Nigdy nie przestawaj walczyć o siebie
Marta całe życie poświęciła rodzinie. Gdy po wielu latach odchodzi od męża, dla którego liczy się tylko alkohol, musi poukładać je na nowo i sama zadbać o przyszłość nastoletniej córki. Kolejne randki tylko utwierdzają kobietę w przekonaniu, że na świecie nie ma już mężczyzn zainteresowanych prawdziwym uczuciem. Na dodatek w rodzinne strony wraca siostra, z którą Marta nie rozmawiała od wielu lat. Czy nudne życie w prowincjonalnym miasteczku może się odmienić?
Kiedy Marta poznaje młodszego od niej Mikołaja, szybko dostrzega, że nigdy nie czuła się tak bezpiecznie. Wydaje się, że znalazła wymarzonego partnera, ale on nagle znika bez śladu, a jego miejsce chciałby zająć ktoś inny… Jednak o tajemniczym Rosjaninie z burzliwą przeszłością trudno zapomnieć. Jak Marta upora się z tęsknotą? I co zrobi, kiedy jej najbliżsi znajdą się w niebezpieczeństwie?
Autor | Anna Kasiuk |
Wydawnictwo | Czwarta Strona |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 432 |
Numer ISBN | 978-83-66381-59-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366381599 |
Waga | 442 g |
Wymiary | 135 x 205 x 32 mm |
Data premiery | 2019.09.04 |
Data pojawienia się | 2019.08.22 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 5 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Marta po latach odchodzi od męża alkoholika. Stara się ułożyć swoje życie na nowo, czego nie ułatwia jej nastoletnia córka. Mimo prób kobieta coraz częściej przekonuje się, że być może nie ma już szans na prawdziwe uczucie. Pewnego dnia do jej domu puka siostra, która po latach milczenia wraca do rodzinnego miasta. Na horyzoncie pojawia się również przystojny, lecz bardzo tajemniczy Mikołaj. Życie Marty powoli zmienia się na lepsze i kiedy już wydaje jej się, że odnalazła szczęście, sprawy zaczynają się komplikować, ponieważ Mikołaj znika. Jaką prawdę odkryje Marta o ukochanym? Czy mimo niebezpieczeństwa zaryzykuje i będzie szczęśliwa czy wybierze zupełnie inną drogę?
"Ciebie szukam", to pierwsza część serii "Oczami kobiet". Jest to również moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do tej historii. Z jednej strony książka podobała mi się. W ciekawy sposób zostały przedstawione trudne relacje matki z córką. Kolorowo nie jest, zwłaszcza, że Felicja przechodzi bunt nastolatki. Czasami jej zachowanie wybitnie mnie irytowało i miałam ochotę nią potrząsnąć. Podobał mi się również wątek miłosny Marty i Mikołaja. Ich relacja jest bardzo namiętna, niebezpieczna i jednocześnie nie zanosi się na szczęśliwe zakończenie. Dużo świeżości do tej historii wniosła również siostra Marty. Natomiast były chwile kiedy nie mogłam zrozumieć postępowania głównej bohaterki. Zwłaszcza kiedy miała do czynienia z Aleksem. Zachowywała się jakby sama nie wiedziała czego do końca chce. Od początku ją polubiłam jednak im bliżej końca, tym ta sympatia malała. Jej magiczne zdolności i sposób w jaki rozwiązała problem również nie do końca przypadły mi do gustu. Za bardzo kontrastowało to z całą tą przyziemną historią. Mimo tych kilku minusów książkę czyta się szybko. Jest to lekka i przyjemna opowieść o samotności, trudach wychowywania samotnie dziecka, rozpoczęciu nowego życia, a wszystko owiane jest odrobiną magii. Przede mną kolejne dwie części tej serii, które, mam nadzieję, spodobają mi się bardziej.
"Ciebie szukam" to pierwsza część serii "Oczami kobiet". Jest to pierwsza powieść autorki, którą przeczytałam i mam mieszane uczucia. Główna bohaterka swoimi życiowymi wyborami lub ich brakiem, odrobinę mnie irytowała, ale Anna Kasiuk ma tę umiejętność lekkiego pióra i intrygowania historią, że nie sposób oderwać się od jej książek.
„Ciebie szukam” to historia o wewnętrznej przemianie i budowaniu poczucia własnej wartości oraz
pokazująca prawdziwe oblicze samotnego rodzicielstwa i stawiania szczęścia innych na pierwszym miejscu.
Mam na imię Marta, jestem 37 letnią rozwódką, wychowującą zbuntowaną 17 latkę. Mój były mąż jest artystą-alkoholikiem, niszczącym nas psychicznie przez wiele lat. Postanowiłam ściągnąć tę ciasną pętlę z szyi i zostawiłam go.
Od lat jestem sama, zamknięta w swoim świecie, dom-sklep z pamiątkami w urokliwym Kazimierzu Dolnym. Samotność chroni mnie przed ludzką obłudą. Czy jestem szczęśliwa? Nie wiem. Czy potrzebuję miłości, ciepła, bezpieczeństwa, bliskości? Tak, bardzo. Ale obawiam się jej. Do tej pory nie odnalazłam mężczyzny, który gwarantowałby mi to, aż do czasu poznania Mikołaja.
Ja wiem, że jest młodszy ode mnie, ale ten magnetyzm. Niestety on wyjechał i znów zostałam sama. Sama ze swoimi rozterkami, pragnieniami i tęsknotą, ale teraz będę walczyć. Będę walczyć o siebie, o swoje szczęście i nie pozwolę mu uciec, nawet jeśli demony z przeszłości Mikołaja go wzywają i nie pozwalają nam być razem.
Po tym wstępie możemy jedynie domyślać się, do czego zdolna jest zakochana kobieta, której mężczyzna jest w zagrożeniu.
„Ciebie szukam” to dobra powieść obyczajowa, gdzie nuda codzienności miesza się z magią. Dla mnie ta historia to lekka podróż w głąb siebie i natury, idealna by odetchnąć od zgiełku otaczającego nas miasta.
To ciepłą opowieść napisana przez kobietę dla kobiet. A w szczególności dla tych, które straciły wiarę w miłość.
„Nie bójmy się podejmować wyzwań, które uczynią nas szczęśliwymi. O to chodzi w teatrze, którym jest nasze życie”.
Annę Kasiuk odkryłam na początku tego roku, kiedy siedziałam ze złamaną ręką w domu. W moje łapki wpadła „Namiętność pachnąca terpentyną”. Ta książka mnie zachwyciła i bez wahania sięgnęłam po kolejną. Do tej pory przeczytałam już cztery książki autorki i z niecierpliwością czekałam na „Ciebie szukam”.
Marta całe życie poświęciła rodzinie. Po wielu latach upokorzeń, rozwodzi się z mężem i sama zajmuje się ich córką. Stara się poskładać swoje życie od początku. Mieszka w Kazimierzu Dolnym gdzie prowadzi sklepik z pamiątkami. Jej siedemnastoletnia córka Felicja właśnie przechodzi okres buntu i daje jej nieźle popalić. Ma pretensje niemal o wszystko, a Marta próbuje nie dać się sprowokować nastolatce.
Kobieta ma też swoje rytuały. Stara się wsłuchiwać w siebie, myśleć pozytywnie i dziękować za to co ma. W każdy czwartek, a już koniecznie podczas pełni, okadza dom i sklep oparami szałwii, mrucząc podziękowania i deklamując wciąż te same prośby. Od lat są one niezmienne. Prosi o zdrowie i dobrodziejstwo cierpliwości.
Bohaterka nie ma szczęścia do mężczyzn. Przez kilka lat po odejściu od męża odbyła kilka randek, ale nie kończyły się one sukcesem. Kiedy postanawia iść przez życie samotnie, spotyka na swojej drodze Mikołaja. Ten tajemniczy, młodszy mężczyzna jest właścicielem pijalni czekolady, która znajduje się naprzeciwko jej sklepu z pamiątkami.
„- Miłość jak z historii o księżniczkach…
- Taki właśnie był. Rycerski, romantyczny i powściągliwy. Nigdy nie spacerowaliśmy uliczkami miasta, ale to z nim widziałam wschody słońca z góry Trzech Krzyży, przesiadywaliśmy w ruinach zamku i leżeliśmy na łące wśród trawy. Nocą…
- Nocą?
- Uhm. Nie nudziłam się z nim. Był hojny i miał zaskakujące pomysły. Pływaliśmy kiedyś Wisłą w deszczu, wiesz? Był wieczór, on osłaniał mnie swoją marynarką, a ja patrzyłam na rzekę. Mieszkam tu przez całe życie, a takich wrażeń nie doświadczyłam nigdy wcześniej. Otaczała nas mgła, powietrze było ciężkie, do dziś kojarzy mi się to z jego zapachem i siłą. Przy nim czułam się taka bezbronna, ale jednocześnie wiedziałam, że mogę mu ufać. Boże, jak ja za nim tęsknię…
Westchnęła ciężko i opuściła wzrok na talerze, które w tej chwili postawiła przed nimi kelnerka. Agata sięgnęła znowu po napój i upiła niewielki łyk. Wyznania siostry wywołały w niej lawinę wspomnień.
- Podobno niegrzeczni chłopcy kochają najmocniej."
Mikołaj musi wyjechać. Marta jest rozgoryczona, zawiedziona i samotna. W tym samym czasie do miasteczka wraca jej siostra Agata, której nie widziała od ponad siedemnastu lat. Czy kobiety się dogadają? Jakie będą dalsze losy Marty? Czy Mikołaj wróci do kobiety? Tego wszystkiego dowiecie się czytając powieść. Zaufajcie mi – warto.
Książki nie przeczytałam. Ja ją pochłonęłam. Od samego początku postać Marty, wzbudziła mojej zaciekawienie. Ujęła mnie swoim spokojnym charakterem i problemami zbliżonymi do moich. Też mam siedemnastoletnią córkę, obecnie na etapie buntu. Autorka też. Czyżby Julia szalała :-).
A tak całkowicie na poważnie, żyjąc w ciągłym pędzie, czy mamy czas na przystanięcie, zastanowienie się, wsłuchanie się w siebie? Ja nie mam, ale powoli zaczynam hamować i obserwować otaczający mnie świat. Lekka doza czarów i takiego mistycyzmu jest absolutnie fascynująca w tej powieści.
Kobieta na okładce ma w sobie coś z wiedźmy. Ale takiej w dobrym tego słowa znaczeniu, takiej wróżki. Nawet moja psica była tego samego zdania. Zdecydowanie polecam.