Czy chcielibyście nauczyć się mówić „nie”? Czy czujecie się wyczerpani, przeciążeni zadaniami i zmęczeni przedkładaniem potrzeb innych nad swoje własne? Czy wasze relacje z innymi wydają się jednostronne? Jeśli odpowiedzieliście twierdząco na którekolwiek z tych pytań, jesteście gotowi na postawienie granic.
Melissa Urban pomogła już milionom ludzi wyrobić sobie zdrowe nawyki w dziedzinie relacji międzyludzkich. Teraz pokazuje, że kluczem do poprawy kondycji psychicznej, zwiększenia pokładów energii, wzrostu efektywności i tworzenia bardziej satysfakcjonujących związków są granice. W znajdujących się tu ponad 130 scenariuszach i wskazówkach dotyczących radzenia sobie z poczuciem winy, odtrąceniem i negatywnymi reakcjami innych, autorka podpowiada, jak postawić granice wobec szefów, partnerów, rodziny, przyjaciół, a nawet samych siebie, dzięki czemu uwolnicie się od złości, gniewu, zmartwień, strachu i frustracji.
Ten praktyczny, inspirujący poradnikwesprze was w ustaleniu hierarchii ważności waszych potrzeb, a także da szansę na pełniejsze, swobodniejsze i szczęśliwsze życie.
„Melissa Urban napisała podręcznik tworzenia więzi, dbania o spokój i poszerzania horyzontów życiowych. Wnikliwe, osobiste, zabawne i bezpośrednie Wyznaczanie granic powinno być obowiązkową lekturą dla każdego, kto nawiązuje relacje z innymi ludźmi”.
Dr Ellen Vora, psychiatra i autorka
bestsellera Pokonaj swoje lęki i odzyskaj spokój
Melissa Urban jest współzałożycielką i szefową programu „Whole30” oraz autorytetem w dziedzinie niesienia pomocy ludziom w wyrabianiu w sobie trwałych, zdrowych nawyków. Sześciokrotnie znalazła się na liście autorów bestsellerów „New York Timesa”. Wielokrotnie gościła w popularnych w USA audycjach telewizyjnych, na przykład Today, Good Morning America, The New York Times, The Wall Street Journal i CNBC. Wraz z mężem, synem i pudlem Henrym mieszka w Salt Lake City w stanie Utah.
Tytuł oryginalny: The Book of Boundaries. Set the limits that will set you free
Tłumacz: Anna Wajcowicz
Autor | Melissa Urban |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Luna |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 400 |
Format | 14.5 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-67674-72-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367674720 |
Wymiary | 145 x 210 mm |
Data premiery | 2023.04.20 |
Data pojawienia się | 2023.03.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1383 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 5 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zawsze sceptycznie podchodzę do poradników czy książek dotyczących samorozwoju. Wspominałam wielokrotnie, że po prostu nie wierzę w uniwersalne metody dla każdego, a ewentualne narzędzia czy techniki dobieram sobie sama intuicyjnie lub na podstawie własnego doświadczenia życiowego. Zdaję sobie jednak doskonale sprawę z tego, że mam trudny charakter, zwłaszcza dla siebie samej, więc staram się nad sobą pracować i aktualnie na tapecie mam odpuszczanie, a to wiąże się ze stawianiem granic.
"Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się wolnym" to pozycja, z którą nie wiązałam zbyt dużych nadziei, więc nie jestem nią szczególnie rozczarowana. Ale może zacznijmy od pozytywów.
Książka jest świetnie wydana, bardzo przejrzyście z wyraźnymi podziałami na konkretne segmenty tekstu poprzez czcionkę, pogrubienia czy dodanie tła. To też sprawia, że można przejść przez nią szybko, a autorka przyjęła konwencję raczej gawędziarską, więc to też ułatwia odbiór.
Sama treść niestety niewiele wnosi, a Melissa Urban już na samym początku zraziła mnie opowieścią o sobie samej, przez co nie widzę w niej nawet najmniejszego autorytetu. Mimo to dotarłam do ostatniej strony i nie wyciągnęłam z tej lektury zupełnie nic użytecznego dla siebie. Doceniam jednak to, że wielokrotnie padło w niej zdanie odsyłające w trudniejszych przypadkach do specjalisty. Co prawda w ten sposób autorka zdyskredytowała samą siebie ostatecznie, ale przynajmniej było to uczciwe wobec czytelników.
Generalnie ideą tej powieści jest nie tyle wyznaczanie granic, co sugerował tytuł i opis. Mimo podziału na rozdziały, wszystko opiera się na jednym schemacie i sprowadza się do odmówienia czegoś na milion sposobów. Jednocześnie ciągle jest podkreślane, że nie możemy kogoś ograniczać, a jedynie bronić własnych przekonań.
"Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się wolnym" to książka pełna przykładów i konkretnych wypowiedzi do określonych sytuacji. Melissa Urban zapomniała w tym wszystkim o samych granicach i mechanizmach mogących ułatwić ich wyznaczanie sobie, bo to kluczowa kwestia, a dopiero potem można się uczyć jak to komunikować światu.
Moje 4/10.
Wartościowanie Naszych potrzeb i potrzeb innych ludzi nie zawsze idą w parze z racjonalnym wyznaczaniem granic.
Jednak warto popracować nad sobą, aby wreszcie poczuć, że panuje się nad tym co jest dla nas najważniejsze. Jak nauczyć sie dbać o relacje z innymi ludźmi możecie przeczytać w książce:
Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się wolnym- Melissa Urban, wydawnictwo wydawnictwoluna
Książka przedstawia wskazówki jak z człowieka, którym łatwo manipulować, łatwo skłaniać do swojego zdania i jak łatwo wykorzystywać, stać się człowiekiem asertywnym, ceniącym własne wartości i zwracającym uwagę najpierw na własne potrzeby.
Całość została podzielona na cztery główne części: wyjaśnienia dlaczego akurat ta tematyka zajęła autorkę, podstawy wyznaczania granic, granicę w praktyce, czyli prawdopodobne scenariusze i podsumowanie korzyści płynących zxwyznaczania granic.
Całość bardzo spójna, lekka w odbiorze, chociaż niektóre wersje stawiania granic dla mnie były nieco nieadekwatne, ale albo to wynika z wyolbrzymienia przez autorkę danej sceny, ale sama miałabym problem w ten sposób "powiedzieć nie" i dlatego czytając to wydawało mi się dane rozwiązanie absurdalne. Mimo to książka na pewno na ogromny plus. I. Na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę, chociażby dlatego, że poza jakimiś poważniejszymi miejscami do stawiania granic jak np praca, autorka porusza sporo scen z życia codziennego jak relacje z mężem, bliskimi, rodzina i przyjaciółmi. Myślę, że wielu osobom ta książka może pomóc w naprawieniu relacji z innymi i w lepszym samopoczuciu z podejmowanymi przez siebie decyzjami
Wyznaczanie granic. Dla jednych rzecz intuicyjna, dla innych zaś zgoła odmienna.
Zaliczam się do tej drugiej grupy, zatem widząc poradnik "Wyznaczanie granic. Jak je stawiać, żeby czuć się wolnym" wiedziałam, że to pozycja dla mnie.
Będąc po jej lekturze, muszę przyznać, że moje granice niemalże nie istnieją. Kolokwialnie mówiąc, daję sobie wchodzić na głowę wszystkim. Niby byłam tego świadoma, jednak autorka dzięki licznym przykładom zaciągniętym z życia uświadomiła mi to jeszcze dobitniej. Książka ta zaczyna się od wprowadzenia, które moim zdaniem jest niesamowicie ważne, bo poznajemy bliżej Melissę. Widzimy, że też jest człowiekiem, jak każdy z nas. Śledzimy jej drogę, niesamowicie z resztą wyboistą, od młodej, zagubionej dziewczyny do kobiety zarządzającej swoimi granicami i pomagającej w owej dziedzinie innym.
Pozycja ta porusza wiele oczywistych obszarów naszego życia takich jak praca, rozmowy z rodzicami, granice w kontaktach byłymi, jest nawet cały rozdział poświęcony relacjom małżeńskim. Autorka przytacza tak wiele przykładów, że nie sposób je wszystkie spamiętać. By było nam jeszcze łatwiej stosuje kolorystyczny podział granic (niczym przy sygnalizacji drogowej). Co ważne, sytuacje przywołane w książkach są normalne, takie, z którymi śmiało możemy się identyfikować.
Szczerze mówiąc, nie wiem ile ta pozycja wniesie do mojego życia, a może już to zrobiła, bo dostrzegam wiele sytuacji, w których pomimo mojego dyskomfortu godzę się na coś wbrew sobie?
Myślę, że będę wracać do poszczególnych rozdziałów. Zacznę eksperymentować z wyznaczaniem granic, nie stracę nic a zyskać mogę naprawdę wiele. Po lekturze uświadomiłam sobie, że brak owych granic wpływa diametralnie na moje poczucie własnej wartości. O ile łatwiej by było, gdybym bez skrępowania i wyrzutów sumienia komunikowała innym, że ich zachowanie narusza moją przestrzeń osobistą bądź moje poczucie wartości?
Jeśli macie podobnie do mnie zdecydowanie polecam przeczytać parę przykładów, może i wam uda się utrzeć nosa teściowej dzięki pomocy Melissy!
"Granica nie mówi innym, co mają robić. Mówi im, co wy zrobicie."
Jak tam u Was z wyznaczaniem granic? Potraficie bez wyrzutów sumienia powiedzieć komuś "nie"? Wiadomo, że to nie łatwa sztuka asertywności.
U mnie kiedyś było z tym słabo. "Uginałam" się zbyt często pod naporem cudzych żądań, oczekiwań, a skutkowało to frustracją i ogromnym wkurzeniem na siebie. Finalnie wszyscy byli zadowoleni oprócz mnie. Dalej zdarza mi się jednego dnia brać na siebie zbyt wiele zadań, a następnego czuć zniechęcenie i zmęczenie.
W książce autorka przekonuje i zgadzam się z tym w pełni, że na pierwszym miejscu powinniśmy stawiać nasze emocje i uczucia. Jeśli jakieś zachowanie sprawia, że czujemy się niekomfortowo to jest to najważniejszy czynnik w danej sytuacji, którego nie należy ignorować. Wiele uwagi autorka poświęciła na omówienie problemów z prywatnością i zaufaniem w związkach. Może wydawać się to zaskakujące w cywilizowanym świecie, jednak style wychowania jakie ludzie sobą prezentują i ich kultura osobista są różne.
Najciekawszym rozdziałem w książce był dla mnie ten o stawianiu granic dla samych siebie. Wytrwanie w samodyscyplinie podczas drogi do osiągania wyznaczonych celów to wciąż nie lada wyzwanie dla mnie.
Autorka zamieściła kilka zwrotów, których można użyć w danym momencie kiedy ktoś źle zareaguje na nasze stawianie granic. Zawierają one empatię i życzliwość. Wartościowe jest dla mnie to, że Urban opowiedziała w książce wiele własnych historii.
Jak zawsze zabrałam z książki tyle ile potrzebowałam. Uważam ją za bardzo praktyczną i wnikliwą. Poszerzyła moje horyzonty. Jeśli macie w sobie potrzebę na wyrobienie zdrowych nawyków i bardziej satysfakcjonujące życie to polecam wam powyższą pozycję.