Autorka zaczęła pisać tę powieść w polskim pociągu!
Zakochać się było najłatwiej…
Kilka tygodni przed wyjazdem do college’u Chloe z chłopakiem i dwójką przyjaciół wyrusza na wielką europejską wyprawę. Ich celem jest Barcelona, która obiecuje romans i tajemnicę. Jednak wcześniej muszą przejechać przez kilka miast Europy Wschodniej, by uregulować stary rodzinny dług.
Podróżując pociągiem przez obcy krajobraz postkomunistycznego świata, Chloe poznaje chłopaka, który jedzie na wojnę. Johnny wiezie ze sobą gitarę, ma urzekający uśmiech, a jego życie jest pełne sekretów. Wyprawa staje się zdradliwą podróżą do najmroczniejszej historii Europy i przeszłości Johnny’ego – podróżą, która może rozerwać więzi łączące przyjaciół od lat. W drodze z Rygi przez Treblinkę do Triestu, Chloe musi stawić czoło najgłębszym pragnieniom, które nie przystają do przyszłości, o jakiej do niedawna marzyła.
Dla Chloe i Johnny’ego jedno jest pewne. Bez względu na cel podróży, ich życie już nigdy nie będzie takie samo.
Autor | Paullina Simons |
Wydawnictwo | Świat Książki |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 576 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8031-346-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380313460 |
Waga | 543 g |
Wymiary | 145 x 205 x 36 mm |
Data premiery | 2016.04.19 |
Data pojawienia się | 2016.04.19 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
"Jestem tylko zmrożonym szampanem musującym w jego rozpalonych ustach.”
Chloe od zawsze chciała wyjechać do Barcelony i właśnie teraz po ukończeniu liceum postanawia ziścić swoje marzenia. Okazało się jednak, że jej rodzice nie są tym pomysłem zachwyceni, co rozpętuję małą domową wojnę. Niespodziewanie odwiedza ich babka dziewczyny i ma dla niej pewną propozycję, niewygodną, ale dzięki jej pomocy Chloe ma szansę zrealizować swoje plany wraz z chłopakiem i przyjaciółmi.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, z pewnością mogę stwierdzić, że dość udane. Tak książka jest opowieścią o podróży, dorastaniu i szukaniu własnego JA. Akcja odbywa się w podróży, ale to emocje grają tu pierwsze skrzypce, autorka nie szczędził mi wzruszeń, jeżeli chodzi o przygody czy doświadczenia bohaterów, w fabułę swojej powieści wplotła wiele wciąż bolesnych faktów z II wojny światowej, zabrała mnie na wycieczkę po obozach koncentracyjnych, opowiedziała o zbrodniach i śmierci, jednocześnie pokazując, jak reaguje na to młode pokolenie, dla którego te wydarzenia są bardzo odległe.
Narracja jest to wieloosobowa, co sprawia, że książkę, mimo jej grubości, czyta się bardzo szybko, a diametralnie różne spojrzenia przyjaciół na sytuacje, w jakiej się znaleźli, wzbudziło moje wielkie zainteresowanie.
Najbardziej barwną i tajemnicza postacią okazuje się Johny, który został ich przewodnikiem. Wzbudził on w swoich towarzyszach burzę emocji, nie tylko pozytywnych, a ja do samego końca nie mogłam się zorientować, jaką jest on osobą. W jednej chwili był ideałem, któremu nie można się oprzeć, ale były i takie momenty, w których szczerze go nie lubiłam. To właśnie głównie za jego sprawą główna bohaterka przechodzi przemianę z nieśmiałego dziecka w odważną i pełną temperamentu kobietę.
„Jej wcześniejsza złość na niego, początkowa irytacja, konsternacja z powodu jego przyjaznego sposobu bycia, ulga i żal, że już sobie poszedł, wszystko wyparowało, ustępując miejsca podziwowi.”
Jedyne czego mogę się przyczepić i co bardzo przeszkadzało mi w czytaniu to dość rozbudowane opisy, niezbyt je lubię, a w tej książce ich nie brakowało. Jednak mimo to mogę szczerzę ją polecić. Nie jest to lekka i niezobowiązująca lektura na letnie wieczory, jest to wymagająca i przesycona emocjami historia, która nie daje o sobie zapomnieć jeszcze długo po odłożeniu na półkę.
„Samotna gwiazda” opowiada o miłości, miłości gorącej i szalonej. Opowiada o dorastaniu oraz o konieczności mierzenia się z problemami, powstałymi w wyniku błędnych decyzji. Poza świetną rozrywką autorka zafundowała mi bardzo konkretną lekcję życia, a młody czytelnik może z tej lekcji wynieść wile dobrego.
Opinia pochodzi z bloga http://www.posredniczkaa.pl/
Ten kto czytał „Jeźdźca miedzianego” Paulliny Simons, ten wie, że jest to powieść, która zostaje w pamięci już na zawsze. Ja wracałam do niej już kilkukrotnie i zapewne wrócę jeszcze nie raz. Zresztą każda książka wychodząca spod pióra Paulliny Simons jest pochłaniająca oraz magiczna. Dziś skupię się na kolejnej powieści jej autorstwa. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Świat Książki w me ręce wpadła najnowsza powieść Paulliny pt. „Samotna gwiazda”. Jakie mam wrażenia po lekturze? Wszystko znajdziecie w mojej recenzji.
Kilka tygodni przed wyjazdem do college'u, Chloe wraz z chłopakiem i dwójką najlepszych przyjaciół postanawiają wyruszyć do Europy, a dokładniej do Barcelony. Jednak rodzice dziewczyny są temu stanowczo przeciwni. Z pomocą przychodzi jej babka, która postanawia sfinansować całą wyprawę. Jednak coś za coś. Przyjaciele mogą jechać do Barcelony, jednak najpierw muszą pojechać do Rygi, do sierocińca w Lipawie oraz odwiedzić obóz w Treblince.
„- Chciałabym, żebyście z Łotwy pojechali pociągiem do Treblinki. Zawieźli mojemu ukochanemu czerwone róże. Gdzieś tam musi być masowy grób. Potem możecie robić, co wam się żywnie podoba. Może będziecie chcieli zwiedzić Warszawę albo Auschwitz na południu Polski, ale to Wasza sprawa. Na liście macie trzy rzeczy: Lipawę dla rodziców, Rygę dla mojej rodziny i kwiaty w Treblince dla mnie. Zrobicie to, a pomogę wam zapłacić za podróż.”
Podczas podróży pociągiem Chloe poznaje chłopaka - Johnny'ego, który jedzie na wojnę, a jego życie składa się z samych sekretów. Wyprawa ta stanie się dla nich zdradliwą podróżą do najmroczniejszej historii Europy, a sama Chloe będzie musiała stawić czoła swoim najgłębszym pragnieniom. Na próbę zostaną także wystawione więzy łączące przyjaciół od lat.
„Dla Chloe i Johnny'ego jedno jest pewne. Bez względu na cel podróży ich życie już nigdy nie będzie takie samo.”
Paullina Simons kolejny raz mnie zachwyciła oraz złapała na serce swą prozą. „Samotna gwiazda” to przepiękna powieść, od której nie sposób się oderwać, ona po prostu porywa czytelnika w głąb siebie. To wspaniała historia o miłości, ale nie tylko o niej. To powieść o przyjaźni, o lojalności względem drugiego człowieka, o dorastaniu, które wbrew pozorom nie jest wcale łatwe, o młodości pełnej rozterek, o dokonywaniu trudnych wyborów, które nie zawsze dotyczą tylko nas, oraz o niszczącej sile kłamstwa. To po prostu książka o prawdziwym życiu, które nieczęsto jest piękne oraz idealne.
Zachwyciła mnie kreacja bohaterów stworzonych przez autorkę, są oni bardzo wyraziści oraz charakterystyczni. To osoby z krwi i kości, każda ze swoją własną historią. Autorka przedstawiła ich w naprawdę bardzo realistyczny sposób, a ich uczucia, pragnienia oraz strach są dla nas wręcz namacalne.
Paullina Simons ma coś tak niesamowitego w swoim stylu, że każda z jej książek hipnotyzuje i zniewala. Autorka kolejny raz umiejętnie złapała mnie w emocjonalne sidła, a ja stałam się niemym bohaterem jej wciągającej powieści. Niewątpliwie zżyłam się w bohaterami i wszystko przeżywałam wraz z nimi.
„Samotna gwiazda” to powieść, której nie można czytać szybko. Tą książką trzeba się delektować i chłonąć każde słowo, które raz przeczytane zostanie nam w pamięci na zawsze.
„... Wiecie, jak brzmiało motto Chloe? „Na pustym płótnie życia malować odważnymi kolorami.” Może nie tyle motto, co nieosiągalny cel. Chloe chciała tylko wiedzieć, kim jest. Nie kim chce być. Ale kim naprawdę jest.”
575 stron, które poruszyły moje serce oraz duszę!
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.