Nagłe zaginięcie, strach, tajemnice. Wszystkie tropy prowadzą donikąd...
Zaginięcie dwójki dzieci spada na z pozoru idealne małżeństwo Mielczarków jak grom z jasnego nieba. Ucieczka? Rodzice są pewni, że porwanie. Policja natomiast sugeruje, że Ada, od lat zmagająca się z nerwicą natręctw, mogła zrealizować „fantazje” i skrzywdzić brata.
W nowym thrillerze psychologicznym autorka „Białych róż dla Matyldy” serwuje czytelnikom potężny ładunek emocjonalny i zaskakujące zwroty akcji. Trudno oderwać się od tej historii. A potem trudno o niej zapomnieć.
O Autorze:
Magdalena Zimniak autorka dramatów psychologiczno-obyczajowych, laureatka Nagrody Czytelniczek „Pióro” przyznawanej podczas Festiwalu Literatury Kobiecej „Pióro i Pazur”. Nominowana do nagrody „Srebrny Kałamarz i wyróżniona przez jury w konkursie „Najlepsza książka na Zimę” na portalu literackim
Granice.pl. Nakładem Wydawnictwa Prozami ukazały się dotychczas: Jezioro cierni (2013), Białe róże dla Matyldy (2014).
Autor | Magdalena Zimniak |
Wydawnictwo | Prozami |
Rok wydania | 2017 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 368 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-65223-81-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788365223814 |
Waga | 416 g |
Wymiary | 145 x 205 x 28 mm |
Data premiery | 2017.04.04 |
Data pojawienia się | 2017.03.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 17 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Świetnie skonstruowana, przemyślana, mocna i wciągająca propozycja czytelnicza. Wnikliwe i interesujące prowadzenie psychologicznych wątków, wielopoziomowe ukazywanie osobowości bohaterów, trudnych i skomplikowanych relacji postaci, nie do końca jednoznacznych czy definiowalnych. Podobało mi się głębokie wnikanie w naturę człowieka, interpretowanie jej na konkretnych przykładach, w zmieniających się okolicznościach, a przy tym uwzględnianie współczesnych trendów i problemów społecznych. Wspaniała żonglerka emocjami, umiejętność budowania napięcia, angażowania w intrygującą grę ludzkimi losami.
Droga rodziny przez dramatyczne wydarzenia, tragedia zagrażająca wspólnocie kochających się osób, bolesna udręka niepewności i wyczekiwania, złowróżbne tajemnice, niespełnione obietnice i niepozwalające o sobie zapomnieć wyrzuty sumienia. A przy tym jakże znaczące przeobrażenia tożsamości, nieuniknione zmiany w postawach, silne wewnętrzne walki, wahania i rozterki. Nie chcemy odrywać się od książki, wywołuje przymus nieprzerywanego czytania od pierwszej do ostatniej strony. I jeśli nawet w połowie historii wydają się potwierdzać nasze przypuszczenia odnośnie przyjęcia kierunku rozwoju przez pewne sprawy, to jednak nie psuje nam to odbioru dalszej części powieści, wciąż nie znamy finalnej odsłony scenariusza zdarzeń, nie wiemy w jakie kolory zostanie ubrana. Przyjemność i satysfakcja czytelnicza, nakłaniająca do rozmyślań.
Przekonujący obraz rodziny Mielczarków, poszczególnych jej członków, w pewien sposób samotności i niezrozumienia, choć wokół tyle bliskich osób. Joanna, matka dwójki dzieci walcząca z depresją poporodową, miałkością codziennej rutyny, poszukująca dawnej siebie i chwil ekscytacji udowadniających, że wciąż jest atrakcyjna, wartościowa i potrzebna. Andrzej oddany karierze naukowej, niedostrzegający potrzeb żony, ale i sam w pewien sposób zawirowany przez rodzinne obowiązki. Trzynastoletnia Ada, walcząca z obsesyjno-kompulsywnymi zaburzeniami, uciekająca od przerażających myśli ogarniających ją każdego dnia, poszukująca ratunku dla bolączek duszy w żarliwej modlitwie. I czteroletni Rafał, beztroski chłopiec, domagający się zwykłego ciepła i uwagi. Pewnego dnia, dzieci znikają, niestety poszukiwania nie przynoszą żadnych rezultatów. Czyżby spełniły się czarne wyobrażenia i dominację przejęły trudne do opanowania lęki Ady? A może dzieci zostały porwane? Tylko przez kogo i w jakim celu? Jak do nich dotrzeć i bezpiecznie sprowadzić do domu?
bookendorfina.pl
„Rozum i skrucha to zawsze dwie rzeczy, które zjawiają się zawsze zbyt późno” – twierdził żydowski pisarz, Szolem Alejchem. I trudno odmówić mu racji, choć taj naprawdę człowiek, jako istota ułomna i grzeszna, wciąż popełnia błędy. Sztuką jest uczyć się na nich, ale niekiedy samo wyciągnięcie wniosków, czy też głęboki żal nie wystarczą. Są bowiem takie błędy, który pociągają za sobą daleko idące skutki, uruchamiają trudną do zatrzymania reakcję. Są niczym trzepot motyla, który tysiące kilometrów dalej przeradza się w śmiercionośny huragan.
Czy jednak taka sytuacja miała miejsce w rodzinie Mielczarków? Jakie grzechy, jakie błędy mogli popełnić, że los postanowił zemścić się na nich w najbardziej okrutny ze sposobów? O tym, jak wiele twarzy ma cierpienie, o mrocznej psychice człowieka, o zanurzaniu się w nienawiści i chorych fantazjach, przeczytać możemy w kolejnej, znakomitej powieści Magdaleny Zimniak. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Prozami książka „Odezwij się”, to najlepszy dowód na mistrzostwo, jakie autorka osiągnęła w obserwacji ludzkich zachowań oraz na niezwykłe wyczucie kondycji psychicznej drugiego człowieka. Strach, ból, zwątpienie, współczucie, nienawiść – to emocje, które towarzyszą lekturze. Emocje zmienne, bowiem autorka oddaje narrację poszczególnym bohaterom, pozwalając nam obserwować rozwój sytuacji z różnych punktów widzenia.
Wydawać by się mogło, że Mielczarkowie mają wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Andrzej jest wykładowcą uniwersyteckim, Joanna uczy języka polskiego w jednej ze szkół, a w wolnym czasie pisze kryminały. Ten sielski obrazek uzupełnia wspaniała, niezwykle wrażliwa córka Ada oraz nowy członek rodziny – Rafałek. Wraz z nim pojawiła się jednak depresja poporodowa, a Joanna czuła się zepchnięta do roli matki-karmicielki. Pełna pretensji do świata, wątpiąca w swoją kobiecość kobieta pocieszenia szuka w pisaniu. W dniu, w którym na jej drodze stanął Robert Worondek również pisała na parkowej ławce. Niewinna rozmowa, pierwsza kawa, pierwszy dotyk, przerodziły się w krótkotrwały romans, który wyrwał kobietę z marazmu, a jednocześnie uświadomił jej, jak wiele ma do stracenia. Zdecydowała się zakończyć tę znajomość, a rozstanie nastąpiło w atmosferze dalekiej od wrogości.
Joanna nie powiedziała mężowi o zdradzie. Nie zrobiła tego nawet wtedy, kiedy Andrzej przyznał się do fascynacji młodszą koleżanką. Przyszedł jednak czas, kiedy zmuszona jest wyjawić prawdę, choć wie, że to może być ostateczny cios dla jej związku. To najmocniejsze uderzenie przyszło jednaj znacznie wcześniej, w chwili, kiedy dzieci nie wróciły do domu. Nigdy nie zapomną tego piątku – dnia, w którym opiekująca się młodszym bratem trzynastoletnia już Ada wyszła na spacer z Rafałem, po czym słuch po nich zaginął. Nie pomogły zdjęcia rozesłane za pośrednictwem portali społecznościowych ani podejrzenia wobec bliższych i dalszych znajomych. Działania policji pogłębiają tylko frustrację, bowiem koncentrują się na osobie Ady, która pozostawiła swój pamiętnik, a w nim wpisy dotyczące licznych natręctw i makabrycznych wizji. Również tych, w których robi krzywdę bratu…
Jak zakończy się ta wciągająca powieść? Czy Joannie i Andrzejowi uda się odzyskać dzieci? Czy istnieje jakakolwiek szansa, że są one jeszcze wśród żywych? Na te pytania odpowiedź przynosi lektura psychologicznego thrillera „Odezwij się”. Czytelnicy, którzy znają autorkę z takich książek, jak „Jezioro cieni” czy „Białe róże dla Matyldy” doskonale wiedzą, na co się decydują sięgając po powieść. Magdalena Zimniak wciąga bowiem nas w skomplikowaną intrygę, obnażając przed nami dusze bohaterów, a także odsłaniając ich mroczne sekrety. Poznanie prawdy stanowi tak naprawdę pretekst do snucia kolejnej historii i zagłębienia się w chorą psychikę człowieka i analizę jego przeszłości, a także podejmowanych działań. Język emocji, jakim autorka się posługuje, odciska na czytelniku swoje piętno, trudno jest nam pogodzić się z biegiem wydarzeń, trudno poradzić sobie ze świadomością, że jesteśmy tylko biernymi obserwatorami. Powieści autorki mają bowiem to do siebie, że podczas lektury zaciera się granica pomiędzy rzeczywistością a fabułą, my zaś przeżywamy historię w taki sposób, jak by była naszą własną. Co zatem czytelniku zrobisz, kiedy twoje dzieci nie wrócą do domu?
Lubię sięgać po thrillery psychologiczne, ponieważ nie dość, że trzymają w napięciu posiadaniem swego rodzaju zagadek czy tajemnic, to dodatkowo skupiają się w dużej mierze na psychice bohaterów, dzięki czemu czytelnik ma szansę analizować ich zachowania. Stąd też, zapoznawszy się z opisem książki "Odezwij się" autorstwa Magdaleny Zimniak nie wahałam się ani chwili, by po nią sięgnąć. Będąc już po lekturze, przed napisaniem recenzji, musiałam dopiero ułożyć sobie w głowie wszystkie te emocje, jakie towarzyszyły mi podczas czytania... To naprawdę dobra i wartościowa książka, poruszająca trudne tematy i skłaniająca do myślenia.
Pozornie idealne małżeństwo Mielczarków nagle zostaje wystawione na próbę - ich dzieci, Ada oraz Rafałek, zaginęły bez śladu. Rodzice od razu wykluczają opcję ucieczki i są niemalże pewni, że to porwanie. Problem w tym, iż jakikolwiek trop prowadzi donikąd... Natomiast policja, która uzyskała dostęp do pamiętnika dziewczynki sugeruje Mielczarkom, że być może Ada, która od lat zmaga się z nerwicą natręctw, mogła zrealizować swoje "fantazje" i skrzywdzić młodszego braciszka. Gdzie są dzieci Mielczarków? Czy faktycznie trzynastolatka byłaby zdolna do tak strasznych czynów? Jeżeli ktoś ich porwał, to kto? I jak to jest tak naprawdę z małżeństwem Joanny oraz Andrzeja - czy rzeczywiście takie idealne, jakby się mogło wydawać? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie sięgając po książkę "Odezwij się".
Zacznę od stylu, jakim posługuje się autorka, gdyż to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Muszę przyznać, że naprawdę przypadł mi on do gustu. Jest jednocześnie lekki w odbiorze, jak także nie za banalny, dzięki czemu w książce nie brakuje zdań skłaniających do przemyśleń. Co więcej, ten język jest naładowany emocjami, jak to w dobry thrillerze być powinno. Książkę pochłania się zatem w mgnieniu oka, nie mogąc się od niej wprost oderwać - szczególnie od momentu, gdy powoli zaczyna się wyjaśniać, co takiego stało się z dziećmi. Czytelnik przekłada więc kolejne i kolejne kartki, aż wreszcie zaserwowane zakończenie jest w stanie zaspokoić jego ciekawość. Dodatkowo ciekawe jest to, że w książce zastosowane zostały jednocześnie dwa rodzaje narracji - trzecioosobowa, która tyczy się praktycznie większości wydarzeń oraz pierwszoosobowa, jaką czytelnik znajdzie głównie w momencie czytania "pamiętnika Ady".
Jest to thriller psychologiczny, stąd też jak sama nazwa wskazuje, skupia się przede wszystkim na psychice bohaterów - w szczególności na lękach dziewczynki, jej objawach obsesyjno - kompulsywnych. Chociaż to dopiero trzynastolatka, to Ada, jak na swój młody wiek, jest osobą niezwykle dojrzałą. Naprawdę podziwiałam ją za to, że pomimo tych wszystkich objawów choroby, próbowała z nią walczyć, często wykazując się niezwykłą siłą i odwagą. Zresztą te dwie cechy widocznie były nie tylko jeżeli chodzi o jej nerwicę natręctw, ale też o fakt, jak dziewczynka radziła sobie w tej całej, zagmatwanej sytuacji, w jakiej znalazła się wspólnie z bratem - jednak nie chcę spoilerować, więc nie zdradzę Wam nic więcej. Poza Adą, autorka sporo miejsca poświęciła też innej postaci i jej psychice, motywom takiego, a nie innego postępowania, dzięki czemu czytelnik sam analizował danego bohatera zastanawiając się dlaczego zachowuje się tak, a nie inaczej. Uwielbiam takie książki, które sprawiają, że analizuję psychikę bohaterów i w przypadku "Odezwij się" jestem zatem zachwycona pomysłem autorki na fabułę.
Dodatkowo tak naprawdę ta książka porusza wiele poważnych i trudnych tematów. To nie tylko trzymający w napięciu kryminał, co tak naprawdę powieść o życiu samym w sobie: o tym, że nie zawsze bywa tak kolorowe jakbyśmy chcieli, o tym, że czasami pozory potrafią mylić. To historia poruszająca wiele problemów współczesnego społeczeństwa takich jak chociażby pedofilia, aborcja czy to, czym jest zdrada i jak czasami wpływa na dalsze życie dwójki osób. Wydawać by się mogło, że jest tego aż za dużo i nic tutaj nie łączy się w całość, a jednak autorka stworzyła historię, która wyryła swego rodzaju piętno w mojej głowie i jaka nawet po odłożeniu nie jest w stanie uciec z myśli czytelnika, dlatego wiem, że jeszcze przez jakiś czas będę do niej wracać swoimi wspomnieniami.
Bohaterowie zostali wykreowani bardzo dobrze. Jak już zresztą wspomniałam, autorka stworzyła ciekawe portrety psychologiczne i postaci, jakie charakteryzowały się różnymi cechami zarówno swojej osobowości, jak i tym, dlaczego postępowały w taki, a nie inny sposób. Co jednak ważniejsze, bohaterowie wydają się być po prostu ludzcy, stąd też powieść jest jeszcze bardziej autentyczna. Jak dla mnie więc postacie działają na kolejny plus tej książki.
Podsumowując, polecam Wam sięgnięcie po "Odezwij się", bo to przemyślana, trzymająca w napięciu historia, jaka sprawi, że nawet po jej odłożeniu, jeszcze przez jakiś czas nie będziecie w stanie wyrzucić jej z głowy. Osobiście cieszę się, że miałam okazję po nią sięgnąć i na pewno tego nie żałuję, a wręcz przeciwnie - będę polecać ją każdemu.