W wyniku drugiej wojny światowej Niemcy legły w gruzach. Zniszczenia dotyczyły nie tylko – a nawet nie przede wszystkim – materialnej sfery życia. Trwalsza od unicestwienia miast, dotkliwsza od okupacji i piętna klęski okazała się ruina moralna. W tysiąc dziewięćset czterdziestym piątym roku Niemcy były wyrzutkiem świata odpowiedzialnym za niewyobrażalne zbrodnie.
Można odnieść wrażenie, że po grozie Trzeciej Rzeszy, po Holokauście i najkrwawszym, najbardziej destrukcyjnym konflikcie w historii ludzkości irracjonalne obsesje i lęki dosłownie zawładnęły umysłami Niemców. Czarownice i czarownicy rozpełźli się po kraju, mnożyli się uzdrowiciele i cudotwórcy, egzorcyści walczący z nawiedzającymi ludzi demonami, a plotki wieszczące apokalipsę lotem błyskawicy obiegały wsie i miasta.
W tym czasie w fantazjach o czarnej magii kryje się znacznie więcej niż cień powszechnych traum i depresji. Dlaczego właśnie kwestia zła zawładnęła powojenną wyobraźnią Niemców, dlaczego magiczne obsesje i apokaliptyczne wizje eksplodowały właśnie wtedy?
Wsłuchując się uważnie w głosy chorych na duszy i ciele, w historie opowiadane przez duchy, demony i czarownice, Monica Black przedziera się przez barierę przemilczeń i grobową ciszę do jądra Niemiec po drugiej wojnie światowej.
Monica Black wykłada historię na Uniwersytecie Tennessee. Jest autorką książki Death in Berlin: From Weimar to Divided Germany, która otrzymała prestiżowe nagrody Wiener Library Ernst Fraenkel Prize oraz Hans Rosenberg Prize.
Autor | Monica Black |
Wydawnictwo | Prószyński |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 352 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8234-213-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382342130 |
Data premiery | 2021.08.19 |
Data pojawienia się | 2021.07.07 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 77 szt. (realizacja 2024.04.02) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Powojenne rany
II wojna światowa to temat bolesny i trudny dla każdego państwa, które dotknęło to krwawe i brutalne wydarzenie, szczególnie dla nas, Polaków, jak i Żydów czy innych mniejszości narodowych, prześladowanych przez hitlerowskie Niemcy. Ale dla samych Niemiec, kraju i obywateli wojna, przegrana w ostatecznym rozrachunku, okazała się też ogromną traumą.
Temat przegranej wojny, Holocaustu, nazizmu, zła wyrządzonego przez Niemców stał się w Niemczech powojennych tematem tabu. Choć alianci na każdym kroku nie pozwalali zapomnieć im o ich czynach, to najlepszym sposobem na poradzenie sobie z powojennymi ranami, traumami było dla Niemców wyparcie, milczenie, nie rozmawianie na te tematy, jak także obarczenie winą przywódców III Rzeszy. Sami uznawali się za niewinnych, choć przecież wielu z nich mieszkało w mieszkaniach, domach z których wyrwano tak brutalnie żydowskie rodziny, korzystali z mebli, przedmiotów codziennego użytku ludzi, których niejednokrotnie wydawali, skazując tym samym na śmierć. Mimo tego w głębi duszy i serc czuli się winni, bali się gniewu Boga, kary za II wojnę światową i podświadomie poszukiwali ukojenia, wybaczenia, zbawiciela, który ich uzdrowi, uleczy, nie tylko z chorób fizycznych, ale też i tych duchowych. Stąd wysyp w powojennych Niemczech wszelakiej maści znachorów, uzdrowicieli, cudotwórców czy egzorcystów walczących z siłami zła i ich dziełami, patrz, chorobami dręczącymi ludzi. Zaskakująca była skala strachu, lęku przed siłami nieczystymi, przed czarami, czarownicami, konszachtami z diabłem w powojennych Niemczech. Procesy czarownic to hasło rodem z szesnastego wieku, ale dosyć często pojawiało się i grało główne skrzypce w wieku dwudziestym. O tym wszystkim w fascynujący sposób opowiada Monica Black w swoim reportażu "Niemcy opętane". Porusza ona tu temat trudny i bolesny, kreśli przed czytelnikiem obraz powojennych Niemiec, podnoszących się z gruzów i muszących poradzić sobie z nową, trudną rzeczywistością i przeszłością, obraz społeczeństwa, które nie radzi sobie z traumami wojennymi, w którym między mieszkańcami, sąsiadami narastają wzajemne animozje, które prowadzą do oskarżeń o czary i nieufności. Autorka przybliża nieznane fakty z powojennej rzeczywistości Niemiec, o których, bądźmy szczerzy, nikt nas w szkołach nie uczył, prezentuje tu historie najbardziej znanych uzdrowicieli tamtych lat, jak Gröning czy Eberling. Reportaż wciąga od pierwszych stron i czyta się go z wielkim zainteresowaniem aż do końca.
"Niemcy opętane" to wspaniała lektura, widać ogrom pracy, który autorka włożyła w napisanie tej publikacji. Jest to książka, która zaintryguje historyków, miłośników i pasjonatów historii, jak i tych, których fascynuje historia Niemiec bądź procesy czarownic i sylwetki samozwańczych guru. Ja jestem zachwycona sposobem omówienia tematu, stylem poprowadzenia reportażu, zaskoczona poznaną treścią i informacjami na temat tego jak wyglądała rzeczywistość w powojennych Niemczech. Fascynująca lektura, polecam!
Powojenne rany
II wojna światowa to temat bolesny i trudny dla każdego państwa, które dotknęło to krwawe i brutalne wydarzenie, szczególnie dla nas, Polaków, jak i Żydów czy innych mniejszości narodowych, prześladowanych przez hitlerowskie Niemcy. Ale dla samych Niemiec, kraju i obywateli wojna, przegrana w ostatecznym rozrachunku, okazała się też ogromną traumą.
Temat przegranej wojny, Holocaustu, nazizmu, zła wyrządzonego przez Niemców stał się w Niemczech powojennych tematem tabu. Choć alianci na każdym kroku nie pozwalali zapomnieć im o ich czynach, to najlepszym sposobem na poradzenie sobie z powojennymi ranami, traumami było dla Niemców wyparcie, milczenie, nie rozmawianie na te tematy, jak także obarczenie winą przywódców III Rzeszy. Sami uznawali się za niewinnych, choć przecież wielu z nich mieszkało w mieszkaniach, domach z których wyrwano tak brutalnie żydowskie rodziny, korzystali z mebli, przedmiotów codziennego użytku ludzi, których niejednokrotnie wydawali, skazując tym samym na śmierć. Mimo tego w głębi duszy i serc czuli się winni, bali się gniewu Boga, kary za II wojnę światową i podświadomie poszukiwali ukojenia, wybaczenia, zbawiciela, który ich uzdrowi, uleczy, nie tylko z chorób fizycznych, ale też i tych duchowych. Stąd wysyp w powojennych Niemczech wszelakiej maści znachorów, uzdrowicieli, cudotwórców czy egzorcystów walczących z siłami zła i ich dziełami, patrz, chorobami dręczącymi ludzi. Zaskakująca była skala strachu, lęku przed siłami nieczystymi, przed czarami, czarownicami, konszachtami z diabłem w powojennych Niemczech. Procesy czarownic to hasło rodem z szesnastego wieku, ale dosyć często pojawiało się i grało główne skrzypce w wieku dwudziestym. O tym wszystkim w fascynujący sposób opowiada Monica Black w swoim reportażu "Niemcy opętane". Porusza ona tu temat trudny i bolesny, kreśli przed czytelnikiem obraz powojennych Niemiec, podnoszących się z gruzów i muszących poradzić sobie z nową, trudną rzeczywistością i przeszłością, obraz społeczeństwa, które nie radzi sobie z traumami wojennymi, w którym między mieszkańcami, sąsiadami narastają wzajemne animozje, które prowadzą do oskarżeń o czary i nieufności. Autorka przybliża nieznane fakty z powojennej rzeczywistości Niemiec, o których, bądźmy szczerzy, nikt nas w szkołach nie uczył, prezentuje tu historie najbardziej znanych uzdrowicieli tamtych lat, jak Gröning czy Eberling. Reportaż wciąga od pierwszych stron i czyta się go z wielkim zainteresowaniem aż do końca.
"Niemcy opętane" to wspaniała lektura, widać ogrom pracy, który autorka włożyła w napisanie tej publikacji. Jest to książka, która zaintryguje historyków, miłośników i pasjonatów historii, jak i tych, których fascynuje historia Niemiec bądź procesy czarownic i sylwetki samozwańczych guru. Ja jestem zachwycona sposobem omówienia tematu, stylem poprowadzenia reportażu, zaskoczona poznaną treścią i informacjami na temat tego jak wyglądała rzeczywistość w powojennych Niemczech. Fascynująca lektura, polecam!
II wojna światowa to temat bolesny i trudny dla każdego państwa, które dotknęło to krwawe i brutalne wydarzenie, szczególnie dla nas, Polaków, jak i Żydów czy innych mniejszości narodowych, prześladowanych przez hitlerowskie Niemcy. Ale dla samych Niemiec, kraju i obywateli wojna, przegrana w ostatecznym rozrachunku, okazała się też ogromną traumą.
Temat przegranej wojny, Holocaustu, nazizmu, zła wyrządzonego przez Niemców stał się w Niemczech powojennych tematem tabu. Choć alianci na każdym kroku nie pozwalali zapomnieć im o ich czynach, to najlepszym sposobem na poradzenie sobie z powojennymi ranami, traumami było dla Niemców wyparcie, milczenie, nie rozmawianie na te tematy, jak także obarczenie winą przywódców III Rzeszy. Sami uznawali się za niewinnych, choć przecież wielu z nich mieszkało w mieszkaniach, domach z których wyrwano tak brutalnie żydowskie rodziny, korzystali z mebli, przedmiotów codziennego użytku ludzi, których niejednokrotnie wydawali, skazując tym samym na śmierć. Mimo tego w głębi duszy i serc czuli się winni, bali się gniewu Boga, kary za II wojnę światową i podświadomie poszukiwali ukojenia, wybaczenia, zbawiciela, który ich uzdrowi, uleczy, nie tylko z chorób fizycznych, ale też i tych duchowych. Stąd wysyp w powojennych Niemczech wszelakiej maści znachorów, uzdrowicieli, cudotwórców czy egzorcystów walczących z siłami zła i ich dziełami, patrz, chorobami dręczącymi ludzi. Zaskakująca była skala strachu, lęku przed siłami nieczystymi, przed czarami, czarownicami, konszachtami z diabłem w powojennych Niemczech. Procesy czarownic to hasło rodem z szesnastego wieku, ale dosyć często pojawiało się i grało główne skrzypce w wieku dwudziestym. O tym wszystkim w fascynujący sposób opowiada Monica Black w swoim reportażu "Niemcy opętane". Porusza ona tu temat trudny i bolesny, kreśli przed czytelnikiem obraz powojennych Niemiec, podnoszących się z gruzów i muszących poradzić sobie z nową, trudną rzeczywistością i przeszłością, obraz społeczeństwa, które nie radzi sobie z traumami wojennymi, w którym między mieszkańcami, sąsiadami narastają wzajemne animozje, które prowadzą do oskarżeń o czary i nieufności. Autorka przybliża nieznane fakty z powojennej rzeczywistości Niemiec, o których, bądźmy szczerzy, nikt nas w szkołach nie uczył, prezentuje tu historie najbardziej znanych uzdrowicieli tamtych lat, jak Gröning czy Eberling. Reportaż wciąga od pierwszych stron i czyta się go z wielkim zainteresowaniem aż do końca.
"Niemcy opętane" to wspaniała lektura, widać ogrom pracy, który autorka włożyła w napisanie tej publikacji. Jest to książka, która zaintryguje historyków, miłośników i pasjonatów historii, jak i tych, których fascynuje historia Niemiec bądź procesy czarownic i sylwetki samozwańczych guru. Ja jestem zachwycona sposobem omówienia tematu, stylem poprowadzenia reportażu, zaskoczona poznaną treścią i informacjami na temat tego jak wyglądała rzeczywistość w powojennych Niemczech. Fascynująca lektura, polecam!
Koniec drugiej wojny Światowej. Polska odbudowuje się z mozołem psychicznie, fizycznie i gospodarczo. Uczymy się o tym na lekcjach historii. A co z Niemcami, tym narodem który teraz jest napiętnowany za bestialskie mordy i który poniósł klęskę? Co tam się działo w latach po wojnie, gdy tak jak i my odbudowywali się po bombardowaniach? Na to pytanie odpowiada książka "Niemcy Opętane" i jest to bardzo ciekawy reportaż z wieloma trudnymi do uwierzenia historiami.
__
Tego w sumie już na lekcjach historii nie usłyszycie (albo mam sklerozę, jeżeli tak to proszę mnie śmiało poprawić w komentarzach 😁), a zdecydowanie jest to ciekawe - wiara w gusła, czarownice, złe i dobre omeny, czary, czarownice i czarowników. W ludzi magicznie uzdrawiających oraz w ludzi przynoszących pecha czy przekleństwo. Polowanie na czarownice. To właśnie działo się w Niemczech w latach po wojnie. W każdej rzeczy dopatrywali się znaków, a swoje cierpienia wielu uznawało za karę za to, co ich kraj zrobił społeczności Żydowskiej.
__
Dobrze napisana, intrygująca i dającą całkiem inny obraz Niemców w tamtych czasach książka.
Mamy tu historie konkretnych, prawdziwych osób np. o "uzdrowicielu" Groning'u który co poniektórym kojarzył się z Hitlerem. Mamy oskarżenia o czary i złą magię. Aż trudno uwierzyć, że w połowie XIX w. Społeczeństwo niemieckie cofnęło się w kontekście przesądów i wiary w czary do średniowiecza. 🤔
__
Smaczku i klimatu dodają też stare fotografie umieszczone w książce oraz piękne wydanie 😍
__
https://www.instagram.com/kocie_bajki
To fascynująca literatura, pełna dogłębnych analiz i dywagacji nad kolejnymi przypadkami. To próba zrozumienia działań nazistów i potrzeb, które trudno zaspokoić. Trudna, acz wyjątkowo interesująca książka.