Nowa powieść autora Domu tęsknot to sensacyjna polsko-niemiecka rodzinna epopeja, z wielką miłością, polityką, sztuką, zdradą i tajemnicą w tle, rozgrywająca się głównie w nazistowskich Niemczech.
Charlotte, przedwojenna Berlinianka i córka znanego antykwariusza, zakochuje się w Adolfie Zieglerze, znacznie od niej starszym malarzu i kobieciarzu, protegowanym Hitlera malującym akty „prawdziwych, niemieckich kobiet”. Wkrótce, pod pretekstem pozowania, staje się jego kochanką, odrzucając zaloty Kristiana. Doroślejący, wciąż zakochany w Charlotte chłopak, zaczyna pracę w urzędzie bezpieczeństwa, w tzw. białym wywiadzie szukającym „haków” na znane niemieckie osobistości.
Losy bohaterów osobliwego trójkąta splotą się wielokrotnie m.in. w czasie wojny w słynnym „salonie Kitty” – ekskluzywnym burdelu, w którym specjalnie przeszkolone dziewczyny wydobywały informacje ze swych wysoko postawionych klientów... Kristian zostanie przeniesiony do Łodzi, do oddziału Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS, obok którego placówka Lebensbornu porywała blondwłose dzieci, by je germanizować. Również do Łodzi po latach skieruje się syn Charlotte, któremu, jak się okaże, ktoś ukradł życiorys...
Powieść Adamczyka to nie tylko świetna, trzymająca w napięciu rozrywka, ale także doskonały kryminał historyczny, pełen prawdziwych postaci, zdumiewających ciekawostek i plastycznych opisów znanych zdarzeń, w które uwikłani są bohaterowie. Czytelnik nie może też pozbyć się wrażenia, że w swojej wymowie jest to boleśnie aktualna opowieść o ogromnych nadużyciach władzy, tłumaczącej się, że została wybrana w demokratycznych wyborach...
Autor | Piotr Adamczyk |
Wydawnictwo | Agora |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 536 |
Format | 13.5x20.5 cm |
Numer ISBN | 9788326826450 |
Kod paskowy (EAN) | 9788326826450 |
Waga | 486 g |
Wymiary | 136 x 206 x 35 mm |
Data premiery | 2018.05.23 |
Data pojawienia się | 2018.05.09 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja 2024.04.21) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Po śmierci dziadka bohater, choć wcześniej przez niego wydziedziczony , ma prawo uszczknąć okruch, tego co pozostawił w spadku swoim spadkobiercom. Kontaktuje się więc ze swoją niemiecką rodziną i wspólnie próbują ową schedę podzielić. Ale by dzielić, najpierw trzeba ją oszacować.Tyle ,że spadek stanowią pamiątki wojenne oraz obrazy , których pochodzenie i wartość stanowi zagadkę.
I tak ruszamy wraz z bohaterem w zawikłane czasy bezpośrednio przed wybuchem II Wojny Światowej oraz w czasie jej trwania. I nic nie jest już czarno-białe, jednowymiarowe czy oczywiste.
Charlotte, śliczna, apetyczna nastolatka , córka znanego berlińskiego antykwariusza, pomaga ojcu w prowadzeniu biznesu. Czasy są trudne, nazizm narzuca swoje standardy i wartości zarówno w życiu jak i w sztuce a stary antykwariusz wie, że choć sztuka nowoczesna przez Hitlera ceniona nie jest, to jednak wartość swą ma i można na niej nieźle zarobić. Stąd pod oficjalnym szyldem antykwariatu ukryta jest i inna działalność handlowa- obrót działami sztuki oficjalnie zakazanymi .
Antykwariusz ma spore kontakty i jego sklep odwiedzają goście różni. Młoda Charlotte zakochuje się w malarzu bliskim samemu Hitlerowi , Adolfie Zieglerze, który to pacykarz prócz tego ,że jest bawidamkiem, flirciarzem i niebezpiecznym uwodzicielem, ma znaczący wpływ na kształt polityki kulturowej całego kraju. Dziewczyna jest soczysta i niewinna a malarzyna specjalizuje się w kobiecych aktach więc problemy są tylko oczywistą konsekwencją biegu tej historii.
Losy tej toksycznej, wyuzdanej relacji są tylko pretekstem by autor wprowadził nas w dużo głębszy temat .
Lebensborn – o którym tak niewiele się po wojnie mówiło i mówi nadal, polityka „czystości rasy” , selekcji naturalnej mającej na celu uzyskanie idealnego , nordyckiego pokolenia, specjalne domy i miejsca, gdzie dochodziło wręcz do „produkcji” jak na fermie dzieci o aryjskich cechach , porywanie , odbieranie dzieci i zniemczanie ich przed wysyłką do Rzeszy, to samo w temacie wywożenia młodych kobiet z terenów podbitych. Wszystko uświęcone ideą nadrzędności potrzeb kraju nad uczuciami i potrzebami człowieka. Matka jest święta , bo rodzi dzieci, których ma być jak najwięcej. Męża nie ma ? cóż inni mężczyźni o pożądanych cechach też muszą być w gotowości a mąż jeśli i jak wróci - powinien cieszyć się z tego ,że żona tak skrzętnie wypełniała obowiązki kobiety w Rzeszy.
No i specjalne domy "publiczne" zorganizowane na potrzeby wysokich oficerów i polityków , gdzie najbardziej zręczne młode dziewczyny miały wyciągać informacje potrzebne dla podsłuchujących.
Ale i chore eksperymenty na ludziach w obozach nazistowskich na terenie Polski , dziwne miejsca, "obozy" dla młodzieży pod Łodzią i wiele innych , prawdziwych , nie ruszanych przez dziesiątki lat historii...
Ale przecież pisze to mistrz Piotr Adamczyk! Nie da się bez delikatności i czułości, bez uczuć i miłości, bez słów jak płatki róż choć czasy nie sprzyjają romantyzmowi!
I tu się też nie zawiedziesz. Mimo , iż historie opisywane poetyckie i proste nie są, udaje się autorowi i tutaj znaleźć możliwość rozwinięcia swojej poetyckiej natury i połechtania naszej wrażliwości i potrzeby eteryczno erotycznego słowa wpływającego przez kobiecy narząd miłosny – uszy -wprost na nasze serce . I jakże tu się nie zachwycać?! Nikt w sposób tak nienachalny , delikatny nie potrafi przekazywać trudnych spraw. Poznaliśmy to w "Domu Tęsknot" , mamy to i w "Fermie blond"
Dostajemy więc kawał rzetelnej , prawdziwej historii z czasów III Rzeszy, mamy niezły wątek kryminalny,w gratisie doskonały trójkąt miłosny , kawał świetnej obyczajówki z życia codziennego w czasach wojennych oraz piękne, poetyckie uniesienia autora związane z jego powojennymi poszukiwaniami źródeł schedy po dziadku i znajomością z pewną pociągającą panią historykiem sztuki .
Książka solidna, ponad 500 stron ale oderwać się nie mogłam- jak zawsze. Nie zawiodłam się , dostałam dokładnie to , czego oczekiwałam.
No i ten balsam na moją duszę i estetykę... jak ON ( autor) PISZE O MIŁOŚCI!
Od samego czytania oczy robią się wilgotne a dziwne ciepło ogarnia ciało.
Oj, Panie Piotrze, kolejną noc jest mi Pan winien!
Michael, niemiecki polityk, który przeglądając pamiątki po zmarłej matce, odkrywa coś, co każe mu podejrzewać, że nie zna prawy o swoim pochodzeniu. Postanawia odkryć rodzinną tajemnicę. W swoje prywatne śledztwo wciąga kuzyna z Polski, któremu w zamian za pomoc obiecuje wartościowe dzieła sztuki. Pierwsze tropy prowadzą do nazistowskiego Berlina, gdzie nastoletnia Charlotte zakochuje się po raz pierwszy…
Dziewczyna jest córką znanego w Niemczech antykwariusza. W wolnych chwilach pomaga ojcu w prowadzeniu interesów, sprzątając sklep lub obsługując interesantów. Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami – próg antykwariatu przekracza Adolf Ziegler. Charlotte bez pamięci zakochuje się w znacznie starszym malarzu i od tej pory robi wszystko, by zwrócić jego uwagę. Jest tak skupiona na fantazjowaniu, że nie dostrzega, iż Prawdziwa Miłość gra dla niej na flecie i odwiedza jej brata w sąsiednim pokoju. Czas mija, a fatalne zauroczenie nie znika. Dziewczyna w końcu zyskuje uwagę Zieglera, zostaje nawet jego muzą, jednak szczęście nie trwa zbyt długo. W końcu czar pryska i okazuje się, że ulubionemu malarzowi Hitlera daleko do księcia z bajki. Rzeczywistość III Rzeszy także nie jest bliska baśniowej scenerii. Charlotte dorasta i sprawy komplikują się coraz bardziej, za uniesienia serca przyjdzie jej sporo zapłacić. Himmler stworzył nawet specjalną placówkę dla dziewcząt, które były nieroztropne i głowy miały pełne marzeń – „Fermę blond”.
Ta książka dosłownie rozłożyła mnie na łopatki. To zupełnie inna jakość. Książka niepodobna do tych, które do tej pory wydawał Piotr Adamczyk. Powiedzieć, że znajduje się tu odrobina charakterystycznego poczucia humoru autora, tajemnica, miłość i wojna, to tak jakby nie powiedzieć o tej książce nic. To za mało. To zbyt płytkie określenia, które w żadnej mierze nie oddają jej treści. Jest tu znacznie więcej. Wspomnę o trzech kwestiach, które szczególnie mnie zachwyciły:
1. Uczucia. Autor po mistrzowsku oddał uczucia targające zakochaną nastolatką. Skąd w nim tyle wrażliwości? Skąd wiedza na temat emocji, przeżywanych przez dziewczynę kochającą po raz pierwszy? Część poświęcona dzieciństwu Charlotte wręcz emanuje młodzieńczą naiwnością, nadzieją i niepewnością. Jest świeża, pełna obietnic, dreszczyku emocji.
2. Realia i klimat. Lwia część powieści osadzona jest w realiach III Rzeszy. Muszę przyznać, że Autor podszedł do tematu niezwykle sumiennie. Oddał klimat epoki, sięgając między innymi po tytuły ówczesnych gazet, czy poprzez wspominanie o wydarzeniach, jakie wówczas miały miejsce. Pokazał Niemcy jako państwo, którego polityka wojenna miała wpływ nie tylko na sąsiednie państwa, ale i na mieszkańców. Życie było determinowane przez decyzje Hitlera i tak naprawdę to od niego zależało, jak się potoczy. Piotr Adamczyk losy fikcyjnych bohaterów splątał z historiami prawdziwych osób. Zrobił to jednak z taką precyzją, że w niektórych przypadkach ciężko mi było odróżnić fantazję od historii. Może to dlatego, iż trudno uwierzyć, że niektóre tak okropne rzeczy zdarzyły się na prawdę? Oscylowanie między światem realnym a zmyślonym wyszło Autorowi doskonale.
3. Opisy. Opisy w książkach tego Pana zachwycają mnie za każdym razem. Nie inaczej było i w tym przypadku. Tym razem jednak Pan Piotr podniósł sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Nie tylko zdecydował się na oddanie realiów państwa, które od wielu lat nie istnieje, ale także na opisanie obozów koncentracyjnych. Czy można powiedzieć, że pokazał je we właściwy sposób? Czy obozy śmierci można oddać we właściwy sposób? Przedstawił je tak, że stanęły mi przed oczami. Nagle znalazłam się w szarym pomieszczeniu, pełnym strachu i rozpaczy, w którym oblewają więźniów lodowatą wodą, ubierają w bezbarwne stroje i kierują na badania. Nie ma tu taryfy ulgowej. Nie było za czasów Rzeszy, nie ma też w książce. Nie można pisać o okropnościach wojny, nie wspomniawszy o zbrodniach przeciw ludzkości. Całej ludzkości. Ginęli tam nie tylko Żydzi, Polacy, czy Romowie. Życie stracili również nieposłuszni Niemcy, o czym Autor słusznie przypomina. Nie przestraszcie się jednak, bo oprócz opisów tak okropnych miejsc znalazło się także sporo miejsca na piękne charakterystyki obrazów. Na tapecie znajdują się głównie akty, w końcu jednym z bohaterów jest „narodowy malarz włosów łonowych”. Pełno tu zachwycających opisów kobiecego ciała. Widać, że Autor potrafi docenić prawdziwe piękno i oddać je za pomocą słów. Niezwykle przyjemnie się o tym czyta. Myślę, że zadowolony będzie każdy mężczyzna (i nie tylko!).