Inteligentne, majestatyczne i lojalne, żyją tyle, co my. Słonie to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. Lecz jeszcze w latach 70. i 80. XX wieku każdego roku w Zambii wyrzynano tysiące tych urzekających stworzeń. Zabijano je dla cennych kłów. Gdy biologowie Delia i Mark Owens, prowadząc w Afryce badania nad lwami, trafili w sam środek starć pomiędzy kłusownikami, opowiedzieli się po jedynej słysznej stronie - po stronie słoni.
Oko słonia opisuje wysiłki Owensów, by ocalić te niewinne zwierzęta przed zdziesiątkowaniem, ich podróże, podejmowane nie tylko po to, by zapewnić rdzennej ludności wsparcie ich wiosek, lecz także by nagłośnić w świecie kwestię ochrony słoni. Ta niezwykła opowieść, pełna śmiałych wyczynów niezadowolonych myśliwych, żmudnej pracy na afrykańskich równinach i barwnych opisów dzikich zwierząt, jest jednocześnie opowieścią przygodową, dziennikiem z podróży, wezwaniem do działania na rzecz ochrony przyrody i fascynującym badaniem zarówno ludzi, jak i zwierząt.
Autor | Delia Owens, Mark James Owens |
Wydawnictwo | Świat Książki |
Rok wydania | 2024 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 368 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 9788382890006 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382890006 |
Data premiery | 2024.03.12 |
Data pojawienia się | 2024.03.12 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 563 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 22 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 4 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 1 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dziś chciałabym Wam polecić niezwykle obrazową i poruszającą książkę, która sprawiła, że moje serce rozpadło się...
Ta książka to " Oko słonia" Delii i Marka Owensów.
Autorzy zawarli w niej opis swoich wysiłków i wszystkich działań na rzecz ratowania wymierającego gatunku zwierząt - afrykańskich słoni. Przybliżyli czytelnikom ich dramatyczną sytuację w kontekście szerzącego się kłusownictwa i wszechobecnej żądzy zysku. Obnażyli polityczne układy, rosnącą korupcję, walkę z biurokracją i uzykiwaniem potrzebnych pozwoleń, a przede wszystkim brak jakichkolwiek skutecznych działań różnych organizacji w celu poprawy sytuacji ginących zwierząt. Wielokrotnie ryzykowali własnym życiem, aby chronić te piękne majestatyczne zwierzęta, ale też jak najbardziej rzeczowo przekazać fakty związane z ich trybem życia i przyzwyczajeniami.
"Oko słonia" to zapis rozmaitych przygód autorów, interesująca relacja z obserwacji życia i zwyczajów dzikich zwierząt. To też charakterystyka rdzennych mieszkańców Afryki, ich kultury i tradycji.
Książka przepełniona jest przepięknymi opisami afrykańskiej przyrody, zjawisk atmosferycznych i ciekawostek dotyczacych tego kontynentu. Duże wrażenie zrobiły na mnie opisy pory deszczowej czy burzy piaskowej, jak również opisy inspirujących badań z udziałem zwierząt.
Z wielkim zainteresowaniem czytałam też o porankach w towarzystwie bawołów i lwów brykających w rzekach afrykańskiego parku czy o nocach spędzonych pod gołym niebem albo na dachu samochodu w obozach obserwacyjnych.
Delia i Mark Owensowie pokazali, że ludzie, którzy są sprawcami szerzącej się zagłady dzikich zwierząt i niszczycielami natury, są jednocześnie jedynymi istotami, które mogą powstrzymać zło - zatrzymać śmiercionisną machinę.
"Oko słonia" to książka przygodowa, dziennik z podróży, a jednocześnie ważny apel do działań na rzecz ochrony przyrody. Koniecznie musicie przeczytać!
"Oko słonia" to podróż do Afryki w nie tak daleką przeszłość lat 70' i 80'. Gdy Delia i Mark Owens prowadząc badania nad lwami natrafiają na sam środek starć z kłusownikami zabijającymi słonie, opowiadają się po stronie zwierząt.
Jestem pod dużym wrażeniem opisanych tu zdarzeń. Wysiłki Owensów na drodze ratowania słoni są imponujące. Niesamowite, jak wielka odwaga im towarzyszyła do przeciwstawiania się kłusownikom nastawiającym nawet bezpośrednio na ich życie, utarczki z rządem niechętnym do zmiany prawa, działania uświadamiające ludność i ogromne wysiłki zapewnienia alternatyw do pozyskania środków do życia rodzinom kłusowników. Bardzo interesujące były ich pomysły działań, jak i relacje z efektów - zarówno sukcesów, jak i porażek. Bardzo inspirujące i ważne do refleksji treści.
Znając Delię z jej "Gdzie śpiewają raki" kojarzyłam lekkość języka i urok opisów i tu również tego nie zabrakło. Swoista poetyckość ujawniała się w chwilach oddechu i przystanięcia na moment by poczuć, zobaczyć i się zachwycić otaczającym światem. Tak o zwierzętach, jak i o gwiazdach było tu pisane pięknie.
To jedna z tych książek, które poruszają tym bardziej świadomością, że opisują prawdziwe zdarzenia. Myślę, ze tak właśnie powinno się pisać przyrodnicze i podróżnicze treści. Jest tu przestrzeń do celebracji, przestrzeń do wyciągnięcia wniosków i przestrzeń do nabycia wiedzy i mobilizacji w celu ochrony tego, co natura ma najcenniejsze. Gorąco polecam :)
Jeśli szukacie książki idealnej na wiosenny czas, weźcie do ręki „Oko słonia”, a ja gwarantuję, że oczaruje Was jej klimat i pozostanie ona na długo w Waszym sercu…
Zachwyciła mnie ta powieść. Powieść, której tłem wydarzeń jest dzika natura, a bohaterami zwierzęta uważane za cuda afrykańskiej dziczy. „Oko słonia” to historia, której nie da się jednoznacznie umiejscowić w jednym gatunku literackim. To połączenie powieści przygodowej z elementami literatury przyrodniczej. To historia w której dominują przepiękne i malownicze opisy egzotycznej przyrody. To wyjątkowa relacja człowieka i natury. W końcu to książka, która przeniesie czytelnika do Afryki i sprawi, ze czytelnika owładnie uczucie niepewności i ogromne emocje, którym trudno nadać jakąkolwiek skalę.
Delia i Mark Owens prowadząc badania nad zwierzętami ukazali czym jest bliski kontakt z afrykańską naturą i jak bardzo te nieświadome zagrożenia zwierzęta, narażone są na niebezpieczeństwo ze strony człowieka.
Styl powieści jest dopracowany, a ekspresyjny i sugestywny język pozwalają na zatracenie się w opisach przyrody, na współodczuwanie bólu i na czerpanie niewypowiedzianych wrażeń z lektury książki.
Autorka świetnie przyjętej powieści „Gdzie śpiewają raki”, wraz z mężem od wielu lat przemierzają Afrykę i prowadzą badania nad tamtejszymi ginącymi gatunkami. W wydanej wcześniej książce „Zew Kalahari” opisywali życie lwów, szakali, hien brunatnych, żyraf i jeszcze wielu innych stworzeń – a książka szybko stała się międzynarodowym bestsellerem.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że podobnie będzie w przypadku „Oka słonia”, która to publikacja poświęcona została przede wszystkim pięknym, majestatycznym i bardzo inteligentnym stworzeniom – słoniom. Słonie są cudowne; mów się, że to jedne z najwspanialszych cudów afrykańskiej dziczy. I chyba tak jest faktycznie. Do niedawna te piękne stworzenia całymi tysiącami wyrzynano dla pieniędzy. Mięso słonia stoi wysoko, ale jeszcze wyżej kość słoniowa pozyskiwana z kłów – które to od zawsze były łupem kłusowników.
Owensowie mieli takie „szczęście”, że trafili w sam środek starć z kłusownikami. Nie mieli wątpliwości po czyjej stronie stanąć. Wybrali jedyną, słuszną – opowiedzieli się po stronie słoni. Ci wyjątkowi biolodzy robią wrażenie nieustraszonych. Gdy się o nich czyta, o ich przygodach w dziczy, to są chwile gdy ma się gęsią skórkę, choć wiadomo, że skoro czytamy tę książkę, to wszystko dobrze się skończyło – a jednak.
A w przypadku słoni, to gdyby się przez chwilę zastanowić, to kłusownictwo ukróciłoby się samo i to bardzo szybko. Wystarczyłoby gdyby popyt na kość słoniową spadł do zera. Dzisiaj chyba można by znaleźć produkt zastępczy, który wyglądałby prawie identycznie, jak ta kość, a zwierzęta byłyby bezpieczne. Dlaczego odbierać życie drugiej istocie, i po co? Tylko po to, by chwalić się nowymi szachami z figurkami z kości słoniowej, czy innymi gadżetami. To bez sensu. A może zaproponujmy coś w zamian. Co można by zrobić z takiego człowieka?
„Oko słonia” czytałam z wielką przyjemnością i łzą w oku. Tak się składa, że to po domowych zwierzętach, które żyją na co dzień obok nas, są to moje ulubione dzikie zwierzęta. Nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wyszło, że czuję do nich ogromny sentyment. Robią wrażenie, wiem wielkich, ale jednocześnie delikatnych. Potrafią być niebezpieczne, ale są do nas podobne – tak, do nas ludzi. Lubią żyć w rodzinie. I robią coś, za co szanuję je najbardziej, gdy przychodzi ich kres, oddalają się i umierają w samotności. Nie chcą być dla nikogo ciężarem. Odchodzą na cmentarzysko słoni i tak dokonują swojego żywota. Nieprawdopodobnie inteligentne zwierzęta.
Książkę, która łączy w sobie przygodę i genialny reportaż z dzikiej Afryki, zdecydowanie polecam wszystkim, nie tylko tym zainteresowanym tematem. To pozycja ważna i wszyscy powinniśmy wiedzieć co robić, a czego nie robić, żeby zwierzęta, które są na wyginięciu były z nami jak najdłużej.