Czwarta część cyklu „Smerfy i wioska dziewczyn”, który nawiązuje do wydarzeń przedstawionych w kinowym filmie o bohaterach z Zaczarowanego Lasu.
Przysłany przez Gargamela gadający kruk został pokonany, ale w wyniku jego podstępnych działań spłonęły nadrzewne domki dziewczyn... Teraz podopieczne mądrej Wierzby muszą szukać nowego miejsca do życia. W towarzystwie przyjaciół z wioski chłopaków wyruszają w daleką wędrówkę przez lasy, góry i bagna. Czy znajdą wymarzoną krainę? Na tej pełnej niebezpieczeństw drodze spotkają też olbrzymiego potwora, jakiego nigdy wcześniej nie widziały!
Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928–1992) używający pseudonimu Peyo. Jego komiksy zostały zaadaptowane na potrzeby filmów o przygodach niebieskich skrzatów. Obecnie autorami nowych opowieści o Smerfach są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.
Autor | Luc Parthoens, Thierry Culliford, Laurent Cagniat |
Wydawnictwo | Egmont - komiksy |
Seria wydawnicza | Przygody Smerfów |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 48 |
Format | 21.6 x 28.5 cm |
Numer ISBN | 9788328142336 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328142336 |
Data premiery | 2021.02.10 |
Data pojawienia się | 2021.01.07 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 33 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 9 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.25 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Dziewczęce Smerfy.
Czwarty tom przygód smerfnych dziewczyn to kolejna przygoda, w której oprócz nowych bohaterek spotkamy dobrze nam znanych chłopaków z Papą Smerfem, Ważniakiem, Osiłkiem (i innymi) na czele. Tym razem dziewczyny potrzebują pomocy, szukają one bowiem... nowego domu (!).
Zły czarodziej Gargamel wysłał przeciw dziewczynom gadającego kruka, którego na szczęście udało się pokonać. Niestety! - w wyniku ataku latającego zwierzaka spłonęły nadrzewne domki dziewczyn... Wierzbina i jej podopieczne muszą znaleźć nowe schronienie. Chłopaki z zaprzyjaźnionej wioski oczywiście im w tym pomogą, wszystkich czeka jednak niebezpieczna wyprawa przez góry, bagna i lasy.
Przygody smerfów możemy tym razem oglądać nieco po nowemu. Smerfowe uniwersum w sposób nieunikniony się rozrasta, to już z całą pewnością nie są klasyczne Smerfy, ale... czy to źle? Im więcej bohaterów, tym czasem ciekawiej :)
Smerfy się zmieniają, ale to w dalszym ciągu bardzo fajne opowieści o przyjaźni, zasadach, a także o tym co dobre i słuszne. Czasami jestem ciekaw, co by powiedział na zmiany w całym smerfowym uniwersum sam Peyo, ale jego syn Thierry wraz z pomocą innych rysowników radzi sobie całkiem nieźle. A zmiany są nieuniknione... Zwłaszcza w czasach, kiedy czytelnika i widza nieustanie trzeba przyciągnąć czymś nowym. Można na to wszystko kręcić nosem - bo to już naprawdę nie są klasyczne, dobrze znane Smerfy - ale, tak naprawdę, wcale nie jest źle :)
https://cosnapolce.blogspot.com/2021/03/smerfy-i-wioska-dziewczyn-nowy-poczatek.html
„Smerfy i wioska dziewczyn” to seria stworzona przez kontynuatorów spuścizny Peyo jako lektura wspomagająca kinowy hit o takim tytule. Z czasem jednak wyrosła na samodzielny cykl, całkiem udany i przyjemnie rozwijający całe uniwersum niebieskich skrzatów. I przyjemny jest też czwarty album z tej serii, chyba najlepszy z dotychczasowych, który spodoba się wszystkim miłośnikom Smerfów i familijnych komiksów z Europy.
Starcie z odwiecznym wrogiem Smerfów, Gargamelem, skończyło się zwycięstwem naszych bohaterów. Kruk, którego przysłał zły czarnoksiężnik został pokonany, niemniej zwycięstwo to miało swoją cenę i to wcale nie małą – spłonęły nadrzewne domki, w których mieszkały dziewczyny. To zaś oznacza jedno: Smerfki muszą znaleźć nowe miejsce, w którym będą mogły zamieszkać i żyć. Tak oto zaczyna się ich wyprawa przez góry, lasy i bagna, w której towarzyszą im Smerfy. Po drodze czeka na nich mnóstwo niebezpieczeństw, a także rzeczy i stworzeń, o jakich istnieniu nie mieli pojęcia. Ale czy uda im się znaleźć krainę, która spełni ich oczekiwania?
Jak pisałem na wstępie, „Smerfy i wioska dziewczyn” to seria stworzona jako uzupełnienie filmu. Na początku była więc komiksem złożonych ze scen rozbudowujących poszczególne momenty kinowej produkcji i jako samodzielna lektura sprawdzał się średnio. Miał udane momenty, ba, wciąż pozostawał o wiele lepszy od beznadziejnego filmu o tym samym tytule, ale nie był dziełem samowystarczalnym. Potem zaczęło się to zmieniać i to, co miało swój początek, jako dodatek, zaczęło żyć własnym życiem. Na dodatek zżyciem, które w równym stopniu nadawało się, jako rzecz rozwijająca film, jak i klasyczne komiksy, z filmem mające bardzo niewiele wspólnego.
I taki jest właśnie najnowszy tom. Tom, który – w odróżnieniu od serii pisanej i rysowanej przez Peyo, jak i jej bezpośredniej kontynuacji tworzonej m.in. przez jego syna – stanowi bezpośredni ciąg dalszy poprzednika, a nie samodzielną lekturę (a zawsze albumy o Smerfach były właśnie niezależne), jest udany i mimo wszystko autonomiczny. Wszystkie najważniejsze rzeczy mamy tu powiedziane tak, by czytelnik, który w tym miejscu zacznie swoją przygodę z cyklem, nie czuł się zagubiony. A cała reszta pozostała taka, jak być powinna: mamy zatem akcję, przygody, humor, pewną dozę mądrości i niezaprzeczalny urok.
Szata graficzna zaś to połączenie starego z nowym. Stary jest tu design postaci i świata, typowa dla Peyo kreska i ogólny wygląd. Nowa jest kolorystyka, oferująca nieco bardziej złożone barwy czy nie stroniąca od pewnych komputerowych efektów. Nadal jednak ma to swój urok i klimat, a także wpada w oko. I to się ceni.
Owszem, nadal najlepsze pozostają klasyczne komiksy tworzone przez Peyo, ale i tak warto po „Smerfy i wioska dziewczyn” sięgnąć. Jeśli lubicie małe niebieskie skrzaty to lektura dla Was. Bo choć skierowana jest do najmłodszych, nie tylko oni będą bawić się dobrze.