1 września 1939 roku skończył się świat. Chcemy opowiedzieć o tej apokalipsie. O bohaterstwie zwykłych ludzi. O zdradzie zwykłych ludzi. O unikaniu śmierci cudem. O niemożności uniknięcia śmierci cudem. O strachu. O miłości zwyciężającej strach. O zwieńczonych drutem kolczastym murach, które wznieśli ludzie i uwięzili za nimi innych ludzi. O wyrównywaniu rachunków za zbrodnie, co też jest przecież zbrodnią.
Bohaterka jednego z opowiadań mówi o pszczołach. Pszczoły tańczą, by przeżyć i ocalić cały rój. Wsłuchajmy się we wskazówki, jakich udzielają nam zwykli ludzie na kartach tej książki. Bezimienna Żydówka z getta w Otwocku rozumiejąca, że jej życie niewarte jest życia. Layka gotowa spędzić kilka dni w zimnym jeziorze, byle uchronić córkę przed śmiercią. Niemka sprzeniewierzająca się ideologii, by ratować ukochanego. Mała Renate uciekająca przed Armią Czerwoną. Mura, Cyganka, patrząca na poniżenie najbliższych… One i wielu innych – jak pszczoły – alarmują. Ostrzegają. Dają przykład.
Patrzmy, jak tańczą.
Autor | praca zbiorowa |
Wydawnictwo | Książnica |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 368 |
Format | 21.0 x 14.8 cm |
Kod paskowy (EAN) | 9788324584574 |
Data premiery | 2020.09.16 |
Data pojawienia się | 2020.09.01 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny” to wspaniały zbiór opowiadań. Jedenaście wyśmienitych autorów (Agnieszka Janiszewska, Joanna Jax, Jolanta Maria Kaleta, Mirosława Kareta, Magdalena Knedler, Zofia Mąkosa, Agnieszka Olejnik, Maria Paszyńska, Maciej Siembieda, Magdalena Wala, Sabina Waszut) ofiarowuje nam wyjątkowe, pełne emocji historie, które pozostają w sercu i w umyśle. Bogactwo autorów, sposobów ich patrzenia na historię, wrażliwość i styl sprawiają, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, dla którzy pragną ocalić przed zapomnieniem historie ludzkich tragedii.
„Mówili, że nie powstanie getto, że nie wydzielą specjalnej dzielnicy dla Żydów, że nikogo nie zamkną za murem. Za jakim murem? Przecież mamy dwudziesty wiek!
Mur miał wysokość około trzech metrów, a nad cegłami piętrzył się jeszcze metr kolczastego drutu. Nie włączono do getta żadnego parku, zostaliśmy odcięci od zieleni. Z początku bram było dwadzieścia dwie, a później już czternaście. Mniej wyjść, więcej muru.”
To opowieści uwrażliwiają na zbrodnie, które wydarzyły się w dwudziestym wieku. W cywilizowanym świecie! Ludzie ludziom stworzyli piekło na ziemi. Te historie dają nam obrazy, które zmuszają do refleksji. Przypominają, że wojna jest największą ludzką tragedią.
Poznajemy ludzi, którzy mieli swoje życie „przed”, plany, marzenia, aspirację i talenty, którzy inni zdeptali. „Tańczyłam, bo od tego zależało moje być albo nie być. Moje ciało uruchomiło każdy mięsień, przypominało sobie, do czego zostało powołane. Jeszcze nie stałam się na powrót dawną Irmą Herszlag. Tam, pod murem na Siennej, byłam kimś pomiędzy załamaną więźniarką, a primabaleriną. Poczułam jednak satysfakcję, że nadal to we mnie tkwiło. Dar.”
Dostajemy opowieści pisane z różnej perspektywy; Polaków, Niemców, Żydów. Wszystkie te historie nakazują jasno – musimy pamiętać! Bo 1 września 1939 roku to początek śmierci czyhającej za każdym rogiem, głodu, strachu, okrucieństwa, ale też niesamowitej odwagi zwykłych ludzi.
Gorąco polecam.
Antologie czyli zbiory opowiadań, są przez Was akceptowane?
Niestety nie maiłam do tej pory dobrych wspomnień o zbiorach opowiadań, aż do momentu poznania nowości od wydawnictwa Książnica, „Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny”.
11 znanych i mniej znanych autorów, rodzynek wśród współautorek, Maciej Siembieda, Magdalena Wala, Sabina Waszut oraz znana i ceniona Magdalena Knedler.
11 wyjątkowych historii. Jak to w zbiorze opowiadań, nie każde mnie zachwyciło i nie musiało. Inne style, różnorodne spojrzenie na wojnę, z którymi nie musiałam się zgadzać. To fikcja literacka, która masz wrażenie, że mogła mieć miejsce w przeszłości. Tak umiejętnie przedstawiona w dość krótkich opowiadaniach, ale przekaz bardzo mocny. 1 września 1939 r rozpoczął apokalipsę i to jest właśnie ta historia.
Bardzo duży plus dla mnie, że w antologii nie znalazło się żadne opowiadanie bezpośrednio z obozów koncentracyjnych, bo to najpopularniejsza, jeśli można tak powiedzieć droga przedstawiająca okrucieństwo wojny, a tu mamy perły. Dlatego polecam ją Wam bardzo.
Lektura była tak emocjonalna, że nie byłam w stanie przeczytać wszystkiego na raz, dawkowałam ją. Każde z opowiadań pokazywało inne oblicze wojny, z perspektywy Polaków, Niemca czy żydów, ale każde miało wielką wartość.
Opowiadania o przyjaźni, wielkiej woli życia, zakazanej miłości Niemca do Polki. O śmierci czyhającej za każdym rogiem, o odwadze prostych ludzi, o poświęceniu życia, ale i o popełnionych zbrodniach z miłości. Wiele skrajności, ale taki był ten wyczerpujący czas wojny.
Bohaterka jednego z opowiadań mówi o tytułowym tańcu pszczół. One tańczą, by przeżyć i ocalić cały rój. I tu bohaterki opowiadań też ostrzegają, wsłuchajmy się w ich opowieści. Bezimienna Żydówka z getta rozumiejąca, że jej życie niewarte jest życia. Layka gotowa spędzić kilka dni w zimnym jeziorze, by ocalić córkę. Niemka ratująca ukochanego. Mała Renate i jej białe buciki uciekająca przed Armią Czerwoną i wiele innych, o których trzeba pamiętać.
Fanką opowiadań nie jestem, muszę to przyznać. Ale jeszcze nigdy nie czytałam zbioru historii dotyczących wojny. Kolejną zachętą jest 11 osób, autorek i autorów, którzy znają się na rzeczy. Niektóre nazwiska są mi znane, inne mniej, ale taki zbiór daje okazję szybkiego poznania się.
Jak to w antologiach bywa, jedne opowiadania podobają nam się bardziej inne mniej, jednak w "Tańcu pszczół" na próżno szukać słabego ogniwa. Historie są przejmujące, smutne i bardzo niestety prawdziwe. Emocjonalne, uczuciowe i niedające o sobie zapomnieć. Momentami żałowałam, że opowiadanie musi być krótkie, bo chętnie doczytałabym więcej.
Jest to książka warta uwagii, przystępna, bo można czytać po jednym opowiadaniu, ale mocno odziałująca. Polecam każdemu, kto docenia książki historyczne i sentymentalne.
Kilku świetnych pisarzy, którzy tematu II wojny światowej nie omijali w swoich powieściach, połączyło siły, a owocem jest nie tylko piękna z zewnątrz, ale i wartościowa w środku antologia „Taniec pszczół”.
Każde z tych opowiadań jest inne, ale każde łączą ludzie, którym przyszło żyć w czasach niebezpiecznych, czasach gdzie nie tylko kule niosły zagrożenie, ale i sąsiad czy najbliższy przyjaciel oraz II woja przedstawiona w ówczesnym czasie, przewijająca się we wspomnieniach, czy będąca tematem reportażu. W części z nich historie oparte o prawdziwe wydarzenia i postacie, część fikcyjna, ale niepodobna by odróżnić ją od tej rzeczywistej. Krótkie formy zawierające ogrom bólu, strachu, niepewności, choć również nadziei, bo ta wojna kiedyś musi minąć, a także dawki humoru. Żaden z autorów nie ocenia swoich bohaterów, a stawiając ich w konkretnych sytuacjach, zmusza czytelnika do spojrzenia z każdej perspektywy, bez podziału dobrzy-źli, tacy byli po każdej stronie barykady.
Nie wskażę tego najlepszego, choć przy większości z nich rośnie w gardle gula i trzeba na chwilę odłożyć, przeczekać. Niezwykłe historie zwykłych ludzi, pisane z niezwykłym wyczuciem. To po prostu trzeba przeczytać.
Biorąc się za tą antologię, pomyślałam, że od razu będę wyłapywać, która historia jest najlepsza, a która najgorsza. Nie udało się jednak. Okazało się, że każda z nich jest tak świetnie przedstawiona, że nie jestem w stanie dokonać takiego wyboru.
Bałam się, że każda z opowieści będzie krótka, a co się z tym wiąże, nie przekaże emocji, które powinny wystąpić przy tej tematyce. Teraz już wiem, że nie było się czego bać. Wszystkie historie są faktycznie krótkie, ale bardzo wciągające. Niekiedy uroniłam nawet łzy. To oznacza, że nie potrzeba zbyt wielu słów, by przekazać dramatyzm wojenny. W tej postaci wręcz przeciwnie, autorzy skupili się na tym, by w tak krótkiej formie przekazać wszystko, co jest najważniejsze. To najlepsza antologia jaką miałam przyjemność czytać. Zaplanowałam jedną historię dziennie, ale one były tak dobre, że ciężko było mi ją odłożyć, więc za chwilę sięgałam po kolejną. Niektórych autorów już znałam, innych poznałam po raz pierwszy. Wszyscy zaskoczyli mnie bardzo pozytywnie. Przyznam nawet, że dużo lepiej czytało mi się taką antologię, niż długie książki związane z tematyką wojny. Pomijam tu cykl Wendyjskiej Winnicy, który jest fantastyczny.
Przepadłam...
Nie jestem w stanie Wam napisać, które opowiadanie podobało mi się najbardziej, ponieważ każde zapadło głęboko w moim sercu, każde wywarło na mnie ogromne wrażenie i każde nakłoniło mnie do przemyśleń. Autorki w przepiękny sposób ujęły brutalną rzeczywistość tych okrutnych czasów. Mam tutaj na myśli to, że idealnie oddały ogrom emocji, który w tego typu książkach/historiach jest raczej ciężkie do zrobienia.
Naprawdę nie jestem w stanie wybrać tej jednej jedynej.
Jedyne co mogę zrobić, to polecić Wam "Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny". Warto sięgnąć po tę pozycję.