Nowa powieść Piotra Wojciechowskiego chyba najczęściej odsłania etyczne przesłanie całej jego twórczości. Wciąga nas wir losów, chwilami fantasmagoryjny, chwilami tragikomiczny – ale zawsze prawdziwie kaleczący. Ból z powodu tego okaleczenia najpierw wydaje się beznadziejny, przenika życie od dzieciństwa po starość. Zrozumienie losu i ulgę przynosi tylko jedno: odkrycie,że ktoś cierpi bardziej i czeka na opiekę, na wierne towarzyszenie. I jakoś tak się dzieje, że wszyscy, nawet najwięksi pozerzy i egotycy, świadomie albo nieświadomie skupiają się na pomocy osieroconemu dziecku. To dziecko jest realną istotą i jest symbolem: zwariowany świat dochodzi do ładu ze sobą tylko od tego miejsca, gdzie jest najbardziej bezbronny…
Piotr Matywiecki
Autor | Piotr Wojciechowski |
Wydawnictwo | Volumen Oficyna Wydawnicza |
Rok wydania | 2013 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 352 |
Format | 13.0x21.0cm |
Numer ISBN | 9788372331915 |
Kod paskowy (EAN) | 9788372331915 |
Waga | 550 g |
Data premiery | 2014.02.07 |
Data pojawienia się | 2014.02.07 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
W serii „mozaikowej” przedstawiamy nowe wiersze Piotra Wojciechowskiego pod tytułem Lato świetlne. Wybitny prozaik, który jest także uznanym poetą, za tom Chleb z deszczem był nominowany w 2018 roku do nagrody „Orfeusza”. Lato świetlne składa się z niezwykle interesujących sonetów. Jest w nich spojrzenie w przeszłość, groza wojny, ale i piękno przyjaźni oraz pogodny, podszyty ciepłym sceptycyzmem zwrot ku temu, co bliskie, dosłownie na wyciągnięcie ręki.Klasyczna forma pod piórem Piotra Wojciechowskiego odzyskuje swój blask, stając się dowodem na to, że tradycję można w fascynujący sposób połączyć w poezji ze współczesnym obrazowaniem i głeboką refleksją egzystencjalną.
Cykl felietonów nazwałem "Od strony ogrodu". Spośród czterech stron świata ta strona sercu mojemu najbliższa, bo od strony ogrodu znaczy nie od frontu, nie od ulicy. Ogród jest ziemskim znakiem raju. Na ulicy zgiełk, w ogrodzie słychać rozmowy drzew i ptaków. Literatura też ma wiele stron. Od ulicy promocje, profesorskie opinie, krytyczne sądy, system nagród, ustawianie hierarchii. W ogrodzie można napić się kwasu chlebowego i porozmawiać, spytać się, o co chodzi. Nie jestem felietonistą, jestem od pisania powieści i opowiadań. Ale bywa tak na wojnie, że do okopów posyła się kucharzy, magazynierów i rachmistrzów, bo potrzebny każdy bagnet. Nie wiem, co to za dziwna wojna w literaturze, ale już prawie ćwierć wieku to tu, to tam wzywają mnie, abym walczył f...
Wszystko zaczyna się od chęci wystawienia kontrowersyjnej sztuki o św. Janie Pawle II... Co może więc wyniknąć ze współpracy zbuntowanego reżysera teatralnego i skromnej doktorantki? Dlaczego warto słuchać krakowskich duchów unoszących się nad Rynkiem i czy każdy ma prawo do swojej historii, nawet jeśli nie zawsze zgadza się ona z faktami? W którym miejscu kończy się teatr, a zaczyna życie? I co łączy Kalwarię Zebrzydowską z Awinionem? Sława, pieniądze, kryzys twórczy, lęk przed życiem, szacunek do tradycji, trudne decyzje, których podjęcie nieoczekiwanie przynosi szczęśliwe rozstrzygnięcia. Nowa powieść Piotra Wojciechowskiego, osadzona w realiach przedwojennego i współczesnego Krakowa, to próba uchwycenia tego, jak osoba św. Jana Pawła II zmie...
Wybór szkiców znanego prozaika, dramaturga i filmowca, profesora Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, których tematem jest współczesny stan polskiej kultury, zarówno wysokiej, jak i masowej, zwłaszcza tej upowszechnianej przez media elektroniczne. Autor zadaje pytanie o kondycję człowieka i obywatela, w kilkanaście lat po upadku komunizmu i pełnym otwarciu się Polski na kulturowe prądy i zjawiska cywilizacji zachodniej. Przejmująca diagnoza różnorodnych zagrożeń i dehumanizacji świata, niepozbawiona jednak nadziei, jaką daje poszukiwanie prawdy, dobra i piękna.
Pamiętacie Państwo układankę, w której przesuwa się kwadraty w górę, w dół i w bok tak, aby kilka, kilkanaście pozornie niezwiązanych ze sobą kolorowych kwadracików utworzyło jeden spójny obrazek?Ta książka jest właśnie taką układanką.Każde z osiemnastu opowiadań to mikroopowieść, osobny rozdział większej historii. Bohaterowie Luba, Drago, Dionizy, Głaz, Tulka, Dima, Ota, Ryszard, Bencjon - pojawiają się w kolejnych opowieściach w różnych konfiguracjach i w różnych momentach swojego życia. W każdej takiej opowieści odnajdziemy inny okruch ich pogmatwanych życiorysów.Nic tu nie jest proste, miłość nie przychodzi bez trudu, nie trwa bez boleści, ojcostwo jest przywilejem, radością, ale bywa też niechciane i wypierane, odwaga ma swoją cenę, k...
Oto wiersze. Pisałem je prawie całe życie. Niektóre opatrzone są pewną, albo przypuszczalną, datą powstania. Inne wypadły z czasu, nie wiem, kiedy przyszły, albo nie wydaje mi się to ważne. Ważna jest ta chwila, chwila, w której wiersz jest czytany. Wtedy wiersz żyje naprawdę. Piotr Wojciechowski Są rzeczy, którym próchno nigdy nie da rady, rdza nie gryzie i czerwie – nawet gdy czas mija. Warto ich szukać z wiecznie pustymi rękami I sztuczkami zdobywać Starych Mistrzów przyjaźń A Anioły i Moce będą wtedy z nami. Z wiersza „Mistrzowie” Góry, nawet nie Tatry, ale tylko Gorce, są dobrym miejscem do czytania Pana wierszy – bo siedzę tu bez polityki i bez zegarka. Telefon zepsuty. Szczególnie „Przełęcz Studzionki”, dokąd wspinam się ścieżką z...
W tej książce nie ma takiego scenariusza, który nie mógłby się zrealizować. Tajne służby większych i mniejszych mocarstw, zakonnice, żołnierze, oficerowie i generałowie wojsk, muzułmanie, celebryci, artyści – oni wszyscy są bohaterami nowej, szalonej powieści wybitnego prozaika Piotra Wojciechowskiego. W opowieści rozpiętej między fantasmagorycznymi krajami arabskimi, a równie fantasmagoryczną krainą z grubsza przypominającą Polskę, dzieją się rzeczy kompletnie absurdalne. I absurdalnie śmieszne! Świat krzykliwych, krótkotrwałych mód, religijnych aberracji i gospodarczych przekrętów – jednym słowem świat, który zwariował. Wojciechowski nie oszczędza modnych filmowców, zideologizowanych krytyków, uczestników wojskowych misji zagranicznych, ob...
Opisałem w tej powieści splątane losy kilku postaci – a tłem uczyniłem katastrofę społeczną i ekonomiczną o globalnym zasięgu. Bernard Nowak, prowadzący Wydawnictwo Test, podjął decyzję o wydaniu mojej książki rok temu, może trochę dawniej. Realne możliwości wydania pojawiły się pod koniec 2019 roku, wtedy też postanowiłem wrócić do pierwszego tytułu – Zły wiatr. Rzeczywista katastrofa społeczna i ekonomiczna zaczęła się wkrótce potem. W chwili, gdy piszę te słowa, nie widać jeszcze drugiego brzegu. Jeszcze nie świta. Mocno jednak wierzę w to, co napisałem. Jeszcze pokażemy dzieciom, jak rośnie las, posłuchamy kwartetów skrzypcowych, jeszcze przyjaciele otworzą nam drzwi – Piotr Wojciechowski.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro