Przedstawiamy opowieść graficzną o Tetrisie – jednej z najdoskonalszych i najpopularniejszych gier wideo
Prosta, ale niezwykle wciągająca. Choć ta niekończąca się łamigłówka, od której uzależniły się miliony graczy na całym świecie, powstała 35 lat temu, do dziś cieszy się wielką popularnością. Z tym, że teraz najczęściej gra się w nią nie na komputerze, a w telefonie. Wystarczy spędzić z Tetrisem trochę czasu, by wszędzie widzieć spadające bloki o charakterystycznych kształtach. By zacząć o nich śnić.
Aleksiej Pażytnow stworzył Tetrisa w 1984 roku w zasadzie przypadkiem, pracując nad oprogramowaniem dla radzieckiego rządu. Gra szybko podbiła serca współpracowników Pażytnowa, którzy, nie mogąc się od niej oderwać, zawalali obowiązki służbowe. Tetris szybko wyciekł za Żelazną Kurtynę i wzbudził pożądanie gigantów ówczesnej cyfrowej rozrywki. Pragnęły go Nintendo, Atari, Sega – najważniejsi w tamtych czasach wydawcy gier.
Komiks Boxa Browna to fascynująca i wciągająca opowieść o przebłysku geniuszu, wojnie o prawa do wydania gry – pełnej potajemnych wizyt w Moskwie, sekretnych umów, niezliczonych nieporozumień i bezczelnych kradzieży – ale także o roli gier w sztuce, kulturze i przemyśle czy w życiu człowieka w ogóle.
Box Brown – scenariusz i rysunki
Urodzony w 1980 roku rysownik, scenarzysta i wydawca z Filadelfii. Zaczynał od komiksów internetowych i niezależnych publikacji. Za jedną z nich – „Love is a Peculiar Type of Thing” – otrzymał w 2011 roku prestiżowe wyróżnienie Xeric Grant. W tym samym roku zebrał na Kickstarterze fundusze na uruchomienie własnego wydawnictwa Retrofit Comics, które w ciągu 16 miesięcy wydało 16 komiksów. W 2014 roku ukazała się jego komiksowa biografia słynnego wrestlera André the Gianta, która przez blisko miesiąc znajdowała się na liście najlepiej sprzedających się powieści graficznych „New York Timesa”. Dwa lata później premierę miał jego kolejny komiks „Tetris. Ludzie i gry” o najsłynniejszej grze wideo w historii. Przyniósł on Brownowi nominację do nagród Eisnera – nazywanych komiksowymi Oscarami – w kategorii najlepszy komiks oparty na faktach.
Autor | Box Brown |
Wydawnictwo | Marginesy |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 248 |
Format | 15.2 x 20.3 cm |
Numer ISBN | 978-83-66140-75-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366140752 |
Waga | 596 g |
Wymiary | 152 x 203 x 24 mm |
Data premiery | 2019.03.21 |
Data pojawienia się | 2019.03.21 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 15 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ludzie zawsze w coś grali. Już naskalne malowidła z okresu paleolitu obrazują myśliwskie rozgrywki. Starożytny Egipt miał swoją planszówkę Senet, którą uwieczniono w hieroglifach. Cóż więc dziwnego, że znudzony naukowiec radzieckie wymyślił jak przenieść grę ze świata realnego w wirtualny? Właściwie nic, ale Tetris wymyślony przez Pażytnowa stał się światowym fenomenem.
Po naukowcach z Akademii Nauk w Moskwie otrzymali ją węgierscy naukowcy i stamtąd wyrwała się spod radzieckiego buta. O Tetrisa toczyła się wielka gra na szczeblu korporacyjnych gigantów. Skomplikowana sieć układów pomiędzy brytyjską firmą Andromeda, japońskim Nintendo, amerykańskim Spectrum i wieloma innymi, mniejszymi oraz większymi podmiotami, może przyprawiać o ból głowy. Jeśli dodamy do tego problemy z prawami autorskimi i licencjonowaniem na różne rodzaje platform, to już migrena gwarantowana. Ciężkie to były czasy do handlu międzynarodowego, tym bardziej, że wszystko musiało przechodzić przez biura w Moskwie, a decyzje nie należały ani do Pażytnowa ani do Akademii Nauk.
https://www.monime.pl/tetris-komiks/
Czy jest ktoś, kto nigdy nie grał w „Tetris”? Ręka do góry, proszę. Nie widzę. No właśnie, bo ta świętująca w tym roku swoje trzydziestopięciolecie gra to światowy fenomen, którego nie zabił nawet rozwój technologiczny, pozwalający miłośnikom cyfrowej rozrywki przenieść się na nieosiągalny dotąd poziom. Ale jak w ogóle powstał „Tetris”? Na to pytanie z nawiązką odpowiada niniejsza powieść graficzna, która jednocześnie dostarcza nam krótkiej historii gier jako takich, podanej w jakże lekkiej, przystępnej formie.
Jest rok 1984. Młody Aleksiej Pażytnow pracujący w Centrum Komputerowym Akademii Nauk ZSRR wciąż rozmyśla o grach. A konkretnie o swojej ulubionej „Pentomino”, zwodniczo prostej rozrywce polegającej na układaniu drewnianych elementów tak, by zmieściły się w małym pudełku. Pomysł przeniesienia jej na cyfrowe medium i zmienienia w cos autorskiego nie daje mu spokoju, aż w końcu rozpoczyna jego realizację. Chociaż pierwsze próby nie są w pełni zadowalające, gra zaczyna wciągać twórcę, a wkrótce także jego kolegów, którzy przez nią zaniedbują nawet obowiązki służbowe. Tak powoli rodzi się gra, której nazwa zaczerpnięta zostaje ze słów „tetra” i „tenis”. Gra niezwykła, bo w dobie dominacji Nintendo na światowym rynku, wybicie się, nie wydawało się łatwe. A jednak Poażytnow i jego koledzy zdołali osiągnąć coś, o czym nawet nie śnili. A wszystko zaczęło się od pasji…
I przede wszystkim opowieścią o pasji właśnie jest „Tetris” Boxa Browna, cenionego autora, którego oszczędna stylistyka znakomicie pasuje do tej opowieści. Jedynie same rozważania nad historią gier i ich genezą mogłyby być poprowadzone inaczej, bo wydają się zbyt oczywiste, ale to naprawdę drobiazg. Cała reszta bowiem to kawał świetnej powieści graficznej, którą czyta się szybko, przyjemnie i nostalgicznie. Przecież niejedno pokolenie graczy wychowało się już na „Tetrisie” (we mnie samym odżyły wspomnienia pierwszej konsoli z tą grą, kupioną mi w dzieciństwie przez ojca) i wciąż kolejne dołączają do tego grona.
Brown stworzył autentycznie intrygujący i zajmujący komiks. Coś dla miłośników cyfrowej rozrywki, jak i zupełnych laików, którzy chcieliby po prostu przeczytać dobrą opowieść biograficzną, niestroniącą od ukazania nam paru wydarzeń z historii ludzkości, wracając właściwie do zarania dziejów. A wszystko to ukazane w sposób oszczędny, ale udany. Bo szata graficzna, choć dość prosta, utrzymana w typowej dla współczesnych komiksów niemainstremowych stylistyce, gdzie za cieniowanie służy jedynie nałożenie dodatkowej barwy, pozostaje miła dla oka i – jak już wspominałem – dobrze pasuje do całości. Wydanie też nie zawodzi, więc rzecz dodatkowo ładnie prezentuje się na półce.
Miłośnikom tego typu komiksów „Tetris” polecać nie muszę, sięgną i bez tego. Fanów gier jednak zachęcam do poznania całości. Naprawdę warto.