Inspirująca, głośno dyskutowana powieść. Thriller moralny z metafizyczną zagadką, zaskakującą pod każdym względem.
Zimą piękna Kotlina Kłodzka jest miejscem mało przyjaznym i opustoszałym. Wsród nielicznych mieszkańców pozostała Janina Duszejko - miłośniczka astrologii, która w wolnych chwilach dogląda domów nieobecnych sąsiadów i tłumaczy poezję Blake'a. Niespodziewanie przez tę spokojną okolicę przetacza się fala morderstw, których ofiarami padają myśliwi. Czy to możliwe, by - jak sugeruje Duszejko - to zwierzęta zaczęły czyhać na życie swoich oprawców? Wszak Blake pisał: „Błąkająca się Sarna po lesie / Ludzkiej Duszy niepokój niesie” ...
„To książka lekka, błyskotliwa, zarazem subtelna i pełna pasji”.
– „Gazetta Di Mantova”
„Pod względem talentu włączania do lekkiej formy literackiej materiału o ambicjach filozoficznych porównywano Olgę Tokarczuk już wiele razy do Umberta Eco, i jak się okazuje, ma to uzasadnienie także w tej powieści”.
– „Frankfurter Allgemeine Zeitung”
„Prowadź swój pług przez kości umarłych jest książką, która zmienia patrzenie na świat”.
– Anna Dobiegała, „Fraza”
Autor | Olga Tokarczuk |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-08-07323-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788308073230 |
Data premiery | 2021.12.08 |
Data pojawienia się | 2021.11.24 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
"Prowadź swój pług przez kości umarłych" Olga Tokarczuk
Co roku uśpiona zimą Kotlina Kłodzka pustoszeje z większości mieszkańców. Pozostają tylko nieliczni, a pośród nich ekscentryczna, wzbudzająca sympatię Janina Duszejko, czyli samozwańcza obrończyni praw zwierząt, miłośniczka astrologii i tłumaczka poezji Blake'a. Spokojny rytm życia Duszejko i innych mieszkańców Płaskowyżu zakłócają zagadkowe morderstwa... Czy to zwierzęta mszczą się na swoich oprawcach?
"Prowadź swój pług przez kości umarłych" należy do grupy najbardziej niezwykłych powieści, jakie było dane mi przeczytać w całym swoim życiu, a także jedną z najważniejszych i wywierających ogromny wpływ na mnie.
Olga Tokarczuk porusza w opowiedzianej na kartach książki historii tematy bardzo ważne dla współczesnego człowieka, sprawy, które tak naprawdę dzieją się na naszych oczach, a my ich nie dostrzegamy lub po prostu nie chcemy dostrzegać. Są to procedery, których media nie nagłaśniają, na które już dawno opadła kurtyna milczenia i zapomnienia, a wciąż mają miejsce. Jednymi z wielu takowych sytuacji są: kłusownictwo, polowania bez żadnych pozwoleń bądź poza konkretnymi terminami, opieszałość policji, pełne wad i innych niedociągnięć sądownictwo. Taki stan rzeczy w mniejszym lub większym stopniu, tak naprawdę, dotyczy każdego z nas!
Nie mogę nie wspomnieć, że autorka przedstawiła w powieści bardzo krytyczne, pełne potępienia dla polowań poglądy, jednak każdą ze swoich wypowiedzi uzasadniała konkretnymi argumentami przemawiającymi przeciw. Dezaprobata Tokarczuk skupia się też na stanowisku Kościoła Katolickiego względem polowań na zwierzęta.
"Prowadź swój pług przez kości umarłych" jest jedną z niewielu książek, w której dostajemy konkrety, żadnego owijania w bawełnę. Już na pierwszych stronach sprawa zostaje przedstawiona czytelnikom jasno - polowania to zbrodnia, ambony myśliwskie to zło, gdyż zwierzęta nie usłyszą z niej żadnej Ewangelii, a z kolei myśliwi i kłusownicy zamiast Słowa Bożego głoszą z niej śmierć. Przyznam, że w dużej mierze zgadzam się z myślami na temat wypadów myśliwskich zawartymi przez Tokarczuk w pozycji.
Muszę podkreślić to, że bohaterowie pojawiający się w owej książce są zarysowani wprost doskonale, cechują się również niekwestionowaną oryginalnością. Tym samym Olga Tokarczuk nie poszła za daleko i nie przypisała postaciom cech, które pozostaną jedynie zbędnymi ozdobnikami ich charakteru, lecz są to persony wyraziste, zapadające w pamięć. Świetnie dopracowane zostały również motywy astrologiczne.
Autorka od początku czaruje czytelnika swoim wyjątkowym stylem pisania. Ledwo dostrzegalnie wprowadza trochę tajemnicy, senności, oniryzmu, a także surowego, jałowego klimatu Kotliny Kłodzkiej. Świetnie oddana została różnorodność przyrodnicza występująca na tamtych terenach z dużym uszczegółowieniem, jakie gatunki zwierząt i roślin można na nich spotkać. Tokarczuk ma tak wielki dar operowania słowem, że każda opowieść, jaka wychodzi spod jej pióra, ma w sobie coś hipnotyzującego, metafizycznego, mistycznego, czegoś, co sprawi, że na długo nie zapomnimy o danej historii.
Podsumowując, wbrew pozorom, mimo że jest to powieść noblistki, to jest ona bardzo przystępna dla czytelników. Nie znajdziemy w niej ciągnących się w nieskończoność, pełnych metafor wywodów, ale jak wspomniałem wcześniej - konkrety. Bardzo polecam.
⭐10/10