Zuzanna zakończyła niedawno burzliwy związek. Dziewczyna postanawia zmienić pracę, gdyż jej niewierny (były już) facet jest zatrudniony w tym samym miejscu. Szybko okazuje się, że czeka na nią idealna oferta, gdzie proponują bardzo dobre pieniądze, ale w pakiecie otrzymuje się towarzystwo irytującego szefa - Tymoteusza. Mężczyzna chciałby - wręcz na siłę - zaprzyjaźnić się ze wszystkimi pracownikami, ale Zuzanna nie zamierza wikłać się w miejscu pracy w jakiekolwiek relacje, które wychodzą poza strefę profesjonalizmu. Jak zareaguje na to Tymoteusz, którego kobieta zaintrygowała już przy pierwszym spotkaniu? Czy Zuzanna, która z uporem maniaka tworzy wokół siebie nieprzekraczalne granice, odnajdzie się w nowym miejscu?
To jak, szefie? to historia o tym, że warto uwierzyć w miłość, która w każdej chwili może spaść na nas niczym grom z jasnego nieba.
Autor | Dominika Smoleń |
Wydawnictwo | WASPOS |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 300 |
Format | 14.3x20.5 cm |
Numer ISBN | 9788366754997 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366754997 |
Waga | 300 g |
Data premiery | 2021.08.26 |
Data pojawienia się | 2021.07.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.03.30 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
To jak szefie czytało mi się bardzo szybko. Akcja zaczęła się bardzo bezpośrednio i od razu załapałam, co się będzie działo. Bohaterowie są bardzo dobrze przedstawieni i nieco nerwowi. Wiemy jak wyglądają,co robią i jakie mają plany. Każdy z nich niosąc za sobą bagaż doświadczeń pragnie stabilizacji. Chwilowo czują się jak chorągiewka na wietrze, na której wyżywa się siła natury. Pechowe związki dały im popalić przez co nie chcą się w nic nowego angażować.
W momencie, kiedy kobieta rozmawia ze swoim przyszłym szefem, nieco wystraszona i spięta nie ma o nim dobrego zdania. Czy jednak to się zmieni? Czy faktycznie będzie tą, której potrzebował jako pomoc w pracy, czy raczej spełnią się jej niewypowiedziane myśli?
Nie wiem dlaczego, może tylko ja mam takie odczucie, że nawet najlepszy masaż za nic by ich nie rozluźnił. Bohaterzy są bardzo spięci, napięci, podenerwowani, jakby odgrywali rolę, do których jeszcze się nie przygotowali. Te wszystkie emocje przechodzą na nas i ciężko jest się od tego uwolnić. To wszystko sprawia też, że bardzo chcemy poznać jak się to wszystko rozwinie, choć i tak się tego domyślamy.
Spodobało mi się to, że czytając oderwała mnie od rzeczywistości. Pokazała, że czasem trzeba być twardym, by cokolwiek w życiu osiągnąć. Nie wolno się poddawać, nawet gdyby wszystko wskazywało na to, że się nie uda. To twarda pozycja, bezpośrednia i nazywająca rzeczy po imieniu. Bohaterów polubicie, potem was zniesmaczą, bywa, że i rozgrzeją, a potem znów zdobędą wasze zaufanie. Druczek jest duży, więc bardzo wygodnie będzie się czytało. Pisana z perspektyw postaci, więc będziemy wiedzieli wcześniej jakie mają zamiary. Warta przeczytania na jeden wieczór, gdzie potrzeba wam kogoś, kto wami potrząśnie. Nie przytuli, tylko przemówi do rozsądku, że cokolwiek by się nie stało, nie jest warte waszego cierpienia. Jeśli on cię zdradził, olej go. Jeśli nie przeprasza, zapomnij, że istnieje. Lecz jeśli pojawia się ktoś, kto chce was pocieszyć, a nie oczekuję niczego w zamian, to przyjmijcie go z otwartymi ramionami:-)
Sugerując się opisem wydawcy, można się spodziewać ognistego i mocno erotycznego romansu, ale moi drodzy... nic bardziej mylnego. W moim odczuciu jest to mocno obyczajowa powieść, a romans jest tylko tłem dla wydarzeń, które przewracają do góry nogami całe dotychczasowe życie bohaterów.
Akcja zaczyna się dość niewinnie, ot zdradzona dziewczyna poszukuje nowej pracy i pomaga w opiece nad dzieckiem swojej przyjaciółce, która jest samotną matką, a jej zdrowotna forma w ostatnim czasie dość mocno szwankuje.
Po podjęciu pracy w renomowanej kancelarii adwokackiej poznaje władczego, a zarazem tajemniczego (dla mnie mocno irytującego, przynajmniej na początku) Tymka. Nie chcąc się spoufalać ze swoim szefem, dziewczyna buduje wokół siebie mur milczenia i niechęci. Jednak nieustępliwość szefa powoli zaczyna go kruszyć i zaczynają pojawiać się pierwsze iskry. Oboje podchodzą do tego związku dość sceptycznie i nie zdają sobie sprawy, jaki los ich czeka... Na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości i okazuje się, że nie wszyscy są tymi, za których się podają...
Po książki pani Smoleń sięgam niemal w ciemno, bo wiem, że każda z jej powieści niesie w sobie głębokie przesłanie, choć na pierwszy rzut oka może się wydawać zupełnie inaczej. Podobnie jest i tym razem, nie spodziewałam się, że ta powieść tak bardzo mnie emocjonalnie poturbuje.
Przedstawiona historia zmusza czytelnika do refleksji nad kruchością życia i nad tym jak podjęta lata wcześniej decyzja wpływa na nasze dalsze życie i jak mocno potrafi je skomplikować. Opowiada o miłości, która w imię dobra ukochanej osoby, potrafi zrezygnować z siebie i usunąć się w cień, by dać szansę rozwoju drugiej osobie.
Opowiada o sile przyjaźni, dzięki której widzi się przysłowiowe światełko w tunelu i ma się pewność, że nie jest się nigdy samym.
W końcu mówi o odchodzeniu, zostawianiu tutaj tych, których kochamy najbardziej na świecie, radzeniu sobie z żałobą i godzeniu się ze stratą.
"To jak szefie?" porusza, niesamowicie wzrusza, ale są i momenty, w których szczerze bawi. Spotkamy kilka scen dla dorosłych, które niejednokrotnie wywołały salwę śmiechu, ale to tylko dlatego, że wyobrażając sobie komizm danej sytuacji, nie szło zareagować inaczej- przecież nikt z nas nie chciałby by, w nasze zabawy ingerował ślusarz, prawda? Mimo tego napisane są one ze smakiem i wyczuciem.
Generalnie pomysł na fabułę świetny, historia z życia, która może przydarzyć się każdemu z nas.
Super pomysłem jest naprzemienna relacja Zuzy i Tymka, dzięki temu na jedną sytuację możemy spojrzeć pod innym kątem i bardziej zrozumieć motywy i emocje targające głównymi bohaterami.
Dopracowane i świetnie poprowadzone wątki, rozrywające serce zwroty i akcji, i zakończenie... może trochę przewidywalne, ale jedyne, które pasuje do dramatycznych zdarzeń poprzedzających kulminacyjne sceny.
Bohaterowie są wyraziści i każdy z nich nosi w sobie jakąś tajemnicę, która wypływając na światło dzienne, diametralnie zmieniała moje myślenie na ich temat. Najbardziej łapiącymi za serce są mali bohaterowie, Filip i Laura, których życie od samego początku ma po "górkę". Wylałam morze łez nad ich sytuacją.
Autorka doskonale buduje napięcie, rozbudza ciekawość i nie pozwala by emocje, choć na chwilę się wyciszyły. Serwuje czytelnikowi istny rollercoaster. Historia wciąga i nie pozwala się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Pomimo trudnych tematów, książka napisana jest lekkim stylem, za co szczególnie lubię pióro pani Smoleń.
Ogólnie książkę dzięki dużej czcionce czyta się bardzo szybko i wygodnie. Okładka przyciąga wzrok, współgra z treścią. W moim odczuciu jest to bardzo udana pozycja.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Ciekawa historia z ważnym przesłaniem.
POLECAM...