Poznajcie Pucia i jego wesołą rodzinkę, spędzając z nimi cały dzień! Ten sympatyczny maluch stanie się ulubionym towarzyszem Waszego dziecka w stawianiu pierwszych kroków w nauce mowy!
Druga część przygód Pucia skoncentrowana jest na pierwszych słowach typowych dla rozwoju mowy dziecka. Ich rozumienia i używania dziecko uczy się już w pierwszym i drugim roku życia. Dwulatek zaczyna łączyć słowa, a zatem posługuje się już prostymi zdaniami. Zabawa z Puciem ma w tej nauce pomagać. Dla starszych dzieci książka będzie doskonałym materiałem do pierwszych prób samodzielnego czytania.
Celowo prosta w formie i wzbogacona pięknymi ilustracjami książka w naturalny sposób wspiera rozwój mowy dziecka.
Pucio mówi pierwsze słowa to piąta po Wierszykach ćwiczących języki, Z muchą na luzie ćwiczymy buzie, Zeszytowym treningu mowy oraz Pucio uczy się mówić książka z serii „Uczę się mówić, wymawiać, opowiadać”.
Dr n. hum. Marta Galewska-Kustra – mama, logopedka i pedagożka dziecięca, pedagożka twórczości, pisarka. Zajmuje się rozwijaniem kreatywności oraz terapią opóźnionego rozwoju mowy i wad artykulacyjnych u dzieci. Wieloletnia pracowniczka naukowa Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej w Warszawie. Autorka bestsellerowej serii książek wspierających rozwój mowy dziecka „Uczę się mówić, wymawiać, opowiadać”. Każdą wolną chwilę poświęca na spisywanie nowych przygód, które dyktują jej mucha Fefe i Pucio. Od 2018 roku mama małego Krasnala.
Joanna Kłos ukończyła grafikę na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom obroniła w Pracowni Projektowania Plakatu. Przez kilkanaście lat pracowała jako graficzka, by wreszcie zostawić „pracę na etacie” i zająć się ilustracją. Wspólnie z siostrą prowadzi pracownię lalek Kalikayo. Uwielbia czekoladę z pomarańczą i piesze wyprawy ze swoimi psami.
„Pucio mówi pierwsze słowa” Marty Galewskiej-Kustry, czyli kolejna książka z bestsellerowej już serii „Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać”, idealnej jako pierwsze książki dla dzieci wspierające rozwój nauki mówienia. Książka „Pucio mówi pierwsze słowa” polecana jest dla maluchów i nieco starszych dzieci w wieku przedszkolnym. Dzięki prostej formie zachęca najmłodszych do powtarzania słów, naśladując uroczego Pucia. Natomiast dla starszych dzieci „Pucio mówi pierwsze słowa” będzie idealną książką do nauki samodzielnego czytania.
Autor | Marta Galewska-Kustra, Joanna Kłos |
Wydawnictwo | Nasza Księgarnia |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 40 |
Format | 20.5 x 25.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-10-14009-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788310140098 |
Data premiery | 2023.06.23 |
Data pojawienia się | 2023.06.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1364 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 464 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | 3 szt. na miejscu |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 3 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 3 szt. na miejscu |
al. Daszyńskiego 8 (blisko Hali Targowej) | 3 szt. na miejscu |
al. Pokoju 67 (wyspa w centrum handlowym M1) | Zamów i odbierz jeszcze dzisiaj |
ul. Batorego 15B (przecznica od ul. Karmelickiej) | 2 szt. na miejscu |
ul. Dobrego Pasterza 122 (Prądnik Czerwony) | 3 szt. na miejscu |
ul. Josepha Conrada 79 (obok stacji BP) | 3 szt. na miejscu |
ul. Kalwaryjska 67 (250 m od ronda Matecznego) | 2 szt. na miejscu |
ul. Kluczborska 17 (przy pętli "Krowodrza Górka") | 3 szt. na miejscu |
ul. Kobierzyńska 93 (osiedle Ruczaj-Zaborze) | 3 szt. na miejscu |
ul. Marii Dąbrowskiej 17A (50 m od CH Czyżyny) | 2 szt. na miejscu |
ul. Pawia 34 (blisko Galerii Krakowskiej) | 4 szt. na miejscu |
ul. Pilotów 2E (300 m od ronda Młyńskiego) | 5 szt. na miejscu |
ul. Świętokrzyska 5 (skrzyżowanie z Wrocławską) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wielicka 259 (wyspa w Galerii Mozaika) | 1 szt. na miejscu |
ul. Wielicka 28 (200 m od Cmentarza Podgórskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wysłouchów 3 (Kurdwanów) | 2 szt. na miejscu |
ul. Zakopiańska 62 (Park Handlowy Zakopianka) | 3 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | 2 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | 3 szt. na miejscu |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | 2 szt. na miejscu |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | 3 szt. na miejscu |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | 3 szt. na miejscu |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 3 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | 3 szt. na miejscu |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | 3 szt. na miejscu |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 4 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | 3 szt. na miejscu |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 4 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | 3 szt. na miejscu |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 3 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
FENOMEN PUCIA
Dużo wcześniej zanim kupiłam pierwszego „Pucia” słyszałam o jego fenomenie i zachwytach nad tą serią książeczek. Nie mogłam tego nie sprawdzić, tym bardziej, ze moje dziecko weszło w okres nauki mowy,
a podobno one świetnie nadawały się do tego celu, gdyż stworzone przez logopedę Martę Galewską-Kustra i dostosowane wiekowo i do poziomu zaawansowania w nauce mówienia.
Nie napiszę Wam, że moje dziecko również zakochało się w Puciu i w parę dni nauczyło mówić, bo odrobinę bym skłamała, ale mogę Wam powiedzieć z czystym sumieniem, że mnie książka bardzo przypadła do gustu 😊
ZABAWA SŁOWEM
Przede wszystkim solidność wydania – grube karty, przyjemne w dotyku, porządnie złożone i sklejone. No i oczywiście grafika, tak jak większość czytelników podkreśla – świetnie przygotowane ilustracje autorstwa Joanny Kłos, ciekawa kompozycja książki, która służy już starszym dzieciom, gdzie oprócz historii z życia Pucia i jego rodziny, obok przedstawione i podpisane są przedmioty grające kluczowe role
w historyjce, służące i nauce i powtórce, czy po prostu zabawie
w zgadywanie, czy odnajdywanie na obrazku. My zabawę z książeczką zaczęliśmy od etapu kiedy oglądaliśmy i omawialiśmy scenkę, nazywaliśmy przedmioty, a potem pytałam syna np. „Gdzie jest krzesło?”, „Pokaż szafę” i wskazywał palcem na poszczególne przedmioty. Parę miesięcy później przyszedł czas na powtarzanie słów, nazywanie rzeczy.
ZABAWY LOGOPEDYCZNE
My zaczęliśmy paradoksalnie od książeczki już dla starszych dzieci – „Pucio mówi pierwsze słowa”, dlatego musieliśmy zaadoptować ją na nasze potrzeby 😊 Pozycja ta zawiera humorystyczne powiastki z codziennego życia Pucia, Misi, Bobo, ich rodziców, dziadków i zwierzaków.
Uczy podstawowych słów, które wykorzystujemy do prostej, codziennej komunikacji w domu. Maluchy wchodząc w świat Pucia i jego rodziny i przyjaciół uczą się nazw otaczających je ludzi i rzeczy, na przykład produktów spożywczych, elementów garderoby, zabawek, sprzętów domowych czy członków rodziny, a także czasowników opisujących najróżniejsze wykonywane czynności. Książeczka jest ciekawą i użyteczną pomocą edukacyjną, która i uczy prostych słów i sformułowań, i takich bardziej złożonych, można ją wykorzystywać w różnorakim wymiarze.
https://www.monikasobieraj.pl/2019/05/pucio-i-jego-metody-na-nauke-mowy.html
Książka napisana przez Martę Galewską-Kustrę, logopedę specjalizującą się w terapii opóźnionego rozwoju mowy i zaburzeń artykulacji u dzieci. Autorka na pierwszych stronach dokładnie tłumaczy co robić, a czego unikać, aby efekty pracy z książką były jak najlepsze. Druga część przygód Pucia koncentruje się na pierwszych słowach wypowiadanych przez małe dzieci. Starsze dzieci mogą ją wykorzystać jako pierwszą, prostą czytankę. Bardzo ładne ilustracje i sympatyczni bohaterowie na pewno spodobają się wszystkim maluchom.
Druga książka o Puciu, z której uczymy się z dzieckiem pierwszych słów. Książka jest dobra zarówno dla młodszych dzieci, które zaczynają składać pierwsze wyrazy. Ale również dobra dla dwulatków, które składają słowa w proste zdania. Książkę można również wykorzystać dla jeszcze starszych dzieci, które samodzielnie zaczynają czytać.
Pucio mówi pierwsze słowa jest wspaniale ilustrowana. Dominują w niej pastelowe kolory, które nie rozpraszają. Większy format i sztywne kartki powodują jeszcze więcej radości z czytania, nauki i zabawy z Puciem.
Analogicznie jak w pierwszej części Pucia mamy instrukcję od autorki na co zwrócić uwagę, a czego unikać przy czytaniu i nauce.
Książka która wprowadza dziecko w świat mowy. Kształtuje rozwój mowy dziecka i zachęca do naśladowania i mówienia. Posiada bardzo ładne, oryginalne ilustracje. Pucio stał się ulubionym bohaterem mojej córki. Polecam !
"Pucio mówi pierwsze słowa"to druga część przygód Pucia. Podobnie jak pierwsza zachwyca dzieci stonowanymi kolorami i oryginalnymi ilustracjami. (Choć dla mnie kolory są zbyt stonowane). Innym walorem tej książki są krótkie podsumowania słówek na dole strony i "instrukcja" dla rodziców, jak odpowiednio używać tej książki. Ta część skupia się pierwszych słowach, typowych dla najmłodszych, których czytanie przez rodziców a powtarzanie przez dziecko wzmacnia jego rozwój mowy. Po raz kolejny autorka wraz z ilustratorką stanęły na wysokości zadania.
II część przygód Pucia zachęca dziecko do samodzielnego działania - odnajdywania przedmiotów, określania czynności, a nawet emocji bohaterów, czy też do dostrzegania podobieństw na przykładzie dziennych rytuałów. Oprócz przedstawionych przedmiotów pod ilustracjami, są także określone czynności wykonywane przez bohaterów.
Za pomocą ilustracji, dziecko poznaje jak poprawnie używać przyimki.
Odnoszę wrażenie, że moja córka II część pokochała bardziej niż tą poprzednią. Może dlatego, że to własnie w tej części pojawia się przedszkole, plac zabaw, dzieci, przyjęcie urodzinowe, czy pływanie. Hania utożsamia się z Puciem - sama niedawno obchodziła urodziny, ma swój pokój i swoje łóżko, uczy się samodzielnie ubierać, sprząta swoje i siostrzane zabawki, pomaga na zakupach, była również pierwszy raz na basenie i tak jak Misia - samodzielnie myje zęby, tata czyta bajki, kiedy mama usypia jej młodszą siostrę.
Pucia uwielbiamy !
Jakie są moje wrażenia? Uważam, że zarówno pierwsza, jak i druga część świetnie wspiera rozwój mowy u dziecka, mój syn nauczył się wielu dźwięków z pierwszej części, teraz uczy się słów z części drugiej.
Dzięki czasownikom można pomóc dziecku mówić pierwsze zdania, których to budowy uczy się ono w drugim roku życia. Bardzo, bardzo polecamy zarówno pierwszą, jak i drugą część Puciowych przygód!
W książce tej pokazane są zarówno ilustracje ze scenkami, ramki z podpisanymi przedmiotami i czynnościami oraz niedługie i proste zdania opisujące to co się na danej kartce dzieje. Tekstu jest niewiele, zapisany jest krótkimi zdaniami w taki sposób, aby wytłumaczyć maluchowi to co dzieje się na obrazkach. Na przykład "Pucio się ubiera. Mama pomaga Puciowi." lub "Pada deszcz. Mama ma parasol. Pies bawi się w kałuży."
Zarówno okładka jak i kartki są tutaj sztywne, choć może lepiej pasowałoby określenie "elastyczne". Nie są zbyt grube, ale nie są także z cienkiego papieru. Wewnątrz jest bardzo kolorowo, ładnie, wszystko jest przejrzyste, zrozumiałe, czytelne, widoczne. Jestem pewna, że Waszego malucha zainteresuje wszystko to co znajduje się na ilustracjach.
Opowiadajcie swoim dzieciaczkom jak dana rzecz się nazywa, pokazujcie palcem i mówcie co to jest. W końcu dziecko samo zacznie dopytywać. Mój Dominik ma 19 miesięcy i już przez sporą część dnia pokazuje na wszystko dookoła palcem pytając po swojemu "Co to?" ;) Ciekawość dzieci jest ogromna, możemy to wykorzystać podsuwając im właśnie taką książkę. Jestem pewna, że raz dwa załapią większość tych podstawowych, często używanych w życiu słów. Polecam ogromnie! U nas wszyscy uwielbiają Pucia i jego rodzinkę. Z niecierpliwością czekam na wieści czy powstanie kolejna część :)
Czekałam na nowego Pucia i wreszcie się doczekałam :) Widziałam, jaką furorę robiła pierwsza część wśród dzieci znajomych i rodziny, jak pięknie się rozwijały podczytując z rodzicami tę książeczkę i naśladując dźwięki wydawane przez zabawną rodzinkę Pucia. Przez ten czas rosły razem z nim i myślę, że są gotowe na wypowiadanie pierwszych słów i prostych zdań wraz ze swoim ulubionym bohaterem. Tym razem spędzamy z Puciem i jego rodzinką (mama, tata, starsza siostra, młodszy brat, babcia, dziadek, ciocia, pies i kot) baaaaardzo długi dzień. A jak wiadomo, w ciągu całego dnia małe dzieci wypowiadają bardzo dużo słów. Pucio i jego siostra również.
Druga część przygód Pucia skoncentrowana jest na pierwszych słowach typowych dla rozwoju mowy dziecka. Nic dziwnego więc, że nawiązuje do życia codziennego, które dla każdego malucha jest polem do zdobywania umiejętności i doświadczeń. Zaczynamy od porannego wstawania i wspólnego śniadanka. Wędrujemy z Puciem i Misią do przedszkola, gdzie dzieci się bawią, rysują, budują, biegają po podwórku i wreszcie sprzątają czekając na rodziców. W drodze powrotnej rodzeństwo pomaga mamie robić zakupy. A to dopiero początek, bo w domu czeka niespodzianka. Goście! Pucio ma urodziny, więc przybyli babcia, dziadzio i ciocia. Wszyscy oczywiście z prezentami! Żeby tego było mało, cała rodzinka wyrusza na basen, gdzie baraszkują do wieczora. Potem pozostaje już tylko kąpiel, czytanie książeczki i pora spać!!!
Historia prosta powiecie i macie rację. Ale czy ktoś z was zastanawiał się, ile taki zwykły dzień przynosi nowych słów dziecku, które dopiero zaczyna swoją przygodę z mówieniem? Każdą czynność można opisać na wiele różnych sposobów tylko trzeba słuchać, obserwować i powtarzać. Nie ma zatem sensu utrudniać mu tej fascynującej lecz trudnej drogi opowiadając zawiłe historie z życia wzięte :)
Jak pisze autorka - Marta Galewska-Kustra rozumienia i prawidłowego zastosowania użytych tutaj słów uczą się dzieci w pierwszym i drugim roku życia, a dwulatki powinny już z powodzeniem łączyć je w proste zdania. Forma przekazu powinna być zatem jak najprostsza i tak właśnie zbudowana jest ta książeczka. Prosty język przedstawiający obiekty i czynności doskonale przemawia do maluchów, a urocze (ale nie słodkie!) ilustracje równie prosto i dosadnie obrazują sytuacje. Na końcu znajdziecie taki mini ilustrowany słowniczek, w którym zebrane zostały wszystkie użyte słowa. Korzystając z niego można sprawdzać, czy dziecko rozumie wyrazy, a w dalszej kolejności czy potrafi samodzielnie nazwać obiekty i czynności.
Książeczka Pucio mówi pierwsze słowa przeznaczona jest zarówno dla dzieci młodszych, które stawiają pierwsze kroki w mówieniu, jak i dla tych z opóźnionym rozwojem mowy. Starsze dzieci mogą w przyjemny sposób trenować czytanie, co też i my z Tymkiem czynimy.
Seria na pewno będzie niezrównaną pomocą w pracy logopedów. Ja używam jej zamiast elementarza podczas nauki czytania z uczniami z trudnych rodzin. Może wam się wydać śmieszne, że siadam z dzieciakami z trzecich klas i podtykam im pod nos Pucia, ale efekt jest taki, że każdego kolejnego dnia chętniej czytają.
Tak jak i w poprzednim przypadku z książki można korzystać na wiele sposobów. Czytając wskazywać konkretne obiekty, zadawać proste pytania (co to? Kto to? Co robi?). W ten prosty i przyjemny sposób uczymy dzieci rozpoznawania i zapamiętywania słów, a także aktywizujemy je do powtarzania.We wstępie jak zwykle znajdziecie szereg wskazówek autorki, co do prawidłowego korzystania z książki, a także, na co należy zwrócić uwagę podczas wspólnej z nią zabawy.
A zabaw takich wytrzyma Pucio na pewno wiele! Książeczka wykonana została z twardego kartonu, a jej format (mniejszy niż A4) pozwoli na wygodne trzymanie w małych rączkach i bezpieczne użytkowanie. To ważne uwierzcie mi! Znam takie małe damy, które niemal każdy poranek zaczynają od aktywnego „czytania” Pucia.
Pani Marto, prosimy o więcej :)
"Pucio mówi pierwsze słowa" to druga książeczka z serii, skoncentrowana na pierwszych słowach malucha, czyli tych, które dziecko uczy się w pierwszym i drugim roku życia. Książka ta przeznaczona jest dla dzieci najmłodszych oraz tych z opóźnionym rozwojem mowy. Zawiera ona krótką historię, można by rzec, że opis wyjątkowego, bo urodzinowego, dnia Pucia. Historia ta, opowiedziana jest prostymi, krótkimi zdaniami, przystosowanymi do możliwości maluchów. W tekście zdarzają się pytania, na które odpowiedzi udzielić może dziecko, albo w przypadku, gdy dziecko jeszcze tego nie potrafi, dorosły czytający książkę. O to przykładowe pytania: "Gdzie pasuje piłka?", "Co kupuje Misia?", "Co buduje Pucio?". Na każdej stronie, obok tekstu znajdują się również ramki, a w nich rysunki wraz z podpisami. Rysunki przydzielone są do ramek, ze względu na to, na jakie pytanie odpowiadają: Co to? Kto to? Jaki? Jaka? Co robi? Gdzie jest ...? Na kolejnych stronach książki, pośród ilustracji, znajdują się również dymki, a w nich pojedyncze słowa, albo krótkie zdania, zapisane bez użycia znaków interpunkcyjnych, tak by dziecko zapamiętywało zapis słowa. Na końcu książki, jako swego rodzaju podsumowanie, znajdują się ramki "Co to?", "Co robi?", "Jaki?", "Gdzie?". Strony te, pozwolą sprawdzić, czy dziecko rozumie wyrazy oraz czy potrafi samodzielnie nazwać poszczególne obrazki.
Moja roczna Hanusia jak na razie nie bardzo jest chętna do mówienia :) Poza "tata","am", "tu", "tam" i "ee", chyba więcej słów nie używa. Zaczynam podejrzewać, że tak jak jej siostra, zacznie dopiero koło 3 roku życia. Nie mniej przeglądamy obie książki i pomimo tego, że Ona jeszcze nie mówi, widać, że już sporo rozumie. Co ciekawe, książki o Puciu, szczególnie najnowsza, równie duże zainteresowanie wzbudzają u mojej 5latki :) Wiki otwiera ją i literuje podpisy pod rysunkami, które zapisane są dużymi, drukowanymi literami, czyli takimi, które już zna. Także muszę powiedzieć, że "Pucio mówi pierwsze słowa" nadaje się również do nauki czytania :)
Zapraszam na bloga, tam znajdziecie zarówno zdjęcia książki oraz recenzje innych książek z serii "Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać"
https://yllla-cowgowiepiszczy.blogspot.com/2017/01/pucio-mowi-pierwsze-sowa-m-galewska.html
Wspaniała propozycja na to, jak połączyć naukę z zabawą i w przyjemny sposób ułatwić dziecku posługiwanie się językiem mowy. Książeczka jest bardzo łatwo i przejrzyście zbudowana - zawiera prezentacje pojedynczych sytuacji, obiektów i czynności, a to wszystko w zrozumiałej dla dziecka formie ilustracji. Swoją drogą rysunki w niej przedstawione są świetne i przyciągają wzrok nie tylko dziecka. Osobiście pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, czym próbowałam zarazić córkę. Teraz każdego dnia, kiedy widzę, że jest zainteresowana taką zabawą, wyjmuję książkę i wspólnie ją oglądamy.
Uważam, że ta pozycja powinna znaleźć się w biblioteczce każdego malucha. Nawiązując do prostych, codziennych sytuacji wzbudza ciekawość, kształtuje i wspiera rozwój mowy.
Pucio to chłopiec, któremu wiele dzieci zawdzięcza szybszy rozwój mowy. Bardzo się cieszę, że powrócił, aby dalej wspomagać maluchy (po pierwszym roku życia) w nauce mówienia.
Marta Galewska-Kustra jest pedagogiem i logopedą, a przy tym uważną obserwatorką dziecięcej rzeczywistości. Pucio mówi pierwsze słowa zawiera bowiem wszystko to, co jest dzieciom niezbędne do komunikacji: absolutne minimum czasowników i rzeczowników, których dziecko potrzebuje na co dzień.
Kolejna książka z Puciem w roli głównej jest tak samo zachwycająca, jak pierwsza część przygód tego chłopca. Bałam się, że się rozczaruję, bo często tak bywa w przypadku kontynuacji, ale na szczęście niepotrzebnie się martwiłam. Ilustracje, podobnie jak wcześniej, cieszą oko zarówno dorosłego jak i dziecka. Są kolorowe, ale wyraźne i przejrzyste, bez zbędnego chaosu. Mała liczba elementów na obrazku sprawia, że dziecku łatwiej się skoncentrować na tym, co widzi. Książka jest zatem głęboko przemyślana i dostosowana do wieku, w którym "mniej znaczy więcej", bo dziecko nie rozprasza się nadmierną ilością informacji (elementów i kolorów na obrazkach). Warto też wspomnieć o tym, że strony są sztywne i wytrzymałe, więc idealne dla małych rączek.
Cieszę się, że autorka książki daje rodzicom i logopedom tak cudowne narzędzie do wspierania i rozwijania mowy maluchów. Na początku książki pisze również parę słów o tym, jak należy jej używać, co również jest wielką zaletą. Rodzice często nie mają pojęcia, jak mówić do dziecka, a tym bardziej w jaki sposób omawiać z nim książki. Marta Galewska-Kustra przypomina również, że nie można robić nic na siłę, a każde dziecko ma własne tempo rozwoju. Jestem pewna, że dla wielu rodziców ta książka będzie ogromną wskazówką i pomocą przy uczeniu dziecka pierwszych słów. Na końcu książki znajdziemy też podsumowanie wszystkich nowo poznanych słów wraz z instrukcją, jak "sprawdzić" malucha.
Polecam tę książkę z całego serca wszystkim tym, którzy chcą dobrze się bawić z dzieckiem, a przy tym uczyć je ważnych zwrotów. Pracuję z dziećmi z opóźnionym rozwojem mowy i w przypadku obu książek z Puciem widzę wielkie postępy i satysfakcję w oczach dzieci, kiedy robią postępy! Oczywiście Pucio będzie idealny również dla dzieci, które rozwijają się "książkowo", bo wspomoże naukę mówienia i najzwyczajniej w świecie zaciekawi i sprawi przyjemność. Tego chłopca po prostu nie da się nie kochać i najmłodsi z radością obserwują jego przygody.