Może nie zawsze chodzi tylko o seks!
W przeciwieństwie do przyjaciółek, Harlow Vega ma opinię zawsze gotowej do romansu. Dwanaście pełnych alkoholu i szaleństwa godzin w Sin City wystarczyło, by poślubiła niedorzecznie atrakcyjnego i szorstkiego kanadyjskiego rybaka, Finna Robertsa.
Ale to przecież był tylko romans: dziki, oszałamiający i łatwy... Dopóki Finn nie przyjeżdża w interesach do jej rodzinnego miasta. Harlow nie jest jeszcze gotowa się wiązać, ale kiedy cała paczka spędza czas razem, przekonuje się, że coś ją w Finnie pociąga. Może to nie miłość (cholera, to nawet nie sympatia), ale ich podniecające, pełne napięcia spotkania stanowią dla nich idealne oderwanie od przerażających wyzwań, które stawia przed nimi życie – wyzwań, których żadne z nich nie do końca potrafi podjąć, nie mówiąc już o ich rozwiązaniu. Jedna wspólna noc zamienia się w dwie, a wkrótce tajemnicze interesy Finna przeciągają się w tygodnie. Oboje zgodzili się na seks – dziki, mokry, oszałamiający – ale teraz ich dorywcze wspólne noce zaczynają się zamieniać w coś prawdziwego. Dla dwojga ludzi przyzwyczajonych do kontrolowania swojego życia ostatni skok w nieznane, czyli zakochanie się, przypomina raczej jazdę bez trzymanki...
Opowieść pełna seksu i emocji... Każde słowo było skarbem!
– Sylvia Day, autorka Obudzonych pragnień
Jeden z najoryginalniejszych, najzabawniejszych i najbardziej wiarygodnych w opisie emocji romansów erotycznych ostatnich lat!
– „RT Book Reviews”
Christina Lauren znowu to zrobiła! Perfekcyjnie dobrana dawka seksu, uczuć i humoru, która uszczęśliwi fanów jej twórczości na całym świecie!.
– „The Stir”
Autor | Christina Lauren |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8116-480-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381164801 |
Waga | 318 g |
Wymiary | 140 x 205 x 23 mm |
Data premiery | 2018.10.30 |
Data pojawienia się | 2018.09.25 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zacznę od tego, że sięgając po tę książkę nie ma co oczekiwać wielkich zaskoczeń, czy nieprzewidywalnych wydarzeń. Autorki piszą w sposób prosty, trzymają się schematu powszechnego na dzisiejszym rynku książek tego gatunku. Praktycznie wszystkiego można się domyśleć, wystarczy przeczytać kilkadziesiąt stron, aby już znać zakończenie. Pewnie wiele osób uzna to za wielki minus, ja jednak jestem już do tego przyzwyczajona. Powieści są teraz pisane na "jedno kopyto", w co drugiej dzieje się to samo.
Kolejną sprawą jest to, że w książce występuje kilka(naście?) nudnych momentów, które czyta się bez żadnych emocji. Mi zdarzyło się nawet odpłynąć, zamiast skupiać się na tym co czytam, zastanawiałam się co zjem jutro na śniadanie (no dobra, może nie do końca :D ). Jednak całe szczęście, że nie cała powieść jest tak nużąca. Przez większość czasu czytało mi się ją dobrze, przyjemnie i w miarę szybko :)
Należy też wspomnieć, że autorki nie szczędzą nam licznych scen erotycznych. Trzeba jednak przyznać, że nie są jakieś przytłaczające, trzymają się w jakiejś tam kategorii w miarę przyzwoitych.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to jakoś średnio się z nimi polubiłam. Harlow była mi totalnie obojętna, a do tego zdarzało się, że mnie niesamowicie irytowała. Finn był już nieco bliższy memu sercu, jego polubiłam, wprowadził do książki liczne zabawne momenty, co sprawiało, że całość była przyjemniejsza.
Razem tworzą mieszankę wybuchową, pojawiają się między nimi cięte dialogi przepełnione sarkazmem... co swoją drogą bardzo mi się spodobało.
http://pospolitaola.blogspot.com/2018/12/recenzja-ksiazki-dziki-romans-christina.html
Już na początku poznajemy Harlow Vegę, która nigdy nie pogardzi namiętnym seksem i przelotnym romansem. Choć jest to typ bohaterki, który można już spotkać w wielu erotykach, to naprawdę polubiłam Harlow. Na zewnątrz może i sprawia wrażenie takiej szalonej, zawsze gotowej na romans kobiety, ale w środku jest wrażliwa, dobra no i jest gotowa zrobić wszystko dla swoich bliskich.
Finn to całkowite jej przeciwieństwo. Kto by się tego spodziewał, co? ;) Podobnie jak Harlow, rodzina jest dla niego najważniejsza, ale jest on zdecydowanie bardziej skryty w sobie i spokojny. To może być ciekawe, co teraz powiem, ale uważam, że w pewnym stopniu jestem do niego podobna. Również nie jestem jakąś totalną wariatką i nie za bardzo lubię rozmawiać o sobie.
Akcja powieści kręci się wokół relacji tej dwójki, ale jest tu również poruszany pewien wątek, który w obecnej chwili jest mi bardzo bliski. Oczywiście, kiedy tylko się on pojawił, poczułam ucisk w sercu, ponieważ na mnie również spadło to, jak grom z jasnego nieba. Naprawdę straszne. Nie wiem za bardzo jak mam o tym pisać, ponieważ boję się, że mogłabym zdradzić za dużo.
Narracja została poprowadzona w pierwszej osobie, a rozdziały zostały napisane tak, że raz były one prowadzone z perspektywy Harlow, a raz z perspektywy Finna. Uważam, że jest to fajne, głównie ze względu na to, że czytelnik może poznać tę historię aż z dwóch punktów widzenia. Wiadomo, że kobieta może widzieć pewne sytuacje zupełnie inaczej niż mężczyzna i to właśnie pokazała autorka.
Christina Lauren ma ciekawy styl pisania, który sprawia, że lektura jest znacznie przyjemniejsza, a samą książkę czyta się szybciutko. Dziki romans to tom drugi z serii, ale nie przeszkadzało mi to w jej czytaniu. Myślę, że jest to akurat taka seria, gdzie nie trzeba czytać każdej części po kolei i to jest jak najbardziej na plus. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale już wiem, że na pewno nie ostatnie. Myślę, że już nawet niedługo zabiorę się za jej kolejną powieść.
Miłośniczki gorących romansów oraz przystojnych mężczyzn- to zdecydowanie książka dla Was.
„W przeciwieństwie do przyjaciółek, Harlow Vega ma opinię zawsze gotowej do romansu. Dwanaście pełnych alkoholu i szaleństwa godzin w Sin City, wystarczyło by poślubiła niedorzecznie atrakcyjnego i szorstkiego kanadyjskiego rybaka, Finna Robertsa.
Ale to przecież był tylko romans: dziki, oszałamiający i łatwy… Dopóki Finn nie przyjeżdża w interesach do jej rodzinnego miasta. Harlow nie jest jeszcze gotowa się wiązać, ale kiedy cała paczka spędza czas razem, przekonuje się, że coś ją w Finnie pociąga. Może to nie miłość (cholera, to nawet nie sympatia), ale ich podniecające, pełne napięcia spotkania stanowią dla nich idealne oderwanie od przerażających wyzwań, które stawia przed nimi życie – wyzwań, których żadne z nich nie do końca potrafi podjąć, nie mówiąc już o ich rozwiązaniu. Jedna wspólna noc zamienia się w dwie, a wkrótce tajemnicze interesy Finna przeciągają się w tygodnie. Oboje zgodzili się na seks – dziki, mokry, oszałamiający – ale teraz ich dorywcze wspólne noce zaczynają się zamieniać w coś prawdziwego. Dla dwojga ludzi przyzwyczajonych do kontrolowania swojego życia ostatni skok w nieznane, czyli zakochanie się, przypomina raczej jazdę bez trzymanki…”
„Dziki romans” to drugi tom wciągającego cyklu Wild season od pisarskiego duetu Christina Lauren. Pierwsza część bardzo się mi podobała, więc z przyjemnością zabrałam się za lekturę części, która opowiada historię Harlow i Finna. Czy i tym razem dostałam wciągającą, gorącą i namiętną opowieść?
Jeżeli znacie wcześniejszą twórczość autorek, to wiecie, że panie piszą dość schematycznie i dość przewidywalnie, jednak dla mnie nie jest to minusem, bo przy ich książkach zawsze świetnie spędzam czas. Dziki romans jest też właśnie taki, więc zabierając się za lekturę, nie nastawiajcie się, że znajdziecie w niej zaskakujące sytuacje, czy wydarzenia. Jednak mimo tego to książka, przy której świetnie się bawiłam, nie raz się śmiałam i nie raz wraz z bohaterami przeżywałam ich wzloty oraz upadki.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to muszę się Wam przyznać do tego, że Harlow wzbudzała we mnie skrajne emocje. Raz ją lubiłam, innym razem strasznie mnie irytowała i wkurzało mnie jej niezdecydowanie. Poza tym to dziewczyna bardzo lojalna i dla osób, które kocha, gotowa jest zrobić wszystko. Za to Finn to chłopak, który już w poprzedniej części skradł moje serce, a teraz jeszcze bardziej się w nim zagnieździł. To chłopak, niezwykle męski, seksowny no i oczywiście przystojny. Tak jak i Harlow jest bardzo lojalny i tak jak ona nie szuka miłości. Ale może to ona ich znajdzie?
W książce znajdziecie także sporo scen seksu, ale nie obawiajcie się, bo nie są one przytłaczające, są bardziej niczym tło na wszystkich wydarzeń. Poza tym wszystko zostało opisane z wyczuciem i z niewyobrażalnym smakiem, by tylko i wyłącznie działać na wyobraźnię czytelnika. Po cichu Wam napiszę, że moja działała na najwyższych obrotach ;)
Dziki romans to powieść, od której nie potrafiłam się oderwać i z przyjemnością obserwowałam poczynania bohaterów. To piękna powieść o przyjaźni i miłości, której fabuła rozpala zmysły, burzy krew w żyłach i budzi ukryte pragnienia. To naprawdę dobry i wciągający erotyk, który wciągnie Was do świata nieplanowanej miłości, namiętnego seksu i gorących fantazji.
Ten tom to osobna historia, ale polecam Wam zacząć czytać od części pierwszej, bo to w niej łączą się losy wszystkich bohaterów.
Polecam!
Pod pseudonimem Christine Lauren kryją się dwie kobiety, które sprawiają, że każda z powstałych książek jest niesamowitą przygodą dla czytelnika, pomimo przewidywalności zdarzeń.
Nie inaczej jest w przypadku książki "Dziki romans", to drugi tom z nowego cyklu Wild Season. Poznajemy tu grupę przyjaciół, którzy mają się ku sobie, jednak żadne z nich nie chce się do tych uczuć przyznać. W tej części autorki skupiają swoją uwagę na Harlow i Finn'ie. W przeszłości połączył ich przelotny romans i jeszcze krótsze małżeństwo zawarte w Las Vegas. Kiedy po czasie spotykają się przypadkiem w kawiarni, do Harlow dociera, że Finn wciąż potrafi wywołać w niej lawinę uczuć. Turbulencje losu i twórczy umysł autorek tak pokieruje ich historią, że każdy z nas będzie zadowolony. Autorki wplotły w akcję również motywy choroby członków rodziny, chociaż moim zdaniem był to tak mało rozbudowany wątek, że równie dobrze mogło go nie być wcale. Książka jest przewidywalna i schematyczna, więc jeśli oczekujecie czegoś Wam nieznanego i oryginalnego to ta pozycja może nie do końca Wam przypaść do gustu, bardziej będzie odpowiadała komuś, kto dopiero rozpoczyna przygodę z romansami, bo dla mnie - romansowego wyjadacza książek nie ma jak dotąd w literaturze tego gatunku tytułów, które wniosłyby coś nowego do mojego życia. Jednak nie sprawia to, że dana książka staje się dla mnie mniej atrakcyjna. Autorki stawiają głównie na to, aby akcja była dynamiczna, w życiu głównych bohaterów działo się dużo, a czytelnik miał jak najwięcej zabawy w trakcie lektury. Historia Harlow i Finn'a ukazuje, że jakkolwiek byśmy wzbraniali się przed miłością, to prędzej czy później ona nas i tak dopadnie. Wskazuje również, że w każdym związku zaufanie i rozmowa to podstawowe wartości, bo niedomówienia pozwalają na dwojakie postrzeganie rzeczywistości, a to z kolei może niekorzystnie wpływać na zbudowanie dobrej relacji. "Dziki romans" to pełna akcji i wzruszeń, dobra fabuła sprawiająca, że na twarzy pojawiają się wypieki, a temperatura nieoczekiwanie wzrasta. To wszystko powoduje, że książka jest interesująca w odbiorze i zdecydowanie nie da się przy niej nudzić.
Lektura obowiązkowa nie tylko dla fanów Christine Lauren, ale i dla miłośników romansów, które zestawiają ze sobą dwa różne światy i powodują ogromną ilość wybuchowych akcji w najmniej oczekiwanych momentach.
NIE ZASKAKUJE, ALE BAWI
Streszczenie książki wskazuje na dość mało oryginalną i raczej przewidywalną historię i tutaj nie będę wyprowadzać Was z błędu. „Dziki romans” to historia o miłości, która nie różni się diametralnie od innych powieści tego gatunku. Autorki nie wprowadzają więc na rynek niczego świeżego, ale chyba nie tego oczekuje się sięgając po duet Christina Lauren. Wierne fanki prozy tych pań wiedzą już, że w zamian za brak niespodziewanego toku fabuły można liczyć na dobry relaks i zabawę. I właśnie od takiego nastawienia radziłabym zacząć tym, którzy decydują się na zapoznanie z niniejszą lekturą.
NIERÓWNI POD WZGLĘDEM ZYSKANEJ SYMPATII
Główną bohaterką powieści została Harlow. Dziewczyna, która może zapewnić sobie i czytelnikowi szaloną przygodę, a zarazem osoba, która chyba nie mogłaby zostać moją przyjaciółką. Nie ten typ. Odważna, zakręcona, imprezowiczka bez granic. Gotowa na wszystko. Choć jak się okazuje, nie do końca gotowa na miłość. I tutaj kolejny mankament związany z chwiejnością emocjonalną dziewczyny. Ni to chce, ni nie chce. Wzbrania się przed uczuciem, ale kiedy staje z nim oko w oko, zupełnie zmienia podejście. O wiele lepsze wrażenie zrobił na mnie męski bohater tej powieści, uwaga – rybak! Przystojny, owszem – lubiący sprawować kontrolę, ale także ciepły. W tym całym nieszczęściu żeńskiej postaci, świetny kontrast stanowi właśnie on. Toteż kreacji bohaterów nie stawiam na straconej pozycji.
SCENY ZBLIŻEŃ
W książce tego gatunku, a już na pewno w powieści Christiny Lauren, nie może zabraknąć seksu. Wbrew pozorom historia nie zarzuca wulgarnym podejściem do tematu, wręcz przeciwnie. Sceny zbliżeń zostały opisane z wyczuciem i smakiem, tak więc jeśli ktoś szuka nieoburzającego romansu z nierozmemłaną erotyką, ale zarazem z zachowaniem granic, „Dziki romans” nie powinien sprawić zawodu.
PODSUMOWANIE
Prosta, przewidywalna, ale szalona i zabawna historia, dla poszukiwaczek romantycznych, pikantnych powieści, ze scenami zbliżeń, które nie powodują odruchu wymiotnego. Duet Christina Lauren trzyma poziom, nie zaskakuje, ale też nie rozczarowuje. Pobudza wyobraźnię, poprawia humor w szarobure jesienne dni – więc pomimo tego, że nie niesie ze sobą jakichś wartościowych refleksji, z pewnością znajdzie swoje fanki.
https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/10/przedpremierowo-dziki-romans-christina.html#more
Bardzo lubię twórczość pisarskiego duetu Christina Lauren, dlatego, kiedy Wydawnictwo Zysk i S-ka zaproponowało mi napisanie rekomendacji dla tej historii zgodziłam się bez najmniejszego wahania. Nie macie pojęcia, jak bardzo mnie to ucieszyło! Przyznaje się, że pierwszego tomu serii Wild Seasons nie miałam okazji przeczytać, ale przynajmniej mam coś do nadrobienia! Chemia między bohaterami była niesamowita, seks był tak gorący, jak w poprzednich książkach serii Beautiful Bastard, humorystyczne akcenty wywoływały uśmiech na twarzy. Bohaterowie? Niezwykli! Finn jest wspaniały! Zdobędzie Wasze serca swoją urzekającą osobowością!
Lubię czytać erotyki, czy to dark, czy te subtelniejsze, na każdy muszę mieć odpowiedni nastrój. Odrywam się od rzeczywistości poznając zupełnie nową, nieznaną. Wszystkie obowiązki i problemy uciekają, na tą chwilę przestają być istotne, tak właśnie działają na mnie książki. Po pisarskim duecie Christina Lauren wiem, czego mogę się spodziewać, dlatego nie czuję się zawiedziona mimo pewnych schematów, którymi się kierują, albo się to lubi, albo nie, to już zależy od Was. Czytając takie książki powinno się uważać na swój sprzęt, mój tablet tego nie wytrzymywał, a gaśnicy pod ręką żadnej nie miałam, jedynie dobry burbon, co też nie było złym połączeniem.
Czas spędzony w Las Vegas dla Harlow zakończył się ślubem, kobieta prowadzi dość szalony tryb życia, kocha imprezy i romanse, żyje całą sobą. Nieziemski, elokwentny Finn Roberts daje jej wszystko, czego potrzebuje dziki seks, zabawę, przy tym wszystkim alkohol płynie gęsto. Nic, co ma jakiekolwiek podstawy, aby stworzyć coś stałego i trwałego. Nie oczekuje tego, Finn także. Harlow wie, czego chce, nie bawi się w gierki, nie udaje przed sobą, ani przed nikim innym. Nie ma do nikogo pretensji, sama kieruje swoim życiem i każdym dokonanym przez siebie wyborem. Kreacja jej postaci sprawia, że jest prawdziwa, Harlow jest słodka, opiekuńcza i pewna siebie. Nie bała się okazywać uczuć, których miała w sobie ogromne pokłady. Jest niezwykle lojalna wobec ludzi, których kocha, a to w dzisiejszym świecie jest bardzo ważne.
Sprawy się komplikują, kiedy Finn Roberts przyjeżdża do ich wspólnego znajomego Olivera, na wielkie otwarcie sklepu z komiksami. To nie jest jedyny powód jego wizyty, musicie go jednak odkryć sami. Ach ten Finn, męski, seksowny, tak jak ona lojalny i dumny facet, ostatnią rzeczą, której teraz poszukuje jest miłość. Dziewczyna nie chce się wiązać, nie jest na to gotowa, ale czy wytrwa przy tym postanowieniu? Jak myślicie? Im więcej czasu spędzają razem, tym bardziej zdają sobie sprawę, że coś się między nimi rozwija. Rozmawiają o tym, co czują, są racjonalni w kwestii tego, jak ich sytuacja wpływa na życie. Finn jest poważny, lojalny wobec swojej rodziny i przyjaciół, jest głęboko zaangażowany w działalność rodzinną w zakresie rybołówstwa, ale przede wszystkim prowadzi spokojne życie.
Udało mi się dowiedzieć, że w pierwszym tomie serii pt. „Słodkie rozkosze”, w wyniku szalenie spędzonego czasu w Las Vegas trzy pary, które spędziły z sobą czas, wzięły śluby. W przypadku Harlow i Finna, związek małżeński unieważniono, ale i tak ich droga splotła się ze sobą ponownie. Myślę, że dobrze będzie, jeśli zaczniecie swoją przygodę z Wild Seasons chronologicznie, pozwoli to poznać trzon historii i bohaterów. Przyznam, że chociaż zaczęłam od tomu drugiego bardzo chcę poznać pierwsza parę, co na pewno zrobię.
W przypadku Harlow i Finna chemia jest wyczuwalna, chociaż nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, iskrzy, na tyle, że zapach spalenizny unosił się z tabletu!
Nie mogę Wam zdradzić więcej, chciałabym, abyście mieli możliwość odkrycia jak najwięcej elementów samodzielnie, bo warto. Fani Christiny Lauren będą zachwyceni, mamy tutaj romans, dramat i emocje, których poszukujemy w książkach, charakterne postacie, które naprawdę dają się lubić, a nawet kochać. Pozostaje mi tylko czekać na kolejny tom, w którym poznamy historię kolejnej pary, tym razem Oliviera i Loli. Gorąco polecam „Dziki romans”, książka, w której seks nie jest główną fabułą, a jej dopełnieniem.
REKOMENDACJA: Pisarski duet Christina Lauren zrobił to znowu! Sprawił, że mój świat zadrżał w posadach na równi z emocjami odczuwanymi przez bohaterów. Frywolny układ, który był następstwem szalonej nocy w Las Vegas pochłaniał mnie nie zamierzając wypuścić ze swych macek. Uwielbiam sposób kreacji bohaterów, kłótnie są jedynie dymną zasłoną dla kipiącej żarem namiętności, którą nie sposób zignorować. Wiem, że wybierając książki tego duetu otrzymam dokładnie to, czego oczekuję od literatury kobiecej, charakterne postacie, piękne przyjaźnie i kipiącą pożądaniem historię, do której chętnie powrócę.