Życie jest piękne, choć czasem bywa smutne, nijakie i monotonne…
Bohaterki i bohaterzy siedmiu opowiadań francuskiej mistrzyni prozy psychologicznej czują się samotni, opuszczeni, niekochani, gorsi. Dlatego zamykają się w sobie, topią smutki w barach, rozdrapują rany. Wszystko zmieniają przypadkowe spotkania, spontaniczne rozmowy, uzdrawiająca bliskość drugiego człowieka. Wtedy odsłaniają swoje słabości oraz znajdują siłę, aby zmierzyć się ze swoim życiem.
Te pełne delikatności i szczerości opowiadania odblokowują także coś w nas samych. Anna Gavalda opanowała do perfekcji efekt katharsis.
„Gavalda ma niesłychany talent do dawkowania radości i smutku. Potrafi wycisnąć łzę z oczu czytelnika i równocześnie ją obetrzeć” – „Lire”.
„O czym opowiada ten chór głosów pod batutą autorki? O samotności i bólu, jaki niesie utrata. Także o magii spotkania i sile miłości” – „Le Figaro”.
„Czysta przyjemność czytania” – „La Parisienne”.
Autor | Anna Gavalda |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 208 |
Format | 12.5 x 19.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-08-06547-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788308065471 |
Waga | 248 g |
Wymiary | 123 x 194 x 20 mm |
Data premiery | 2018.08.22 |
Data pojawienia się | 2018.06.25 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
"Czuła, szczera, o cudownie uzdrawiającej mocy"
"Rozbrojeni" to najnowszy zbiór opowiadań jednej z najbardziej znanych francuskich pisarek. Tym razem motywem przewodnim każdego z nich jest ludzka samotność. Anna Galvada stworzyła szczere, subtelne, delikatne i niezwykle emocjonalne teksty, które pozwalają czytelnikowi przeżyć swoisty katharsis. Jest w nich wszystko, co nas wzrusza i skłania do refleksji. Poza motywem przewodnim pojawiają się tematy z nim związane i znane nam wszystkim. Są nimi miłość, przyjaźń, cierpienie, tęsknota, ból, znudzenie, rozgoryczenie, ale również nadzieja na odmianę losu i lepsze jutro. "Życie jest piękne, choć czasem bywa smutne, nijakie i monotonne..." To sprawia, że zapominamy o jego pięknie, a ono przecież jest tuż obok nas ... Wszyscy bohaterowie tych siedmiu opowiadań "francuskiej mistrzyni prozy psychologicznej" czują się rozczarowani życiem. Smutek, nostalgia, opuszczenie, brak miłości sprawiają, że czują się oni gorsi od innych. Z dnia na dzień gasną i nie potrafią cieszyć się życiem. Powoli zamykają się w sobie, kontemplując swój ból oraz samotność. Wszystko zmienia się w ich życiu po przypadkowym spotkaniu. Okazuje się, że wystarczy chwila czułości, spontaniczna rozmowa lub bliskość drugiego człowieka, a życie na nowo nabiera jasnych barw. To napędza nas do działania i sprawia, że potrafimy zmierzyć się wszystkimi przeciwnościami losu. Jesteśmy w stanie na nowo uwierzyć w szczęście. Mimo tak trudnego tematu jakim jest samotność i ból istnienia te teksty nie pozostawiają czytelnika z poczuciem bezradności, wręcz przeciwnie dodają otuchy i budzą nadzieję na odmianę losu. Polecam!
Pisanie o ludzkich emocjach nie należy do zadań najłatwiejszych. Pisanie o emocjach w sposób wiarygodny i trafiający w sedno to już nie lada sztuka. Anna Gavalda nie po raz pierwszy postanowiła pisać właśnie o uczuciach, a miłośnicy jej prozy raczej nie powinni być zawiedzeni najnowszą pozycją jej autorstwa.
Niektóre historie są smutno-zabawne (zwłaszcza pierwsza pod względem klimatu i humoru jest naprawdę zaskakująca), inne nostalgiczne; zmuszają czytelnika by przystanął przy nich na moment i zastanowił się nad tym, co autorka próbuje przekazać. Lektura "Rozbrojonych" przypomina przysiadanie się do zupełnie obcych ludzi w kawiarni lub na ławce w parku i wysłuchanie opowieści o konkretnym fragmencie ich życia. Nie poznamy ich przyszłości, przeszłości najczęściej też.
Niewątpliwą siłą tych historii jest uniwersalność tematu, zdarzenia które dotykają każdego człowieka – tęsknota, potrzeba zrozumienia i miłości. Dla mnie jednak to zawsze za krótko, za mało. Fabuła i sens niektórych opowiadań zdążyły już ulecieć mi z głowy, ale były też takie, które zadomowiły się w niej na dobre. I właśnie dla tych warto sięgnąć po tę pozycję.
„Rozbrojeni” to zbiór opowiadań jednej z najbardziej znanych i cenionych współczesnych pisarek francuskich. Miłość, przyjaźń, rozczarowania, tęsknota, ale i nadzieja, to motywy przewijające się przez całą książkę.
Spośród siedmiu opowiadań trudno wybrać to najlepsze, gdyż ich poziom jest wyrównany. Są poza tym różnorodne pod względem treści i bohaterów, więc trudno je porównywać.
Mamy tu bohaterów w różnym wieku, z różnych środowisk. To kobiety i mężczyźni, ludzie ustawieni zawodowo, ale i życiowi nieudacznicy. Łączą ich niepowodzenia, uczuciowe rozgoryczenia, tęsknoty, pragnienia. Wszyscy chcą być szczęśliwi – i nic w tym dziwnego, wszak to cel życia większości mieszkańców Ziemi. Niestety, nie wszystkim jest on dany.
Wśród bohaterów „Rozbrojonych” nie brak buntowników i oryginałów. Są tu jednak i postacie ciche, niezdecydowane, wycofane, zakompleksione.
Ich portrety to literacki majstersztyk. Autorka jawi się jako znawczyni ludzkiej psychiki i znakomita obserwatorka współczesnej rzeczywistości.
Mimo iż utwory przesiąknięte są smutkiem, niepokojem, wyczekiwaniem, w każdym z nich odnaleźć można iskierkę nadziei i przysłowiowe światełko w tunelu. Raz to zdecydowana zmiana w życiu bohaterów, innym razem jedynie zapowiedź lub obietnica lepszego jutra. Czasem czytelnik musi sam dopowiedzieć sobie zakończenie, niczym w klasycznej noweli. I na tym właśnie polega siła oraz oryginalność utworów zawartych w zbiorze – pobudzają one wyobraźnię czytelnika, skłaniają do refleksji i nie pozwalają o sobie zapomnieć.
Na pewno warto wspomnieć jeszcze o stylu opowiadań. Nie są one rozbudowane, barokowe, wręcz przeciwnie – ujmują ekonomią słowa, wyważonym językiem, skromnymi, lecz emocjonalnymi dialogami.
Ten minimalizm robi jednak większe wrażenie niż najbardziej barwne opisy.
„Rozbrojeni” to na pewno obowiązkowa lektura dla miłośników twórczości Anny Gavaldy, jednak sięgnąć po ten zbiór może każdy, komu bliskie są ludzkie historie opowiedziane w niekonwencjonalny, ale i szczery sposób.
Polecam z czystym sumieniem!
BEATA IGIELSKA