Wśród nocnej ciszy... zbrodnia się rodzi…
Mieszkańcy kamienicy w małym miasteczku Morderczo przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Mają nadzieję, że spędzą je w spokojnej i miłej atmosferze. Kiedy jednak młode małżeństwo zamiast prezentów, znajdzie pod choinką nieżywego świętego Mikołaja, inny z lokatorów odkryje, że skradziono mu bezcenną rodzinną pamiątkę, a swoje „śledztwo” zacznie prowadzić dwójka dziesięciolatków, sielankowa rzeczywistość zamieni się w... prawdziwą komedię omyłek!
Nieboszczyk sam w domu to piętnasta książka w dorobku Alka Rogozińskiego, autora znanego z łączenia klasycznych fabuł kryminalnych z dużą dawką czarnego humoru.
Autor | Alek Rogoziński |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 320 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8195-292-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381952927 |
Data premiery | 2020.10.28 |
Data pojawienia się | 2020.10.02 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 598 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Akcja rozgrywa się w mieście Morderczo. Na co dzień spokojne, a zarazem najnudniejsze miasto świata pod względem przestępstw – przynajmniej tak twierdzi miejscowy policjant, któremu marzy się wielka kariera. Gdyby ktoś mu powiedział, że jego życzenie spełni się niebawem – nie uwierzyłby. Ale jak to bywa w życiu, los lubi płatać figle, o czym sam się przekona. Tego dnia każdy mieszkaniec szykuje się do świąt. Na ulicach jest pełno ozdób, które mogą przyprawić o zawrót głowy. Na każdym kroku odczuwalny jest świąteczny klimat. Święta Bożego Narodzenia zwykle kojarzą się ze spokojem i magiczną atmosferą – ale nie tym razem. Będą się różnić od poprzednich pod wieloma względami. Gdy młode małżeństwo wchodzi do domu, nie spodziewa się tam zastać nieproszonego gościa. Jakby tego było mało, znajdują go martwego pod choinką w stroju Mikołaja. Jak w każdej z książek znajdziemy tutaj nietuzinkowych bohaterów, którzy rozkręcą, a zarazem skomplikują historię. A każda postać w większym lub mniejszym stopniu ma wpływ na nią. Akcja rozkręca się, kiedy swoje śledztwo zaczyna dwójka uroczych ośmiolatków. Możemy być pewni jednego – nuda nam nie będzie grozić. Prawie bym zapomniała o gościnnym pojawieniu się Krzysztofa Darskiego – warszawskiego policjanta oraz jego narzeczonej Betty – który nieoficjalnie bierze udział w rozwiązaniu świątecznego morderstwa. Nie zabraknie tutaj śmiesznych scen oraz dialogów. A zakończenie książki będzie bombowe z pomocą Kacpra i Poli (osoby, które czytały wiedzą, o co chodzi).
Książka idealna, by wprowadzić przedświąteczną atmosferę. Dobrze się sprawdzi także jako prezent pod choinkę. Do tej książki na pewno będę wracała z uśmiechem na twarzy.
Jestem świeżo po lekturze najnowszej książki Alka Rogozińskiego - "Nieboszczyk sam w domu". Akcja książki rozgrywa się w miejscowości o uroczej nazwie Morderczo. Niestety wbrew nazwie - jak twierdzi miejscowy policjant marzący o wielkiej karierze - pod względem przestępstw jest to najnudniejsze miasto świata. I nagle... trafia się okazja! I to nie byle jaka! Są Święta Bożego Narodzenia, sypie śnieg, miasto ustrojone jest tyloma ozdobami że można dostać zwrotu głowy, a młode małżeństwo znajduje pod swoją choinką trupa Świętego Mikołaja. Jak zwykle w książkach Alka Rogozińskiego znajdziemy plejadę niezwykłych postaci, które potrafią skomplikować życie każdemu, kto spróbuje rozwiązać tajemnicę morderstwa. Właściwie można rzec, że większość z nich w większym lub mniejszym stopniu przyczynia się do całego zdarzenia. Biorąc pod uwagę, że do schwytania mordercy prócz policji bierze się dwójka ośmioletnich dzieci, można mieć pewność że będzie ciekawie. Ach, no i oczywiście nie mogło zabraknąć boskiego Darskiego - warszawskiego policjanta występującego we wszystkich książkach Alka. Tym razem Krzysztof bierze w śledztwie udział nieoficjalnie, ponieważ do Morderczo przebył wraz z narzeczoną Betty tylko na święta do mamy.
Alek nie zawiódł mnie po raz kolejny, czytając miałam ubaw po pachy. Jak widać, jeśli chodzi o pomysły na książki jest studnią bez dna. Książka idealna do poczytania w przedświątecznej atmosferze.
Coraz bliżej święta! Świąteczna atmosfera roztacza się w naszych czytelniczych sercach. A to dzięki Alkowi Rogozińskiemu, który ponownie zasypuje nas potężną dawką czarnego humoru. „Nieboszczyk sam w domu” to piętnasta już książka w dorobku księcia komedii kryminalnej. To kolejny kamyczek w karierze Alka, który sprawia, że czytelników rozsadzać będzie chichot podczas poznawania historii pełnej omyłek.
Tym razem wraz z bohaterami poczujemy prawdziwą magię świąt, która niesie ze sobą serię morderczych zdarzeń. Autor zabiera nas do miasteczka, którego nazwa przywodzi na myśl zbrodnie. To właśnie tutaj, w małej miejscowości Morderczo, mieszkańcy kamienicy przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. W zasadzie przygotowania dopinane są na ostatni guzik, a atmosfera świąteczna roztacza swój wyjątkowy klimat. Klimat, który niestety psuje święty Mikołaj. I to nie za sprawą prezentów, lecz tego, że młode małżeństwo pod choinką znajduje jego zwłoki. Wszystko wskazuje na to, że Mikołaj nie zginął pod naporem prezentów, lecz ktoś dokonał jego żywota. Ten wątek nie jest jedynym mocnym punktem tej historii.
Alek Rogoziński zdążył nas przyzwyczaić do tego, że w swoich książkach wplata wiele zawiłych i humorystycznych wątków. Kolejnym z nich jest historia pewnego sąsiada, który odkrywa, że okradziono go z bezcennej kolekcji. Dodatkowo dwójka ośmiolatków wpada na pomysł, by przeprowadzić swoje prywatne śledztwo.
Trzeba przyznać, że takie połączenie wątków to doskonała mieszanka humoru oraz kryminalna intryga, która zagotuje naszą czytelniczą krew. A jeśli czytaliście wcześniejsze książki Alka, to ucieszy Was fakt, że obok nowych bohaterów na gościnnych występach pojawi się znany i lubiany Krzysztof Darski. Komisarz przyjechał do Morderczego z zamiarem odpoczęcia od pracy. Jednak los chciał inaczej, gdyż jak się okazuje nie będzie mu dane odpocząć. A Wy nie spoczniecie, dopóki nie dowiedzie się, kto zabił św. Mikołaja i komu zależeć mogło na cennej kolekcji. „Nieboszczyk sam w domu” to bez wątpienia kolejna książka, którą warto dołączyć do bogatej kolekcji komedii kryminalnych Alka Rogozińskiego.
http://www.czyt-nik.pl/recenzje/mordercze-swieta/
Jak wyglądają idealne święta? To czas spędzony z bliskimi osobami w cudownej, pełnej magii atmosferze. Dzielimy się radością, miłością i prezentami,przy okazji zajadając się pysznymi potrawami. W tak idyllicznej wizji świąt Bożego Narodzenia na pewno nie ma miejsca na jedno - na morderstwo.
W spokojnej kamienicy małego miasteczka dochodzi do tajemniczej zbrodni. Młode małżeństwo znajduje pod swoją choinką martwego świętego Mikołaja, a w tym samym czasie inny z lokatorów odkrywa, że ktoś okradł go z jego niezwykle cennej kolekcji. Mieszkańcy Morderczego nie spodziewali się, że na kilka dni przed świętami w ich mieście będzie toczyło się śledztwo, a oni sami będą zagrożeni przez tajemniczego mordercę świętego Mikołaja.
“Nieboszczyk sam w domu” to kryminał komediowy autorstwa Alka Rogozińskiego, którego książek nie miałam do tej pory okazji poznać. Zazwyczaj nie jest mi po drodze z polskimi autorami, ale pomyślałam, że tym razem dam sobie szansę na przełamanie się i poszerzenie swoich czytelniczych horyzontów. Czy się udało? Zdecydowanie tak. Od tej pory jestem w stanie stwierdzić, że komediowe kryminały na stałe zagoszczą w kanonie moich lektur, a Alek Rogoziński trafi na półkę moich ulubionych autorów.
“Nieboszczyk sam w domu” nie jest typowo świąteczną opowieścią. Oczywiście mamy tu Mikołaja, klimat zbliżających się świąt i śnieg za oknem, ale główny prym wiedzie tutaj jednak morderstwo i śledztwo w jego sprawie toczone. Wszystko to jest podane czytelnikowi w bardzo lekki i przystępny sposób, czyli tak, jak na komedię przystało. Na początku obawiałam się, że mimo komediowego charakteru tej historii, będę się przy niej męczyć, a dialogi nie będą śmieszne, tylko żenujące i sztuczne jak niektóre z wigilijnych życzeń, którymi dzielimy się przy opłatku. Na szczęście, dla mnie i dla honoru polskich autorów, moje obawy okazały się totalnie nieuzasadnione, a czytaniu tej książki towarzyszył mi na twarzy autentyczny uśmiech! I mimo październikowego słońca za oknem i historii z morderstwem w tle przysięgam, że udało mi się poczuć świąteczny klimat.
Czy polecam tę książkę? Zdecydowanie tak. Jeśli szukacie wciągającej, ale zarazem lekkiej, lektury na długie wieczory, koniecznie sięgnijcie po tę. Miło spędzony czas gwarantowany, a przy okazji wpadnie wam odrobina uśmiechu i świątecznej atmosfery w komplecie. A jak powszechnie wiadomo - jednego i drugiego nigdy dla nas za wiele!
Przed nami nowa komedia kryminalna znakomitego pisarza. Tym razem mistrz komedii kryminalnej serwuje nam powieść świąteczną 😲.
Kto z nas nie kocha świąt Bożego Narodzenia... kolędy, śnieg, pięknie przystrojona choinka... Czy może być coś piękniejszego niż magia świąt, która pachnie piernikami i cynamonem, a w tle słychać dzwoneczki sań Świętego Mikołaja?
Mieszkańcy urokliwej kamienicy w miasteczku Mordeczo te święta zapamiętają na długo...
Maria i Krystian Witek przeżywają kryzys małżeński - po 5 latach razem uczucie nie jest już takie same, w romantyczne uniesienia wkradła się rutyna dnia codziennego, na dodatek mają problem z zajściem w ciążę.
Pola Majewska - ośmiolatka wysłana przez rodziców na kilka dni do babci do miasteczka Morderczo, śmiertelnie się nudzi. U babci nie ma przecież Netflixa, A sąsiedzi (szok!) mają po 30 lat i więcej. Na szczęście okazuje się, że w kamienicy mieszka chłopiec w jej wieku. Kacper zostaje wiernym kompanem Poli w amatorskim śledztwie dotyczącym morderstwa i nieboszczyka świętego Mikołaja w mieszkaniu Witków.
Miasteczko Mordercze pełne jest nietuzinkowych i wyrazistych postaci.
Oprócz młodego małżeństwa oraz uroczych dzieciaków poznajemy także historie Jacka Piecucha - który zbił majątek na giełdzie korpowalut, po czym wszystko stracił i musiał zapożyczać się u lokalnego mafiosy, Geparda Grzywiastwgo - z pozoru przemiłego dziadka.
Poznajemy również historię lokalnego wróżbity Magnencjusza.
Kiedy młode małżeństwo pod choinką zamiast prezentów znajduje trupa świętego Mikołaja, już wie, że te święta w całe nie będą miłe i spokojne...
Kryminalną zagadkę próbują rozwiązać urocze dzieciaki, dwójka rezolutnych ośmiolatków - czy im się to uda i kto jest trupem świętego Mikołaja?
Sama okładka również przyciąga wzrok. Jest świąteczna, a zarazem kryminalna - świątecznego nastroju nadaje jej czerwona czapka oraz worek świętego Mikołaja, a kryminalnego charakteru majestatycznie spływającą krew.
Salwy śmiechu gwarantowane. Kolejna książka Alka Rogozińskiego, to wspaniała rozrywka, kryminał na wesoło pełen nietypowych sytuacji, mile spędzony czas oraz chwila błogiego relaksu.
Polecam.