Kolekcja najpiękniejszych opowieści o przygodach Muminków – bohaterów, których uwielbia kolejne pokolenie czytelników!
Zabawne, ciepłe, a czasem wzruszające historie pozwolą maluchom odkryć radość czytania i przeżywania perypetii ulubionych postaci. Dla rodziców każda opowieść to punkt wyjścia do fascynujących rozmów z kilkulatkiem, a jednocześnie – zaproszenie do magicznej podróży w krainę własnego dzieciństwa.
Autor | Alex Haridi, Cecilia Davidson, Filippa Widlund |
Wydawnictwo | Harperkids |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 176 |
Format | 19.5 x 26.0 cm |
Numer ISBN | 9788327662965 |
Kod paskowy (EAN) | 9788327662965 |
Data premiery | 2023.10.27 |
Data pojawienia się | 2021.01.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 187 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 108 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 2 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 2 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | 2 szt. na miejscu |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 2 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 2 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 1 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 4 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 3 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 2 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 3 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 2 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 2 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Muminki to dla wielu z nas wspomnienie dzieciństwa.
Doskonale wiemy, co rozczulało w nich do granic, co uwrazliwiało i czego się baliśmy.
W ich Dolinie każda przygoda wydawała się poruszać nas dogłębnie, każde uczucie i emocja była autentyczna, dzięki temu wracaliśmy do niej raz po raz.?
Choć niemal każdą książkę swojego dzieciństwa darzę sympatią mam do nich także rezerwę, bo nie rzadko nie są aktualne czy spójne z moim postrzeganiem.
Wciąż jednak myślę, że Muminki to prawdziwy pokaz dobrego stylu i fantazji w najpiękniejszym tego słowa znaczeniu.
Za sprawą @HarperKids_polska na rynku wydawniczym pojawiły się dwa wyjątkowe ilustrowane tomy:
•"Opowieści z Doliny Muminków "
•"Nowe opowieści z Doliny Muminków ",
bazujące oczywiście na opowiadaniach Tove Jansson.
Co wewnątrz?
"Opowieści z Doliny Muminkow" to zbiór pięciu historii, w których poznajemy kolejnych bohaterów mających swój udział w tej nietuzinkowej propozycji. Dowiecie się w jaki sposób powstał wyjątkowy błękitny dom trolli, oraz jak stęskniona Mama i Muminek odnaleźli rządnego przygód Tatusia Muminka. Poznacie Włóczykija, który kolejny raz udowadnia, że nie warto gromadzić przedmiotów materialnych a zdecydowanie ważniejsze od nich są przeżywane wspólnie przygody. Nie zabraknie też lękliwego Ryjka, który z dumą stoi przy Muminku podczas każdej zabawy, a także uroczej Panny Migotki.
"Nowe opowieści z Doliny Muminków " to kolekcja opowieści, która będzie prawdziwym rarytasem dla fanów uroczych postaci. Tutaj skupicie się na tym, co może podpowiadać dziecięca fantazja; cudowne maleńkie smoki z którymi bohaterowie chcą się zaprzyjaźnić, olbrzymy które kąpią się w morskiej toni, śnieg w Dolinie. W każdej historii znajdziecie coś dla siebie i wartości, które chętnie przekażecie swoim maluchom.
Obie części są bogato ilustrowane kolorem lub czarnobiałymi rysunkami. Są utrzymane w ponadczasowym stylu i zawierają barwne opisy kolejnych perypetii. Obserwujac kolejne wyprawy możecie podążać śladem bohaterów po mapie wewnątrz książki, na wyklejkach, dzięki czemu zyskacie autentyczność prowadzonej przygody.
A... jak jest u Was?
Znacie Muminki, lubicie?
Może już czytacie?
Dolina Muminków jak żywa :)
"Opowieści z Doliny Muminków" to fantastyczny powrót do krainy dzieciństwa oraz - być może - pierwsze kroki naszych dzieci w świat Muminków, który dzięki opowiadaniom Tove Jansson czaruje już kilka pokoleń małych (i nieco większych) czytelników. Gotowi na wyprawę do Doliny Muminków? :)
Książka zawiera pięć klasycznych muminkowych opowieści. Nie znajdziemy tu (niestety) niczego nowego, ale wydanie tego co dostajemy jest tak ładne, że wynagradza - tak myślę - brak nowości. Ale nie jest to jakiś szczególny minus tej pozycji. Muminki bronią się same - i to od lat :)
Pierwsza opowieść, "Droga do Doliny" to swoisty wstęp do całego, że tak powiem, "muminkowego uniwersum" (a przy okazji chyba najmniej znana z tego zestawu opowieść Tove Jansson). Na wstępie poznajemy Muminka i jego mamę, którzy wędrują przez niegościnne leśne ostępy w poszukiwaniu schronienia. Po drodze spotykają Ryjka, Włóczykija, a na końcu zaginionego Tatusia, który - jak się okazuje - zbudował dla rodziny nowy dom. Zbudował go na dodatek w nowym miejscu, a jako że miejsce to nie ma jeszcze nazwy - zostaje ochrzczone Doliną Muminków.
"Muminki i zaczarowany kapelusz" to świetnie znana (jako kreskówka pod tytułem "Wiosna w Dolinie Muminków") historia o magicznym kapeluszu pewnego czarodzieja, który trafia w muminkowe łapki. Wyniknie z tego całkiem sporo perypetii. "Muminki na wyspie Hatifnatów" to oczywiście opowiastka o morskiej wyprawie Muminków na pewną wyspę, którą nawiedzają białe stworki czekające na burzę i pioruny. Co wyniknie z tego spotkania starsi czytelnicy (i widzowie) zapewne pamiętają ;)
Czwarte opowiadanie, "Muminki i niewidzialny gość", to historia dziewczynki imieniem Nini, która jest... niewidzialna. Poradnik babci Muminka (z którego Mamusia bardzo często czerpie pożyteczne porady) twierdzi, że przy odpowiedniej opiece i traktowaniu dziewczynka ma szansę stać się na powrót widzialna - uda się? ;)
Ostatnia zawarta w książce historia nosi tytuł "Wigilia w Dolinie Muminków". Nietrudno się domyślić co jest treścią tego opowiadania ;) Będzie zabawnie, albowiem Muminki - jak dobrze wiemy - zimę w całości przesypiają i nie mają zielonego pojęcia czym jest Wigilia, Święta i jak należy je celebrować... Uważają wręcz - widząc pośpiech i świąteczną gonitwę innych - że Wigilia to jakaś okropna poczwara, którą należy obłaskawić prezentami oraz nakarmić wigilijną wieczerzą ;)
Książka to dla rodzica czytającego dziecku kolejne strony jedna wielka, nostalgiczna podróż w krainę dzieciństwa :) Zapewne wielu z Was wychowało się na tej bajce, zatem świetnie powinniście wiedzieć o czym mówię. Lektura to czysta przyjemność! :) Także dla oka, zamieszczone w książce ilustracje są bowiem naprawdę bardzo ładne.
Jeśli czegoś mi w tym zbiorze opowiadań brakowało, to... Buki... Niestety, zimowy potwór spędzający mi kilkadziesiąt lat temu sen z powiek się w tej książce nie pojawił. Szkoda - ta postać dopełniłaby całokształtu wybitnie go przy tym wzbogacając. Średnio też (moim zdaniem, choć można to zrzucić na próbę dopasowania kolejnych opowiadań do następujących po sobie pór roku) pasuje do całej reszty "Wigilia w Dolinie Muminków"... Mówiąc "do całej reszty" mam na myśli towarzystwo pozostałych czterech opowiadań, które są klasyką klasyki jeśli chodzi o Muminki. "Wigilia..." niekoniecznie się tutaj według mnie komponuje z pozostałymi elementami tej układanki...
Więcej wad książka po prostu nie ma :) Muminki ani się nie starzeją, ani nie wypadają z łask. Cieszy mnie to niezmiernie :)
Gorąco polecam! :)
HarperKids / HarperCollins Polska - dzięki!
#opowieścizdolinymuminków #muminki #dolinamuminków #tovejansson #harperkids #dladzieci #cosnapolce
„Opowieści z Doliny Muminków” o „Nowe opowieści z Doliny Muminków” to aż 9 ciekawych historii o Muminkach i ich przyjaciołach.
Z pierwszej książki dowiemy się jak Muminki trafiły do Doliny Muminki. Poznamy tajemnice czarnego kapelusza oraz Ninę, która jest niewidzialna. Ostatnie opowiadanie jest idealne na tę porę roku. Dowiemy się z niego jak Muminki spędzają Wigilię, po której idą spać aż do wiosny.
W drugiej książce odbędziemy morską wyprawę z Muminkiem, podczas której nasz spokój zostanie zakłócony przez gryzilepki i sztorm. W tej części podobnie jak w poprzednie nie zabraknie zimowej opowieści o pierwszym śniegu. Fani smoków również znajdą coś dla siebie.
Od czasów mojego dzieciństwa nie oglądałam ani nie czytałam nic o Muminkach i bardzo chętnie wraz moimi dziećmi sięgnęłam po „Opowiadania z Doliny Muminków”. Obie książki są pięknie wydane. Wszystkie opowiadania są ciekawe, mądre, ciepłe i dość długo co bardzo lubimy. Zapewniają one wiele godzin wspólnego czytania.
Dodatkowym plusem tych książek jest przepiękna szata graficzna. Ilustracje zawarte w książce przykuwają wzrok i pobudzają wyobraźnię.
Książki napisane są łatwym językiem i przeznaczone dla dzieci o 3 roku życia. I myślę, że zarówno te młodsze dzieci jak i nieco starsze pokochają te cudowne opowieści o Muminkach.
„Muminki się cieszą radością i życiem”, tak Wiktor Zborowski śpiewał w piosence końcowej do niezapomnianego serialu, na którym sam się wychowałem. Ale te Muminki cieszą się także czymś innym, a dokładniej niesłabnącą od niemal 70 lat popularnością. Świadczy o tym chociażby ta pięknie ilustrowana i pięknie wydana książka, która co prawda nie zastąpi ani dzieł Tove Jansson, ani też japońsko-fińsko-holendersko-francuskiej animacji powstałej na motywach pierwowzoru, ale to bardzo sympatyczny dodatek, który może posłużyć zarówno jako uzupełnienie muminkowej kolekcji, jak i wstęp do ich fascynującego świata.
Jak mówi sam tytuł tej publikacji, na czytelników czekają tu różne krótkie opowieści ze świata Muminków. Nie ważne, czy Muminek znajduje kapelusz, czy rodzina odnajduje uroczą dolinę, w której mogłaby zamieszkać, zawsze jest sympatycznie, wesoło, czasem dramatycznie, ale i tak wiadomo, że wszystko skończy się szczęśliwie. I że wyniknie z tego wiele ciekawych sytuacji, które pozwolą bohaterom (i czytelnikom) czegoś się nauczyć.
Pierwsza książeczka o Muminkach, „Małe trolle i duża powódź”, pojawiła się na rynku w roku 1945. Zważywszy jednak na fakt, że Tove Jansson pierwszą wersję napisała już w 1939 roku, małe, białe stworzonka są na tym świecie już osiem dekad. I wciąż bawią kolejne pokolenia. Jako dziecko nie przepuściłem żadnego odcinka serialu anime, film „Kometa nad Doliną Muminków” był pierwszym filmem, na którym byłem w kinie, a i zbierałem też muminkowe komiksy wówczas się ukazujące. W późniejszych już latach sięgnąłem po powieści Jansson i na powrót dałem się zauroczyć i po dziś dzień chętnie zapoznaję się z nowymi pozycjami wzbogacającymi ten świat. I jeszcze nie trafiłem na taką, która by mnie zawiodła.
I nie zawodzą też „Opowieści z Doliny Muminków”, zbierające najróżniejsze historie o sympatycznych trollach inspirowane pracami Tove, a spisane przez Alex Haridi, Cecilie Davidson i Filippę Widlund. Owszem, są to proste historyjki, lekko i oszczędnie napisane i przeznaczone przede wszystkim dla najmłodszych. To ma być taki początek przygody z tymi postaciami i tym światem i sprawdza się całkiem dobrze. Za to naprawdę świetnie całość wypada pod względem szaty graficznej.
Rysunki są proste, ale urocze. Barwne, bogato ilustrujące tekst, naprawdę wpadają w oko i budują przyjemny klimat. Dzieciom na pewno dostarczą wiele przyjemności płynącej z oglądania, w dorosłych obudzą niejeden sentyment. A wszystko to ładnie wydane, mile prezentujące się na półce. Kto lubi Muminki albo chciałby je poznać, powinien „Opowieści z Doliny Muminków” poznać.
Dolina Muminków jak żywa :)
"Opowieści z Doliny Muminków" to fantastyczny powrót do krainy dzieciństwa oraz - być może - pierwsze kroki naszych dzieci w świat Muminków, który dzięki opowiadaniom Tove Jansson czaruje już kilka pokoleń małych (i nieco większych) czytelników. Gotowi na wyprawę do Doliny Muminków? :)
Książka zawiera pięć klasycznych muminkowych opowieści. Nie znajdziemy tu (niestety) niczego nowego, ale wydanie tego co dostajemy jest tak ładne, że wynagradza - tak myślę - brak nowości. Ale nie jest to jakiś szczególny minus tej pozycji. Muminki bronią się same - i to od lat :)
Pierwsza opowieść, "Droga do Doliny" to swoisty wstęp do całego, że tak powiem, "muminkowego uniwersum" (a przy okazji chyba najmniej znana z tego zestawu opowieść Tove Jansson). Na wstępie poznajemy Muminka i jego mamę, którzy wędrują przez niegościnne leśne ostępy w poszukiwaniu schronienia. Po drodze spotykają Ryjka, Włóczykija, a na końcu zaginionego Tatusia, który - jak się okazuje - zbudował dla rodziny nowy dom. Zbudował go na dodatek w nowym miejscu, a jako że miejsce to nie ma jeszcze nazwy - zostaje ochrzczone Doliną Muminków.
"Muminki i zaczarowany kapelusz" to świetnie znana (jako kreskówka pod tytułem "Wiosna w Dolinie Muminków") historia o magicznym kapeluszu pewnego czarodzieja, który trafia w muminkowe łapki. Wyniknie z tego całkiem sporo perypetii. "Muminki na wyspie Hatifnatów" to oczywiście opowiastka o morskiej wyprawie Muminków na pewną wyspę, którą nawiedzają białe stworki czekające na burzę i pioruny. Co wyniknie z tego spotkania starsi czytelnicy (i widzowie) zapewne pamiętają ;)
Czwarte opowiadanie, "Muminki i niewidzialny gość", to historia dziewczynki imieniem Nini, która jest... niewidzialna. Poradnik babci Muminka (z którego Mamusia bardzo często czerpie pożyteczne porady) twierdzi, że przy odpowiedniej opiece i traktowaniu dziewczynka ma szansę stać się na powrót widzialna - uda się? ;)
Ostatnia zawarta w książce historia nosi tytuł "Wigilia w Dolinie Muminków". Nietrudno się domyślić co jest treścią tego opowiadania ;) Będzie zabawnie, albowiem Muminki - jak dobrze wiemy - zimę w całości przesypiają i nie mają zielonego pojęcia czym jest Wigilia, Święta i jak należy je celebrować... Uważają wręcz - widząc pośpiech i świąteczną gonitwę innych - że Wigilia to jakaś okropna poczwara, którą należy obłaskawić prezentami oraz nakarmić wigilijną wieczerzą ;)
Książka to dla rodzica czytającego dziecku kolejne strony jedna wielka, nostalgiczna podróż w krainę dzieciństwa :) Zapewne wielu z Was wychowało się na tej bajce, zatem świetnie powinniście wiedzieć o czym mówię. Lektura to czysta przyjemność! :) Także dla oka, zamieszczone w książce ilustracje są bowiem naprawdę bardzo ładne.
Muminki ani się nie starzeją, ani nie wypadają z łask. Cieszy mnie to niezmiernie :) I oby było tak jak najdłużej - na co się, ku mojemu ukontentowaniu, zanosi, albowiem całkiem niedawno powstała odświeżona wersja bajki pt."Moominvalley" :) (!). Nowa wersja powstała przy współpracy fińskiej i brytyjskiej telewizji; nie wiem jakie są szanse na to, aby nową serię wyemitowano w Polsce, ale póki co... mamy chociażby niniejszą książkę :)
Gorąco polecam! :)
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/11/opowiesci-z-doliny-muminkow-alex-haridi.html