Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja ustala, że będąca w zaawansowanej ciąży kobieta targnęła się na własne życie.
Mijają dni, a ciała Laury wciąż nie udaje się odnaleźć. Mnożą się za to kolejne sekrety z jej życia. Wszystkie są związane z mającym się wkrótce narodzić dzieckiem.
Na jaw wychodzą nowe fakty. Trzy tygodnie przed zaginięciem kobieta zgłosiła włamanie do swojego domu. Na terenie jej położonej na odludziu posesji dochodziło też do innych niepokojących incydentów. Każdy z nich miał swoje odbicie w sennych majakach Laury. Kobiecie nękanej koszmarami o nawiedzającym ją cieniu udzieliła się atmosfera paranoi i szaleństwa.
Zlekceważone przez policję zgłoszenie prowadzi do dramatycznego odkrycia, które całkowicie odmieni dalszy bieg śledztwa.
Spirala obłędu zacieśnia się w chwili, gdy nadchodzą wyniki badań ustalających ojcostwo nienarodzonego dziecka Laury…
Autor | Ewa Przydryga |
Wydawnictwo | Muza |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-2872-259-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328722590 |
Data premiery | 2022.06.01 |
Data pojawienia się | 2022.05.24 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 635 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Pani Ewa Przydryga jest jedną z moich ulubionych polskich pisarek. Śledzę poczynania autorki w mediach społecznościowych, dlatego zawsze jestem na bieżąco z jej nowymi książkami, na które czekam z niesłabnącym zainteresowaniem. Mają one bowiem niepowtarzalny i niepodrabiany klimat, jedyny w swoim rodzaju. Jestem pewna, że każdy kto chociaż raz sięgnie po książki Pani Ewy, będzie wiedział, o czym piszę. I przepadnie bez reszty!
Kiedy kończę czytać książkę Ewy Przydrygi, mam wrażenie że to jest najlepszy thriller autorki, po czym pojawia się jej kolejna powieść, i znów przychodzi do głowy ta sama myśl, niczym deja vu. Każda bowiem historia jest nieprzewidywalna, mroczna, dzieje się na pograniczu jawy i snu, przez co nie można się od niej oderwać. Duszna atmosfera natomiast wywołuje w Czytelniku przyspieszone bicie serca. Tak dzieje się i w przypadku najnowszej książki Ewy Przydrygi "Nienarodzona".
Główną bohaterką kryminału jest Laura Wagner, która w zaawansowanej ciąży nagle znika. Zostawia chorą córkę pod opieką mamy, wypożycza kajak i ślad po niej znika. Kiedy o całym zajściu dowiaduje się przyrodnia siostra bohaterki, Nina, wraca w rodzinne strony, by dowiedzieć się, co takiego spotkało jej siostrę. Młoda kobieta jest głęboko przekonana, na przekór pozostałej części rodziny i policji, że Laura jednak żyje. Za wszelką cenę próbuje poznać prawdę. Czym bardziej drąży temat, tym więcej głębokich, niezagojonych urazów i uprzedzeń dochodzi do głosu. Upór młodej kobiety, jej niezłomność w odkrywaniu prawdy poprzez zadawanie niewygodnych pytań sprawia, że na jaw wychodzą skrywane latami sekrety dwóch zwaśnionych ze sobą rodzin. Czy Ninie uda się odnaleźć siostrę żywą i uratować jej nienarodzone dziecko? A może intuicja ją zawodzi i Laura rzeczywiście popełniła samobójstwo, jak podejrzewa policja?
Genialna, wciągająca intryga, nieoczywista fabuła, zaskakujące zakończenie to bez wątpienia plusy tej książki. Czyta się ją z zapartym tchem, chłonąc historię Laury, która jeszcze długo po przeczytania książki "siedzi" w głowie. Polecam! Angażujący emocjonalnie z dynamiczną akcją i genialnie skonstruowanymi bohaterami thriller, zadowoli nawet wymagających Czytelników.
Nina przyjeżdża do rodzinnej miejscowości, ponieważ chce odnaleźć swoją przyrodnią siostrę. Laura w zaawansowanej, zagrożonej ciąży pewnego dnia wypożycza kajak, a później ślad po niej ginie. Poszlaki wskazują na samobójstwo, ale bohaterka w to nie wierzy. Okazuje się, że wszystko jest głęboko zakorzenione w przeszłości, a na jaw wychodzą tajemnice, o których Nina nie miała pojęcia.
Po książki Ewy Przydrygi sięgam w ciemno. Wszystkie mają niepowtarzalny klimat, „Nienarodzona” również. Uważam, że ta książka posiada wszystko, co dobry thriller powinien zawierać. W szczególności jest to mrok czający się w minionych latach. Tajemnica, na której rozwiązanie dość ciężko wpaść, a kiedy już to się udaję, to wzbudza ona szok. Ja jestem jednocześnie wstrząśnięta i pod wrażeniem tej historii.
Nina jest młodą kobietą, która dąży po trupach do celu, nie cofnie się przed niczym, by odnaleźć swoją siostrę. Choćby miała przypłacić to życiem i tak nie cofnie się przed niczym. Właśnie za to ją polubiłam, za jej upór i determinację. Nie miała w życiu lekko, gdyż jak dowiadujemy się z prologu, jej ojciec nieumyślnie spowodował śmierć, przez co jej rodzina była napiętnowana. Jej siostra ma jeszcze gorzej, gdyż prócz tego wychowuje chorą na autyzm córkę, nad którą opieka jest bardzo trudna, a jej mąż ją zostawił. Nie jest to jednak wszystko, czego doświadczyła. Przeżyła o wiele gorsze rzeczy, o których dowiadujemy się z fragmentów książki, w których to ona przybiera formę narratorki.
Ciężko się oderwać od tej powieści i jestem pewna, że miłośnicy dreszczowców się ze mną zgodzą. Czuję, że będę miała po niej tak zwanego czytelniczego kaca, ponieważ emocje, jakie we mnie ona wywołała, wciąż we mnie buzują. Czuję smutek, żal, złość i bezradność. Mam świadomość, że jest to fikcja, ale przywiązałam się do bohaterów. Czuję ogromną niesprawiedliwość losu. Zdarzenia, które spotkały Lurę, niestety zdarzają się w realnym świecie. Wiem, że moje słowa brzmią nieco enigmatycznie, lecz nie mogę Wam zbyt wiele zdradzić, aby nie zepsuć Wam przyjemności z lektury „Nienarodzonej”.
Podoba mi się styl autorki. Jest jedną z moich ulubionych polskich pisarek. Ma lekkie pióro i potrafi tworzyć niesamowite historie. Jeśli moje słowa Was nie przekonały, to już sama nie wiem, co mogłoby to zrobić :) To świetna historia. Czytajcie!
Laura Wagner zaginęła. Poszlaki wskazują na samobójstwo, mąż ją zostawił w ciąży i z dzieckiem wymagającym szczególnej uwagi. Dom pod kredytem, ciężkie życie i smutna przeszłość. Każdemu było by ciężko... W samobójstwo nie może uwierzyć jej przyrodnia młodsza siostra, Nina, tak samo jak w to, że Laura na parę dni przed porodem myślała o pływaniu kajakiem... Nina przewróci świat do góry nogami, odnajdzie starych znajomych i rozgrzebie stare rany aby tylko odnaleźć Laurę. Narracja prowadzona jest z jej perspektywy i perspektywy jej siostry z przeskokami w czasie pomiędzy teraźniejszością, a przeszłością.
Stopniowo dowiadujemy się, że przeszłość nie rozpieszczała tej rodziny. Obie dziewczyny przedwcześnie musiały dojrzeć i zmagać się z przeciwnościami losu, które złamały by niejednego dorosłego. Do tego dochodzi małe miasteczko, w którym każdy nadaje sobie prawo do osądzania innych i wykonanywania wyroków na własną rękę.
Pani Ewa niesamowicie uknuła tę intrygę i wątki poprzaptała mistrzowsko. Mimo, że gdzieś tak w po ? książki wiedziałam już mniej więcej kto i co to i tak rozwikłanie zagadki złamało mi serce. Mimo, że to w sumie nie jest obszerna powieść zdążyłam zżyć się z bohaterami, byli bardzo przekonujący. Akcja nie miała zawrotnego tempa, ale nie pozwoliła na ani chwilę nudy, no i jeśli chcecie się wyspać, albo macie jakieś plany na najbliższy czas to nie sięgajcie po tę książkę, bo nie da się jej odłożyć przed przeczytaniem całości. Dawno żądnej książki nie przeczytałam w takim tempie.
Zaskoczenie, to pierwsze słowo, które kojarzy mi się z książką "Nienarodzona ". Przez chwilę miałam małe wątpliwości odnośnie zakończenia. A potem pojawiły się myśli "Dlaczego nie? Dlaczego to miałoby się nie wydarzyć?".
.
Zaginięcie ciężarnej Laury Wagner, która lada moment może urodzić, jest nie tylko szokiem dla jej najbliższych, ale też zagadką dla policji. Według mundurowych, kobieta zniknęła, bo tego chciała. Stop. Czy aby na pewno? Kolejne ślady i tajemnice sprzed lat rysują całkiem nowy obraz rzeczywistości.
.
Fabuła tej książki to doskonałe połączenie thrillera z wątkami psychologiczno-społecznymi. To jest ta wisienka na torcie, cecha charakterystyczna książek Pani Ewy. Bardzo sobie cenię takie połączenie, a w wydaniu autorki to jest majstersztyk. Czytając "Nienarodzoną" czułam wzmożoną chęć poznania jak najszybciej prawdy, a autorka skutecznie mi to utrudniała. Zwinnie myliła tropy, na jaw wychodziły kolejne tajemnice. Nie zabrakło w tej historii stopniowania napięcia i emocji, przez co powieść ta była wciągająca i nieodkładalna.
Polecam. Miłośnicy thrillerów psychologicznych będą usatysfakcjonowani.
Duszna powieść, w której urojenia przenikają rzeczywistość, a tajemnice przeszłości rzutują na przyszłość odznaczając ją okrutnym piętnem? Oczywiste jest, że mogła wyjść jedynie spod pióra Ewy Przydrygi, której twórczość słynie z klimatu szaleństwa i paranoi towarzyszącego nam krok w krok.
Również i w przypadku ?Nienarodzonej? trudno oddzielić sny od jawy, a urojenia, w których zatracamy się na równi z bohaterami, nie pozwalają dostrzec granicy tego obłędu.
Gdy znika ciężarna Laura wszyscy podejrzewają, że popełniła samobójstwo. Wszyscy prócz Niny, która jako jedyna nie wierzy w tę wersję wydarzeń, tym bardziej że nie odnaleziono ciała jej przyrodniej siostry. Tylko czy rzeczywiście dobrze ją znała?
Nina zaczyna dopytywać, węszyć i szukać przyczyny zniknięcia Laury, a na jaw wychodzą kolejne sekrety, które zdają się zadawać kłam obrazowi siostry, jaki dotychczas miała przed oczami. Powraca sprawa z przeszłości, która zmieniła spokojne życie ich rodziny w pasmo udręki spowodowanej ostracyzmem i jawną wrogością. Tylko co może mieć wspólnego z zaginięciem ciężarnej kobiety?
Towarzyszę autorce od początku podróży literackiej i czytałam wszystkie powieści, które wyszły spod jej pióra, prócz debiutanckiej książki ?Motyle i ćmy?, i niezmiennie zachwyca mnie jak umiejętnie wciąga czytelnika w bagno ludzkich czynów prowadzących do szaleństwa i paranoi. Ukazując przyczynę i skutek, akcję, która nawet w dalekiej przyszłości wywołuje reakcję. Chyba ta znajomość całokształtu twórczości naprowadziła mnie w pewnym momencie na rozwiązanie zagadki, ale w niczym nie odebrało mi to przyjemności z lektury i pozostałam z masą rozedrganych emocji.
Laura Wagner znika. Ślad po niej zaginął, trop urywa się w zakolu Warty. To tam znaleziono jej wywrócony do góry dnem kajak. Wraz z rozwojem śledztwa policja ustala, że będąca w zaawansowanej ciąży kobieta targnęła się na własne życie.
Mijają dni, a ciała Laury wciąż nie udaje się odnaleźć. Mnożą się za to kolejne sekrety z jej życia. Wszystkie są związane z mającym się wkrótce narodzić dzieckiem.
Na jaw wychodzą nowe fakty. Trzy tygodnie przed zaginięciem kobieta zgłosiła włamanie do swojego domu. Na terenie jej położonej na odludziu posesji dochodziło też do innych niepokojących incydentów. Każdy z nich miał swoje odbicie w sennych majakach Laury. Kobiecie nękanej koszmarami o nawiedzającym ją cieniu udzieliła się atmosfera paranoi i szaleństwa?
***
Miałam okazję poznać inne thrillery autorki, m.in.: ?Mursz? czy ?Topieliska? i muszę przyznać, że zdecydowanie potrafi ona stworzyć wyjątkowy klimat w swoich historiach. Jej powieści są dość skomplikowane i zawiłe, nie mniej jednak zawsze ciekawie i wystarczająco wytłumaczone.
Narratorkami są dwie kobiety ? Laura i Nina. Dwie siostry, które doświadczyły wielkiego bólu i cierpienia w dzieciństwie. ?Nienarodzona? pokazuje nie tylko jak błędy rodziców wpływają na przyszłość ich dzieci, ale przede wszystkim ukazuje potęgę ludzkiej zawiści , często bezpodstawnej.
Rozdziały z teraźniejszości przeplatają się z fragmentami z przeszłości, dzięki czemu mamy szerszy wgląd na rozgrywające się wydarzenia i jego przyczyny.
Co do samych tajemnic ? kika z nich rozgryzłam, a część z nich była dla mnie niespodzianką. Był jeden aspekt, do którego nie byłam do końca przekonana. Wydawał mi się zbyt przekombinowany, wręcz nierealny. Mimo to, muszę przyznać, że akcja cały czas trzyma w napięciu i ciężko oderwać się od lektury.
To, co wyróżnia tę historię to duża dawka emocji. Nie chodzi mi tutaj tylko o strach, niepewność itp. W ?Nienarodzonej? dominuje przede wszystkim ogromny smutek. Historia ta pokazuje jak wiele jesteśmy poświęcić dla osób, które kochamy.
?Nienarodzona? nie porwała mnie tak jak ?Topieliska?, ale podobała mi się znacznie bardziej niż ?Mursz?. Historia zaginięcia Laury Wagner zdecydowanie jest warta Waszej uwagi.
Moja ocena: 7/10
"Laura Wagner znika"
Pewnego dnia będąca w zaawansowanej ciąży Laura Wagner znika bez śladu. Ostatni ślad urywa się w zakolu Warty wraz z odwróconym do góry dnem kajakiem. Policja zajmująca się sprawą ustala iż kobieta popełniła samobójstwo, nawet pomimo tego, że jej ciała nie odnaleziono.
Mijają dni, a wraz z nimi na światło dzienne wychodzą nowe sekrety i fakty z życia zaginionej.
Trzy tygodnie przed nieszczęśliwym wypadkiem kobieta zgłosiła włamanie do swojego domu, ale policja przyjmująca zgłoszenie zlekceważyła je.
Nina, przyrodnia siostra Laury, jako jedyna nie wierzy w rzekomą śmierć swojej siostry, dlatego postanawia na własną rękę dowiedzieć się prawdy, która doprowadza ją do przerażającej tajemnicy z przeszłości siostry.
Czy Nina odnajdzie siostrę? Co takiego wydarzyło się w przeszłości Laury, że mogło mieć wpływ na jej zaginięcie?
Czy Laura w ogóle żyje?
"Nienarodzona" autorstwa Ewy Przydrygi to kolejny przykład rasowego, wciągającego już od pierwszych stron thrillera psychologicznego. W którym mamy możliwość delektowania się mrocznym, brudnym od kłamstw klimatem wraz z misternie utkana intrygą, okraszoną nieprzerwanym napięciem, które towarzyszy nam do samego końca tej niebywałej i zawiłej opowieści.
Historii, która uświadamia nam, że największe zło tego świata, kryje się w ludzkiej postaci!
~Autorka po raz kolejny stanęła na wysokości zadania, gdyż zaskoczyła mnie niebywale dopracowaną w każdym calu fabułą, która w dużej mierze opiera się na demonach z przeszłości, rodzinnych sekretach, siostrzanej miłości oraz warstwie psychologicznej naszych postaci. Co w akompaniamencie fascynujących, momentami nawet szokujących retrospekcji oraz mnogości tajemnic i ciekawych wątków, mąci nam w głowach, wprowadzając nas w stan całkowitej konsternacji.
~Jako wierna fanka autorki muszę przyznać, że i tym razem Przydryga nie szczędzi nam ogromu wrażeń. Dzięki czemu jako bierny widz bliżej możemy przyjrzeć się całej sprawie, lawirując pomiędzy wstrząsającą teraźniejszą jak i brutalną przeszłością naszych bohaterów.
Zostajemy wciągnięci w sam środek tej historii i nim się obejrzymy poznajemy koniec tej druzgocącej w smutkach opowieści.
Takie historie czyta się jednym tchem, dlatego z czystym sumieniem gorąco wam polecam! J.K
Pogodzenie się ze stratą bliskiej osoby czasami bywa niemożliwe. Do świadomości nie chce dotrzeć, że już więcej jej nie zobaczymy i budzi się w nas bunt. Zaprzeczamy, uparci tkwimy przy złudnej nadziei, wściekam się, gdy inni nam nie wierzą... Co jednak jeśli mamy rację? Co jeśli śmierć bliskiej osoby wcale nie miała miejsca? Jeśli zamiast szukać ciała, powinniśmy szukać żywej osoby, która z jakiegoś powodu zniknęła?
Nina nie wierzy, że jej siostra utonęła. Że mogła popełnić samobójstwo lub ulec wypadkowi. Jako jedyna zamiast szukać ciała, uparcie szuka osoby. Siostry, która jak się okazuje, miała przed nią wiele sekretów. Zgłoszenie włamania kilka tygodni przed zniknięciem, lęk przed jedną z klientek, ciąża i niekoniecznie pewny ojciec dziecka... Do tego stres i presja życia codziennego. Czy Laura naprawdę popełniła samobójstwo? Może uciekła? A może stało się coś jeszcze innego?
Biorąc w dłonie thrillery Ewy Przydrygi mniej więcej wiem, czego się spodziewać. W jej powieściach znajduję mroczny klimat (najczęściej doprawiony domem na odludziu) i starannie kreśloną psychikę bohaterów. To zwykle wystarcza, bym w czasie lektury bawiła się wyśmienicie. I tak też było tym razem. "Nienarodzona" pachnie lasem i tajemnicą. Bohaterowie ulegają silnym emocjom, a rozwiązanie sprawy jest niecodzienne. Razem daje to thriller z rodzaju tych, które lubię najbardziej. Mam świadomość pewnych mankamentów powieści, ale nie zmienia to tego, że Przydryga to mój pewniak. Że w jej tekstach tonę i wychodzę na brzeg dopiero po ostatniej kropce. Niby nie tworzy nic wybitnego, ale to przeciętność, którą lubię.
Ewa Przydryga potrafi stworzyć klimat, który jest niepowtarzalny. Tutaj każdy detal ma swoje znaczenie. Niepokojące zdarzenia, momenty tak duszne, że czytelnik niby szuka choć chwili oddechu, ale nie... Brnie dalej, by poznać tajemnicę, która do samego końca nie jest jasna.
Laura Wagner znika. Nina szuka swojej siostry, przy okazji poznając nowe fakty z jej życia. Przeszłość odgrywa kluczową rolę i nie daje o sobie zapomnieć. Jaką prawdę odkryje Nina? Czy znajdzie Laurę?
Nie jest nowością, że sięgając po książki Ewy Przydrygi czyta się je podczas jednego posiedzenia. Ja właśnie tak miałam, ponieważ ciężko było oderwać się od tego ziarenka tajemnicy, które z każdą stroną kiełkowało, by na końcu zaskoczyć. Co prawda pewne moje przypuszczenia się sprawdziły, ale i tak nie byłam w stanie przewidzieć jak historia Laury się zakończy.
Było mi naprawdę szkoda głównej bohaterki, a jednocześnie podziwiałam jej siłę i odwagę po tym co przeszła. Nina natomiast cały czas nie wierzyła w samobójstwo siostry i dążyła do tego, by ją znaleźć. Nie można odmówić jej także odwagi, samozaparcia i mimo, że z Laurą nie były bardzo blisko, to siostrzana miłość była priorytetem.
Uwielbiam, kiedy w książkach teraźniejszość miesza się z przeszłością, gdy możemy poznać wydarzenia, które ukształtowały bohaterów, miały na nich ogromny wpływ i jaką drogę musieli przejść. Pozwala to też zrozumieć pewne ich zachowania, które na początku mogą nam się wydawać niezrozumiałe, dziwne, negatywne. W "Nienarodzonej" przeszłość odgrywa szczególną rolę, dzięki której czytelnikowi włosy stają dęba. Nie życzę nikomu takich przejść.
Autorka potrafi stworzyć ciekawe postacie, zaintrygować tajemniczością, przydusić klimatem (tak z przymrużeniem oka piszę), wciągnąć w historię, po której chce się tylko więcej. Wyjątkowe są thrillery psychologiczne wychodzące spod pióra Ewy Przydrygi. Nie będę zdradzać więcej, by nie odebrać Wam przyjemności z lektury. Ze swojej strony mocno polecam.
Pewnego dnia znika Laura Wagner, która była w zaawansowanej ciąży. Policja znajduje przewrócony kajak i ustala, że kobieta targnęła się na własne życie.
Jej siostra Nina nie wierzy w to i próbuje ją odnaleźć. Sekrety Laury mnożą się na potęgę i wszystkie mają związek z jej nienarodzonym dzieckiem.
Na jaw wychodzą nowe fakty, a w domu dochodzi do różnych incydentów.
Kiedy przychodzą badania DNA maleństwa, szaleństwo osiąga zenitu!
Kto jest ojcem dziecka Laury?
Co tak naprawdę przydarzyło się kobiecie?
Dowiecie się z książki.
Laura Wagner znika, a nas czeka mroczna intryga w charakterystycznym dla Ewy stylu, która ze zwykłego zniknięcia potrafi upleść wyjątkowo intrygującą zagadkę.
Jak kok owija się wokół naszej głowy.
Tu każde pasmo, każda wsuwka ma ściśle określone znaczenie. Nic nie jest zostawione przypadkowi i żaden, nawet najmniejszy włos, nie ma prawa wystawać poza określony tor.
Teraz, kiedy spojrzymy w lustro i obejrzymy wszystko dokładnie, ujrzymy prawdę wyczytaną z oczu pojedynczych historii, a będzie ona tak wstrząsająca, że widok ten na zawsze pozostanie w naszych sercach budząc przerażenie.
Dla mnie to najlepsza książka Ewy.
Najbardziej zagadkowa, jak bluszcz oplatająca umysł aż do ostatniej strony.
Ogromnie polecam!!!
To moje pierwsze spotkanie z twórczością pisarki, choć w swoim dorobku posiada pozytywnie oceniane pozycje. I zupełnie nie wiem jak to się stało, że jako fanka thrillerów, nie sięgnęłam wcześniej do jej twórczości. Żałuję, ale na pewno nadrobię, gdyż „ Nienarodzona ” sprawiła, że mam ochotę na więcej tak wyśmienitych historii.
„ Laura Wagner znika ” - te trzy słowa wystarczyły, abym chciała sięgnąć po więcej. Tak, ciężarna Laura znika. Pozostaje po niej wywrócony do góry dnem kajak i sekrety, które stara się rozwikłać jej przyrodnia siostra, Nina. Śledczy wskazują na samobójstwo, ale dziewczyna w to nie wierzy. Na własną rękę dąży do odnalezienia Laury. Co się stało z zaginioną kobietą? Jak bardzo tragiczne w skutkach wydarzenia z przeszłości zaważyły na jej życiu? Komu zależy na nienarodzonym dziecku kobiety? Mnóstwo pytań nasuwa się podczas czytania tej historii.
Las w tej historii to symbol. Początek koszmaru z jakim przyszło się zmierzyć nastolatkom i koniec ich beztroskiego dzieciństwa. Czyn ojca sprawił, że już zawsze musiały nosić na barkach jego widmo, a wizja szczęśliwego dorastania odeszła w niepamięć. Narracja prowadzona z perspektywy Laury pozwala nam krok po kroku odkrywać jej przeszłość, naznaczoną niewyobrażalnym cierpieniem. Spirala wydarzeń zacieśnia się z każdą chwilą, a zegar tyka...
Pióro pisarki ma w sobie coś tajemniczego, coś od czego można się uzależnić. Postacie, które wykreowała są przemyślane i angażujące. Mam wrażenie, że właśnie to miała na celu, aby czytelnik poddał się tej historii i nie tylko przez nią przebrnął, ale zrobił to z zaangażowaniem. Niepokojący, fascynujący wręcz klimat książki mnie obezwładnił. Napięcie nie opuszczało ani na chwilę, a po pobudzającym wyobraźnię prologu, nadszedł zaskakujący epilog, którego się nie spodziewałam, choć moja intuicja mnie nie zawiodła i domyśliłam się, kto może być zamieszany w zaginięcie Laury.
Ewa Przydryga napisała thriller, który rozłożył mnie na łopatki. Każdy miłośnik tego gatunku powinien sięgnąć po tę powieść. Jestem więcej niż pewna, że będziecie usatysfakcjonowani. Polecam.
Niektórych z bohaterów poznaliśmy w poprzedniej książce, ale spokojnie. Nawet jeżeli nie znacie tamtej historii, to możecie spokojnie nadrobić ją w późniejszym terminie i nie wpłynie to na odbiór całości.
Czasami warto jest słuchać własnej intuicji i się nie poddawać. Pomimo tego, że główne bohaterki nie łączą więzy krwi, to jako przyrodnie siostry są ze sobą bardzo blisko, przynajmniej tak było kiedyś... Niestety, z biegiem lat wkradły się sekrety, które dopiero teraz wychodzą na jaw. Przerażające, o których chyba łatwiej byłoby nie wiedzieć…
Nina nie wierzy w domniemane samobójstwo siostry. To nie może być prawda. Nie ona. Za bardzo kocha swoją córeczkę by zrobić coś takiego. Tylko czy jest ktoś jeszcze, kto pomoże kobiecie odnaleźć zaginioną?
Wielowątkowość sprawia, że cofamy się do tragicznych wydarzeń z przeszłości poznając smutne losy bohaterów. Były momenty, w których chciało mi się płakać i z jednej strony to mnie przeraża, ponieważ często nie umiem oddzielić fikcji od rzeczywistości i bardzo przeżywam takie historie. Autorka po raz kolejny oczarowała mnie swoją książką. Sprawiła, że po odłożeniu miałam ochotę zacząć czytać ją od nowa. Jak wydarzenia z przeszłości mają się do tego, co się dzieje w teraźniejszości? Czy uda się odnaleźć Laurę i co tak naprawdę się wydarzyło?
Uwielbiam w książkach Przydrygi fenomenalne zwroty akcji. Kocham ten mroczny psychodeliczny klimat osnuty aurą tajemniczości. A najbardziej kocham to, że kończąc czytać książkę, siedzę z otwartą gębą i nie jestem w stanie zapanować nad swoimi emocjami… Mistrzyni nieprzewidywalnych i mocno zaskakujących zakończeń! No jak tu nie kochać twórczości takich autorów!
Ciężko mi było czytać o tym jak ludzie potrafią niszczyć się wzajemnie. Jak zawiść i nienawiść może zniszczyć kogoś życie. Do czego zdolny jest człowiek zaślepiony nienawiścią lub taki, który pragnie kogoś uratować za wszelką cenę?
W książkach Ewy zawsze czuję gęstą, mroczną i duszną atmosferę. A najbardziej lubię tą nieprzewidywalność. Nie sposób jest zgadnąć i dopasować kolejne elementy układanki. Wszystko owiane jest tajemnicą. Bezbronny i niemy świadek wydarzeń pragnie pomoc i przekazać bardzo istotne wiadomości. Tylko czy znajdzie się ktoś, kto ją zrozumie?
"Nienarodzona" to kolejny świetny, mroczny thriller w wykonaniu Ewy Przydrygi, choć nieco różni się od poprzednich książek autorki. Zostałam szybko wciągnięta w tę historię i misternie uknutą intrygę. Osaczyła mnie, oplotła swoimi mackami i długo nie puściła. Dostałam tu wszystko, co tak bardzo cenię sobie w tym gatunku.
Tym razem autorka wzięła na tapetę rodzinne tajemnice oraz to, co wydarzyło się przed laty. Skutecznie wodziła mnie za nos, podjudzając i podrzucając coraz to nowsze tropy. W mojej głowie zaś rodziło się mnóstwo pytań, domysłów i niewiadomych. Gdy myślałam, że już coś wiem, że jestem już tuż tuż, by rozwiązać zagadkę... nagle trach i znowu cofnęłam się o dwa kroki w tył. Uwielbiam tak zbudowane intrygi!
Oprócz świetnie poprowadzonego wątku śledztwa, znajdziemy tu niespełnioną miłość, nieszczęśliwy wypadek, choroby, kłamstwa czy problem z wybaczeniem. Ta ostatnia kwestia nieco dłużej zatrzymywała mnie, gdyż zaczęłam zastanawiać się, ile i czy w ogóle można przebaczyć. Czym jest przebaczenie i co trzeba zrobić, by w pełni zadośćuczynić wyrządzonej krzywdzie? W tle ponownie pojawia się natura, las, rzeka, wątek ziołolecznictwa i psychodeliczny klimat. Oprócz tego świetnie wypada przeciwstawność mocniejszych elementów składowych fabuły z delikatniejszą, a wręcz subtelną warstwą.
Całość przedstawiona została z perspektywy Laury, ale też i innych postaci, do tego w różnych czasoprzestrzeniach. Dzięki temu poznajemy co i gdzie się rozgrywa, ale i motywy działania bohaterów. Intrygującym zabiegiem są urywane rozdziały, mające za zadanie budowanie napięcia. Zakończenie natomiast jest dość oryginalne i bez wątpienia satysfakcjonujące.
"Nienarodzona" jest niby prostą historią i ze zwykłymi bohaterami, ale uważajcie, bo to tylko przykrywka. Będziecie zaskoczeni równie mocno jak ja jej głębią i przybijającymi refleksjami, jakie po sobie zostawia. Zatem, czy jesteście gotowi, by odszukać Laurę Wagner?