hamburger
Menu
Kategorie
Kategorie
Wyszukaj „Oh my God!”
Książki
Zabawki
Gry
Puzzle
Papiernicze i szkolne
Muzyka
Audiobooki

Oh my God!

Udostępnij
Autor:
Wydawnictwo:
Rok wydania:
Oprawa:
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.01.13
19,99
Cena sugerowana przez wydawcę: 27,00 zł

Opis od wydawcy

Burza hormonów, tony kompleksów i... zakazana miłość!

Kompleksy i burza hormonów to domena wszystkich nastolatek, niezależnie od epoki, w której żyją. To wtedy odczuwamy świat najbardziej – zarówno pozytywne emocje, jak i porażki. Oh my God! to kwintesencja świata nastolatki, opisywana oczami i uczuciami szesnastoletniej Sary, która odkrywa pasję śpiewania – najskuteczniejszą odtrutkę na codzienne problemy: skutki rozwodu rodziców, własne kompleksy i dylematy związane z wyborem szkoły średniej. Wkrótce w jej życiu pojawi się ktoś, kto sprawi, że każdy wykonywany utwór stanie się czymś o wiele więcej niż sposobem na oderwanie się od zmartwień... I choć obiekt jej westchnień jest starszy o kilkanaście lat, dla zakochanej dziewczyny nie ma to znaczenia. Niebawem przekona się jednak, że życie nigdy nie jest tak proste, jak byśmy chcieli, a kiedy do akcji wkroczy Jagna, była dziewczyna jej ukochanego, zrobi się naprawdę gorąco... Czy różnica wieku to powód, żeby rezygnować z marzeń? I czy trójkąt, a raczej czworokąt, może mieć jakikolwiek sens?

AutorVera York
WydawnictwoNovae Res
Rok wydania2019
Oprawabroszurowa
Liczba stron200
Format12.1 x 19.5 cm
Numer ISBN978-83-8147-612-6
Kod paskowy (EAN)9788381476126
Waga180 g
Wymiary120 x 195 x 12 mm
Data premiery2019.11.01
Data pojawienia się2019.11.01

Produkt niedostępny!

Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.

Średnia ocen:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0
Liczba opinii:
3
Dodaj opinięDodaj opinię
Opinie innych użytkowników:
Zdjęcie użytkownika
Obiecujący debiut!!
2019.12.15 12:06
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Ostatnio udało mi się przeczytać "Oh My God! Sezon liceum" Very York. To niepozorna książeczka licząca zaledwie 200 stron. Jest napisana w formie pamiętnika. Sara, główna bohaterka, zaczęła uczęszczać do liceum. Poznaje jeszcze w wakacje fajnego faceta i los znów zetknął ich razem podczas dojazdów Sary ze szkoły do domu. Zostaje przez niego zaproszona na casting wokalny do jego zespołu. Wygrywa go i cóż tu dużo pisać, miłość pomiędzy tych dwojgiem zaczyna się rozwijać. Ale jak to w nastoletnim życiu, nic nie jest takie proste XD W międzyczasie Sara boryka się z problemami w szkole, kłopotami siostry bliźniaczki oraz z samą sobą, jej emocjami i decyzjami jakie podjęła. Czytając tą książkę przypomniało mi się wszystko to, co sama kiedyś przeżywałam wydawałoby się dawno temu 😉. Książka jest mega zabawna i do tego dobrze napisana. Dla mnie zawsze jest to priorytet. Autorka zdecydowanie wiedziała o czym pisze.

Porusza dużo ważnych tematów, jednak nie są one ciężkie dla fabuły. Idealnie wtapiają się w treść. Dawno tak dobrze nie bawiłam się przy książce dla młodzieży. Debiut zdecydowanie udany i zachęcam do czytania, zwłaszcza że będzie dalszy ciąg historii 😁

Zdjęcie użytkownika
Recenzja
2019.11.17 11:57
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Nastolatki i ich świat. Ich problemy. Marzenia, pragnienia. Pamiętamy jacy sami byliśmy w wieku -nastu tak. Gdy hormony buzują, przygód szukamy na każdym kroku, kosztując zakazanych tematów. Chcemy na już poznać cały świat. Zbadać wszystkie tajemnice i wkroczyć w ten dorosły świat. Tylko czy problemy nastolatków i dorosłych są takie same? Warto szybko dorastać?

Poznajemy naszą zwariowana bohaterkę w ostatniej klasie gimnazjum. Mieszka w małej miejscowości - Ryczywółki. Nasza Sara ma siostrę bliźniaczkę - Klarę. Są swoim totalnym przeciwieństwem. Ich rodzice niestety się rozstali i mają nowych partnerów, których dziewczyny nie do końca akceptują. Bliźniaczki idą do różnych szkół - w dodatku do różnych miast. Już od nowego roku szkolnego bowiem zaczynają etap licealny. Do nowej szkoły, nowej klasy, kolegów, koleżanek, nauczycieli i ich specyficznego podejścia do młodzieży. Jeszcze będąc w gimnazjum Sara poznaje Mariusza o nietypowej ksywie Napoleon. Z kolegami tworzy zespół. Czterech chłopaków i ich sprzęty muzyczne. Tylko brakuje im wokalu. Przypadkiem na dworcu spotykają się ponownie i w tym momencie akcja nabiera tempa. Rozkręca się niczym kolejka stopniowo, coraz szybciej, by w finale o mały włos się nie wykoleić. Na przestrzeni roku szkolnego poznajemy Sarę i jej nowe miejsce nauki. Rówieśników, którzy są indywidualnymi jednostkami. Nauczyciele i ich podejście do uczniów, w tym sposób mówienia, niejednokrotnie wywoływały u mnie napady śmiechu. I w morzu obcych głów Sara trafia na jedną duszyczkę - anioła. A dużo starszy i doświadczony Napoleon wtargnie do jej życia wywracając je do góry nogami.

Świetna historia o nastolatce, która musi zmierzyć się z nowościami na gruncie rodzinnym jak i tym licealnym. Problemy (nie)zwykłej dziewczyny są po części smutne, choć w głównej mierze to farsa błędów i pomyłek nastolatki. To także sposób na akceptację przez rówieśników w nowej szkole. No i oczywiście pierwsza poważna miłość. Jak być w związku z dużo starszym od siebie chłopakiem, gdy on sam ma problemy. Nie dość, że rodzice mogą mieć trudności w zaakceptowaniu tego stanu rzeczy, to jeszcze on sam musi wyprostować sytuacje z Jagną.

Przezabawna historia młodej dziewczyny u progu dorosłości. Do zagmatwanego życia rodzinnego dołącza to uczuciowe. To trudny po części wiek, w którym jesteśmy już prawie dorośli i chcemy być tak traktowani. Odliczamy czas do osiągnięcia magicznej osiemnastki by móc w pełni o sobie decydować. Ale póki nadejdzie ten czas to czeka nas jeszcze góra buzujących hormonów, związki z płcią przeciwną i szkoła średnia. Zmierzenie się z kolejnym etapem w naszym życiu ukształtuje młodego człowieka. To w jakim środowisku się obracamy też jest nie bez znaczenia. Problemy młodzieńcze choć po części podchodzące pod dorosłość. Pamiętamy jak to było u nas, gdy mieliśmy tyle lat co Sara? Zapraszam do lektury po wspomnienia i poznania historii Sary.

Polecam agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com

Zdjęcie użytkownika
OH MY GOD! Sezon liceum
2019.11.16 20:58
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

OH MY GOD! czyli debiutancka książka tajemniczej Autorki VERY YORK od Wydawnictwa Novae Res z gatunku literatura młodzieżowa, która swoją premierę miała 7 listopada 2019 roku. Po zapoznaniu się z okładkowym opisem stwierdziłam, że główna bohaterka to rozkapryszona nastolatka, która nie wzbudzi mojej sympatii. Było zupełnie odwrotnie – polubiłam Sarę i kibicowałam jej do samego końca. Chociaż trochę z niej „niesforny aniołek”, który czasem wpada w kłopoty, to jednak jest też wnikliwym obserwatorem ludzi i otoczenia oraz niezłym analitykiem – uwielbia rozważać różne opcje, wyliczając je w myślach w podpunktach a) b) c) d).

Po przeczytaniu już kilu stron pojawiło się pytanie: Ile w Sarze jest Very York? oraz Czy Autorka pisała książkę tuż przez jej wydaniem czy może wyciągnęła z szuflady swoje szkolne wspomnienia?

Książka pisana jest z perspektywy 16-letniej Sary. Przypomina trochę pamiętnik. Nie jest podzielona na rozdziały, a nowe wydarzenia rozgraniczają daty. Akcja rozpoczyna się pod koniec 2006 roku i jak dla mnie jest to prolog, bo później szybko przeskakujemy do września 2007, kiedy to Sara zaczyna naukę w nowej szkole i tak startuje SEZON LICEUM. Natomiast w finale docieramy do Świąt Bożego Narodzenia, Sylwestera i początku Nowego 2008 Roku oraz przygotowań do Finału WOŚP, gdzie Sara wraz z zespołem SuMMer WalK ma swój sceniczny debiut (chociaż pierwszą próbą jej wokalnych umiejętności był udział w Szkolnym Festiwalu Piosenki Obcojęzycznej).

Mimo, że akcja książki dzieje się dobrą dekadę temu to jednak dylematy nastolatków wciąż pozostają aktualne (a może nawet w obecnych czasach ich przybyło) – pierwsza miłość, rozwód rodziców, odnalezienie swojego miejsca w grupie rówieśników, dojazdy do szkoły, nowi nauczyciele, wymagania itd. Chociaż wydaje mi się, że współczesnej młodzieży zdecydowanie w tej książce zabraknie nowych technologii, Facebooka czy Snap Chata i niektóre „nowinki” tamtych czasów mogą wydać im się dziś już mocno przestarzałe, np. mata do Twistera, życzenia smsowe, limit połączeń w abonamencie, muzyka z wieży czy dżinsy rurki. To jednak „OH MY GOD!” może być fajnym wspomnieniem dla osób z rocznika lat 90, którzy doskonale znali TE czasy. Tak też było w moim przypadku. Książkę czytało się lekko i szybko. Czasami zastanawiałam się skąd Sara dobiera różne określenia i porównania, które wywoływały uśmiech na twarzy Czytelnika. Polubiłam ją, pomimo, że jest trochę roztrzepana (nie tylko we włosach). I choć czasem zdarzało jej się zrobić jakieś głupstwo to ze względu na jej młody wiek wszystko można wybaczyć. Stopniowo też, przekonywała się o tym, że dorosłe życie to nie bajka, tym samym jest na dobrej drodze by stać się fajnym i wartościowym młodym człowiekiem. Ale OH MY GOD! to oczywiście nie tylko Sara, a spora grupka młodych osób: siostra bliźniaczka Sary – Klara, koleżanka Nela, znajomi z gimnazjum i szkoły średniej, chłopaki z zespołu oraz wielka miłość Sary – Mariusz zwany Napoleonem oraz jego dziewczyna Jagna. Czy będzie z tego miłosny duet, trójką, a może nawet czworokąt? – musicie przekonać się sami. Książkę oceniam bardzo dobrze. Myślę, że jest to fajny start Autorki. Trzymam kciuki za powstanie Sezonu Studia, a potem może Sezon Praca. Fajnie taka kolorowa trójeczka książek wyglądałaby w biblioteczce. A ja z chęcią dowiem się co ciekawego słychać u Sary.

PS. Sprawdziłam, że WOŚP 2008 grała dla dzieci ze schorzeniami laryngologicznymi, więc w książce wszystko się zgadza i może gdzieś wśród nas ma już swój zespół Sara

PS2. Fajnie czyta się książkę właśnie teraz na przełomie listopada i grudnia, wprowadza w świąteczny klimat.

Dodaj swoją ocenę i opinię o „Oh my God!”

Twoja ocena
Star0Star0Star0Star0Star0
0,0
Star2Star0Star0Star0Star0
1,0
Star2Star2Star0Star0Star0
2,0
Star2Star2Star2Star0Star0
3,0
Star2Star2Star2Star2Star0
4,0
Star2Star2Star2Star2Star2
5,0
Wróć do góry