Drobna twarz, mlecznobiała szyja, kasztanowy warkocz... Jej skóra pachnie miodem i pomarańczami, kiedy on szepcze jej do ucha: „Nie mogę dać ci, Basiu, nic oprócz siebie”. Po czterech dniach od pierwszego spotkania są już zaręczeni. Ale choć Krzysztof kocha Basię, jak tylko poeta kochać potrafi, połowa jego serca jest na zawsze zajęta.
Zmysłowa, rozpisana na trzy głosy opowieść o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim, jakiego dotąd nie znaliśmy.
Co czuła Barbara zamknięta w trzydziestometrowym mieszkaniu z zaborczą matką Baczyńskiego? Jaką tajemnicę skrywała ta zapomniana przez potomnych kobieta? Co łączyło młodego poetę z Jarosławem Iwaszkiewiczem i Jerzym Andrzejewskim? I czy ten genialny chłopak naprawdę musiał zginąć w powstaniu warszawskim?
Katarzyna Zyskowska spędziła długie godziny w archiwach, by od podszewki poznać losy niezwykłego trójkąta. W swej powieści po raz pierwszy oddaje głos trojgu Baczyńskim - Krzysztofowi, jego matce Stefanii i ukochanej żonie Basi - by sami opowiedzieli historię tej pięknej i tragicznej miłości.
Katarzyna Zyskowska jest mistrzynią beletryzowanych biografii i powieści opartych na faktach. Ostanie dziesięć lat swojej pracy pisarskiej poświęciła historii życia i śmierci K. K. Baczyńskiego. Autorka m.in. bestsellerowej Sprawy Hoffmanowej i Historii złych uczynków.
„Szklane ptaki” – beletryzowana opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego autorstwa Katarzyny Zyskowskiej. W swojej książce „Szklane ptaki” Katarzyna Zyskowska prezentuje biografię młodego poety, jakiej dotąd nie znaliśmy. Głos oddaje Krzysztofowi, jego ukochanej żonie Basi, a także matce Baczyńskiego – Stefanii. Co działo się za zamkniętymi drzwiami niewielkiego mieszkania? „Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego” to wyjątkowa historia życia jednego z najbardziej utalentowanych młodych poetów.
Autor | Katarzyna Zyskowska |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 336 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-8344-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324083442 |
Data premiery | 2022.07.27 |
Data pojawienia się | 2022.06.08 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 965 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 39 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | 2 szt. na miejscu |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | 2 szt. na miejscu |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | 3 szt. na miejscu |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | 1 szt. na miejscu |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Piękna i bardzo poruszająca opowieść o chęci życia i różnych obliczach miłości. W tle - umęczona okupacją Warszawa. Poleciała niejedna łza. Bardzo mi szkoda, że tak potoczyły się losy Krzysztofa i Basi. Szkoda mi ich miłości, że nie dane jej było trwać dłużej. Lektura obowiązkowa.
Co ja napiszę o tej książce? Pomyślałam, gdy tylko skończyłam czytać. Wydawało mi się, że nie będę w stanie ubrać w słowa swoich myśli, emocji. Nie jestem pewna, czy mi się to uda, ale spróbuję.
Ta książka to majstersztyk.
Krzysztof Kamil Baczyński jakiego nie znałam. Nie tylko poeta, ale również kochający do granic mąż, syn, przyjaciel i dzielny żołnierz.
Autorka w przejmujący sposób przedstawiła wojenną rzeczywistość, pełną kontrastów. Bo przecież mimo okupacji, strachu, śmierci na każdym kroku, ludzie próbowali uszczknąć normalności, poczuć odrobinę radości w tym podłym czasie.
"Szklane ptaki " to książka o miłości, która niejedno ma imię. O miłości trudnej, zaborczej, ale też takiej, która uskrzydla, powoduje rumieńce na twarzy, niesie nadzieję, dodaje sił, otula. To historia relacji Krzysztofa, jego żony Barbary i matki Stefanii, opowiedziana trzema głosami tychże bohaterów. Tak wybornie i subtelnie jest przedstawiona relacja Basi i Krzysztofa.
Wiedziałam, że nieuchronnie zbliża się śmierć i czytając, łzy same spływały po policzku. A przecież nie tak miało być. Miała być Baś u boku i wiersze.
Chwytająca za serce, zostawiająca ślad, taka jest ta książka. To nie były łatwe emocje, Katarzyna Zyskowska zabrała mnie w podróż pełną przejmujących scen, zostałam emocjonalnie zmasakrowana.
Sposób pisania, obrazowania zdecydowanie oddziałuje na wyobraźnię. Przepiękny, bogaty język jakim posługuje się autorka, oddaje charakter i klimat utworu. To jest perełka, która powinna trafić do jak największego grona odbiorców. Kolejny raz autorka mnie zachwyciła.
Bardzo Was proszę, nie omijajcie tej książki.
,, Ubrania na chłopcach spaliły się całkiem, ich skóra zamieniła się w popiół. Ciała mieli sine od tego popiołu. A potem krwawe. I na początku nawet nie krzyczeli. To taki szok, co tłumi ból. Krzyk przyszedł później. Dziewczyna wciąż go słyszy w sobie. Przykrywała później umierających kolegów mokrymi prześcieradłami, by im trochę ulżyć, ale ropa, krew i krzyk wnikały szybko w polowe łóżka. Nawet morfina nie pomagała. I taka jest teraz Warszawa ".
Oj ale to była wzruszająca książka. Opisana w bardzo ciepły i poetycki sposób. Miłość wyczuwało się na każdym kroku, bez względu na to kogo dotyczyła hisoria. Miłości matki do dziecka, które wymodliła zwracając się do Boga w którego inni wierzyli. Po kilku poronieniach był on dla niej prawdziwym błogosławieństwem. Kolejne miłości opisuje nam sam Krzysztof Kamil Baczyński. Było ich klika, każda coś dla niego znaczyła i każda pozostawiła po sobie złamane serce i tęsknotę. Tylko ta ostatnia, chuda i wątła kobieta o znikomych piersiach i chudej postawie zaryła mu się w pamięci, pozostawiając mu coś w spadku. Oczywiście przeczytamy również o odczuciach samej Basi, gdzie inni odmawiali sobie jedzenia, by tylko ona mogła posilić nienarodzone jeszcze dziecko.
To pozycja pisana właśnie z tych trzech perspektyw, słowami tych trzech osób, których los zaszczycił nikłym szczęściem, by później swobodnie móc je odebrać. Jak sądzicie, czy pozwolili sobie na to? Czy czasy wojny były dla nich łagodne, czy sprawiały, że ktoś raz w tygodniu w dzień pracujący nie wkładał nic do ust? Każda z tych miłości była inna, ale oddaliby wszystko, by tylko móc zakończyć ją szczęśliwie.
Ta tęsknota o której czytałam nie tylko im rozdzierała serce. Lata 1941 dla nikogo nie były najlepsze. Czytamy tu również o wielu tajemnicach skrzętnie ukrywanych przed światem. Autorka zadała sobie ogrom trudu, by tak dokładnie i pięknie jednocześnie tą historię zobrazować. Osoby wrażliwe ogromnie ją przeżyją. Sama niedawno walczyłam o oddech mojego dziecka, więc tym bardziej odebrałam ją bardzo osobiście. Nie pamiętam, kiedy powieść tak mocno mną wstrząsnęła. Ukazała piękno bólu i rozpaczy, wyczekiwane nadzieje i tęsknotę za ulotnością. Ogromnie mocno ją polecam...
Szklane ptaki to historia o miłości i śmierci… historia pełna subtelności, namiętności, emocji, wzajemnych uśmiechów, czułych spojrzeń i słów, ale również łez cierpienia, smutku, strachu i momentami rozgoryczenia…
To opowieść, w której poznajemy trzy serca, a każde z nich bijące dla ukochanych osób. Serce matki, Krzycha i Basi, jego żony, o której od pierwszej chwili myślał z ogromną czułością i wiedział, już po pierwszym spotkaniu, czego pragnie mówiąc do mamy: „dzisiaj poznałem dziewczynę mego życia, mamo…”
Czasy, w których przyszło im żyć były niezwykle trudne, II wojna światowa, Powstanie Warszawskie, Warszawa pełna gruzów i ‚rozlanej’ krwi, a mimo to próbowali odnaleźć w tym wszystkim siebie i choć jeden promyk nadziei każdego dnia, który starali się rozświetlić słowem, gestem, czynem, czy samą myślą o kochanej osobie.
Krzyś był taki delikatny, pełen wiary w jutro, pełen miłości dla bliskich, choć czasami trudno było mu dzielić swoje uczucia między kobiety życia, matkę i żonę, a przecież była jeszcze trzecia jego miłość… poezja.
Zatapiając się słowa wypowiedziane ustami Stefani, matki poety, Krzysztofa i Baś możecie dostrzec każdą emocję widoczną jak na dłoni. Oni nigdy nie udawali. Padały zdania pełne ciepła, zrozumienia , ale również troski i bólu. Każdy rozdział jest wyjątkowy, tak wiele w nich zdań, które zapisały mi się w pamięci: „Widzę w niej siebie - zagubiona we wszechświecie gwiazda, zrządzeniem losu odnaleziona… Jestem szczęśliwy i bardzo się boję. Czy czas miłości i śmierci może mieć wspólny mianownik? Nie wiem…:
Jeśli chcecie wedrzeć się w serca tych trojga to właśnie #szklaneptaki opowiedzą Wam ich historię…
Powrót
Krzysztof Kamil Baczyński
„A kiedy deszcz srebmosiny
zapłacze za moim powrotem,
pomyśl, że to są łzy moje
perlone przez moją tęsknotę.”