Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zbudowałam bazę z moim starszym bratem, choć włochata narzuta nie ułatwiała nam zadania. Razem z rodzicami posprzątałam DZIKI BAŁAGAN, choć wolałam robić ciekawsze rzeczy. Zebrałam SWÓJ WŁASNY bukiet kwiatów dla mamy, choć inni chcieli, żeby był WSPÓLNY.
Autor | Barbara Supeł |
Wydawnictwo | Słowne |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 48 |
Format | 20.0 x 25.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-8251-122-2 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382511222 |
Waga | 340 g |
Wymiary | 200 x 250 x 25 mm |
Data premiery | 2022.04.13 |
Data pojawienia się | 2022.04.13 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
To nie jest książka tylko o sytuacji typu: "coś mi nie idzie, warto zrobić to razem". I za to ją lubię najbardziej
Tzn. pierwsze dwie z trzech historyjek faktycznie bazują na tym założeniu. I super, tym bardziej że sytuacje w nich przedstawione są bardzo życiowe (sprzątanie pokoju i budowanie bazy z bratem)
Jednak to trzecia mnie ujęła. Dlaczego? Ano, bo w niej Frania NIE CHCE współpracować. Chce SAMA zebrać bukiet dla mamy.
Ujmę to tak: mam w domu 2-latkę. To jest moja codzienność :D
A bez przymrużenia oka to po prostu empatyczne książki bazujące na normalnych, codziennych sytuacjach. Bez lukru, a i tak mądrze. I tak chciałabym, żeby wyglądało moje rodzicielstwo, dlatego też ta książka mi pasuje
Widać, że autorka (znana najbardziej dzięki Jadzi Pętelce) zna się na dzieciach i pisaniu o (i dla) nich.
Nam się podobała. Wy sprawdźcie sami :)
To nie jest książka tylko o sytuacji typu: "coś mi nie idzie, warto zrobić to razem". I za to ją lubię najbardziej
Tzn. pierwsze dwie z trzech historyjek faktycznie bazują na tym założeniu. I super, tym bardziej że sytuacje w nich przedstawione są bardzo życiowe (sprzątanie pokoju i budowanie bazy z bratem)
Jednak to trzecia mnie ujęła. Dlaczego? Ano, bo w niej Frania NIE CHCE współpracować. Chce SAMA zebrać bukiet dla mamy.
Ujmę to tak: mam w domu 2-latkę. To jest moja codzienność :D
A bez przymrużenia oka to po prostu empatyczne książki bazujące na normalnych, codziennych sytuacjach. Bez lukru, a i tak mądrze. I tak chciałabym, żeby wyglądało moje rodzicielstwo, dlatego też ta książka mi pasuje
Widać, że autorka (znana najbardziej dzięki Jadzi Pętelce) zna się na dzieciach i pisaniu o (i dla) nich.
Nam się podobała. Wy sprawdźcie sami :)
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zaprosiłam młodszą siostrę pod mój ulubiony parasol. Pozwoliłam pani nakarmić dzidziusia na moim krześle w poczekalni w przychodni. Dostałam od koleżanki ostatnią drożdżówkę z jagodami, choć ona lubi je tak samo mocno.
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zaprosiłam młodszą siostrę pod mój ulubiony parasol. Pozwoliłam pani nakarmić dzidziusia na moim krześle w poczekalni w przychodni. Dostałam od koleżanki ostatnią drożdżówkę z jagodami, choć ona lubi je tak samo mocno.
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co placów u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy mogę wam opowiedzieć co ostatnio zrobiłam. Nie posłuchałam rozkazów Ryśka (mimo że miał urodziny i myślał, że może się rządzić). Odmówiłam śpiewania piosenki o ogórku oraz kolejnego kawałka tortu. Zrozumiałam, że Anielka nie lubi bawić się w dzidziusia (zwłaszcza gdy kuzynka zawija ją w różowe kocyki).
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem że nie mam zielonego kataru). Tym razem Frania i jej rodzeństwo czekają na zbliżające się Boże Narodzenie. A czekanie może się okazać wielkim wyzwaniem! Czy Frani uda się samodzielnie napisać list do Świętego Mikołaja? Czy Frani wystarczy cierpliwości, by powstrzymać się przed otworzeniem WSZYSTKICH okienek kalendarza adwentowego? Czy znajdzie sposób, by umilić sobie oczekiwanie na otworzenie bożonarodzeniowych prezentów?
Mały Wilczek zadaje Tacie Wilkowi bardzo dużo pytań. Czy jestem szybki? Czy jestem głośny? Czy jestem silny? To tylko kilka z nich. Tata na wszystko ma odpowiedź, ale wcale nie taką prostą. Świat jest przecież skomplikowany. Tylko jedno jest proste. Niezależnie od tego, czy Wilczek jest szybki, głośny czy silny, tata kocha go równie mocno! Piękna opowieść o relacji dziecka i rodzica zilustrowana mistrzowsko przez Emilię Dziubak!
Zapraszamy do niezwykłej szkoły! Poznajcie jej uczniów i przekonajcie się, że nie ma dwóch takich samych dzieci - każdy jest wyjątkowy! Inaczej wyglądamy, mamy różne upodobania, zdolności i charaktery. Jedni są mniej sprawni, inni wolniej się uczą, jeszcze inni pochodzą z odległych stron, ubierają się inaczej lub mówią z akcentem. Pięknie się różnimy to kolejna pozycji twórców bestselerowej książki Tu jest nasz dom. W poprzedniej autorzy pokazywali, jak żyją ludzie z różnych stron świata, oswajając czytelników z różnymi kulturami i modelami życia. Tym razem celebrują różnice w ramach jednej społeczności, na przykładzie jednej szkoły. Prezentują różne płcie, modele rodzin, kultury i wierzenia. Uświadamiają, że świat jest wspaniale urozma...
Opowieści o tym, co w życiu ważne to wyjątkowa książka dla dzieci stworzona z myślą nie tylko o małych czytelnikach, ale i ich rodzicach, nauczycielach i wychowawcach. Marek Michalak przedstawia w niej wartości utylitarne i tematy niekiedy skomplikowane dla małego czytelnika. Do tej dyskusji o wartościach i ważnych pojęciach Marek Michalak zaprasza czytelników z dwójką bohaterów jego książki – Julką i Miłoszem. Dzięki temu tłumaczy dzieciom trudne pojęcia w sposób mądry i zrozumiały, z wrażliwością i empatią, która towarzyszy tylko wyjątkowym wychowawcom. W książce Marka Michalaka odnajdziecie odpowiedzi na nurtujące pytania i wyjaśnienie takich pojęć jak: miłość, tolerancja, odwaga, szacunek. Dzieci dowiedzą się z niej, czym jest patriotyzm...
„Stary niedźwiedź mocno śpi. Gdzie? O tym właśnie mówi ta książka. Dowiecie się z niej, gdzie śpią różne zwierzęta. Tylko cicho! Zwierzęta też nie lubią, jak się je nagle budzi.” – Autor
Pętelkowie przywitali nowego członka rodziny. Jadzia jest bardzo przejęta, bo przecież niełatwo być starszą siostrą. Czasem trzeba zabawiać dzidziusia, kiedy płacze albo pomagać tacie w zmienianiu pieluch. A czasem można też... trochę się zezłościć! Zwłaszcza gdy trzeba dzielić się mamą z małym, wiecznie głodnym bobasem! „Jadzia Pętelka” to seria dedykowana najmłodszym czytelnikom. W każdej części maluchy oraz ich rodzice mają szansę rozpoznać sytuacje z własnej codzienności. Podążając za tytułową bohaterką, odkryją więc sposoby na wyciszenie przed snem, oswoją temat kąpieli, mycia zębów czy siusiania do nocnika, wspólnie przygotują się do wyjścia na spacer. Dzięki prostemu językowi, krótkim tekstom, elementom aktywizującym oraz cz...
Nadchodzi wielka zmiana! W domu Pętelków wszyscy czekają na nowego członka rodziny. Mama i Jadzia pakują do torby ubranka i pieluchy, tata skręca łóżeczko, a Staś… ma mnóstwo pytań: kto mieszka w brzuchu mamy i dlaczego ją kopie? Co się dzieje w szpitalu? Dlaczego taki mały bobas robi tyle hałasu? I czy można nakarmić go jajecznicą? Bogato ilustrowana seria dla dzieci ukazuje istotne wydarzenia z życia przedszkolaka. Każde dziecko odnajdzie tu znane mu sytuacje i wraz ze Stasiem spotka się z emocjami, których samo doświadcza. Warto również poznać Jadzię Pętelkę, młodszą siostrę Stasia – bohaterkę serii dedykowanej maluszkom!
Nie, Albert nie ma czasu! Nie przerwie zabawy tylko dlatego, że tata jest głodny. Albert jest uparty i nie ustąpi. Nie chce jeść, chce się bawić! Albert Albertson mieszka z bardzo miłym tatą i kotem Puzlem. Jak każdy kilkulatek czasem ma problemy z zasypianiem, potrafi rano strasznie się grzebać przed wyjściem do przedszkola i jest niezwykle pomysłowy, zwłaszcza jeśli bardzo czegoś chce. Dzieci rozpoznają w Albercie swoje zachowania i emocje – radość zabawy, ciekawość świata, nieograniczoną fantazję, ale też złość, zazdrość czy strach. Książki o Albercie, tłumaczone na 35 języków i dialektów, rozeszły się dotąd w niemal dziesięciomilionowym nakładzie w Szwecji i poza jej granicami, a na ich kanwie powstały liczne spektakle teatralne i filmy anim...
Kicia Kocia w aptece to kolejna książeczka z tak uwielbianej przez dzieci serii! Tym razem Kicia Kocia spędziła cały dzień w aptece i opowiada Packowi, czego się dowiedziała. Pacek, Adelka, Julianek i Kicia Kocia bawią się teraz w aptekę – to bardzo ciekawa zabawa. Kicia Kocia w aptece jest kolejną pozycją, dzięki której mali czytelnicy mogą odkrywać przygody Kici Koci oraz jej małego braciszka. Dzieci uwielbiają te książeczki za wyraziste ilustracje, ciekawe przygody i bohaterów, z którymi najmłodsi czytelnicy mogą się łatwo utożsamić. Jeżeli lubicie Kicię Kocię, koniecznie sięgnijcie po tę pozycję – w końcu w tą sympatyczną kotką nigdy nie jest nudno! Bez wątpienia pokochacie ją tak mocno, jak pozostałe książeczki z serii!
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zaprosiłam młodszą siostrę pod mój ulubiony parasol. Pozwoliłam pani nakarmić dzidziusia na moim krześle w poczekalni w przychodni. Dostałam od koleżanki ostatnią drożdżówkę z jagodami, choć ona lubi je tak samo mocno. Ilustrator: Agata Dobkowska
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co placów u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam: Nie posłuchałam rozkazów Ryśka (mimo że miał urodziny i myślał, że może się rządzić). Odmówiłam śpiewania piosenki o ogórku oraz kolejnego kawałka tortu. Zrozumiałam, że Anielka nie lubi bawić się w dzidziusia (zwłaszcza gdy kuzynka zawija ją w różowe kocyki). Barbara Supeł Barbara Supeł pochodzi z Hajnówki – zielonego miasteczka położonego na skraju Puszczy Białowieskiej. Ukończyła studia...
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem, że nie mam zielonego kataru). Skoro już się znamy, mogę Wam opowiedzieć, co ostatnio zrobiłam. Zbudowałam bazę z moim starszym bratem, choć włochata narzuta nie ułatwiała nam zadania. Razem z rodzicami posprzątałam DZIKI BAŁAGAN, choć wolałam robić ciekawsze rzeczy. Zebrałam SWÓJ WŁASNY bukiet kwiatów dla mamy, choć inni chcieli żeby był WSPÓLNY. Ilustrator: Agata Dobkowska
Cześć, mam na imię Frania. Mam tyle samo lat, co palców u ręki, czyli pięć. Mam też piętrowe łóżko i starszego brata Ryśka. I jeszcze siostrę Anielkę, ale ona jest dzidzią, więc śpi w pokoju z mamą i tatą. Chodzę do przedszkola (pod warunkiem że nie mam zielonego kataru). Tym razem Frania i jej rodzeństwo czekają na zbliżające się Boże Narodzenie. A czekanie może się okazać wielkim wyzwaniem! Czy Frani uda się samodzielnie napisać list do Świętego Mikołaja? Czy Frani wystarczy cierpliwości, by powstrzymać się przed otworzeniem WSZYSTKICH okienek kalendarza adwentowego? Czy znajdzie sposób, by umilić sobie oczekiwanie na otworzenie bożonarodzeniowych prezentów? Ilustrator: Agata Dobkowska
„Co zrobi Frania?” to niezwykła seria Barbary Supeł, autorki bestsellerowej „Jadzi Pętelki”! Historie o pięcioletniej Frani pomogą rozwinąć u dzieci umiejętności społeczne. Dzięki wyjątkowemu zbiorowi opowiadań o przygodach Frani dzieci dowiedzą się, czym jest asertywność, życzliwość i współpraca. Na dzieci czeka aż dziewięć opowiadań, dzięki którym poznają i rozwiną w sobie umiejętności społeczne, tak ważne w życiu każdego człowieka. W książce nie zabraknie części interaktywnej, w której maluchy spróbują odgadnąć, co wydarzy się dalej. Na dzieci czeka kilka odpowiedzi do wyboru i rozwiązanie zagadki! Z umieszczonych na końcu książki „Porad Frani” dzieci dowiedzą się: Czym jest asertywność? Czy mamy prawo odmówić i powi...
Całkowicie nowy format w serii „Jadzia Pętelka”! Jadzia zapodziała gdzieś swoją ukochaną maskotkę leniwca! Na pewno chętnie pomożesz w jego poszukiwaniach, prawda? Jadzia Pętelka. Gdzie jest leniwiec? to książka wyszukiwanka, która zapewni świetną zabawę, a przy okazji pomoże dziecku ćwiczyć orientację przestrzenną oraz nazywanie przedmiotów. Zabawa z dużymi, wieloelementowymi ilustracjami rozwinie także jego spostrzegawczość.
Już za chwilę święta, a elfy z Gwiazdkowej Krainy Świętego Mikołaja mają tyle do zrobienia! Kto uratuje uszkodzone sanie Mikołaja? Czy elfica Esterka spełni dobry uczynek tuż przed Gwiazdką? Czy Lucjan przełamie swój lęk i wystąpi na balu w Gwiazdkowej Krainie? W książce znajduje się sześć historii idealnych do 10-minutowego czytania przed snem. Odliczaj dni do Świąt Bożego Narodzenia! Ilustrator: Marta Koshulinska
Jak wyglądają przygotowania do świat w wiosce Świętego Mikołaja? Radosna praca wręcz wre! Elfy i aniołki robią wszystko, by dzieci otrzymały wymarzone prezenty na czas. Renifery trenują wzbijanie się do lotu, morsy ćwiczą taneczny układ, a misie polarne przygotowują scenografię do świątecznego przedstawienia. Odchodzi wielkie pakowanie, sprzątanie i naszywanie łatek na chmurki – przecież pogoda w noc świąteczną musi być idealna! Ciepła, rodzinna opowieść, która każdego przeniesie do magicznej, świątecznej krainy. Ilustrator: Marta Koshulinska
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro