Czy niewielkie włoskie miasto kryje w sobie mroczne tajemnice pochodzące z zamierzchłej przeszłości?
Młody dziennikarz o polskich korzeniach angażuje się w śledztwo związane ze śmiercią znanego kolekcjonera sztuki. Ta, z pozoru błaha, kryminalna historia doprowadza go na trop sekretnych organizacji poszukujących niezwykle cennego klejnotu. Pełen zwrotów akcji thriller rozgrywający się wśród zabytków i dzieł sztuki, które zawierają tajemnicze wskazówki pozostawione przez średniowiecznych i renesansowych architektów, alchemików i artystów.
W malowniczej Ferrarze heretycy okazują się świętymi, femme fatale aniołami, a przestępcy dobroczyńcami, ponieważ w tym niezwykłym miejscu wyobrażenia rzeczy, które uznajemy za prawdziwe, od wieków okazują się zdradliwe.
Autor | Greg Krupa |
Wydawnictwo | LeTra |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 320 |
Format | 215 x 135 mm |
Kod paskowy (EAN) | 9788321351513 |
Data premiery | 2021.09.14 |
Data pojawienia się | 2021.09.14 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 41 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zapewne czasem Stwórca, spoglądając z góry, myślał: Czy ci ludzie oszaleli? Pragną czegoś, co jest chwilowe w znaczeniu wieczności? Szukają skarbu, rozglądając się wokół siebie. Zachwycają się pozorem wielkości, jakby to miało odmienić ich życie. Nie pojmują sensu i nie dostrzegają bezsensu? Byt jest oparty miedzy innymi na dwoistości.
„Sacrum i profanum. Grzech i świętość. Światło i cień. Chrześcijaństwo i herezja.”
Nie wszystko jest tak proste jak symboliczne pionowe linie, dowolnie zwielokrotnione. Dwunastowieczni zakonnicy opierali się na prostocie, by sięgnąć jak najwyżej. Teraz wyobraźnia mężczyzn zeszła do praktycznego poziomu piękna osiągalnego. Zafascynowani rozglądamy się wokół. Nie szukamy klejnotów najwyższej próby. Jakie czasy, takie oczekiwania. Pomimo szalonego upływu czasu, dostrzegamy urodę zachowaną w symetrii. Kobiety inspirują nas do szczególnego określania prozaicznych porannych czynności.
„- Czy moja królewna zechce się napić, naparu bogów, ubrać się i udać biegusiem ze swoim królewiczem do zamku, aby tropić smoki?”
I tak po filiżance kawy i pączku jesteśmy gotowi podbijać świat. A on przygotował dla nas nie lada wyzwania. Czy można nie zareagować żywiołowo, kiedy z ruchu ust kobiety w żałobie odczytać można niejednoznaczne słowo „aiuto” – na pomoc.
„Tak jak malarz Botticelli, kiedy ujrzał piękną Simonettę Vespucci, od razu dostrzegł w niej Wenus z obrazu, który później namalował, tak i Davide przeczuwał, że te nieziemskie oczy doprowadzą go do czegoś niezwykłego”
I doprowadziły. Z różańcem z symbolicznym medalionem w ręku wyruszył w drogę fascynującą i niebezpieczną. Warto zaryzykować życie, aktywować swą wiedzę historyczną na drodze do celu. Gdzie się podział, w czyje ręce trafił legendarny kamień?
„Pamiętasz, że mówiłam ci, że gemma gemmarum potrzebuje czystej duszy, aby móc przemieniać rzeczy i ludzi”
Pan Greg Krupa wpadł na świetny pomysł, żeby zabrać czytelnika na poszukiwania „Zaginionego klejnotu Ferrary”. Z bohaterami jego powieści przeniosłem się do współczesnych Włoch, gdzie wciąż efektywnie przemieszczają się templariusze. Ciekawe jest zastosowanie dezynwoltury w tekście książki. To znak czasu, czy „luz południowca”? Nie zmienia to faktu, że kryminał tak mocno osadzony w ramach historii i sztuki porwał mnie. Konsekwencją tego będzie lektura kontynuacji tej książki, opowieści o „Przeklętej rzeźbie z Bolonii”. Gorąco zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki. W przyjemnie spędzonym czasie przypomnicie sobie, lub poznacie, wiele bardzo istotnych ciekawostek
Wychowałam się na takich książkach jak Skarb w Srebrnym Jeziorze czy Wyspa Skarbów. Z rozdziawioną buzią i wypiekami na policzkach podziwiałam Harrisona Forda w roli mądrego, rezolutnego i dzielnego Indiana Jones. W domu rodzinnym pełno jest książek między innymi o sztuce, naturalna więc jest dla mnie ciekawość związana z książkami, które mają cokolwiek wspólnego z szeroko pojętą kulturą materialną. Tego typu fabuła w lekturze gwarantuje emocje, ponieważ dzieła sztuki, klejnoty itp. wiążą się z ogromnymi pieniędzmi, a niektórzy są w stanie dla nich zrobić dosłownie wszystko…
Dziennikarz o polskich korzeniach zostaje przydzielony do sprawy tajemniczego zgonu kolekcjonera sztuki, który na studiach był jego mentorem. Pozornie błaha sprawa nabiera rozpędu i niespotykanego rozmachu, gdy tajemniczy osobnik próbuje porwać asystentkę profesora, a jej osobą zainteresowani są również mężczyźni odziani w czarne peleryny ozdobione sławnym średniowiecznym purpurowym krzyżem. Davide nie przypuszcza nawet, że węsząc za materiałem na artykuł, trop poprowadzi go do zawiłej i niesamowitej historii miasta Ferrary, w którym żyje i pracuje, a zdarzania, w które się uwikła staną się bardzo niebezpieczne…
Na podstawie książki mógłby powstać ciekawy film. Ojej czego w niej nie ma! Są templariusze, zaginione klejnoty, średniowieczne symbole, alchemia, dziennikarskie i policyjne śledztwo, zaginione dzieła sztuki, tajemnice rodziny Borgiów, pościgi, trupy i tortury… słowem się dzieje! Na nudę narzekać nie można. Podobały mi się opisy miasta Ferrary, których Autor nie szczędził. Zarówno obecnie, jak i w licznych odniesieniach historycznych. Książka ma kilka wad, miała nierówne tempo, momentami wytracała impet, ale czytało się miło i dość płynnie. Sensacja połączona z kryminałem i z kulturą materialną w tle. Do tego herbata z imbirem i pigwą i recepta na udany wieczór gotowa. Mimo kilku mankamentów trzeba wziąć pod uwagę, że to debiut i można pokusić się o śledzenie dalszej kariery Autora. Szczególnie że niebawem, bo już w lutym tego roku, wyjdzie jego kolejna powieść. Ciekawe czy również będzie powiewem świeżości i z interesującym tłem historycznym.
,,Dziennikarz mimowolnie zaczął odpływać w rodzaj transu, jaki zdarzał mu się podczas studiów, kiedy stał przed obrazami największych mistrzów pędzla, takich jak Michał Anioł, Botticelli czy Rafael."
To naprawdę wspaniała książka. Dawno nie czytałam niczego, co by ktoś w książce porównywał urodę kobiety do sztuki. Kiedy bowiem ujrzał pewną piękność aż dech mu zaparło. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie działo się to na pogrzebie. By jeszcze dopełnić naszego zaskoczenia owa kobieta w innym języku spoglądając w jego oczy prosiła o pomoc. Późniejsze wydarzenia były jeszcze dziwniejsze, nagle ksiądz z całym orszakiem zaczął uciekać jakby ich ktoś gonił. Znając wcześniejszy moment nie było to tak zabawne jak w chwili, kiedy o tym czytałam. W ogóle jakakolwiek scena, która mogłaby być zupełnie zwyczajna, została tu zamieniona na intrygująco zaskakującą. Pełne powagi pióro nakazuje nam czytać ją w napięciu, gdyż nigdy nie wiemy co tu może się wydarzyć. Tym bardziej dziwne jest to, że żałobnicy pod pelerynami mają wyszyte herby z dawnych zakonów rycerskich. Czyżby ta organizacja czegoś poszukiwała? Im bardziej jego śledztwo zmierza do przodu, tym więcej odnajduje wskazówek pozostawionych przez średniowiecznych i renesansowych architektów, alchemików i artystów. Uświadamia sobie, że cokolwiek to oznacza i do czegokolwiek dojdzie z pewnością sprowadzi na niego tarapaty.
Jeśli lubicie thrillery ze sztuką w tle, mrocznymi średniowiecznymi tajemnicami, wskazówkami ukrytymi w najmniej spodziewanych miejscach, oraz dawną historię, to z pewnością powinniście przeczytać tą książkę. Nie da się jej rozkodować szybko. Nią się delektuje. Kto jest bardzo uważny w czytaniu będzie mógł poznać pewne symbole, które później odegrają swoją rolę. Jest to debiut, ale w ogóle na taki nie wygląda. Autor ma bardzo inteligentne pióro i dużą wiedzę w dziedzinie o której pisze. Lubi też pisać bardzo długie zdania. Bohaterzy są nieprzewidywalni, wykreowani na konkretne cechy charakteru. Naprawdę warta poznania:-)