Historia, w której granica między snem, a rzeczywistością przestaje istnieć. Opowieść o miłości, przyjaźni i niedopasowaniu. O tym, że głęboko skrywany sekret może okazać się śmiertelnie niebezpieczny.
Łucja, na pozór zwyczajna osiemnastolatka, spędza czas na spotkaniach z przyjaciółmi, nauce i niekończących się konfliktach z rodzicami. Jednak szybko okazuje się, że jej problemy mocno różnią się od problemów „normalnej nastolatki”. Od dziecka ma niezwykle realistyczne sny, które ciężko jej odróżnić od rzeczywistości. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy pewnej nocy spotyka tajemniczego chłopaka, który wywraca jej życie do góry nogami.
Natalia Klewicz - wokalistka, była członkini zespołu My3, obecnie występująca w duecie TWENTY. Czy to sen? Jest jej debiutem książkowym.
Autor | Natalia Klewicz |
Wydawnictwo | YA! / GW Foksal |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 288 |
Format | 14.2x20.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-280-8847-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788328088474 |
Data premiery | 2022.02.09 |
Data pojawienia się | 2022.01.16 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 1 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja 2024.04.21) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Czy pamiętasz swoje sny? Czy są realistyczne, czy totalnie oderwane od rzeczywistości?
Główną bohaterką w książce jest Łucja, pozornie zwyczajna nastolatka. To, co odróżnia ją od innych to jej sny. Po zaśnięciu dziewczyna żyje drugim życiem. Co się stanie, gdy sen okaże się lepszy niż rzeczywistość?
Wciągająca, intrygująca, nietypowa – to pierwsze słowa, które przychodzą mi do głowy po lekturze. Książka od początku budziła we mnie pytanie, w którą stronę potoczy się ta historia. I, co najlepsze, do ostatniego zdania nie uzyskałam odpowiedzi. Bardzo zaciekawił mnie motyw realności snów. Sama miewam zastanawiające sny, więc tym bardziej ten temat mnie zaintrygował. Ale to, czego doświadcza główna bohaterka, to zupełnie inny wymiar snów. Chciałabym powiedzieć Wam więcej, ale obawiam się za dużego zdradzenia fabuły.
Zachęcam więc Was do samodzielnego poznania tej historii. Moim zdaniem warto.
Trudno mi jednoznacznie opisać wrażenia po przeczytaniu tej książki.
Może dlatego, że to literatura dla młodszych. Chociaż nie czuję się na nią za "dorosła" i z córką rozumiem się doskonale, to wejście w świat Łucji było dla mnie wyzwaniem.
Nastolatka żyje na pograniczu jawy i snu.
Zatraca się w wyimaginowanej relacji z wyśnionymi osobami.
Tu zapytam, a gdzie jej rodzice?
Dostarczanie dziecka na terapię, luźne, sympatczne pogadanki przyzwalanie na wszelkie wyskoki, ogólna empatia raczej nie jest drogą do udzielenia pomocy.
Oczywiście to moje subiektywne zdanie.
Oparte na moim rodzicielstwie.
Książka bardzo mi odpowiada tematycznie.
Poznawanie świata psychiki bohaterki, osoby młodszej, wychowywanej w obecnej rzeczywistości, która różni się znacznie od lat w których ja dorastałam.
Autorka opisuje bardzo obrazowo i drobiazgowo uczucia dziewczyny. Idealnie wpasowuje się w obecny dobrostan egzystencji ludzkiej.
Podoba mi się język i struktura powieści.
Przemyślane zdania, dopieszczony styl przekazu.
Polecam książkę.
Można ją odebrać z punktu rodzica(ja) lub nastolatki.
Pomiędzy wersami zawarta jest prawda życia, wyborów i zmagań z demonami, które czasem nas nawiedzają.
Gratuluję.
Łucja ma 18 lat i od zawsze cierpi na bardzo realistyczne sny, które powodują u niej ataki paniki. Choć jest w szczęśliwym związku z Kubą, pewnej nocy, po zamknięciu oczu, spotyka przystojnego Nikodema. Szybko orientuje się, że zaczyna coś do chłopaka czuć.
Gdy byłam w gimnazjum, czyli jakieś 10 lat temu, szukałam szczęścia w paranormalnych romansach. Zazwyczaj sięgałam po bardziej popularne tytuły, które oczywiście były kiepskie, ale miały w sobie pewną lekkość stylu i widać było, że autor/ka jakąś tam wprawę ma. Ale czasem trafiały się toporne perełki, pisane jak tanie harlequiny, które były nie tylko wtórne, ale też nawet na tamtym etapie nie były dla mnie żadną rozrywką. Przyznaję, myślałam, że takich książek już się nie wydaje. A jednak jak się okazało, nie tylko się myliłam, ale takie rzeczy wciąż piszą polscy twórcy.
„Czy to sen?” to debiut Natali Klewicz. Przyznaję, gdy dotarła do mnie informacja na temat tej powieści, byłam przekonana, że to po prostu nowa książka nowego autora, a polskim twórcom lubię dawać szansę, tak po prostu. Dopiero gdy powieść do mnie trafiła, zorientowałam się, że Klewicz ma dość duże zasięgi w mediach społecznościowych. Nie mam pojęcia, czym się zajmuje, ale przyznaję, to wzmogło moją czujność… i słusznie. Bo to naprawdę nie jest dobra powieść.
Już kilka pierwszych zdań pełnych topornej ekspozycji pokazało, z czym będę miała do czynienia i dalej wcale nie było lepiej. Styl pisania Klewicz wygląda tak, jakby to było fanfiction, stworzone przez kompletnie nierozpisaną osobę, która w życiu przeczytała kilka najbardziej znanych, anglosaskich powieści typu „Zmierzch”, ale którą szkoła nauczyła w miarę poprawnego pisania. Zdania są więc dobrze złożone, ale brakuje tu jakiegokolwiek polotu. Wszystko jest sztywne, sztuczne, wyraźnie widać, że to debiut.
[SPOILERY bez konkretów] Sam pomysł na książkę jest… ech, chciałabym powiedzieć, że to miało jakiś potencjał, ale nie, nie miało. To trochę wygląda tak, jakby autorka umyśliła sobie wielki plot twist na końcu, jakby SPECJALNIE chciała się wyróżnić, ale nijak jej to wyszło. Bo widzę to trochę tak, jakby „Czy to sen?” z założenia miało udawać fantasy i być romantyczną opowieścią, ale przez otwarte zakończenie miało pozostawiać czytelnika w niepewności: gdzie leżała prawda? Która rzeczywistość była/jest prawdziwa?
Tyle że Klewicz zbyt kiepsko pisze, aby to w ogóle mogło być. Ani nie robi porządnego worldbuildingu, jeśli chodzi o fantastyczne elementy, ani nie prowadzi w realistyczny sposób problemów psychicznych Łucji i to wypada po prostu mdło i nijak. Wyobrażam sobie, że ten tekst mógłby działać, gdyby jakiś wybitny autor, tworzący w realizmie magicznym, przerobił go na opowiadanie. Ale nie w tej formie, absolutnie nie. [Koniec SPOILERÓW]
Autorka próbuje być realistyczna i do pewnego stopnia same dialogi bohaterów działają, a sytuacja w świecie rzeczywistym jest, jak na tego typu dzieło, stosunkowo dobrze osadzona, ale właściwie mnie co najwyżej męczyła. Szczególnie że nastoletnie dramy, które przeżywają bohaterowie, po prostu kompletnie do mnie już nie przemawiają. Pewnie nastolatek poczułby się bardziej w nie wciągnięty, ja kompletnie nie.
Z zalet mogę wymienić to, że „Czy to sen?” jest książką krótką, którą szybko się czyta. Tu w gruncie rzeczy nie ma zbyt wiele treści, więc po prostu trudno w tej książce utknąć, a nie ma nawet 300 stron, więc sprawny czytelnik bez problemu przyswoi wszystko w jeden wieczór. Ach, no i nie wydaje się szczególnie szkodliwa, to też zawsze zaleta, biorąc pod uwagę, co czasem w młodzieżówkach się dzieje.
Byłam, widziałam, oceniłam i więcej do tej książki wracać nie będę. Gratuluje autorce spełnienia marzeń w postaci wydanej książki, ale jednocześnie przestrzegam czytelników: nawet jeśli szukacie lekkiego romansu z nadnaturalnym wątkiem, to na rynku naprawdę znajdziecie masę lepszych. Nawet wśród tych, które sama krytykowałam. „Czy to sen?” jest po prostu czymś naprawdę nudnym i kiepsko napisanym.
Czytacie czasami młodzieżówki? Ja od jakiegoś czasu tak i muszę wam powiedzieć, że jestem z nich zadowolona. Tym razem sięgnęłam po debiutanckie dzieło Natalii Klewicz „Czy to sen?”.
Czy czasami macie wrażenie, że nie pasujecie do tego świata?
Łucja ukrywa przed swoimi przyjaciółmi prawdę o sobie. Ma 18 lat. Kłóci się ze swoimi rodzicami. Ma przerażające sny, po których płacze i krzyczy. Nie może dojść do siebie. Jej rodzice muszą ją uspokajać. Chodzi na różne terapie, po których nie ma efektów. Zmienia co chwilę terapeutów. Nie o wszystkim im mówi.
Poznaje tajemniczego chłopaka, w którym się zakochuje ze wzajemnością. Co z tego wyniknie? Co na to wszystko powie jej chłopak?
Czy wiecie co to są marzenia senne? Łucja takie ma i za wszelką cenę nie chce przestać marzyć. Zatraca się w tym. Myli rzeczywistość ze snem. Czy uda się ją z tego stanu wyleczyć? Czy może zatraci się w tym całkowicie?
Bardzo przejmująca historia, która mną wstrząsnęła. Współczułam Łucji. Nie jest łatwo walczyć z chorobą, której nie widać. Na końcu książki moje serce stanęło. Tego się nie spodziewałam. Jeszcze do teraz jestem w szoku. Czy nastąpi dalszy ciąg tej powieści? Mam nadzieję, że tak. Genialny debiut. Gratulacje.
W tej książce znajdziecie pomieszanie jawy ze snem. Łucja tak naprawdę nie odróżnia swojego prawdziwego życia od tego co śni.
Bardzo tajemnicza historia, która wciąga od samego początku.
Dlaczego Łucja ukrywa prawdę o sobie? Myślę, że to dlatego, że nikt by jej nie zrozumiał. Boi się nawet w pełni otworzyć przed swoimi terapeutami. Co byście pomyśleli jakby ktoś wam mówił, że codziennie ma realistyczne sny i nie wie czy to się działo naprawdę czy to tylko były marzenia senne? Łucja cały czas pragnie spać. Dlaczego?
Czy jej przyjaciółka poznając prawdę odwróci się od niej?
Można powiedzieć, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Czy Łucja posiada idealnych przyjaciół?
Nie zawsze zgadzałam się z postępowaniem głównej bohaterki. Postąpiłabym inaczej niż ona.
Takiej historii jeszcze nie czytałam. Autorka ma duży potencjał. Z niecierpliwością czekam na jej kolejne dzieło.
Z całego serca polecam wam powieść „Czy to sen?” Natalii Klewicz.
Gratuluję debiutu. Takich debiutów nam potrzeba.