Ana, Polka kierowana miłością do przystojnego gruzińskiego lekarza Giorgiego, po wielu perypetiach wraz z córkami przenosi się na stałe do Gruzji. Układa sobie życie jako szczęśliwa żona ukochanego Gio.
Okazuje się jednak, że w nowej ojczyźnie musi pokonywać kolejne przeciwności, które zsyła jej los. Czy wyzwania związane z prowadzeniem biznesu, bunt starszej córki Niny i tęsknota za utraconą przyjaźnią Timara to jedyne problemy, które Ana będzie musiała rozwiązać? Niespodziewany wyjazd Giorgiego na granicę z Osetią Południową staje się osią historii, w której Ana, wspólnie z tajemniczym Vano, styka się z okrucieństwami konfliktu na Kaukazie, do ostatnich kart powieści walcząc o szczęśliwy powrót męża do domu.
Dla Any, znanej już Czytelniczkom bohaterki powieści Gruzińskie wino, powrót do Gruzji okazuje się także odnalezieniem siebie. Nowa ojczyzna, stare przyjaźnie, trudne wybory… Co przyniesie kaukaski wiatr? Czy zburzy szczęście Any?
Anna Pilip – pochodzi z Gdańska. Od lat mieszka pod Warszawą z rodziną i dwoma kotami. Z zawodu marketingowiec i specjalista PR w polskiej firmie kosmetycznej, prywatnie fotografka. Kocha muzykę rockową i podróże, a jej miejscem na ziemi jest Gruzja. Poczucie humoru jest dla niej bronią przed absurdami tego świata. Powrót do Gruzji to druga powieść Autorki opowiadająca o losach Any znanej już Czytelniczkom z bestsellerowego Gruzińskiego wina.
Autor | Anna Pilip |
Wydawnictwo | Lira |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 384 |
Format | 13.5 x 19.7 cm |
Numer ISBN | 978-83-66730-28-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366730281 |
Data premiery | 2021.01.27 |
Data pojawienia się | 2021.01.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Podobało mi się, że autorka rozwinęła fabułę w różnych kierunkach. Nie jesteśmy skupieni wyłącznie na Anie i Gio, a reszta świata nie istnieje - w niektórych powieściach tak się dzieje i często to mnie zniechęca, to takie nieładne pójście na łatwiznę. W "Powrocie..." pojawiają się nowi bohaterowie, nowe wątki, jest zdecydowanie więcej akcji i niebezpiecznych sytuacji, które gwarantują czytelnikowi wachlarz emocji. Po pierwszym tomie spodziewałam się sielanki i bajkowego życia, a dostałam sporo aktualnych światowych problemów i osobistych rozterek, to było pozytywne zaskoczenie. Szczególnie podobały mi się fragmenty z Jemenu, szkoda, że nie zostaliśmy tam dłużej, no ale z tego można by stworzyć kolejną powieść.
Ciekawym zabiegiem było również przetykanie teraźniejszości fragmentami dziennika sprzed kilkudziesięciu lat. Za każdym razem zastanawiałam się, jak to się ze sobą na końcu połączy. Z innych nowości, rozumiem, co chciała osiągnąć autorka dodając rozmowy przyjaciółek z Aną na Messengerze, uważam, że wyszło to naturalnie, ale irytowało mnie i tak. Nie przepadam po prostu za takimi gadkami, więc cierpię za każdym razem, kiedy w książkach pojawia się tego typu wątek słodkich psiapsiółek.
Pomimo zalet, które widziałam na pierwszy rzut oka, nie umiałam się przywiązać do tej historii i zafascynować nią. W miarę upływu czasu moja uwaga odrywała się coraz bardziej, przestało mi zależeć na poznaniu ciągu dalszego.
Myślę, że "Powrót do Gruzji" jest bardzo dobrą powieścią, tylko po prostu do mnie nie do końca trafiła. Polecam szczególnie miłośnikom książek obyczajowych i romansów, którzy mają ochotę na daleką podróż do egzotycznego kraju. To nie będzie tylko rozrywka, ale prawdopodobnie również impuls, by dowiedzieć się czegoś więcej na wszystkie poruszane tu tematy.
Wróciłam do Gruzji, do smaków i zapachów tego pięknego kraju. Znam go tylko z opowieścią autorki Anny Polip, która tak potrafi czarować słowem że czułam się jakbym w Gruzji była.
Ana i Gio razem z dziewczynkami mieszkają w Gruzji, wiodą szczęśliwe życie. Mimo to Ana nie może zapomnieć o Timarze, a on żeby zapomnieć o Anie wyrusza w sam środek piekła. Jednak wspomnienia cały czas wracają, nie pomaga zapomnieć znajomość z dziennikarką. Niestety splot wydarzeń karze Timarowi wrócić do Tbilisibi, a Ana wie że jednen z jej ukochanych będzie musiał poświęcić swoje życie by uratować drugiego.
Autorka opowiada nam też historię Teresy, która dzieję się w czasach gdy u nas twardą ręką rządzi komuna. Ona równie jak Ana pokochała Gruzję i pewnego Gruzina. Jak te historie splotą się w jedną całość, można się dowiedzieć czytając książkę.
Mnie osobiście tym razem strasznie denerwowała postawa Any, jej niezdecydowanie, takie rozmemłane duże dziecko, chwilami miałam ochotę nią potrząsnąć. Za to historię Teresy śledziłam z zapartym tchem. Mam nadzieję że autorka zabierze mnie jeszcze do Gruzji, chciałabym przeczytać że tym razem Ana wie czego chce od życia.
Wydaje się, że po życiowych zawirowaniach, Ana w końcu odnalazła spokój. Miłość, szacunek i miejsce na ziemi, które wydaje się być jak z bajki. Jeszcze nie wie, że los szykuje dla niej kolejne przeszkody...
*
To druga część o gruzińskich przygodach Any. Tym razem oprócz jej wahań i niezdecydowania w życiu, dochodzą ciężkie, prawdziwie załamujące sytuacje, którym musi stawić czoła. A to, nawet przy wsparciu jej najbliższych może się nie udać. Każda kolejna próba poskładania wszystkiego w całość, jest jej upadkiem. I stąd właśnie, fabularnie, kontynuacja "Gruzińskiego Wina", bije na głowę poprzednią część. Znalazło się tu sporo zwrotów akcji, a i nawet powrót do przeszłości, co naprawdę dobrze zarysowało przeszłość. Choć była lekko przewidywalna, a główna bohaterka w dalszym ciągu irytuje swoim życiowym podejściem do pewnych spraw. Znalazło się tu jednak miejsce na dawkę humoru, dialogi nabrały trochę ostrzejszych konturów, były bardziej uszczypliwe i ciekawe. Spodobał mi się ten postęp w podejściu do omawiania przyziemnych codziennych spraw i pokazanie ich takimi, jakimi rzeczywiście są. Poczułam ukłucie rozczarowania przy końcu książki, pewne wstawki były zupełnie niepotrzebne, na szczęście to dosłownie ostatni dzwonek, z którym szybko się mogłam pożegnać, bo przy całej reszcie byłam całkowicie i zdecydowanie na tak. Przyjemnie było znów wrócić do Gruzji i Wam polecam przygodę rozpocząć od pierwszej części, na pewno dobrze Was wprowadzi w wydarzenia, które ściśle się ze sobą łączą. Seria dla rozluźnienia, choć druga część pokazała delikatny "pazur", w niektórych momentach i to jest ciekawym progresem w twórczości autorki. Nie mogę się doczekać tego, co wydarzy się dalej!