W Cudzych słowach Wita Szostaka siedem osób kreśli portret Benedykta.
Powieść uwodzi wizją śródziemnomorskiej wyspy szczęśliwej i krakowskich Plant, pachnie świeżo pieczonym chlebem i pilawem z jagnięciną. Powoli odkrywa przed nami tajemnicę notesów, pełnych cudzych słów.
Autor | Wit Szostak |
Wydawnictwo | Powergraph |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 280 |
Format | 14.0 x 21.0 cm |
Kod paskowy (EAN) | 9788366178380 |
Data premiery | 2020.10.14 |
Data pojawienia się | 2020.10.12 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
założenie jest czysto powieściowe: spisać życie - autoportret poetki lecz zrobić to z założenia za pomocą form niepowieściowych krótkich i pełnych przemilczeń a potem czytelnika zaprosić do niezwykłej gry w sklejanie życia narratorki z okruchów jej najintymniejszych doświadczeń: dojrzewania, miłości i rozstań rozczarowań i macierzyństwa trudnych relacji rodzinnych długiego cienia przeszłości losu kobiety w świecie rządzonym przez mężczyzn zmysłowa i cielesna niedopowiedziana i bezkompromisowa nieoczywista i prawdziwa ta książka jest jak kobieta
O rodzinie. O Krakowie. O Polsce. Historia wielopokoleniowej krakowskiej rodziny Chochołów, zamieszkującej kamienicę po przodkach, z kaplicą na strychu i katakumbami w piwnicach, jest tylko pretekstem do opowieści o polskiej tożsamości. Chochoły to nastrojowa, piękna proza o rodzinie, o Krakowie, ale również o polskiej tradycji i obrzędach. To zaproszenie do dekonstrukcji naszych narodowych mitów.
Wybitna Trylogia kopenhaska duńskiej poetki i prozaiczki Tove Ditlevsen w końcu trafia w ręce polskiego czytelnika. W podzielonej na trzy części książce urodzona przed wojną autorka opisuje kolejne etapy swojego burzliwego życia – dzieciństwo spędzone w ubogiej rodzinie w kopenhaskiej dzielnicy robotniczej, młodość wypełnioną pierwszymi próbami literackimi i miłosnymi tęsknotami oraz dorosłość naznaczoną nieudanymi związkami i głębokim uzależnieniem od opiatów. W opisach różnorodności kobiecego doświadczenia Ditlevsen jest bezkompromisowo szczera, a jednocześnie nieuchwytna, jakby pomimo wielkiego talentu nie mogła uwierzyć, że kilka słów zapisanych na kartce wystarczy, by przekazać prawdę o własnym życiu. „Wiem, że to straszne nie być no...
SPRZEDAŻ 28-11-2014! Odchodzący w zapomnienie świat wiejskich muzykantów. Książka napisana piękną frazą, w rytmie oberków, pełna melodii słów i magii muzyki wygrywanej na skrzypcach. To opowieść o życiu i śmierci, o miłości i o przemijaniu. To proza osadzona mocno w polskiej tradycji, sięgająca korzeni muzyki ludowej i zarazem bardzo nowoczesna, gęsta, niemalże transowa. Rodzimy realizm magiczny, nostalgiczna podróż do świata, który umarł, a któremu Wit Szostak podarował nieśmiertelność.
Być może najgłębszym sensem powieści jest schodzenie do podziemi, gdzie kłębią się opowieści, lęki i przeczucia. Uchodzimy z miejsc, z historii, z pamięci. Wit Szostak napisał po trosze dziennik, po trosze esej, zbiór opowieści i zmyśleń, po trosze powieść. Wielość znaczeń prowadzi nas tropami słów, losów, namiętności i miłości. To literatura, która pozostaje w nas.
Mira Marcinów, filozofka i psycholożka zajmująca się „teorią szaleństwa”, wydawała dotychczas książki świetnie napisane i przystępnie podane, ale naukowe, a nie fikcjonalne. Talent beletrystyczny Marcinów przebijał się w każdej z nich, zaczynając od Szaleństwa jako wyboru (2012), idąc dalej przez Niezabliźnioną ranę Narcyza (2018, napisaną razem z Bartłomiejem Dobroczyńskim), a kończąc na pierwszym tomie Historii polskiego szaleństwa (2018). Jednak Bezmatek, debiutancka książka Marcinów, to proza bardziej osobista i przejmująca, niż mogliśmy się spodziewać. Łączy ciekawość badacza oraz odwagę pisarza, przez co uzyskujemy nowe, ożywcze spojrzenie na relacje córka-matka. Bezmatek nie jest przy tym konwencjonalnym zapisem żałoby – wprawdzie...
To miała być zwyczajna wymiana uniwersytecka. Lesław Srebroń trafia na Finnegany, by spędzić semestr jako wykładowca na tamtejszej uczelni. Wyspy, skryte za horyzontem, nie figurują nawet na mapach, ale dla tak ambitnego badacza to tylko kolejna inspiracja. Nie ma wątpliwości, że uda mu się wcielić w życie projekt ocalenia cywilizacji Zachodu. Nie może być inaczej, skoro za drogowskaz ma prozę wielkiego polskiego fantasty, Filipa Włócznika. Na miejscu nie wszystko jednak wygląda tak, jak się początkowo wydaje. Gdzie przebiega granica między fikcją a rzeczywistością? Czy prawda, jaką poznajemy o nas samych, jest wiedzą obiektywną, czy tylko kolejną kreacją? Najnowsza powieść Wita Szostaka to zjadliwa akademicka satyra, w której dostaje się zarówno pracown...
Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie pokaże, że znacznie łatwiej jest napisać skomplikowane równanie niż ułożyć relacje z drugim człowiekiem. Językiem, który pozwoli im zbudować namiastkę rodziny, stają się matematyka i baseball. Ale swoją znajomość z Profesorem gosposia i Pierwiastek będą musieli odbudowywać równo co osiemdziesiąt minut? Ukochane równanie profesora Yoko Ogawy zostało wyróżnione pierwszą w historii nagrodą Hon'ya Taisho, przyznawaną przez japoński kolektyw księgarzy. Ta kameralna opowieść do dziś pozostaje bestsellerem i jest jedną z najukochańszych powieści współczesnej Japonii.
Brutalnie szczera opowieść o relacji między umierającą matką a dorosłą córką Ilekroć z nią rozmawiam, myślę, że coś się zmieni, zauważam to dopiero, gdy się rozłączam, a potem zawsze zostaje we mnie poczucie czegoś nierozwiązanego. Sigrid pochodzi z niewielkiej miejscowości w zachodniej Norwegii, ale od kilku lat mieszka wraz z dziećmi i partnerem w Oslo, gdzie pracuje jako lekarka. Rzadko wraca do rodzinnego domu, w którym została jedynie matka - Anne. Relacja obu kobiet nie jest łatwa, nierozwiązane sprawy, niewypowiedziane słowa, tłumiony od lat żal i pretensje. Gdy Anne słyszy diagnozę: nieuleczalna choroba, jej czas zaczyna rozpaczliwie się kurczyć. Cała rodzina musi się zmierzyć z nowym doświadczeniem, jednak to Sigrid słyszy od matki prośbę...
Aleksy, kipiący gniewem nastolatek, po ukończeniu szkoły zamierza pojechać z kolegami do Amsterdamu, zamiast tego jednak udaje się z matką na wieś do Francji. Mają spędzić razem lato. Ich trudna relacja powoli się odmienia, aż w końcu – na krótko – przechodzi w autentyczną bliskość. Po latach, już jako uznany artysta, Aleksy powraca pamięcią do dni spędzonych z mamą i w swoim wściekło-lirycznym monologu stopniowo – w serii retrospekcji i narkotycznych malarskich wizji – dociera do istoty tego, co wówczas przeżywał i czuł. „Tatiana Tibuleac w swojej debiutanckiej powieści, świetnie przełożonej z języka rumuńskiego, opowiada o tej najpierwszej i najważniejszej więzi, jaką jest więź z matką. Opowiada w sposób zmysłowy, pełen melodii, nienaw...
Każdy choć raz chciał odejść: zostawić wszystko, odwrócić się i zniknąć. Mateusz porzuca błyskotliwą karierę i zamieszkuje na dworcu kolejowym. Jego brat Błażej od dwudziestu lat nie wypowiedział ani słowa. Ale nic nie jest takie, jak się z początku wydaje. Dworzec Mateusza jest śródziemnomorską willą, zatopionym wśród beskidzkich lasów schronieniem dla ludzi i bogów. A milczący Błażej szeptem opowiada tajemniczą historię o odejściach i powrotach. To opowieść o dwóch braciach i Marcie, bogini Poświatowa, pełna niedopowiedzeń i pulsującego erotyzmu wyprawa w poszukiwaniu mitologii życia
Bartłomiej Chochoł wraca po latach do domu, w którym kiedyś mieszkał. Zaczyna opowiadać o swoim życiu i twierdzi, że jest ostatnim królem Polski. Ujawnia spiskową teorię, która tłumaczy, dlaczego przejął władzę i dlaczego musiał ją sprawować w ukryciu. Ale już następny rozdział przynosi zupełnie nową opowieść, powrót do dzieciństwa, który z poprzednią historią łączy krakowska kamienica i boląca noga, ale różni niemal wszystko inne. Swoją opowieść Bartłomiej Chochoł zaczyna jeszcze kilkakrotnie, przedstawiając się jako rozmawiający z wieszczami i generałami powstań bohater narodowy, jako człowiek sukcesu, rencista, bezdomny zbieg, wreszcie emeryt. Osiem fug, z których składa się powieść, to osiem ucieczek poza życie w opowieść. To ksi...
W Cudzych słowach Wita Szostaka siedem osób kreśli portret Benedykta. Z każdej opowieści wyłania się inny bohater. Czy twórca najoryginalniejszej z krakowskich restauracji, ukochany uczeń charyzmatycznego filozofa i kochanek dwóch niezwykłych kobiet to na pewno ta sama osoba? Cudze słowa uwodzą wizją śródziemnomorskiej wyspy szczęśliwej i krakowskich mglistych Plant, pachną świeżo pieczonym chlebem i pilawem z jagnięciną. Powoli odkrywają przed czytelnikiem tajemnicę notesów, pełnych cudzych słów. Cudze słowa to ciągłe budowanie i burzenie mitu, zderzanie się różnych wersji i odkrywanie nieuchwytnej prawdy o człowieku. Wit Szostak poszukując w literaturze nieprzetartych szlaków, tworzy nową literacką jakość.
Rumowiska to wiele strumieni, z których każdy ma swoje źródło. Jest opowieść o dziadku Tomaszu, podziemnym opozycjoniście i pośle, o tajemnicach babci Heleny i o ich wnuku. Jest opowieść o domu pełnym wspomnień, pamiątek, skrywanych sekretów i tajemniczych lokatorów. Jest opowieść o tym, o kim nigdy w rodzinie nie mówiono na głos. Czy one wszystkie mogą się spotkać i przeciąć, zlać w jedną rzekę? Czy na zawsze pozostaną oddzielne? Z nurtem powieści zlewa się esej o rzece, tak samo jak opowieść o ludziach, pełen meandrów i odkrywanych na bieżąco odnóg. A może to te opowieści są ilustracjami dla eseju? Kto naprawdę opowiada poszczególne historie i gdzie leżą ich źródła?
założenie jest czysto powieściowe: spisać życie - autoportret poetki lecz zrobić to z założenia za pomocą form niepowieściowych krótkich i pełnych przemilczeń a potem czytelnika zaprosić do niezwykłej gry w sklejanie życia narratorki z okruchów jej najintymniejszych doświadczeń: dojrzewania, miłości i rozstań rozczarowań i macierzyństwa trudnych relacji rodzinnych długiego cienia przeszłości losu kobiety w świecie rządzonym przez mężczyzn zmysłowa i cielesna niedopowiedziana i bezkompromisowa nieoczywista i prawdziwa ta książka jest jak kobieta
Bartłomiej Chochoł wraca po latach do domu, w którym kiedyś mieszkał. Zaczyna opowiadać o swoim życiu i twierdzi, że jest ostatnim królem Polski. Ujawnia spiskową teorię, która tłumaczy, dlaczego przejął władzę i dlaczego musiał ją sprawować w ukryciu. Ale już następny rozdział przynosi zupełnie nową opowieść, powrót do dzieciństwa, który z poprzednią historią łączy krakowska kamienica i boląca noga, ale różni niemal wszystko inne. Swoją opowieść Bartłomiej Chochoł zaczyna jeszcze kilkakrotnie, przedstawiając się jako rozmawiający z wieszczami i generałami powstań bohater narodowy, jako człowiek sukcesu, rencista, bezdomny zbieg, wreszcie emeryt. Osiem fug, z których składa się powieść, to osiem ucieczek poza życie w opowieść. To ksi...
Być może najgłębszym sensem powieści jest schodzenie do podziemi, gdzie kłębią się opowieści, lęki i przeczucia. Uchodzimy z miejsc, z historii, z pamięci. Wit Szostak napisał po trosze dziennik, po trosze esej, zbiór opowieści i zmyśleń, po trosze powieść. Wielość znaczeń prowadzi nas tropami słów, losów, namiętności i miłości. To literatura, która pozostaje w nas.
Adam Mickiewicz jako biskup krakowski wykłada literaturę słowiańską, Juliusz Słowacki jest wybitnym finansistą i ministrem skarbu, obaj zaś jako niespełnieni poeci nie wydają swoich dzieł Przyjaźnią się z legendarnym bohaterem narodowym Józafatem Dumanowskim. Prezydent i mąż stanu uwielbiany przez mieszkańców Republiki Krakowskiej, dziennikarz, dandys, weteran, namiętny kochanek i pustelnik pozostaje dla swych rodaków tajemnicą. Łże-biografia Dumanowski to wyimki z jego licznych biografii, fragmenty tekstów prasowych, plotki, legendy, pieśni i domysły. Z tej mozaiki układa się niejednoznaczny i wewnętrznie niespójny obraz bohatera, który żył sto dwadzieścia trzy lata, rodząc się i umierając w wolnej Polsce. Jego dzieje są więc historią Polski pod za...
O rodzinie. O Krakowie. O Polsce. Historia wielopokoleniowej krakowskiej rodziny Chochołów, zamieszkującej kamienicę po przodkach, z kaplicą na strychu i katakumbami w piwnicach, jest tylko pretekstem do opowieści o polskiej tożsamości. Chochoły to nastrojowa, piękna proza o rodzinie, o Krakowie, ale również o polskiej tradycji i obrzędach. To zaproszenie do dekonstrukcji naszych narodowych mitów.
Zagroda zębów to zbiór miniatur literackich, będących apokryficznymi wersjami mitu Odysa. Szostak próbuje w nich prześledzić alternatywne, nieistniejące wersje mitu: Odys nie wraca na Itakę, gdyż zakłada dom gdzie indziej; Odys nie wraca, gdyż pomaga odbudować Troję; Odys wraca, lecz zostaje zabity przez Penelopę; Odys wraca, lecz nikt nie rozpoznaje w nim wielkiego bohatera i umiera w samotności. Te kilkadziesiąt mikrohistorii to opowieści o bezdomności, pustce i niemożności powrotu. To tęsknoty za prawdziwym życiem, które zawsze jest gdzieś daleko, choć czasem wydaje się na wyciągnięcie ręki.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro