hamburger
Menu
Kategorie
Kategorie
Wyszukaj „Chłopcy. Wydanie II”
Książki
Zabawki
Gry
Puzzle
Papiernicze i szkolne
Muzyka
Audiobooki

Chłopcy. Wydanie II

Udostępnij
Wydawnictwo:
Rok wydania:
Liczba stron:
320
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.01.05
26,99
Cena sugerowana przez wydawcę: 34,90 zł

Opis od wydawcy

Wznowienie pierwszego tomu głośnego cyklu Chłopcy wzbogacone zupełnie nową historią!

Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym: BANGARANG! - tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy, najbardziej niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia Pana, dziś odziane w skórzane kurtki zakapiory pod wodzą zabójczo seksownej Dzwoneczek. Zrobią wszystko, by przetrwać... i dobrze się przy tym bawić. Bez względu na cenę.

Chłopcy to wystrzałowy cykl Jakuba Ćwieka, który łączy ciężki klimat rodem z popularnego serialu Sons of Anarchy z bajkowymi postaciami klasycznej powieści Jamesa M. Barriego Piotruś Pan. Ilustracje do książki wykonał Robert Adler.

Dalszych przygód Zagubionych Chłopców szukajcie w kolejnych tomach: Chłopcy 2. Bangarang i Chłopcy 3. Zguba.

AutorJakub Ćwiek
WydawnictwoSine Qua Non
Rok wydania2014
Liczba stron320
Format123 x 195 mm
Numer ISBN978-83-7924-257-3
Kod paskowy (EAN)9788379242573
Waga250 g
Wymiary125 x 195 x 21 mm
Data premiery2014.10.22
Data pojawienia się2014.10.17

Produkt niedostępny!

Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.

Średnia ocen:
4,5
Star2Star2Star2Star2Star1
Liczba opinii:
17
Dodaj opinięDodaj opinię
Opinie innych użytkowników:
Zdjęcie użytkownika
Bangarang!
2016.09.22 17:55
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Co się stanie z Zagubionymi Chłopcami, gdy opuści ich Piotruś Pan i zostaną tylko z Dzwoneczkiem? Na pewno nikt by się nie spodziewał, że Zagubieni Chłopcy to teraz gang motocyklowy pod wodzą drobnej, ale groźnej Mamy, do której pod żadnym pozorem nie można się zwracać "Dzwoneczek". Razem przeżywają wiele niezwykłych przygód, ale pakują się w równie wiele, jak nie więcej kłopotów. Stają w obronie słabszych i chronią przed złem, i wciąż nie chcą dorosnąć. Ale Zagubieni Chłopcy już wcale nie są małymi chłopcami i będą musieli zacząć ponosić odpowiedzialność za swoje czyny, prawie jak dorośli, szczególnie, że szykuje się starcie z dawnym przyjacielem.

"Chłopcy" to nie książeczka dla dzieci, tak jak "Piotruś Pan", bo dzieci przecież nie czytają o wulgarnych motocyklistach, którzy zawsze dostają to, czego chcą. Jakub Ćwiek stworzył wspaniałą historię dla trochę starszych czytelników, którzy nie chcą dorosnąć i pragną wciąż czytać o swoich ulubionych bohaterach z dzieciństwa, nawet w odmienionej postaci. Chociaż słabo pamiętam samą historię o Piotrusiu Panie, to z ogromną przyjemnością wpadłam w wir przygód Chłopców i razem z nimi przeżywałam wspomnienia z dawnych lat. Trochę fantastyki, trochę magii, trochę niebezpieczeństw, czyli wszystko co najlepsze i nie mogę się już doczekać czytania kolejnych tomów, po które na pewno sięgnę.

Zdjęcie użytkownika
Ta książka to jakiś żart?
2016.02.12 13:22
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com

Bajki z nami dorastają? A może po latach dają nam szansę na powrót do dziecięcych lat? Bzdura! Sięgnijcie po "Chłopców" Jakuba Ćwieka i przekonajcie się, że bajki z czasem zmieniają się na potrzeby czytelników ;) Kiedyś wystarczył magiczny proszek i słodki klimat żeby skraść dziecięce serce, prawda? Gdy staliśmy się dorośli działa to już tylko na połowę z nas. I wydaje mi się, że Jakub Ćwiek doskonale o tym wie. Stworzył innowacyjną bajkę w wersji dla dorosłych - zawierając w niej najważniejsze wartości wszystkowiedzącej, skomputeryzowanej, wiecznie bawiącej się ery: seks, narkotyki, alkohol i resztę przyjemności.

Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym: BANGARANG! - tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy (urwali się z Nibylandii, czy co? :D ) najbardziej niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia Pana, dziś zbiry jakich mało. Na motocyklach, w obcisłych, czarnych skórach będą musieli poradzić sobie w realiach współczesnej Polski pod wodzą zabójczo seksownej mamusi. Zrobią wszystko, aby zabawy była przednia! Nie zważając na cenę...

Pierwszy raz w życiu nie umiem jednoznacznie stwierdzić, czy książka mi się podobała, czy nie. Ta książka to jakiś żart? Otwierasz ją i spada na Ciebie lawina przekleństw. Co robisz w takiej sytuacji zwykły człowieku? Ano brniesz dalej i dalej. Bo nie sposób się oderwać. To książka przede wszystkim prześmieszna, zwariowana na swój własny sposób, ale jakie ma przesłanie? Co ma na celu? Tego nie wiem do tej pory. Wiem tylko tyle, że koniecznie muszę poznać dalsze losy "piotrusiowej bandy".

Jakub Ćwiek stworzył opowieść niezwykle odważną, nietuzinkową i przedziwiną. Została również wzbogacona świetną kreską Roberta Adlera, bez której książka straciłaby klimat - chociaż nie, to byłoby bardzo trudne do zrobienia, ale ilustracje jak najbardziej doceniam.

Uważam, że opowieść o Chłopcach jest co najmniej 15+. Nie kupujcie tego dzieciom! Powieść będzie siać zgorszenie poniżej 15 roku życia! :D

Jeśli chcecie wiedzieć co wyrosło z cudownych pomocników Piotrusia Pana koniecznie sięgnijcie po serię "Zagubieni Chłopcy".

[Recenzja pół żartem, pół serio]

Izabela Nestioruk

Zdjęcie użytkownika
Motory. Magia. Gangi. Nibylandia.
2016.02.11 18:38
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

O Panu Jakubie i jego świetnych książkach słyszałam bardzo, ale to bardzo wiele. Czytałam wiele recenzji i było one bardzo pozytywne, więc czemu ja jeszcze tego nie przeczytałam? Po lekturze "Chłopców" wiem czemu wszyscy to wychwalają! Do tego bardzo przyciąga okładka (choć nie wiem czemu Dzwoneczek jest blondynką, jak w książce było napisane, że była ruda). Do tego trójwymiarowość niektórych elementów ♥ A w środku śliczne, ale częściej straszne (ale w dobrym znaczeniu)rysunki z niektórych przygód!

Historia przedstawiona na kartach tej powieści opowiada o dawnych kompanach Piotrusia Pana. Chłopcy porzucili Nibylandię by zacząć swoją nową przygodą. W starym zamkniętym lunaparku stworzyli Drugą Nibylandię gdzie pod opieką Dzwoneczka, ubrani z skórzane kurtki, z motorami co chwila mają jakieś przygody, wpadają w tarapaty i szukają kolejnej niuni.

"Oto druga Nibylandia (...) Wielka jak dziecięce oczekiwania, ale też brudna, zniszczona i obdarta jak dorosłość."

Od początku czytelnik jest wciągnięty w wir wydarzeń. Nie ma długich wstępów, wprowadzenia, tylko przygoda. Z każdą kolejną stroną coraz bliżej poznajemy świat Chłopców. Czytamy o ich przygodach, problemach, sprawach łóżkowych lub o możliwościach syrenich łez, proszku i Skrótu. Nie ma chwili wytchnienia, bo cały czas coś się dzieje. Poszczególne wydarzenia składają się w idealną całość i ciekawie zapowiadającą się serię. Każdy z Chłopców w książce ma swoje 5 minut, dzięki czemu można każdego poznać z osobna. Pan Ćwiek cudownie ich wykreował, każdy jest inny, ma swoje zalety, ale i wady. Co łączy Chłopców, strach przed karami "mamy":D Ona jest opoką i mózgiem gangu. Do tego cała "rodzinka" pomaga w domu dziecka, gdzie poszukują nowych potencjalnych członów.Najbardziej zaangażowany jest Kruszyna, który robi za przewoźnika sierot. Wspominałam o syrenich łzach, proszku i Skrócie, pewnie niektórzy zastanawiają się co to właściwie jest i do czego może służyć. Zatem proszek przydawał się np. do otwierania Skrótu, latania czy wydostawania się z pomieszczeń. Czasami nawet ratował życie. Syrenie łzy wymazywały pamięć. Wystarczyła kropla by zapomnieć o całym dniu, co w niektórych momentach było niezbędne :D A Skrót? Chłopcy dzięki niemu przemieszczali ze znacznie szybciej na drogach. Tak przykład z jakiegoś miasta do Gdańska normalna jazda zajmowała trzy godziny, z użyciem Skrótu 45 minut. Można? Można! Do tego można znaleźć wzmianki o bardzo popularnych książkach i autorach, jak o Harrym Potterze, Zmierzchu czy Stephanie Kingu! I te wzmianki odbywają się na lekcjach religii! :)

"- Im później nauczysz się bać, ksiądz - Kruszyna dobył noża i rozejrzał się za jakimś patykiem - tym później dorośniesz."

"Chłopcy" Jakuba Ćwieka jak dla mnie były takim odmóżdżaczem, że tak to określę. To lekka i szybka do czytania lektura. Można się przy mnie pośmiać. Autor pisze bardzo przyjemnym językiem, mimo nadużywania bluźnierstw. Ale czego można się spodziewać bo gangu motocyklowym, z bronią, palący papierosy itp.? Bardzo miło spędziłam czas z tą książeczką i wiem, że moja przygoda z twórczością Pana Ćwieka na tym się nie skończy ^^ Chętnie już bym w tej chwili sięgnęła po kolejny tom, bo końcowe nowości podsyciły moją ochotę na dalsze przygody! Także BANGARANG!

Zdjęcie użytkownika
Nowe oblicze Zagubionych Chłopców
2016.02.01 22:18
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Z twórczością Jakuba Ćwieka chciałam zapoznać się już od jakiegoś czasu. Intrygujące pomysły na powieść, nie tylko w przypadku "Chłopców", ale także cyklu "Kłamca", zainteresowały mnie tak bardzo, że powieści jego trafiły na moją osobistą listę "chcę kiedyś przeczytać". "Chłopcy" to moje pierwsze spotkanie z Jakubem Ćwiekiem i, jak sądzę, to dopiero początek całkiem ciekawie zapowiadającej się przygody.

Tytułowi Chłopcy to gang motorowy, jaki tworzą... Zagubieni Chłopcy i Dzwoneczek z "Piotrusia Pana". Sprawy w Nibylandii przybrały nieciekawy obrót i Piotruś Pan porzucił swoją ekipę, wobec czego Dzwoneczek zabrała Chłopców i również opuściła Nibylandię. Los tak chciał, że swoje nowe miejsce znaleźli w Polsce, w jednym z opuszczonych lunaparków, który zyskał nazwę Drugiej Nibylandii. Odrobina magii pozwala im prowadzić pewne interesy, a zadziorne charaktery są przyczyną wielu przygód.

Pomysł, by znane z "Piotrusia Pana" dzieciaki dorosły, zachowując dziecięcą duszę, i stworzyły gang motorowy, od razu przypadł mi do gustu. Nie czytałam do tej pory żadnej książki, której fabuła bazuje na idei, by bohaterom znanym z klasycznych już powieści, podarować nowe, zaskakujące życie. Wiem, że takie tytuły dostępne są na rynku, ale jeszcze żaden z nich nie trafił w moje ręce. Jakub Ćwiek sprawił, że chętnie poznałabym podobne książki, a sam świat "Chłopców" oczarował mnie tak bardzo, że z pewnością sięgnę po kolejne części ich przygód.

Książka składa się z ośmiu rozdziałów oraz dodatkowego opowiadania. Każdy z rozdziałów to w zasadzie osobna przygoda, a same rozdziały są ze sobą dosyć luźno powiązane. Nie ma typowych dla wielu powieści cliffhangerów - koniec rozdziału, choć nie zawsze, jest zakończeniem danej przygody. W "Chłopcach" poznajemy każdego z członków gangu, a dzięki zamieszczonym w książce ilustracjom, możemy ich także zobaczyć. Każda z postaci wyróżnia się w jakiś sposób, ich charaktery są niepowtarzalne, dzięki czemu każdy z nich jest na swój sposób wyrazisty. Moją największą sympatię zyskali Milczek i Kędzior, a najwięcej humoru zapewnili mi bliźniacy, Pierwszy i Drugi. Zagubieni Chłopcy, o czym się przekonacie podczas lektury, znaleźli dosyć ciekawy sposób na zarabianie na życie, a wolny czas wypełnia im zajęcie, które jest najlepszym przykładem tego, że mają złote serca, chociaż ich groźny wygląd może temu przeczyć. Jakub Ćwiek uchyla także rąbka tajemnicy, ujawniając, czemu Dzwoneczek i Chłopcy zmuszeni byli opuścić Nibylandię i jakie były ich początki poza nią.

"Chłopców" czytało mi się naprawdę dobrze, jednak zaznaczyć muszę, że nie jest to pozycja dla każdego. Jeśli razi Cię wulgarny język czy opisy seksu, ta książka może Ci się nie spodobać. Chłopcy często nadużywają przekleństwo, mimo iż Dzwoneczek stara się z tym walczyć, i nie są pruderyjni - żarty czy przytyki z podtekstem seksualnym to dla nich chleb powszedni. Lektury tej nie poleciłabym także młodemu czytelnikowi - po prostu wydaje mi się być dla niego nieodpowiednią. Mnie nie przeszkadzał język powieści, wobec czego jej lektura była bardzo przyjemna. "Chłopcy" Jakuba Ćwieka to niezwykła i apetyczna mieszanka surowego, męskiego świata, dziecięcych, niewinnych serc oraz odrobiny magii i humoru. Autor zawarł w pierwszej części tej serii pewne smaczki, które są zapowiedzią tego, co może wydarzyć się w kolejnych częściach. Ja czuję się nimi zainteresowana.

Jakub Ćwiek zachęcił mnie nie tylko do sięgnięcia po następne tomy serii. Lektura "Chłopców" sprawiła, że zapragnęłam przeczytać "Piotrusia Pana", bo znam jego historię jedynie z filmowych czy animowanych adaptacji. Teraz czuję, że po prostu muszę przeczytać tę książkę.

"Chłopcy" to kolejny przykład, który udowadnia, że nie trzeba sięgać po dzieła zagranicznych autorów, by przeżyć ciekawą przygodę z książką, bo nasi rodzimi autorzy są w tym równie świetni. Jeśli lubisz wyraziste postaci, męski, surowy klimat i humor, a wulgaryzmy Cię nie odstraszają, ta książka może Ci się spodobać. :)

Recenzja pochodzi z mojego bloga: zaczytana-dolina.blogspot.com

Zdjęcie użytkownika
Nie tacy grzeczni Ci Chłopcy
2016.01.04 15:20
Ocena:
3,0
Star2Star2Star2Star0Star0

Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym: BANGARANG! - tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy, najbardziej niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia Pana, dziś odziane w skórzane kurtki zakapiory pod wodzą zabójczo seksownej Dzwoneczek. Zrobią wszystko, by przetrwać... i dobrze się przy tym bawić. Bez względu na cenę. Chłopcy to wystrzałowy cykl, łączący ciężki klimat rodem z serialu Sons od Anarchy z bajkowymi postaciami klasycznej powieści Piotruś Pan.

Powieść jest wydana w świetny sposób - ilustracje wykonane przez Roberta Adlera są przepiękne i zdecydowanie najlepszy jest w nich klimat, taki dość ciężki klimat. W środku książki znajdują się ilustracje, niekiedy są one dość niecenzuralne pokazujące np. sceny seksu. Właściwie można to bardziej nazwać jako zbiór opowiadań, jednak są one napisane chronologicznie i wydarzenia w danych opowieściach mają znaczenie w następnych. Czcionka również nie pozostawia niczego do życzenia i czyta się naprawdę szybko - ja wręcz pochłonąłem tą pozycję w kilka godzin.

Mogę przyznać się bez bicia, iż nie jestem zbyt wielkim fanem przygód Piotrusia Pana - jak byłem młodszy nie zrobił on na mnie dużego wrażenia. Po książce tej oczekiwałem, że zakocham się w przygodach Chłopców, ale niestety tak się nie stało. Przyznam szczerze, że spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Książka jest obfita w przekleństwa, agresję oraz sceny seksu. To nie przeszkadzało mi aż tak bardzo, ale mogę przyczepić się do zbyt częstego występowania przekleństw. Podobało mi się nazewnictwo poszczególnych rozdziałów, które najczęściej odwoływało się do tych typowych tekstów z dzieciństwa jak np. "Znalezione nie kradzione".

Ogromnym plusem tej powieści są bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Główni Chłopcy, czyli Kędzior i Milczek są świetnym duetem - ich teksty wiele razy rozśmieszały mnie, choć nie do łez. Muszę wspomnieć o tym, że Bliźniacy, którzy są takim jakby dorosłym odpowiednikiem Georga i Freda z serii o Harrym Potterze zaczęli mnie totalnie irytować. Nie mogłem znieść ich dziecięcych figli. Stalówka dał mi do zrozumienia, że lepiej z nim nie zadzierać - jest to bohater trochę zbyt poważny, w moim odczuciu. Oczywiście nie mogę nie wspomnieć o "mamie" naszych bohaterów - Dzwoneczek to kobieta z krwi i kości! Jest to bohaterka bardzo silna i momentami nie dowierzałem jak dorośli faceci mogą traktować ją jako swoją matkę, mimo iż jest w ich wieku.

Styl Jakuba Ćwieka jest jednym z lepszych, które dotąd miałem okazję poznać. Autor mimo ciężkich i mocnych słów potrafi wpleść jakiś bardzo wartościowy cytat, o na przykład taki jak obok okładki w mojej recenzji. Mój imiennik z pewnością jest mistrzem w kreowaniu bohaterów oraz świata, który tutaj jest przemyślany w 100%. Druga Nibylandia to azyl naszych bohaterów, a w skrócie jest to w większości park rozrywki. Zapamiętałem tak bardziej jeden rozdział, a właściwie ten w którym to chodziło o historię Kubusia i powiem Wam szczerze, że to jedno opowiadanie dało mi trochę do myślenia i po ukończeniu go nie miałem pojęcia co tu się właśnie wydarzyło.

Przygody Chłopców niekiedy są bardzo ekscytujące, ale niektóre opowiadania po prostu mnie wynudziły. Po wielu pozytywnych opiniach nastawiłem się na porywającą opowieść o niegrzecznych Chłopcach i świetne przygody, a otrzymałem opowiadania, które oczywiście podzielone są na te lepsze i te gorsze. Po skończeniu książki usiadłem i próbowałem zebrać myśli na temat tej pozycji, ale do tej pory nie potrafię powiedzieć co tak naprawdę o niej myślę. Niby wszystko było okej, ale po prostu jest tak wiele minusów tej książki.

Pod koniec akcja momentalnie przyśpiesza i zacząłem wciągać się w przygodę naszej Dzwoneczek i koniec mi się bardzo spodobał. Obietnica złożona przez bohaterkę bardzo zobowiązuję i może to właśnie dlatego będę chciał spędzić z tą serią jeszcze kilka chwil. Nie będę miał chyba serca, żeby skończyć moją przygodę z Chłopcami na takim zwrocie akcji i na dodatek słyszałem, że kolejne tomy mają być o trochę bardziej poważnej tematyce - no zobaczymy..

Podsumowując Chłopcy to idealna pozycja dla fanów ciężkiej i mocnej literatury obszytej świetnie wyważonym humorem. Oczywiście o fanach Piotrusia Pana nie muszę wspominać, bo pewnie już dawno są po lekturze serii Ćwieka. Mimo wszystko dam szansę Ćwiekowi i sięgnę po następne tomy w celu sprawdzenia. Co ma być to będzie!

Moja ocena: 6/10

Zdjęcie użytkownika
Chłopcy
2015.12.12 11:42
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Chyba każdy z nas w dzieciństwie uwielbiał Piotrusia Pana, Dzwoneczka i ich potyczki z Kapitanem Hakiem. Jakub Ćwiek dzięki nieograniczonym pokładom swojej wyobraźni wprowadza czytelnika w niesamowity cykl poświęcony Zaginionym Chłopcom oraz ich dalszym losom. Jak można się spodziewać już po samej mrocznej okładce nie znajdziemy tu przesłodzonych historii czy baśniowego klimatu.

Chłopców, jakich poznajemy w tej książce charakteryzuje zamiłowanie do głośnych motocyklów, licznych i soczystych przekleństw oraz specyficzne poczucie humoru. W każdym, kolejnym rozdziale poznajemy kolejnego Chłopca, ich mamę, miejsce, którym mieszkają, a także ulubione "rozrywki". Oczywiście zostały w miarę wyjaśnione wydarzenia z Nibylandii i dlaczego ta grupka odłączyła się od Piotrusia i Wendy. Zostały zachowane elementy z bajki jak na przykład magiczny proszek pozwalający latać, czy syrenie łzy wymazujące wspomnienia. Autor dodał także od siebie kilka wspaniałych pomysłów, czyli rządzący się twardymi zasadami Skrót oraz tajemnicze potwory, z którymi walczy gang motocyklowy.

Byłam bardzo ciekawa tej serii i Jakub Ćwiek oczywiście mnie nie zawiódł. Nie poleciłabym jej jednak młodszym czytelnikom, gdyż liczba wulgaryzmów i aluzji seksualnych mogłaby ich szybko odstraszyć. Ja po przeczytaniu "Kłamcy" wiedziałam mniej więcej, jakiego typu języka mogę się spodziewać i nie przeszkadzało mi to. Powiem nawet, że dodawał on tej pozycji pikanterii i smaczku. Co do postaci, to i tym razem będę zachwycać się nad ich kreacją. Chłopcy, jako dorośli i niebezpieczni mężczyźni, a jednocześnie przywiązani do siebie i do Dzwoneczka to połączenie idealne. Każdy z nich ma swój charakterek, szczególnie polubiłam Milczka i Bliźniaków. Również Dzwoneczek miała swoje świetne momenty i zachwycała ciętą ripostą. Podczas lektury ani razu nie zdarzyło mi się nudzić, gdyż akcja płynęła wartko, a każda kolejna strona intrygowała mnie coraz bardziej. Dodam, że książkę czyta się błyskawicznie i po kilku godzinach będziecie żałować, że nie macie pod ręką kolejnego tomu.

Podsumowując, "Chłopcy" to dobry początek mam nadzieję wspaniałej historii i jeśli lubicie fantastykę to warto po nią sięgnąć, tym bardziej, że została stworzona przez jednego z najlepszych polskich pisarzy. Dajcie znać, czy ktoś już kiedyś miał styczność z tą pozycją, a jeśli nie, to czy udało mi się Was do niej zachęcić :)

Zdjęcie użytkownika
Zagubieni Chłopvy
2015.12.03 15:41
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Niestety, czytam bardzo mało polskiej literatury. I bardzo chciałam się zapoznać z twórczością Jakuba Ćwieka i Remigiusza Mroza. Na szczęście, spotkanie z pierwszym z nich zakończyło się dla mnie dobrze spędzonym czasem przy książce, o której wam dzisiaj opowiem, czyli Chłopcy.

Myślę, że Chłopcy to książka dosyć specyficzna i nie każdemu się może spodobać. Może ze względu na początek, który mi się strasznie dłużył. Niby działy się nawet ciekawe rzeczy, to przeczytanie tego szło mi mozolnie. Wpływ na to mógł mieć styl autora, do którego z początku ciężko mi się było przyzwyczaić. W książce występuje także duża ilość przekleństw. Choć z dalszym rozwojem akcji nie jest ich tak dużo, to na początku bardzo odrzucały.

Słyszałam, że w tej książce jest sporo scen erotycznych. Ale tylko słyszałam, bo sama nie zaobserwowałam ich za wiele. Choć pojawiają się tam różne nawiązania do seksu to jednak aż tak wiele ich tam nie ma. Chociaż przyznam się szczerze, że pamiętam kilka z nich.

Pewna osoba na Instagramie napisała mi, że dałaby tej książce plakietkę 18+. I chyba się z nią zgadzam. Wydaje mi się, że ta książka nie jest przeznaczona do takiego typowego młodszego odbiorcy (piszę typowego, ponieważ sama nim nie jestem i czytam książki raczej nieodpowiednie do mojego wieku).

Podobał mi się motyw z Piotrusiem Panem. Przyznam, że sama nigdy nie widziałam żadnych filmów itp z nim, ale jednak podobał mi się ten wątek. I myślę, że może nawet się zainteresuje i wgłębię się w ten temat. Proszek umożliwiający latanie, Zagubieni Chłopcy...

Bohaterowie w tej książce mi się podobali. Szczególnie moją sympatię zgarnęli Kędzior, Milczek i Dzwoneczek. Chociaż nie wyobrażam sobie Chłopców bez Pierwszego, Drugiego, Stalówki czy Kruszyny. Każdy z nich jest inny i to jest jeden z plusów. Dostrzegają swoje wady, ale i zalety i wiedzą jak je wykorzystać.

Książkę bardzo polecam. Choć z początku można się do niej zrazić przez język w niej użyty, ale taki już styl pisania autora. Jednak później jest tylko lepiej. Jednak jestem również świadoma, że nie każdemu się ona spodoba. Należę do grona osób lubiących tę powieść.

Za możliwość zapoznania się z historią Zagubionych Chłopców serdecznie dziękuję Wydawnictwo SQN

Recenzja pochodzi z mojego bloga http://asik-recenzuje.blogspot.com/2015/12/49-chopcy-jakub-cwiek.html

Zdjęcie użytkownika
Chłopcy
2015.11.25 22:00
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Gdyby intrygująca okładka nie rzuciła się Wam w oczy, na ostatnich stronach - a nawet i podczas lektury - poznacie obrazkową wersję bohaterów, którzy na pierwszy rzut oka niewiele wspólnego mają z potulnymi chłopcami, którzy nigdy nie dorosną. Charyzma, mocny charakter i wyrazistość ponad normę? Gdyby tylko! Bohaterowie tej historii to postacie jakich jeszcze nie spotkałam: zadziorne chłopaki pod skrzydłami Dzwoneczka - a może mamy? - którzy wiecznie szukają guza.

Taka interpretacja bajki zdecydowanie nie nadaje się dla najmłodszych. Obecni chłopcy zapomnieli o marzeniach wiecznego dzieciństwa zmieniając się w dorosłych mężczyzn o umysłach nibylandzkich bohaterów. Chętni do zabawy, zawsze z przyjemnością coś popsują, zniszczą, ba! zdemolują. A to wszystko z pełnym dynamizmem, prędką akcją i niebanalnym rozwiązaniem sprawia, że dorosły czytelnik na moment zapomina o bajkach i przenosi się w zupełnie inny świat dorosłych dzieciaków z - bynajmniej - nieocenzurowanym słownictwem. Nie tylko bójki są w tej historii na porządku dziennym, bo gdy przyjdzie do przepychanki słownej - cały świat staje na głowie.

"- Gotowy?

W odpowiedzi rudy chłopiec wyjął nóż z ust i z całej sił wrzasnął:

- BANGARANG!"

To właśnie nazywa się dobra historia - jeśli autor potrafi zmienić moje nastawienie do nielubianej bajki z dzieciństwa jedną wyjątkową interpretacją - z miejsca ma we mnie swojego fana. "Chłopcy" to dla mnie jedno wielkie zaskoczenie, ale jakie pozytywne! Właśnie takiej książki szukałam: zupełnie nietypowej, pełnokrwistej, bez zasad i reguł. Akcja mknie na przód zdecydowanie za szybko, bo niemal nie zauważyłam, kiedy historia dobiegła końca. Myślę, że polecanie tej książki jest czynem zupełnie zbędnym - Chłopcy boleśnie zatroszczą się o tych niechętnych lekturze.

Zdjęcie użytkownika
Pierwszy tom wystrzałowego cyklu Ćwieka
2015.11.14 16:18
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

" – To nie prawda, że Bóg nie lubi "Pottera", Małgosiu. W Kościele są jednak ludzie, jak biskupi, jak papież, których zadaniem jest wskazywanie właściwej drogi. W przypadku tak popularnych książek dla młodzieży powinni wyrazić swoje zdanie i to zrobili. Osobiście ubolewam, że ulegli mocy słowa "magia" i nie dostrzegli, że to tylko przebranie dla opowiastki o przyjaźni i walce dobra ze złem. Ale to dla nas lekcja, żebyśmy nie oceniali po pozorach, prawda?"

Jakub Ćwiek – polski pisarz, miłośnik i znawca popkultury oraz muzyki rockowej. Studiował kulturoznawstwo na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Prywatnie ojciec dwójki dzieci – Zuzi i Samuela.

Lekko napisania książka, jakiej jeszcze nie było. Autor wpadł na świetny pomysł przedstawienia w trochę żartobliwy sposób gangu motocyklowego. Nie zabraknie humoru, akcji, która trzyma w napięciu, bójek, krwi... Od dziś uwielbiam ten utwór. Szukacie książki, która zabierze was w ciekawą przygodę? Dzieła, od którego nie będziecie mogli się oderwać? W takim razie musicie przeczytać "Chłopców". Mnie, do sięgnięcia po książkę, przekonał napis: BESTSELLEROWY CYKL. Drugie wydanie zostało wzbogacone o nowe opowiadanie, które jest świetne tak samo jak rysunki znajdujące się wewnątrz utworu.

Rykiem silników, hukiem wystrzałów i głośnym: BANGARANG! – tak zwiastują swoje przybycie Zagubieni Chłopcy, najbardziej niezwykły gang motocyklowy na świecie. Niegdyś wierni towarzysze Piotrusia Pana, dziś odziane w skórzane kurtki zakapiory pod wodzą zabójczo seksownej Dzwoneczek. Zrobią wszystko, by przetrwać... I dobrze się przy tym bawić. Bez względu na cenę [opis pochodzi z okładki książki].

Dzwoneczek – mama wszystkich chłopców, nieprawdopodobnie chuda, służy dobrą radą. Można śmiało powiedzieć, że jest bardziej męska od wielu facetów, ale również seksowniejsza. Lepiej z nią nie zadzierać. Stalówka – człowiek, który zna się na naprawianiu różnych sprzętów. Jest brzydki, ma czerwone oczy oraz brak włosów na głowie. Milczek – jak z jego ksywki można wywnioskować, jest niemową. To najbardziej tajemniczy bohater utworu, gdyż posługuje się językiem migowym, przez co czasem czytelnik musi się domyślić, co on chciał powiedzieć. Dowiadujemy się o nim bardzo mało rzeczy. Nie jest na pewno niezwykle inteligentny, ma poczucie humoru, jest szczery, ciągle ma przy sobie nóż. Opisałem tylko trzech bohaterów, gdyż na innych mogłoby nie starczyć miejsca, ale z uprzejmości wymienię niektórych ksywki: Pierwszy, Drugi, Kruszyna, Kędzior.

Podsumowując tę krótką, ale mam nadzieję przekonującą recenzję, polecam wam ten utwór. Jest on bardzo dobry. Na pewno spędzicie z nim miło czas. Ja się nie zawiodłem i niedługo zabiorę się za drugi tom. Jakub Ćwiek mistrzem pióra! Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego dziękuję wydawnictwu Sine Qua Non.

Tytuł: Chłopcy

Autor: Jakub Ćwiek

Wydawnictwo: Sine Qua Non

Seria: Chłopcy

Okładka: Paweł Szczepanik / BookOne.pl

Rysunek na okładce: Iwo Strzelecki

Rysunki w środku książki: Robert Adler

Korekta: Joanna Mika-Orządała

Wydanie: II

Oprawa: miękka

Liczba stron: 308

Data wydania: 7.11.2012

ISBN: 978-83-7924-257-3

Zdjęcie użytkownika
wielki powrót!
2015.10.18 14:31
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

cała recenzja: http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/2015/10/chopcy-jakub-cwiek.html

Jadę do celu, a po drodze mam cele. Pisane małą literą, choć w danej chwili duże

Jedno jest pewne: to nie jest książka dla grzecznych dzieci stroniących od przemocy, wulgaryzmów i seksu. Całe szczęście, ja do nich nie należę i mogę stwierdzić, że nie spodziewałam się czegoś takiego. Mimo tego, iż jest to zbiór siedmiu opowiadań, a za opowiadaniami nigdy szczególnie nie przepadałam, chłonęłam każde z osobna. Nie raz się uśmiałam, a momentami było mi żal niektórych bohaterów. Jednak najbardziej zaciekawił mnie Skrót, tajemnicze miejsce, w którym nie wolno zwalniać, zawracać ani zjeżdżać, a jeżeli już to nastąpi, śmierć byłaby jedynym wybawieniem. Za każdym razem, gdy owe miejsce pojawiało się na stronach książki, otwierałam szerzej oczy a serce wyrywało się z piersi z podniecenia. Oj nie wiem czy chciałabym się w nim znaleźć.

Nie ma nic przyjemniejszemu od pokazania faka niemożliwemu.

Jeżeli chodzi o sam styl pisania, nie mam nic do zarzucenia, a mogę nawet powiedzieć, że Jakub Ćwiek trafia na półkę z moimi ulubionymi autorami jako już trzeci polski pisarz, tuż obok Sapkowskiego i Piekary. Chłopców wyróżniają jednak wtrącenia w postaci rysunków wykonanych przez Roberta Adlera, którego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Tym razem przybliżył on nam wiele wydarzeń rozgrywających się na kartach powieści oraz wygląd głównych bohaterów na ostatnich stronach. Ale żeby zrozumieć moją fascynację tą książką, obowiązkowo trzeba ją przeczytać! A ja podsumowując swoje wypociny , mam do powiedzenia tylko jedno słowo: BANGARANG!

Zdjęcie użytkownika
Świetna książka
2015.10.11 13:02
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Postanowiłam napisać dla was recenzję, ponieważ było o tej powieści dość głośno. Wcześniej co prawda nie miałam styczności z Jakubem Ćwiekiem, ale po przeczytaniu ,,Chłopców" mam ochotę na więcej. Do jej przeczytania zachęciło mnie połączenie mojego dzieciństwa, czyli Nibylandii, Piotrusia Pana itd. a także gangu motocyklowego, zabawy i trochę niebezpieczeństwa.

Gang ten składa się z chłopców oraz dzieciaków, czyli głównych bohaterów. Na jego czele stoi Dzwoneczek, niska, seksowna i dziarska blondynka, która karze nazywać się ,,mamą". A wszyscy razem zajmują się...zabijaniem zombie.

I pomimo, że nie jestem aż tak przywiązana do bajki o Nibylandii, ani za bardzo nie pamiętałam o co tam dokładnie chodziło to nie miałam żadnego problemu z czytaniem tej powieści. Zaczynając ją wiedziałam, iż to nie będzie zwyczajna powieść dla młodzieży. Wyładowana jest całą masą zwrotów akcji i niesamowitych wydarzeń. Mogłabym chyba przypiąć też do niej znaczek +18, ale nie przesadzając.

Jest jeszcze pewna kwestia, która bardzo mi się spodobała w tej książce. Są to niesamowite rysunki głównych postaci w niej występujących. Dzięki temu czytelnik może bardziej wstąpić w świat stworzony przez Jakuba Ćwieka.

Podsumowując - książka jest naprawdę rewelacyjna. Głównych bohaterów no nie da się nie lubić, a na ich niektóre wulgaryzmy można przymknąć oko. I uwierzcie mi, że jeśli nie przeszkadzają wam te ,,niegrzeczne" klimaty to możecie się w niej zakochać. To wszystko między innymi właśnie przez styl pisania autora, który wciąga i już nie puszcza do ostatniej strony.

Zdjęcie użytkownika
"Oto druga Nibylandia (...) Wielka jak dziecięce oczekiwania, ale też brudna, zniszczona i obdarta jak dorosłość."
2015.09.19 20:39
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Kto nie lubi czytać książek, które łączą ze sobą dwa różne światy: świat motocyklistów oraz świat Piotrusia Pana. Kiedy przeczytałam opis tej książki byłam pewna, że to połączenie się nie uda, że nic z tego nie będzie. Jednak w głębi liczyłam na naprawdę dobrą książkę i taką właśnie dostałam.

"Chłopcy" to zbiór luźno połączonych ze sobą opowiadań o Zagubionych Chłopcach z powieści Jamesa M. Barriego pt. "Piotruś Pan". Należą oni do gangu motocyklistów, którym rządzi Dzwoneczek, nazywana przez nich mamą. Mieszkają w Drugiej Nibylandii. Ubierają się w czarne skórzane kurtki i jeżdżą na szybkich maszynach.

"Oto druga Nibylandia (...) Wielka jak dziecięce oczekiwania, ale też brudna, zniszczona i obdarta jak dorosłość."

Wspomniana przeze mnie wcześniej postać Dzwoneczka nie jest malutką, drobniutką wróżką z bajki Disneya, wręcz przeciwnie, jest silną, odważną, piękną kobietą, która nie boi się niczego. O wiele bardziej przypadł mi do gustu Dzwoneczek z powieści Ćwieka niż tą małą irytującą wróżkę z bajki.

Jeśli chodzi o bohaterów to naprawdę każda postać warta jest tutaj uwagi. Jednak chyba najbliższy mojemu sercu stał się Kędzior. Duży, silny mężczyzna, który potrafił rozbawić mnie do łez. Bardzo często, kiedy czytałam tą książkę śmiałam się i miałam wrażenie, że inni dziwnie na mnie patrzą. Choć i to także nie przeszkodziło mi w dobrej zabawie!

Największą zaletą tej książki jest pomysł na nią. Nigdy wcześnie nie spotkałam się z taką fabułą, A po przeczytaniu opisu książka od razu mnie zainteresowała i bardzo chciałam ją przeczytać. Jest w niej wiele oryginalnych wątków fantastycznych, a to coś co najbardziej lubię. Zombie, którzy po zabiciu zamieniają się w szczury czy magiczny proszek to tylko kilka elementów, po których można stwierdzić oryginalność tej powieści.

"Życie życiem, realność realnością, ale gdy raz wdepniesz w jakąś bajkę, to twój świat będzie nią śmierdział, aż zdechniesz."

Kolejnym plusem tej książki jest to, że cały czas coś się dzieję. Nawet kiedy już kończysz jedno z opowiadań i jesteś pewien, że nic się już nie wydarzy, to i tak w niespodziewanym momencie coś się zaczyna dziać. Lubię, kiedy mogę pochłonąć całą książkę w krótkim czasie, bo z tak rozwiniętą akcją naprawdę ciężko jest ją odłożyć chociaż na moment.

Czytając tą książkę dobrze się przy tym bawiłam. Duża czcionka spowodowała, że czytało mi się ją łatwo i szybko. Styl pisania jak najbardziej poprawny. Choć nie lubię, kiedy w tekście pojawia się aż tyle wulgaryzmów, to tu oddają one ten ciężki klimat, pozwalają odczuć obecność prawdziwych harleyowców.

Wydanie tej książki jest świetne. Okładka oddaje całą jej treść. Przedstawia ona trzy postacie i kota: Milczka, Dzwoneczka i Kędziora. W książce również znajdują się rysunki, mniej więcej jeden na jedno opowiadanie. Bardzo podobają mi się te śliskie, błyszczące elementy na okładce. Całość komponuje się naprawdę świetnie.

Podsumowując: "Chłopcy" to pomysłowa, przepełniona humorem książka składająca się z kilku opowiadań o gangu motocyklistów. Sądzę, że jest warta przeczytania i spodoba się większości czytelników. Nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam kolejny tom z tej serii! Polecam ją fanom ciężkich klimatów, fantastyki, no i oczywiście prawdziwym harleyowcom.

Zdjęcie użytkownika
Bo nie ma dorosłych!
2015.09.13 10:45
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Nibylandia jest fantastyczną wyspą. Wyspą owocną w wspaniałe przygody, porośniętą niezwykłym gatunkiem roślin, zaludnianą bohaterami z dziecięcych marzeń i wyobraźni. Do Nibylandii trafia się za pomocą snów i zabaw…

*System Failure*

Nibylandia to opuszczony lunapark. To kawałek suchej ziemi, na której nie rośnie nic poza cieniem starych kolejek, zakurzonych kolorowych koników, opustoszałych budek z hot-dogami i tych, gdzie wygrać można wielkiego pluszaka. Do Nibylandii trafia się na dobrym harleyu, nie nosi się tam spódniczek hula, a lateksowe spodnie i skórzane kurtki, a zamiast pisków dzieciaków na wagonikach słyszy się jedynie ryk silników, huk wystrzałów i głośne: BANGARANG! Ta druga Nibylandia to miejsce, gdzie osiedlili się Zaginieni Chłopcy, czyli zgraja urwisów Piotrusia Pana, po zwycięskiej bitwie z Kapitanem Hakiem. Lecz tym razem na ich czele staje zabójczo seksowna Dzwoneczek, matka, która zrobi wszystko by Chłopcy przetrwali a przy tym… dobrze się bawili. Bez względu na cenę.

Już pierwszy rozdział zwalił mnie z nóg swoim klimatem, tym jak gwałtownie następuje, drapieżnością i naprawdę mocno mnie zaintrygował. Motocykle, tajemnicze zombie, świetna narracja bohaterki. Na początku natychmiast poczuć można tę polskość, od razu wie się, że nie jest to powieść kaleczona często nieporadnym tłumaczeniem, a książka bezpośrednia, pisana w ojczystym języku, której narracja jest bardzo charakterna, nie tracąca na wartości w ani jednym momencie. Często również wzbogacona w wulgaryzmy Chłopców – w końcu nie zapominajmy że są dorośli (lecz niekoniecznie dojrzali), – które dodawały książce tej jeszcze większej dosadności. Tak, to książka zdecydowanie dosadna, bezceremonialna, nieowijająca w bawełnę i czasem brutalna, która szybko uderza w czytelnika, zaskakuje a przy tym kompletnie… bawi. No właśnie, świetnie bawiłam się podczas czytania tej powieści. Bohaterowie są bardzo różni, każdy znajdzie swojego ulubieńca, a i muszę przyznać – wykreowani zostali świetnie. Zabawne sytuacje, w których uczestniczą, wręcz głupie dziecinne sprzeczki, żartobliwe dialogi, komentarze, riposty. A gdy zamiast wyobrażenia przedszkolaka w piaskownicy da się motocyklistę o ogromnych rozmiarach, całość maluje się bardzo irracjonalnie, zakrawa wręcz na groteskę i jest po prostu, wyjątkowe.

Oczywiście należy również zaznaczyć, że to książka, która łamie pewne zasady i podczas lektury tomu pierwszego uczucie zagubienia jest nieuniknione. Bowiem do końca nie wiadomo czy to po prostu zbiór luźnych opowiadań, które się nie zazębiają, czy też historie całkiem spójne choć na pierwszy rzut oka wyjątkowo różne. W tym przypadku jednak jestem pewna, że chodzi o tę drugą możliwość, która niezwykle zbija z tropu a jednocześnie fascynuje czytelnika swoim niespotykanym stylem.

Więc jestem pod wrażeniem. Mimo, że nie wciągnęła mnie tak jak inne książki, że nie spędziłam przy niej paru godzin a parę dni i mimo, że moja sympatia do niej nieco zgasła, czuję, że to świetna historia. Umiejętnie poprowadzona przede wszystkim, – bo o Piotrusiu tu w zasadzie niewiele i samemu pewne niedopowiedzenia trzeba dokończyć. Ale i ciekawa, wyjątkowa, z przesłaniem. Jakub Ćwiek bardzo zgrabnie przedstawia granicę między dorosłością a byciem dzieckiem, odwołując się przy tym do swojej ulubionej bajki z dzieciństwa. Będziecie zachwyceni więc jeśli i Wy macie słabość do śmiałych spojrzeń na bajki trochę z innej perspektywy. Gwarantuję Wam dużą dawkę humoru, lekkość pióra i naprawdę niezapomnianą przygodę u boku Zagubionych Chłopców. Zdecydowanie polecam.

Zdjęcie użytkownika
Druga Nibylandia
2015.09.06 12:53
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Na pewno znacie historię o wiecznym chłopcu zwanym Piotrusiem Panem, dowodzącym całą zgrają Zaginionych Chłopców. Zamieszkali wspólnie krainę zwaną Nibylandią. Wiedli tam życie pełne zabaw i psot. Nie zamierzali nigdy dorosnąć ani powrócić do swoich rodzin. Byli na swój sposób szczęśliwi. Codziennie wymyślani nowe gry i ich życie składało się z ciągłych przygód. W międzyczasie walczyli ze złym kapitanem Hakiem i jego piratami. Piotruś Pan miał wielu przyjaciół, ale szczególną sympatią darzył Dzwoneczka - wróżkę oraz Wendy - zwykłą dziewczynkę. Wszystko brzmi baśniowo, prawda? A jak myślicie jak po kilku latrach wygląda życie Zaginionych Chłopców? Czy nadal żyją w błogiej nieświadomości? I czy ich życie nadal jest piękną bajką?

Dawni wierni przyjaciele Piotrusia stali się jego największymi wrogami. Teraz dowództwo objęła Dzwoneczek, która każe nazywać siebie "Mamą". Mama wraz z Milczkiem, Kędziorem, Kryszną, Stalówką i Bliźniakami przeniosła się do starego lunaparku zwanego Drugą Nibylandią tam ukrywają się przed swym dawnym kompanem . Chłopcy stali się mężczyznami, odstawili plastikowe samochodziki i przesiedli się na prawdziwe motory. Spotykają się z dziewczynami, pakują się w kłopoty i korzystają z życia. Nadal jednak podlegają pewnym regułom i mają w sobie wiele z dziecka - nie potrafią usiedzieć w jednym miejscu, platają sobie nawzajem figle i najważniejsze nadal świetnie się bawią .Niestety, coś kryje się za fasadą sielanki...

"Nie ma przegranych, dopóki piłka w grze."

Sięgając po tę książkę kompletnie nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. Opis fabuły umieszczony na tylnej okładce był zwięzły i za dużo nie zdradzał. Rezultat tego był taki, że poczułam się jak małe dziecko otwierające prezent Bożonarodzeniowy - nie wiedziałam co mnie czeka w środku, a moja ekscytacja ciągle rosła w górę. W końcu wzięłam powieść do ręki i ledwo zaczęłam ją czytać, a już zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i tak zostało do samego końca. Z każdym kolejnym zdaniem i następną stroną nasuwało mi się coraz więcej pytań, a Pan Jakub nie zamierzał odkryć wszystkich swoich kart, asa miał zawsze w rękawie. Już myślałam, że wiem co się dalej wydarzy, a tu nagle akcja zmieniała się o sto osiemdziesiąt stopni i wprawiała mnie w osłupienie.

Muszę przyznać, że autor ma smykałkę do kreowania oryginalnych, a przede wszystkim realnych postaci. Chwilami miałam wrażenie jakbym znała ich całe życie. Opisy były wyczerpujące co sprawiało, że bez problemu odróżniałam i zapamiętywałam ich imiona. Nawet teraz po skończonej lekturze bez problemu mogę scharakteryzować każdego z osobna. Wielokrotnie uśmiechałam się i śmiałam z ich poczynań, żartów i docinek. Naprawdę bardzo szybko zyskali moją sympatię, choć nie będę ukrywać, że najbardziej polubiłam Kędziora i Milczka. Do jednej postaci długo się przekonywałam i nadal nie jestem pewna co mam o niej myśleć. Chodzi tu o Dzwoneczka. Nie mogłam rozgryźć tej zagadkowej bohaterki i cały czas miałam nieodparte wrażenie, że ma ona nieczyste intencje. Raz zachowywała się jak najlepsza mama, a chwilami jak kobieta bez skrupułów. Nie zdradzę Wam czy się co do niej pomyliłam czy nie, ponieważ o tym musicie przekonać się sami.

Autor pisze bardzo płynnie co sprawia, że ze wdziękiem przeskakuje z jednego opowiadania do drugiego przy czym czytelnik nie traci wątku. Choć każdy kolejny rozdział przedstawia inną przygodę i daje możliwość poznania innych Zagubionych to nadal mamy świadomość tego co się dzieje. Nie czujemy się przytłoczeni czy zdezorientowani, wręcz przeciwnie coraz bardziej jesteśmy ciekawi tego co może się zdarzyć i kto będzie głównym bohaterem następnej historii. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to do języka. Jak dla mnie w powieści było za dużo wulgaryzmów. Rozumiem, że pisarz chciał przedstawić nam najprawdziwszy gang z krwi i kości, gdzie motocykliści ciągle rzucają "mięsem' , ale bez przesady. Gdyby nie te notoryczne przeklinanie oceniłabym tę książkę jeszcze wyżej, a tak muszę ocenę niestety obniżyć.

Jestem pod ogromnym wrażeniem oprawy graficznej. Piękna ilustracja na przodzie i z tyłu książki, do tego niesamowite rysunki w środku powieści i na samym końcu przedstawiające poszczególnych bohaterów to wszystko dodało powieści jeszcze więcej uroku i magii . Podczas czytania wielokrotnie podziwiałam ilustracje i nie mogę sobie wyobrazić by mogło ich zabraknąć w tym wydaniu.

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko polecić Wam książkę pt. "Chłopcy" Jakuba Ćwieka. Jeśli chcecie przeżyć niesamowitą przygodę i pragniecie poznać ciekawych i wyrazistych bohaterów, poczuć niepokojący klimat i wyruszyć niebezpieczną drogą do Drugiej Nibylandii to ta powieść jest dla Was. Jednak uprzedzam to niegrzeczna wersja Piotrusia Pana.

Zdjęcie użytkownika
Co się stało z Piotrusiem Panem?
2015.06.23 16:08
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

"Życie życiem, realność realnością, ale gdy raz wdepniesz w jakąś bajkę, to twój świat będzie nią śmierdział, aż zdechniesz."

Nie ma chyba osoby, która nie znałaby przygód Piotrusia Pana - psotnego chłopca, który nie chciał dorosnąć i zamieszkał w Nibylandii, gdzie wraz z wróżką o imieniu Dzwoneczek zaopiekował się sierotami - Zagubionymi Chłopcami i walczył z piratami, na których czele stał Kapitan Hak. Okazuje się, że książka napisana przez szkockiego powieściopisarza i dramaturga Jamesa M. Barrie'go jest najważniejszą lekturą życia jednego z naszych rodzimych, czołowych fantastów - Jakuba Ćwieka, autora kilkunastu powieści, licznych opowiadań, artykułów publicystycznych, scenariuszy i słuchowisk, zdobywca Nagrody im. Janusza A. Zajdla.

Postanowił on opowiedzieć nam historię o tym, co się stało z mieszkańcami Nibylandii tuż po tym, jak odwieczny wróg Piotrusia Pana zginął w szczękach krokodyla. Tym sposobem światło dzienne ujrzał pierwszy tom cyklu pt "Chłopcy".

"Chłopcy" pozwolili mi zdefiniować to, w co wierzę. A wierzę właśnie w Drogę, tę prawdziwą i tę metaforyczną, która stawia Ci ludzi na poboczu, a czasem właśnie Ciebie spycha na bok i wtedy to Ty machasz ręką, by ktoś się zatrzymał. Z tymi ludźmi jedziesz kawałek, a może resztę życia, dobrze się bawicie, a może wcale nie, ale jesteście tam dla siebie. Świat się zmienia, świat pędzi, a wszystkie decyzje, jakie musisz podjąć, sprowadzają się do "tak" lub "nie".

"Chłopcy" to zbiór luźno powiązanych ze sobą opowiadań traktujących o jedynym w swoim rodzaju gangu motocyklowym - Zagubionych Chłopcach, na którego czele stoi nie kto inny jak Dzwoneczek. Znana z historii Barrie'go wróżka, po dość niejasnych wydarzeniach mających miejsce w Nibylandii po tym, jak zginął Kapitan Hak, zrezygnowała ze skrzydeł i prawie całej magii, by wraz z jej chłopcami znaleźć nowy dom, z dala od Piotrusia Pana, który stał się ich... zaciekłym wrogiem. Osiedlili się w opuszczonym lunaparku gdzieś w naszym świecie, który odtąd był ich Drugą Nibylandią. Dzwoneczek kazała mówić do siebie "Mama", sami zaś Chłopcy, choć fizycznie dorośli, mentalnie nadal pozostali dziećmi - tzn wszyscy za wyjątkiem Stalówki, łysego chudzielca o czerwonych oczach. Rozrabiają co nie miara, prowadzą szemrane interesy, nie stronią od alkoholu ani seksu, opiekują się sierotami z pobliskiego domu dziecka, jednak cokolwiek by robili, nigdy nie zapominają o tym, by dobrze się przy tym bawić. Dwa razy nie trzeba tego powtarzać zwłaszcza Bliźniakom, którzy niejednemu Chłopcu, a także Mamie, zaleźli za skórę.

Mimo tego, że wydarzenia opisane w książce nie rozgrywają się na wyspie Nibylandii, treść nie została pozbawiona elementów fantastycznych. Mama i Chłopcy niejednokrotnie korzystają z magicznego proszku, który nie tylko pozwala im m.in na sprawną komunikację, ale też daje możliwość jeżdżenia Skrótem - który przyznać muszę był tym, co najbardziej zainteresowało mnie w tej książce. Za każdym razem, kiedy pojawiała się o nim wzmianka, chłonęłam każdą informację na jego temat. A miejsce to jest mroczne, straszne i rządzi się własnymi regułami...

"Skrót to przeskok w wymiar obok (...). Zamiast jechać z punktu A do punktu B, zaginasz rzeczywistość i jedziesz na skróty (...). To miejsce nie wypuszczało tak łatwo, nie można było doń wejść, ani z niego wyjść spacerkiem, trzeba było się wyrwać, mieć prędkość i nie było wolno się bać. Ani drzew pochylających się nad drogą coraz bardziej, ani cieni i oczu w ciemności, ani tych przeklętych dźwięków, tego chrobotania i zgrzytania Szczurów i węży."

Książka wzbogacona została o ilustracje wykonane przez Roberta Adlera, które są nie tylko miłe dla oka, ale też świetnie oddają klimat poszczególnych historii. Na końcu książki znalazło się dodatkowe opowiadanie "Faul to cię zrobił", które przybliża nam pewne wydarzenie z czasów, kiedy Chłopcy zaczęli uczęszczać do jednej ze szkół w naszym świecie. Ale to nie wszystko! Dorzucono jeszcze graficznie przedstawione sylwetki Mamy i jej Zagubionych Chłopców, a więc Bliźniaków - Pierwszego i Drugiego, Kruszyny, Milczka, Stalówki oraz Kędziora.

"Chłopcy" zostali napisani lekko i z humorem. Nie brakuje licznych nawiązań do popkultury (możecie m.in poznać zdanie autora na temat takich bestsellerów jak "Harry Potter" J.K. Rowling czy "Zmierzch" Stephenie Meyer). Bohaterowie nierzadko posługują się ostrzejszym, wręcz wulgarnym językiem, ale co się dziwić - przecież mamy do czynienia z motocyklistami. W żadnym jednak razie nie odbiera to przyjemności z czytania, a wręcz przeciwnie - bawi, kiedy Dzwoneczek stara się panować nad poprawnością językową swoich Chłopców - co zwłaszcza w przypadku Kędziora wypada arcyzabawnie.

Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-chlopcy-jakub-cwiek/

Zdjęcie użytkownika
Zagubieni chłopcy
2015.02.25 18:04
Ocena:
4,0
Star2Star2Star2Star2Star0

Tinka jest kelnerką i pewnego dnia widzi coś, co zupełnie przeczy ludzkiej logice. Grupa mężczyzn rzuca się na pewną kobietę i rozrywa jej ciało zębami. Życie Tinki ratuje Milczek, który za pomocą magicznego proszku zabiera ją do swojego domu - siedziby Chłopców, dorosłych, ale całkiem niedojrzałych. Pieczę nad nimi sprawuje Dzwoneczek - piękna dziewczyna, którą wszyscy nazywają Mamą.

Ta skromna pozycja wciągnęła mnie od pierwszej strony. Nie wiem, czego tak naprawdę się spodziewałam, ale chyba nie tego. To zupełnie inne klimaty, inne niż te, z którymi spotykałam się do tej pory. Mnóstwo tu przekleństw, których w książkach dosłownie nie cierpię, ale ich brak w Chłopcach z pewnością by mi doskwierał. Pomysł bez dwóch zdań oryginalny. Piotruś Pan we współczesnej - bardzo współczesnej - wersji.

Były też wady, ale zauważyłam je dopiero wtedy, gdy opadły emocje. Po pierwsze, całość wydaje się być dość chaotyczna, jakby nie do końca przemyślana - istnieje też jednak spore prawdopodobieństwo, że zakończenie tej części zostało zwyczajnie źle usytuowane i mini-seria powinna być ostatecznie jednym tomem, niepodzielonym na żadne partie. Po drugie - Tinka. Autor wprowadził tę postać na samym początku i w stosunku do objętości tej książeczki, dał jej do dyspozycji sporo miejsca. Byłam pewna, że zostanie z czytelnikami do końca, ale najwyraźniej została uznana za niewiele znaczący epizod. Przyznaję, nie lubię takich zabiegów. Są dość dezorientujące. I po trzecie - sama zawartość książeczki okazała się (ale dopiero po zastanowieniu) delikatnie rozczarowująca. Spodziewałam się, że będzie się tu więcej działo. Być może najlepsze Autor zostawił dla nas w kolejnych częściach. Tutaj poznajemy codzienne życie Chłopców i kilka wybijających się epizodów. A jednak ten świat był dla mnie na tyle nowy, że to mi wystarczyło.

Większość wad tej pozycji pokrywają jednak dynamiczne dialogi, lekkość stylu i humor przeplatany wulgaryzmami. Styl pana Jakuba bardzo przypadł mi do gustu. Gdyby nie erotyzm i niewybredne przekleństwa, uznałabym to nawet za pozycję dobrą dla młodszych czytelników (ale nie, nie dawajcie jej dzieciom). Naprawdę - naprawdę! - wciąga.

Zdjęcie użytkownika
Świetne urban fantasy!
2015.01.04 21:46
Ocena:
5,0
Star2Star2Star2Star2Star2

Pamiętacie małe dzieci, które towarzyszyły Piotrusiowi Panowi w jego niezwykłej przygodzie? Pamiętacie Dzwoneczek - wróżkę, która zawsze szła Piotrusiowi z pomocą?

No więc sprawa wygląda następująco - ci mali chłopcy mieszkają tu, w Polsce. W dodatku wyrośli na tęgich chłopów, którzy teraz roztaczają wszędzie smród spalin ze swoich harleyów. A Dzwoneczek? Z tej to dopiero zrobiła się niezła laska.

Chłopcy się zmienili. Pod wodzą Dzwoneczka stworzyli potężny, motocyklowy gang, mieszkają w Drugiej Nibylandii - starym wesołym miasteczku i dilują tajemniczym białym proszkiem. Jeżeli więc gdzieś spotkacie zakutego w skórę przystojnego blondyna lub wyglądającego jak Wiking wielkiego rudzielca, którzy wciągają przez zwinięty banknot całkiem sporą dawkę rzeczonego proszku, bądźcie spokojni. To nie żadna hera czy koka. To magia w czystej postaci.

Tworząc Chłopców Ćwiek obdarowuje swoich czytelników książką naprawdę nietuzinkową. Połączenie polskich realiów z solidną dawką baśni dla dorosłych dało nam niezwykle udane urban fantasy, okraszone potężną dawką humoru.

Sam pomysł na fabułę, który jest nie tylko świeży ale równocześnie przywodzący na myśl nasze własne, dziecięce lata, wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Ćwiek bardzo umiejętnie wymieszał szarą rzeczywistość z baśniową otoczką wkomponowując w nią niezwykle ciekawych protagonistów, z których każdy ma szereg wyróżniających go cech. Bardzo dobrą sprawą jest, iż tyczy się to nie tylko postaci pierwszoplanowych, albowiem dobrze skreśleni zostali również bohaterowie drugoplanowi czy nawet epizodyczni.

W parze z interesującymi postaciami idzie humor, którego tutaj jest naprawdę dużo. Nie ogranicza się on tylko i wyłącznie do śmiesznych dialogów, ale również do dopowiedzeń wszystkowiedzącego narratora.

Język Chłopców jest nad wyraz lekki i przyjemny. Nie ma tu żadnych wysublimowanych frazesów i wzniosłych monologów. Powieść Ćwieka w zamierzeniu miała zapewniać czytelnikom rozrywkę i tak też w istocie jest. Oczywiście, jak można się domyślić, swojskie rzucenie mięsem lub pojawienie się okolicznościowego, sprośnego żartu jest w książce, z której dosłownie kipi testosteron, absolutnie nieuniknione.

Omawiane tutaj drugie wydanie Chłopców zostało dodatkowo wzbogacone o nowy epizod, który przenosi nas do czasów, kiedy nasz baśniowy gang wkraczał w licealne życie. Ta krótka historyjka jest równie dobra jak cała reszta książki, stanowi więc miły dodatek zawierający kolejną porcję akcji i humoru.

W ogólnym rozrachunku Chłopcy to kawał dobrej, lekkiej literatury, w której nie zabrakło ciekawych postaci, szczypty magii i interesującej fabuły rozgrywającej się w iście rock n' roll-owym stylu.

Dodaj swoją ocenę i opinię o „Chłopcy. Wydanie II”

Twoja ocena
Star0Star0Star0Star0Star0
0,0
Star2Star0Star0Star0Star0
1,0
Star2Star2Star0Star0Star0
2,0
Star2Star2Star2Star0Star0
3,0
Star2Star2Star2Star2Star0
4,0
Star2Star2Star2Star2Star2
5,0

Klienci, którzy kupili „Chłopcy. Wydanie II“ – wybrali również

Chłopcy 2. Bangarang - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Chłopcy 2. Bangarang
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.01.26
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,90 zł
26,99 zł
Chłopcy 4. Największa z przygód - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Chłopcy 4. Największa z przygód
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.11.16
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,90 zł
26,99 zł
Chłopcy 3. Zguba - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Chłopcy 3. Zguba
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.11.10
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,90 zł
26,99 zł
Panie Czarowne - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Panie Czarowne
Dostępny
Produkt dostępny 46 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,99 zł
34,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Odyseja (wydanie z opracowaniem i streszczeniem) - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wyprzedaż
Odyseja (wydanie z opracowaniem i streszczeniem)
Dostępny
Produkt dostępny 6 szt.
Najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką: 12,29 zł
12,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Iliada (wydanie z opracowaniem i streszczeniem) - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 24,95 zł
16,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Śmierć urzędnika / Kameleon / Człowiek w futerale (wydanie z opracowaniem i streszczeniem) - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 5,90 zł
3,99 zł
5 osób kupiło
Informacja
Zdarzyło się pierwszego września (albo kiedy indziej) - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
28,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Diabeł Łańcucki - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Diabeł Łańcucki
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2022.10.24
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
31,99 zł
Tylko ty - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Tylko ty
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2023.12.13
Cena sugerowana
przez wydawcę: 34,90 zł
24,99 zł
Operacja Dzień Wskrzeszenia - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 39,90 zł
31,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Hel 3 - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Hel 3
Niedostępny
Produkt niedostępny
ostatnio dostępny: 2024.02.02
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,90 zł
35,99 zł

Jakub Ćwiek – pozostałe pozycje

Ciemność płonie. Wydanie II - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wyprzedaż
Ciemność płonie. Wydanie II
Dostępny
Produkt dostępny 21 szt.
Najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką: 30,99 zł
28,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Grimm City. Wilk! Wydanie II - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,99 zł
37,99 zł
Dreszcz 3. Permanentne wakacje - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Wyprzedaż
Dreszcz 3. Permanentne wakacje
Dostępny
Produkt dostępny 13 szt.
Najniższa cena z ostatnich 30 dni przed obniżką: 37,99 zł
28,99 zł
7 osób kupiło
Informacja
Święty z Centralnego - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Święty z Centralnego
Dostępny
Produkt dostępny 121 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,90 zł
44,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Dreszcz - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Dreszcz
Dostępny
Produkt dostępny 300 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,99 zł
34,99 zł
2 osoby kupiły
Informacja
Dreszcz 2. Facet w czerni - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,99 zł
34,99 zł
2 osoby kupiły
Informacja
Kłamca 4. Cyngiel niebios. Kill`em all - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,99 zł
37,99 zł
Kłamca 3. Cyngiel niebios. Ochłap sztandaru - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,99 zł
37,99 zł
Kłamca 1. Cyngiel niebios - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,99 zł
34,99 zł
1 osoba kupiła
Informacja
Drelich Prosto w splot - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Drelich Prosto w splot
Dostępny
Produkt dostępny 186 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,90 zł
44,99 zł
Drelich Nim braknie tchu - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Drelich Nim braknie tchu
Dostępny
Produkt dostępny 152 szt.
Cena sugerowana
przez wydawcę: 49,90 zł
44,99 zł
Niech to usłyszą - zdjęcie
Schowek
Księgarnia - Przybliżenie
Cena sugerowana
przez wydawcę: 44,99 zł
40,99 zł
3 osoby kupiły
Informacja
Wróć do góry