Nadia Szagdaj - nowa twarz polskiego kryminału.
Początek roku 1913. Szef policji w Breslau, Gabriel Hübschner, prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczych samobójstw prostytutek. Po starej znajomości prosi o pomoc Klarę Schulz.
Tymczasem Klara dochodzi do siebie po strzelaninie, w której cudem uniknęła śmierci, i nie chce słyszeć o kolejnych zagadkach kryminalnych. Dopiero kiedy w tajemniczych okolicznościach znika jej przyjaciółka Inge, do gry wkracza niepokorna, pewna siebie i gotowa na wszystko pani detektyw.
Czy sprawy samobójstw, zniknięcie Inge oraz jej skrywany romans z katolickim księdzem mogą mieć ze sobą coś wspólnego?
Szósta powieść Nadii Szagdaj to świetne dialogi, wyraziste charaktery, wartka akcja i niespodziewane sploty zdarzeń.
Autor | Nadia Szagdaj |
Wydawnictwo | Bukowy Las |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 300 |
Format | 13.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8074-036-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380740365 |
Waga | 320 g |
Wymiary | 135 x 205 x 21 mm |
Data premiery | 2017.02.16 |
Data pojawienia się | 2017.02.16 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
„Nowe śledztwa Klary Schulz. Tajemnica Nathaniela” to kolejna część serii o pani detektyw autorstwa Nadii Szagdaj. Jest to książka w klimacie retro kryminalnym.
Akcja toczy się w 1913 roku w Breslau w Niemczech. Poznajemy główną bohaterkę Klarę, uzależnioną od leków przeciwbólowych, które zażywa po dramatycznych wydarzeniach. Straciła serce do swojego zawodu (detektyw), a przez to również motywację do życia. Jej przyjaciel -psychiatra namawia ją do rzucenia nałogu i próby powrotu do normalnego życia. Klara po namyśle postanawia się zmienić i nadrobić zaległości w kontaktach z synem. W tym celu zatrudnia byłą śpiewaczkę - Inge Hirsch, aby uczyła go gry na pianinie. Kobiety w pewnym sensie się zaprzyjaźniają.
W międzyczasie szef policji Gabriel Hubschner próbuje rozwiązać zagadkę tajemniczych śmierci prostytutek, podejrzewając morderstwo. Z powodu braku dowodów i niemocy policji próbuje zaangażować w śledztwo Klarę. Ta jednak odmawia.
Następnie czytelnik przenosi się do życia Inge, która desperacko szuka stabilnej pracy. Dostaje zaproszenie na rozmowę o pracę na stanowisku kierownika chóru kościelnego. Trafia w sam środek patologicznej historii.
Mimo, że główną bohaterką jest Klara, między jej historię wplatają się epizody z punktu widzenia Gabriela, Inge i tajemniczego Nathaniela, dzięki czemu czytelnik ma jasny obraz całej akcji.
Ciężko w tym wypadku powiedzieć więcej o fabule, aby nie zdradzić wszystkiego, gdyż jest ona dość przewidywalna. Największym szokiem dla mnie była przerażająca opowieść o przeszłości Nathaniela i jego siostry. Mimo iż dało się przewidzieć przebieg akcji, zakończenie książki jest w pewnym sensie zaskoczeniem, gdyż nie spodziewałam się, że pani Nadia poczyni tak drastyczny krok, co daje nadzieję na jeszcze ciekawszy ciąg dalszy.
Podsumowując: książka jest ciekawa, ale poleciłabym ją osobom starszym, ze względu na okrutne sceny.
OB, lat 17
źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Breslau pełne zbrodni
Ciekawy, a do tego naprawdę dobry kryminał. Może i przewidywalny w niektórych momentach, od pewnej chwili w zasadzie można tylko czekać na potwierdzenie własnych przypuszczeń poczynionych z poziomu czytelnika, ale... książka nic na tym nie traci. Wręcz przyjemnie się ją czyta. Stworzona przez autorkę intryga wciąga, popełnione zbrodnie skupiają uwagę na fabule, a główna bohaterka - trochę chcąc, a trochę wbrew własnej woli - zmierza ku rozwiązaniu... Niby proste i nieskomplikowane. Ale jednak, dzięki wykonaniu - bardzo dobre!
To taki trochę kryminał... obyczajowy. Główny wątek wzbogacają małe retrospekcje i autorefleksje głównej bohaterki nad sobą, swoim życiem... a Klara Schulz to nie jest bynajmniej aniołek. Akcja książki niby rozgrywa się na początku XX wieku, jednak Klara jest jakby żywcem wyjęta z dzisiejszych czasów, jest jak kobieta którą aż chce się poznać - może dlatego książka jest taka fajna? Być może :) ... Wszystkie te retrospekcje i wątki obyczajowe rzutują na wydarzenia w książce. Korzystnie, dodam od razu. A gdy ofiarą mordercy pada dobra znajoma Klary... wszystko nabiera nieco osobistego wymiaru. Pani Szagdaj świetnie to skonstruowała, zaplanowała i wykonała. Pomimo pewnych fabularnych oczywistości czytałem "Tajemnicę Nathaniela" z ciekawością do ostatnich stron. I... nie zawiodłem się. Końcówka bowiem, z nieco innych niż główny wątek powodów, zaskakuje kompletnie!, tworząc tym samym świetny punkt wyjścia do kolejnych książek z Klarą w roli głównej. Do książek, do których na pewno zajrzę. Na pewno!
Gorąco polecam. Ta książka to świetny pomysł na jedno bądź kilka popołudni i wieczorów. Nie wszystkie gusta pewnie będą tą pozycją zaspokojone, ale większości, tak myślę, powinno się podobać. Mi się osobiście podobało bardzo:)
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
http://cosnapolce.blogspot.com/2017/03/nowe-sledztwa-klary-schulz-tajemnica.html
Zapraszam!