Zbiór szkiców krytycznoliterackich poświęconych zarówno pisarzom, jak i całym środowiskom literackim. Tytułowy „pociąg” oznacza nie tylko namiętny stosunek autora do omawianych tekstów, ale także zabiera czytelnika w podróż po literaturze Dolnego Śląska powstałej w ciągu ostatnich 20 lat.
Autor | Karol Maliszewski |
Wydawnictwo | Atut |
Rok wydania | 2010 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 186 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7432-578-3 |
Kod paskowy (EAN) | 9788374325783 |
Data premiery | 2019.10.04 |
Data pojawienia się | 2019.10.04 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Prywatne lekcje twórczego pisania z pogrążoną w depresji piękną córką bogatego mafioza z założenia nie mogą skończyć się dobrze. Zwłaszcza jeśli młody nauczyciel jest ambitnym czeskim pisarzem, prowadzącym na kartach powieści przewrotną grę w literaturę i z literaturą. Tragikomiczna opowieść Michala Viewegha żongluje konwencjami i cytatami, losy bohaterów ujmowane są w kpiące cudzysłowy. W tle pikantnej, niejednoznacznej historii romansowej autor szkicuje smakowite obrazki obyczajowe, wpisując się w bogatą literacką tradycję sarkastycznych obserwatorów czeskiej rzeczywistości.
Deszczowy poranek w Bernie. Raimund Gregorius jak co dzień idzie do szkoły, w której od wielu lat uczy języków klasycznych. Na moście Kirchenfeld widzi piękną nieznajomą, szykującą się do samobójczego skoku... Wkrótce potem berneńskiemu nauczycielowi wpada w ręcę książka portugalskiego autora, Amadeu de Prado. Pod wpływem tych dwóch okoliczności Gregorius, samotny intelektualista, w jednej chwili porzuci dotychczasowe uporządkowane życie. Nocnym pociągiem podąży do Lizbony, za przewodnik mając książkę Portugalczyka, z którą nie rozstaje się ani na chwilę. Poruszony do głębi zawartymi w niej refleksjami o miłości, przyjaźni, odwadze, lojalności, samotności i śmierci, Gregorius pragnie dowiedzieć się jak najwięcej o Amadeu de Prado. Odnajduje oso...
Wszystkie wiersze zamieszczone w tym zbiorku pochodzą z okresu panowania dynastii Tang (618–906) i powstały między VII a IX wiekiem. Odległe od nas o ponad tysiąc lat i tysiące kilometrów, pozostają jednak żywe i zrozumiałe w swoich emocjach i obrazach, nic więc dziwnego, że weszły do kanonu literatury światowej. Panowanie Tangów to czas imponującego rozkwitu kultury chińskiej i równie wspaniałego rozkwitu typu poezji określanej po chińsku jako shi. Wtedy pisali dwaj poeci uznawani za największych w całej historii Chin: Li Bai, nazywany „nieśmiertelnym zesłanym na ziemię” i Du Fu, określany mianem „poety-kronikarza”. Mówiąc o najlepszych poetach tangowskich, nie sposób też pominąć Wang Weia, zwanego „patriarchą buddyzmu chan w poezji”. Poza...
Z Warszawy do serca Tybetu. Dziesięć tysięcy kilometrów, dwa kontynenty, pięć przejść granicznych i osiem stref czasowych W czasach, w których samoloty zabrały nam radość cierpliwego wędrowania, Maja Wolny dociera Koleją Transsyberyjską, Transmongolską i wreszcie Tybetańską na Dach Świata – do Lhasy. Podróż przez Syberię, bezkresne stepy Mongolii i zatłoczone Chiny to tygodnie trudnych, ale także niezwykłych doświadczeń w zmieniających się pociągach. Ostatni odcinek to nieporównywalna z niczym przygoda: szokująca dla organizmu jazda na wysokości ponad 5000 m n.p.m. Omdlenia, brak tchu – to tutaj coś normalnego. Inspiracją dla autorki jest Alexandra David-Néel, która jako pierwsza Europejka w historii dotarła do Tybetu. Podążając tropem kobiety-p...
Tomasz Różycki jest jednym z najwybitniejszych poetów swojego pokolenia. Jego wiersze – doceniane zarówno w Polsce, jak i na świecie, mówią rzeczy przejmujące i ważne, dotykają realnego świata, opatrują jego rany. Są świadectwem siły słów właściwie użytych. Pokazują, że polszczyzna może stać się mową czegoś, co powinno zostać powiedziane, co jest konieczne jak oddech, ale wymyka się naszym codziennym – udręczonym i ogłupiałym – słowom. Publikacja jest edycją autorskiego wyboru wierszy pochodzących ze wszystkich tomów lirycznych wraz z płytą rejestrującą głos Tomasza Różyckiego. Książka będzie stanowiła kontynuację kolekcji Wydawnictwa a5 złożonej z tomów poetyckich z audiobookami. W serii ukazały się wybory...
Album Olbiński. Ars picturae jest dowodem niebanalnego zestawienia dwóch, wydawałoby się, odrębnych dziedzin sztuki: malarstwa i poezji. Wszystko to za sprawą obrazów polskiego malarza i grafika, Rafała Olbińskiego, którego prace stały się bezpośrednią inspiracją dla wierszy angielskiego poety, Iana Lukinsa. Dzięki temu każdej ilustracji przypisany jest tekst powstały pod jej wpływem, co stwarza dla odbiorcy twórczości Olbińskiego zupełnie nowe możliwości jej interpretacji.
Pociąg, który jedzie przez nieprawdopodobne miejsca. Chłopiec uwięziony w kuli śnieżnej. I dziewczynka, która za moment wyruszy w podróż życia… Pewnej nocy Suzy budzi się nagle i ze zdumieniem odkrywa, że do jej domu wjechał… pociąg! To magiczny ekspres, który wyrusza w podróż do Miejsc Niemożliwych! Gotowi na niezwykłą podróż? Świat dziewczynki wywraca się do góry nogami, kiedy otrzymuje zadanie dostarczenia przedziwnej przesyłki do złowrogiej czarownicy, lady Crepusculi… Suzy z przerażeniem odkrywa, że losy magicznej krainy mogą zależeć właśnie od niej. A to, że trolle zbudowały linię kolejową właśnie przez jej dom, wcale nie będzie w tym wszystkim najdziwniejsze! Nagrody i wyróżnienia: • Shortlista Waterstones Children's Book Prize 20...
Przełożyła Krystyna Krzemieniowa "Co przychodzi po postmodernie? Ja sądzę, że moderna. Formuła "postmoderna" jest hasłem albo antymodernistycznym, albo pluralistycznym. Jako hasło antymodernistyczne byłoby niebezpieczną iluzją: odrzucenie świata nowoczesnego nie jest przecież czymś pożądanym". Seria: Terminus, tom 46
Zanim napisał Pamiętnik z powstania warszawskiego, był dziennikarzem. Na każdym rogu ta sama truskawka to zbiór nigdy niepublikowanych w formie książki tekstów prasowych Mirona Białoszewskiego. Jego reportaże, impresje reporterskie i wywiady ukazywały się przez niemal pięć lat na łamach „Kuriera Codziennego”, „Wieczoru Warszawy” i „Świata Młodych”. W czerwcu 1946 roku Białoszewski rozpoczął swoją dziennikarską przygodę artykułem napisanym z obozu studentów w Leśnym Zdroju: „Placówka uniwersytecka, położona o trzy kilometry od granicy polsko-czeskiej, pośród dość znacznej ilości repatriantów, ale jeszcze większej Niemców (zawsze pewnych siebie) (...)”. Prowadził czytelników powstańczymi szlakami Starego Miasta („Jeszcze jeden skok pr...
Wrocław, miłość, tajemnica. Nowa powieść autora książki Pożądanie mieszka w szafie. „Domy naprawdę żyją, wiecie o tym? Zwłaszcza te na styku kultur, granic, w wyobraźni szalonej i niespokojnej mocno. Takiej jak Piotra Adamczyka, którego opowieść gorąco polecam. Trzeba umiejętności i talentu, by o tym, co w Historii trudne i przede wszystkim dramatyczne, opowiadać z taką dozą humoru, dystansem i ironią. Wyraziste postaci, rewelacyjne dialogi. Tajemnice mnożone z pasją i grozą tworzą mieszankę wybuchową. Czytelniczą przede wszystkim!” – Jarosław Czechowicz, Krytycznym okiem.
Street art to jeden z fenomenów współczesnej sztuki. Uwodzi rozmachem, oryginalnością, jest wyrazem nieskrępowanej wyobraźni i nieograniczonej pomysłowości twórców. Łamie konwencje, niesie ze sobą posmak rebelii, pewnej nielegalności czy wręcz zakazanego owocu. Zaskakuje formą i często pojawia się w najmniej oczekiwanych miejscach. Książka w pasjonujący sposób opowiada o rozwoju sztuki w przestrzeni publicznej – od malowideł w jaskiniach naszych prehistorycznych przodków po czasy, w których żyjemy. Znakomity tekst uzupełniają liczne fascynujące fotografie.
Z miejsca A do miejsca B wiedzie w miarę prosta droga. Wiesz o tym, Drogi Czytelniku, przerabiałeś to w szkole. Ale bardziej fascynująca i nieoczywista jest przecież inna podróż - z miejsca pod kryptonimem U do miejsca Ś, wierząc, że ta docelowa stacja jest bardzo odległa. Mijane dworce, zapamiętywane ulice i ogrody. Wrażenia, przeżycia, wspomnienia. Wybory, przypadki losowe, zwycięstwa, porażki. Smak dzieciństwa, smak pierwszych jabłek, pierwszych olśnień i pierwszych randek. Smak pór roku i życia. Powroty do marzeń, do pierwszej lub kolejnej miłości, powrót do życia. Czy faktycznie nic dwa razy się nie zdarza, czy nie korci Cię czasem, by jednak wejść ponownie do tej samej rzeki…? Jakie mamy wyczucie smaku? Odpowiedzi udziela dzień za dniem. Marta Eleono...
Literacka podróż pisarza i krytyka Karola Maliszewskiego przez świat dolnośląskich mitów i legend. Bohaterami są tu między innymi rzeki, wzgórza i lasy. Fantazja autora spotyka się z miłością do regionu i fascynacją historią. Literacka przygoda dla młodszych i dorosłych czytelników, którą zilustrowała Tatiana Tokarczuk.
Karol Maliszewski napisał ważną i potrzebną książkę o polskiej poezji najnowszej i o jej bezpośrednim przedpolu. Pokazał, że wiersze wciąż walczą i szukają, że nadal bywają wolne i potrafią dotknąć prawdy, że nie wszystkie toną „w morzu gadulstwa i poetyckiej mowy zdobniczej ostatnich lat”. Język w ogniu to rodzaj panoramy – aspektowej, unikającej przetartych szlaków, kreślonej z wyczuciem wagi tego, co źle ulokowane, niewygodne, zepchnięte na margines, usunięte w cień. Jest to też panorama czytelniczych zaciekawień krytyka, jego spotkań z czymś poruszającym i ważnym, co odnalazło się w wierszach. W wierszach i w towarzyszących im zapisach – esejach, notatkach, metaforach, które wierszom wychodzą naprzeciw i mierzą się z tym, co w nich nieo...
Karol Maliszewski w światku poetyckim uchodzi za nader aktywnego poszukiwacza talentów, promotora literackiej młodzieży, piewcę peryferii. Przez to można zapomnieć, że i w nim raz na kilka lat budzi się poeta. Ale gdy już to następuje, otrzymujemy tom wysmakowany i dopracowany, przy tym zaskakujący, trochę jak silnik znaleziony na trawie. Książka podzielona jest na dwie części – pierwszą, minimalistyczną, oszczędną w formie, i drugą, momentami wręcz wpadająca w prozę poetycką. Składają się one na opowieść o człowieku, konwencjach komunikacyjnych, zależnościach, tych między ludźmi, ale też między człowiekiem a przyrodą czy literaturą.
Karol Maliszewski (ur. 1960) – poeta, prozaik i krytyk literacki. Ostatnio opublikował m.in.: Ody odbite (2012) i Jeszcze inną historię. Wiersze wybrane (2015). Laureat nagród za twórczość poetycką i krytycznoliteracką: im. Marka Jodłowskiego (1994), im. Barbary Sadowskiej (1998), im. Ryszarda Milczewskiego-Bruno (1999) i im. Josepha Wittiga (2001); za tom szkiców krytycznych Rozproszone głosy nominowany do Nagrody Literackiej Nike (2007). Pracuje jako wykładowca na Uniwersytecie Wrocławskim. Mieszka w Nowej Rudzie.
Karola Maliszewskiego interesuje poezja jako pierwotne, oryginalne myślenie, w którym myśl stoi bardzo blisko bycia, jest myślą wyrażoną w minimalnej formie, jeszcze nieskażonej teoretycznymi aksjomatami i systemowymi konstrukcjami. Interesuje go też rzecz najważniejsza, najgroźniejsze widmo nawiedzające każdego, kto zajmuje się literaturą i jej opisem: życie. „Okolica” poezji to nic innego, jak życie właśnie wraz z całą zawieruchą przygodnych zdarzeń, ale także i pojęć, którymi usiłujemy nadać owej zawierusze jakiś sens. Tak zobaczoną poezję Maliszewski traktuje jako „przypadek metafizyczny”, „zjawisko duchowe”, a zarazem jako sposób zakorzeniania się człowieka w świecie, w jego konkretnej przestrzeni. – Tadeusz Sławek
Karol Maliszewski – uznany pisarz i krytyk literacki, ceniony zwłaszcza za propagowanie młodej rodzimej poezji, oraz Karol Banach – utalentowany grafik, mający w dorobku ilustracje do książek, ale i projekty graficzne realizowane na zlecenie wielkich międzynarodowych marek, połączyli swoje siły. Efektem tej współpracy jest niezwykła, błyskotliwie napisana, przepięknie zilustrowana i wydana w niecodziennej formie książka poetycka dla najmłodszych – „Przypadki Pantareja. Wiersze dla małych i dużych”. Książka zachwyca pod każdym względem. Wydana w formie leporello w pierwszej kolejności przykuwają uwagę formą, jak i kolorowymi ilustracjami. Grafiki Banacha, niebanalne, z jednej strony utrzymane są w konwencji charakterystycznej dla tego twórcy, z drugiej...
?Ody odbite? są dziesiątym zbiorem wierszy jednego z najważniejszych polskich krytyków literackich, a także poety i prozaika. Po raz pierwszy w kontekście Maliszewskiego można powiedzieć o tak szeroko zakrojonym projekcie poetyckim, w którym autor podejmuje przewrotną próbę nie tylko unowocześnienia ody jako gatunku literackiego, ale dąży też do przełamania wzniosłych i rzewnych patentów lirycznych, wypracowywanych zarówno w tradycji klasycznej, romantycznej, jak i modernistycznej. Jak się okazuje, nie wyczerpują one modelu tej niezwykle, wydawałoby się, wysokiej konwencji, która w ?Odach odbitych? zostaje zredukowana o zbędny patos i parnasistowski egocentryzm. Maliszewski z powodzeniem demontuje i odświeża pozornie wyczerpany nurt literacki, a wspomniane unowo...
`Wpadłem na chwilę, wiedząc, że mają grzałkę. Kamil i Zosia szeptali sobie pod kołdrą. Bardzo mnie zaskoczyła ta sytuacja, gdyż stał z anią niemy nakaz, abym i ja nie zasypiał gruszek w popiele. Oczekiwanie wisiało w powietrzu. Bożenka uśmiechnęła się i powiedziała, żebym przestał. A ja wtedy zapytałem, z czym to mam przestać. A ona na to, że dobrze wie, co mi chodzi po głowie. I tych dwoje w łóżku to nie jest żaden seks, tylko tajne narady jury. Ach tak! Zmawiali się. Mieli jakichś swoich faworytów. gdybym się uparł i zaczął bałamucić Bożenkę, mógłbym doprowadzić do remisu. I co wtedy? Któżby rozwiązał nabrzmiałą, patową sytuację? Piąty element. Ktoś miejscowy. Bo zawsze ktoś miejscowy jest sekretarzem jury.` [str.60]
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro