Każde serce chce kochać.
Wyobraź sobie ciepły dom, w którym zawsze jest miejsce dla kogoś, kto potrzebuje, by go wysłuchać, wesprzeć i przytulić.
Zaprzyjaźnij się z Eweliną - dziewczyną, która zawsze znajdzie się tam, gdzie ktoś czeka na wyciągniętą pomocną dłoń.
Poznaj babcię Adelę i jej towarzyszkę Muszkę, których uśmiech i znajomość życia sprawiają, że po chwili rozmowy najgorsze problemy zamieniają się w drobnostki.
W otoczonym górami miasteczku życie toczy się leniwie, choć krzyżują się tu rozmaite ludzkie losy, przeszłość miesza się z teraźniejszością, a każdy bohater coś ukrywa i pilnuje swoich sekretów. I choć pojawienie się tajemniczego Janka początkowo nie wzbudza niepokoju, niepostrzeżenie uruchomi lawinę wydarzeń, która doprowadzi do... wielkiej niespodzianki.
Nowa powieść Magdaleny Kordel jest jak kojący balsam na skołatane nerwy albo plasterek na zranioną duszę. Kiedy sięgniesz po Zanim wyznasz mi miłość, zrozumiesz, jak niewiele wystarczy, by z nadzieją czekać na kolejny dzień.
Magdalena Kordel – ulubiona pisarka Polek. Autorka bestsellerów Anioł do wynajęcia, W blasku słońca, a także serii „Malownicze”, „Uroczysko”, „Wilczy dwór” i „Miasteczko”.
Autor | Magdalena Kordel |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Format | 14.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-6243-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324062430 |
Waga | 400 g |
Data premiery | 2021.06.30 |
Data pojawienia się | 2021.05.31 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1115 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 7 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Pełne nadziei wlewanej w serca, miłości oraz kordelowego humoru - takie są powieści Magdaleny Kordel, pisarki kochanej przez rzesze czytelniczek. Dzisiaj chciałabym Wam powiedzieć słów kilka o książce "Zanim wyznasz mi miłość", będącej początkiem przygody z nowym cyklem.
Kiedy Ewelina ma kłopoty udaje się nad rzekę, by porozmyślać, jednak tego dnia ciszę przerywa hałas z pobliskich krzaków. Wyłania się z nich ubrudzona i przemoczona dziewczynka z zawiniątkiem z kurtki w rękach. Mała zdradziła, że nie ma łatwego życia rodzinnego, co poruszyło Eweliną, jednak nie miała zbyt wiele czasu na reakcję... Pojawił się bowiem mężczyzna, na widok którego dziewczynka uciekła pozostawiając jej kurtkę ze szczeniakami!
Jasiek, bo to on pojawił się nad rzeką, pomaga w transporcie do weterynarza, jednak z kolejnych informacji wynika, że nie było to przypadkowe spotkanie... Że śledził Ewelinę, wie gdzie mieszka a po powrocie do siebie wciąż szuka nowych powodów, by się z nią spotkać. Twierdzi też, że nie chce jej oszukiwać, ale musi... Dlaczego? Co knuje?
W początkowej części powieści właściwie tylko wątki ze szczeniakami, tajemnicami małej dziewczynki i Jaśka mnie poruszyły. Poza nimi było tylko wiele rozmów między bohaterami, które niewiele wnosiły - dyskusje babci Adeli i Muszki o nietoperzu czy Warszawie z 1942 roku, przepychanki słowne Eweliny i jej przyjaciółek, wątek Adeli chodzącej po poradę do weterynarza czy historia zemsty komendanta na młodych mężczyznach, zwłaszcza z Wrocławia.
Choć fragmenty te bawiły to jednak nie było typowo kordelowo. Pomyślałam - niemożliwe! To musi być po coś... I było!
Nie dajcie się zwieść, bowiem treść tych rozmów będzie potrzebna w rozwikłaniu zagadek z dalszej części fabuły oraz (zapewne) w kolejnych tomach cyklu. Owszem autorka nie zostawia czytelników z milionem pytań na koniec, sporo prawdy odkrywa przed nami tuż w końcówce, ale i tak w finale ma dla nas bombę!
Dałam się ponieść wydarzeniom, pozwoliłam się przenieść do innego świata, do miejsca, gdzie nie ma moich problemów, są cudze, które przecież odczuwa się inaczej. Ale możecie mi wierzyć, równie mocno. Magda Kordel pokazała życie dziewczyny wychowanej w domu dziecka, poszukującej swoich korzeni; dziewczynki, którą opiekuje się babcia z kłopotami zdrowotnymi; mężczyzny pragnącego poukładać nową rzeczywistość, która mocno go zaskoczyła; kobiety, która uwikłała się w romans z żonatym; przyjaciółek związanych od wielu dekad pewną obietnicą i wspomnieniami z piekła - piekła wojny.
Nie brakuje odrzucenia, marzeń, dbałości o innych z pominięciem siebie. Jest też babcia Eweliny - Adela, która o pewnych okresach swojego życia nie lubi opowiadać (liczę, że poznam te tajemnice w kolejnym tomie), ale wnuczka zawsze może liczyć na jej pomoc, nawet gdy ma przyjąć pod swój dach całkiem sporą zgraję ludzi i zwierząt... Jakie zagadki kryje jej dom? A jakie jego, choćby tymczasowi, mieszkańcy?
Książka wielokrotnie wwierca się w serce i umysł czytelnika pokazując, że dobro drzemie w nas, tylko trzeba je wydobyć. To właściwie historia, która opisuje miłość przekazywaną dzieciom przez inne osoby niż rodzice, z różnych przyczyn. Jak trudne to dla nich zadanie...
O co chodzi z tymi szczeniakami, nietoperzem, ratowaniem czy może bardziej ocalaniem ludzi i zwierząt, zdjęciem wywołującym lawinę zdarzeń oraz śledztwem prowadzonym przez cywila? Musicie się przekonać sami i sięgnąć po kolejną opowieść wprost z Miasteczka napisaną przez autorkę z sercem na dłoni.
Powieść ma dla mnie szczególne znaczenie - zgodnie z obietnicą Magdy, którą kiedyś złożyła (nie tylko mnie), główna bohaterka otrzymała imię Ewelina :)
Podsumowując - "Zanim wyznasz mi miłość" to przepiękna opowieść o nadziei na lepsze jutro, o darze przyjaźni i miłości, która by mogła się rozlać wokoło potrzebuje spełnienia kilku warunków, skrzętnie przez siebie ukrytych. Historia o wyborach, wolności, zaginionych i nieżywych, podrzucaniu kukułczych jaj i wyciąganiu informacji a także samotności, zemście, błędach i obietnicach. Piękna, nieoczywista, otulająca serce kokonem pozytywnych emocji i pod przykrywką humoru ukrywająca wiele krzywd, prawd i rozgoryczeń. Gorąco polecam!
Lekka, łatwa i przyjemna. Tak się to chyba określa. Niespieszna, choć nie sposób się nudzić. Wciągająca, choć pozbawiona zwrotów akcji. Nie obędzie się bez złych ludzi, cierpiących zwierząt, chorób i biedy. Ale jak to w życiu, ciemne chmury równoważą się z błękitnym niebem. Całość nader pozytywna i sympatyczna. Nie jest to nawet typowa książka o miłość, jak założyłam na początku. Nawet mężczyzn tam tyle co nic. To właściwie historia kobiet. Kobiet spokrewnionych i tych, które łączy długoletnia przyjaźń. Te kobiety takie fajne. Twarde!! Konkretne!! Ale jest też tajemnica sięgającą II wojny światowej, którą autorka dozuje czytelnikowi i nie ujawnia w pierwszym tomie. Fajne te niedopowiedzenia, intrygują gdzie też ta opowieść zmierza.
A że u mnie zawsze kawa na ławę to i przyznam, zonk też był… Rozwiązanie zagadki pojawienia się w książce Jasia jest tak odbiegające od zwyczajności, która panuje w tej książce, od jej spokoju i porządku, że nie ukrywam, pomyślałam "serio… a było tak fajnie". I miałam chwilę żal do autorki, bo niech sobie będą zwroty akcji, niech los wystawia ludzi na próby ale niech to będzie prawdziwe, jak prawdziwe jest życie opisywane w książce. Co zrobić, książki rządzą się swoimi prawami, więc nie rozpamiętuję bo pozytywów tu znacznie więcej.
Książka jest ładnie napisana. Płynnie, spokojnie. Musiałam sprawdzić gdzie i kiedy autorka się urodziła, bo rozmowy, słownictwo w nim użyte, takie codzienne, potoczne jest identyczne z tym, którego używaliśmy w domu, które znam z dzieciństwa. Nie, nie, nie ma to nic wspólnego z gwarą, broń boże, ale miejscami jest tak charakterystycznie, że kto czytał wiedzieć będzie. Wprawdzie autorka nadużywa pewnych zwrotów i potrafi to być frustrujące ale i tak skończyłam ostatnią kartkę i pomyślałam "fajne to było".
Tego się po tej książce nie spodziewałam. Biorąc do ręki powieść Magdaleny Kordel „Zanim wyznasz mi miłość” nie wiedziałam, że tak mnie wciągnie. Już od samego początku nie mogłam się od niej oderwać. Moją ulubienicą jest babcia Adela. Cudowna kobieta. Jest w podeszłym wieku. Umie doradzić. Jest bardzo na czasie. Nigdy nie odmawia pomocy. Przygarnia nie tylko ludzi. Mieszka razem ze swoją przyjaciółką-gosposią. Muszka jest w podobnym wieku co Adela. Obie siebie uzupełniają. Niesamowity duet. Razem mieszkają w dworku zaprojektowanym przed laty przez naszą babcię. Poznacie również niezwykłą Ewelinę - wnuczkę naszej głównej bohaterki. Dziewczyna w swoim życiu wiele przeszła, jednak mimo wszystko wyrosłam na prawdziwą damę. Jest po trzydziestce i nie ma jeszcze męża. Ma dwie zakręcone przyjaciółki. Będziecie pod wrażeniem jak je poznacie.
Pewna niebezpieczna sytuacja postawi na nogi Ewelinę, jej babcię Adelę, Muszkę i wiele innych osób. Jeżeli byście mnie pytali co to za gatunek literacki z przyjemnością powiedziałabym, że jest to dramat obyczajowy z elementami komedii. Tak ja to czuje.
Dzięki naszym bohaterkom ubawicie się po pachy. Idealna książka na poprawę humoru. Mnóstwo zabawnych scen.
Adela jest bezpośrednia i nie lubi owijania w bawełnę. Ewelina coś ukrywa, coś ją gnębi. Muszka wierzy w przesądy. Zobaczycie co się będzie działo jak do pokoju wleci malutki nietoperz. Poznacie również tajemniczego mężczyznę, ale o nim wam nie powiem.
Czy przez przypadek można spotkać miłość swojego życia?
Po tej historii koniecznie muszę poznać poprzednie dzieła tej autorki. Jestem zachwycona jej piórem. „Zanim wyznasz mi miłość” jest pierwszym tomem serii „Tajemnice”. Kolejny to „Ty albo żadna”.
Chcecie poznać babcię Adelę, jej wnuczkę Ewelinę i Muszkę? Zapraszam do przeczytania tej powieści. Bardzo przyjemna książka. Już dawno się tak nie uśmiałam.
Znajdziecie tutaj również mnóstwo niesamowitych emocji. Muszę dodać, że poleciała mi niejedna łza. Idealne bohaterki. Ciekawa fabuła. Bardzo dobra akcja. Wszystko to sprawia, że tej powieści nie można przegapić. Dodatkowo książka „Zanim wyznasz mi miłość” ma cudowną okładkę. Razem z drugim tomem idealnie nadają się na prezent.
Ta historia na długo pozostanie w mojej pamięci.
Magdalena Kordel to moje odkrycie roku. Brawo.
Z całego serca polecam.
Ps. Czy zatajone tajemnice ujrzą światło dzienne? Z tym pytaniem was zostawiam.
Trzydziestopięcioletnia Ewelina pewnego dnia podczas spaceru spotyka małą dziewczynkę, która uratowała z wody małe szczeniaczki. Dziewczynka wie kto chciał w ten sposób pozbyć się problemu, jednak mimo, iż mówi bardzo dużo młodej kobiecie, to wielu rzeczy jednak trzeba domyślić się samemu. A gdy tylko Ewelina oddaje swoją kurtkę małej, ta zostawia pieski i ucieka. Głównej bohaterce z pomocą przychodzi młody mężczyzna, który dziwnym trafem zjawia się przy rzece. I tak oboje udają się do miasteczka, do weterynarza z małymi pieskami. A wiadomo jak to bywa w małych kosteczkach, pewna pani widząc Ewelinę z przystojnym mężczyzną resztę sobie dopowiada i tak powstają plotki.
Czy Ewelinie uda się uratować szczeniaki? I czy odnajdzie małą dziewczynkę, która wyciągnęła je z wody?
Twórczość Magdaleny Kordel bardzo lubię, wiec z przyjemnością sięgnęłam po jej najnowszą książkę. Akcja książki dzieje się w małym miasteczku i dotyczy młodej kobiety, która jak każdy z nas ma swoje problemy. Ewelina jest tak ciepłą i pomocną osobą, że naprawdę przyjemnie się to czytało. A jej babcia Adela to złota kobieta, mimo iż stara się zgrywać starą i wredną babcię to w głębi duszy dla wnuczki jest w stanie zrobić wszystko, a i każdemu stara się pomóc. Bardzo podobała mi się relacja miedzy babcią a wnuczką.
Były też momenty które wywoływały uśmiech na mej twarzy. Jednak autorka poruszyła też kilka trudnych tematów, na przykład znęcanie się nad zwierzętami, czy życie dzieci porzuconych przez rodziców.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Autorka rewelacyjnie opisała klimat małego miasteczka dzięki czemu mogłam się poczuć niemalże jak jego mieszkanka. Uwielbiam czytać takie lekkie obyczajówki.
Jedyne co mnie trochę drażniło to to, że zostało kilka niewiadomych, ale jak się domyślam zostanie to wyjaśnione w kolejnej części, której już z niecierpliwością wypatruję.
Wszystkim fanom literatury obyczajowej gorąco polecam tę książkę, znajdziecie w niej problemy dnia codziennego, jak i wielkie miłości.
Zakochałam się w babci Adeli i Muszce. Ich dialogi rozbawiają do łez.
Książka idealna na wakacje. Jak zawsze mimo poruszania czasami trudnych spraw, napisana lekkim piórem, pełna zabawnych zdarzeń, zaskakujących zbiegów okoliczności i... miłości. Ale... nie tylko miłości kobiety i mężczyzny.
Pani Magdalena porusza tyle różnych rodzajów miłości, że każdy znajdzie pewnie swój ulubiony wątek z tym uczuciem w roli głównej. Jest przyjaźń, jest rodzina, są przyjaciele. Jest bezinteresowne wsparcie, pomoc potrzebującym, a także pewna tajemnica sprzed wielu wielu lat.
Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, bo zakończenie obecnego pozostawiło duży niedosyt ;)
Magdalena Kordel powraca z nową serią, zatytułowaną "Tajemnica". Otwiera ją powieść "Zanim wyznasz mi miłość", w której poznajemy Ewelinę - właścicielkę małego antykwariatu w niewielkim miasteczku, a także jej babcię Adelę z wiernie towarzyszącą jej od dzieciństwa Muszką, i tajemniczego bruneta Jaśka, który nagle pojawia się w miasteczku, wprowadzając niemałe zawirowania w życiu niektórych jego mieszkańców.
Magia powieści pani Magdaleny polega na tym, że chociaż większość z nich ma wiele wspólnych elementów (bohaterką zazwyczaj jest młoda kobieta, mieszkająca w niewielkiej miejscowości, wyczulona na krzywdę ludzi i zwierząt dookoła; zwykle pojawia się też postać starszej pani, kryjącej w sercu sekrety z czasów wojny), to jednak czytanie każdej kolejnej jest ogromną przyjemnością, bo pozwala zapomnieć o rzeczywistości dookoła i zanurzyć się w pełnej ciepła i miłości atmosferze, pięknie namalowanej słowami przez autorkę. Nie inaczej było w przypadku "Zanim wyznasz mi miłość" - spędziłam z tą powieścią bardzo dobry czas.
Kordel pisze przede wszystkim o ludziach, ich emocjach, rozterkach, skrywanych sekretach. Nie znajdziemy w jej książkach wybuchów, pościgów i kataklizmów, za to zobaczymy, jak piękne może być codzienne życie, kiedy ma się dach nad głową, kochających ludzi dookoła i serce otwarte na potrzeby innych. Pokochałam dom babci Adeli, zawsze gotowy na przyjęcie każdego, kto nie ma dokąd pójść - czy to kot o budzącym złe skojarzenia imieniu, czy spragniona ciepła nastolatka. Podobała mi się relacja Adeli z Muszką, która niby prowadziła jej dom, ale jednak łączyła je głęboka, wieloletnia przyjaźń, co nie szkodziło im dogryzać sobie na każdym kroku - ubawiłam się czytając ich przekomarzanki. Autorka świetnie oddała też atmosferę małego miasteczka, gdzie pojęcie anonimowości nie istnieje, a każdy nowy przybysz automatycznie wskakuje na języki całej lokalnej społeczności.
Czuję się w pełni usatysfakcjonowana lekturą, bo dostałam i uroczy romans, i rodzinne sekrety, i szczyptę głębszej refleksji, a wszystko to polane sosikiem z ciepła, humoru i szczeniaczków. Co prawda dopiero pod koniec zorientowałam się, że to początek serii, a nie jednotomowa historia, ale nawet mnie to ucieszyło, bo oznacza to kolejne spotkanie z bohaterami, do których zdążyłam się już przywiązać, i ujawnienie wspomnianych już, ale jeszcze zakrytych tajemnic. Pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość, a was już teraz zachęcam do przeczytania "Zanim wyznasz mi miłość" :)
Bywają na świecie książki, które sieją strach i zamęt o których chce człowiek zapomnieć, a nie może. Bywają też i takie, które potrafią przynieść pokrzepienie i odpowiedzieć na wiele naszych pytań, choć tak naprawdę żadnego im nie zadamy. I taka właśnie jest ta pozycja. Naprawdę lekka i przyjemna lektura, którą pokocha każdy z nas. Bohaterzy są tu przemili, choć nieco uparci. Każdy ma tu swoje zasady i stara się ich trzymać, choć bywają i takie momenty, że dla spraw ważniejszych muszą je nieco nadszarpnąć.
Historia Eweliny, mojej imienniczki, bardzo mnie wciągnęła. Z początku niepozorna okazała się wywrzeć na mnie dobre wrażenie. Bardzo zainteresowała mnie spotkana przez nią dziewczynka, która choć w dziecinny sposób, okazała się być naprawdę mądrą osobą. Niczego nieświadoma Ewelina wpłynęła nie tylko na jej życie, ale i istot, które potrzebowały pomocy. Poznała przy tym tajemniczego mężczyznę, który pojawił się w bardzo odpowiednim momencie.
Przypadek?
W dalszej części poznamy nieco historii babci Adeli i jej towarzyszki Muszki. Obie osoby są bardzo barwnymi postaciami przy których nie będziecie się nudzić. Przepadłam z tym babcinym uporem, który niby niczego nie nakazywał, jednak skłaniał do niezwłocznego słuchania jej słów. Trudno stwierdzić która z tych osób była bardziej zakręcona, choć tajemnicę skrywała każda. Później powracamy do historii Eweliny. Po zawiłych intrygach babcinych pojawi się ponownie motyw tajemniczego nieznajomego, który wtrąci swoje trzy grosze do powieści. A może trzydzieści?
Jeśli lubicie przeskoki w czasie, niewytłumaczalne siły z demencją w tle, to ta książka będzie dla was idealna.
Bardzo trudno w swoim życiu znaleźć dla nas idealną osobą na którą zawsze będzie można liczyć. Dlatego też warto ufać magii książek, które potrafią nas zahipnotyzować swoimi opowieściami. Pozycja lekka niczym oddech dziecka, zwiewna niczym skrzydła motyla i świeża jak letni poranny wietrzyk. Sprawi, że wasze kłopoty choć na chwilę odejdą gdzieś w dal. Czyż nie tego właśnie w nich szukamy?
By trochę odetchnąć od klimatów mafijnych postawiłam teraz na recenzję czegoś zupełnie innego. @magdalena.kordel to już znana autorka choć wstyd się przyznać, że "Zanim wyznasz mi miłość" to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. A to wszystko dzięki @wydawnictwoznakpl które podarowało mi egzemplarz do recenzji za który serdecznie dziękuję.
Na wstępie muszę powiedzieć że urzekła mnie oprawa graficzna książki. Do tego stopnia że pokusiłam się o zrobienie własnej kompozycji.
Ciepła, rodzinna historia która otula człowieka od pierwszych stron. W pełni zgadzam się z opisem książki bo dzięki tej lekturze poczułam taki niespotykany, sielski spokój. Górskie miasteczko w którym dzieje się akcja to taka mała ojczyzna. Obraz społeczności w której wszyscy żyjemy. Bohaterowie jak i my czytelnicy mają swoje problemy, troski, i radości. Niektórzy ukrywają więcej niż inni.
Jeśli więc odczuwasz dołek psychiczny, masz gorszy okres w życiu, w pracy ominął cię kolejny awans? W domu mąż cię nie docenia, dzieci włażą na głowę, pies pogryzł nowiuśkie meble z Ikei a kot nasikał do twoich ukochanych szpilek, to zrób sobie chwilę przyjemności tylko dla siebie. Kawa☕?proszę bardzo. Coś słodkiego🍰?niech idzie w cycki. Lampka wina🍷?a kto ci zabroni? I sięgnij właśnie po najnowszą powieść @magdalena.kordel "Zanim wyznasz mi miłość"
Ja bawiłam się przednio mogąc poznać babcię Adelę, i zdecydowanie pomogła mi ona nie tylko zapomnieć o problemach ale pokazała jak cieszyć się tym co mamy, tymi maleńkimi rzeczami.
Janek to kolejna postać, która mnie zaintrygowała. Było to pewnie spowodowane jego tajemniczością i pojawieniem się znikąd.
Byłam również ciekawa skąd pomysł na tytuł. Kto komu wyzna miłość? I jakie przeszkody będą musieli przemierzyć bohaterowie zanim wyznają sobie uczucie. Jeśli też jesteście ciekawi, albo potrzebujecie odskoczni to ta lektura jest zdecydowanie dla was.