Drugi tom epickiej „Jaśminowej sagi” autorstwa Anny Sakowicz – Czas gniewu, rozpoczyna się we wrześniu 1939, gdy w Gdańsku rozbrzmiewają pierwsze grzmoty wojennej burzy. Wszystko się zmienia – mężczyźni idą na front, a kobiety, które pozostały w domach, również muszą walczyć – o przetrwanie i zachowanie dawnego życia w nowej, strasznej rzeczywistości, w czasie gniewu. Wolne Miasto Gdańsk staje się znów niemieckie, a jest to tylko kolejny z wielu zwrotów jego burzliwych losów.
Okres wojenny jest częścią powieści – autorka w drugim tomie sagi, snuje losy bohaterów dalej, ponad dwadzieścia lat poza wojnę i oplata je wokół zniszczonego, i z trudem odbudowanego Gdańska.
Rodzą się nowe dzieci by zająć miejsce tych, którzy zginęli podczas wojny, odnajdują się zaginieni, a żywi plotą życie dalej, w komunistycznej rzeczywistości. Książka kończy się w 1968, przed kolejną z burz, marcowymi protestami, które zapoczątkują ciąg epokowych wydarzeń rozgrywanych w Gdańsku.
Kolejny tom w przygotowaniu.
Autor | Anna Sakowicz |
Wydawnictwo | Poradnia K |
Seria wydawnicza | Jaśminowa saga |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 584 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-66555-35-8 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366555358 |
Data premiery | 2021.03.24 |
Data pojawienia się | 2021.02.17 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 98 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | 1 szt. na miejscu |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Macie takie książki, a może inaczej serie, które potrafią wywołać uśmiech, ale i łzy radości/smutku? Cieszę się, że na mojej drodze taka seria trafia raz na jakiś czas. "Saga jaśminowa" to zdecydowanie jedna z tych ulubionych, które chwytają za serce, a to za sprawą realizmu i faktów, jakie miały miejsce. Okres, w jakim odkrywała się akcja to 1938-1968 r. Miejsce, w którym dochodzi do zmian nie tyle życiowych, ale i tych poglądowych to Gdańsk. Orłem z historii to ja nigdy nie byłam, ale ten okres zna chyba każdy młody Polak albo znać powinien. Nasi ulubieni (albo i nie) bohaterowie dorośli i mają już swoje pociechy i przyszło im zmierzyć się z pierwszymi oznakami wojny, jaka miała miejsce. Gdańsk znowu jest niemiecki. Sąsiedzi, którzy od lat wspierali z dnia na dzień przestali poznawać na ulicy, a to za sprawą polityki, jaką Hitler ustanowił.
Mężczyźni idą na front często to młodzi ludzie, chłopcy jeszcze. Nie muszę chyba nikomu przypominać, że wojna nigdy nie jest dobra. Tak jak w pierwszym tomie tak i tutaj płakałam, kiedy nasi bohaterowie obdzierani byli z szacunku i i na każdym kroku zasmakowali w upodleniu człowieka. Nie liczą się wcześniejsze znajomości, układy teraz wartością jest? No właśnie co? Dobrze wiemy jak to było w obozach i tutaj autorka nie oszczędza nam tego obrazu upodlenia człowieka przez Niemców. Krok po kroku towarzyszymy naszym bohaterom w życiu, jakie i wiodą, ale jesteśmy też świadkami jak dorasta nowe pokolenie, które zaczyna działać na własną rękę. Od pierwszych stron przeżywasz razem z nimi to, co dzieje się z naszymi dziewczynami (Kasią, Julią, Stasią) to, kto zginie, a kto przeżyje to już zachowam dla was, ale nie będzie łatwo.
W takich momentach doceniam (zawsze doceniam, ale podczas czytania jakoś szczególnie) to, co mam i w jakim kraju żyje. Wojna to jeden okres, ale w książce mamy jeszcze okres powojenny, i to w jaki sposób dochodzi do odbudowy Gdańska, życia które zostało zniszczone, utracone. Krewni, rodzina wracają na stare śmieci ktoś się odnalazł ktoś nigdy nie wrócił. Wojna odcisnęła na bohaterach coś, czego nie da się zapomnieć. Człowiek już nie jest tym, kim był kiedyś i pytanie czy po takiej traumie można jeszcze kochać? Można zacząć od nowa? Nikt z ocalałych nie chce myśleć o tym, z czym przyszło mu się zmierzyć, a tajemnice, jakie mają zaniosą do trumny. Katarzyna, Stasia, Julia siostry, które mimo ciężkich czasów wspierały siebie i tak bardzo wchłonęłam ich cierpienie, że nie będę potrafiła zapomnieć o nich. Sama mam dwie młodsze siostry, więc doskonale potrafiłam utożsamić się z nimi.
Jesteśmy rodziną, kłócimy się, ale miłość zawsze zwycięży. Polecam całym sercem, ale uprzedzam będą łzy.
Rodzina Jaśmińskich to gdańszczanie z pokolenia na pokolenie. I choć czuli się Polakami to przede wszystkim byli obywatelami Gdańska. Ich przyjaciele, znajomi, niezależnie od swoich polskich czy niemieckich korzeni, też byli ludźmi stąd i choć nieraz dochodziło między nimi do sprzeczek na tle narodowościowym to zawsze potrafili się dogadać jak gdańszczanin z gdańszczaninem. Rok 1939 zmienił wszystko. Choć wojna przewijała się niemal w każdej rozmowie i wszyscy spodziewali się nieuniknionego to jej okrucieństwo zaskoczyło nawet doświadczonego w żołnierskiej niedoli seniora rodu Jaśmińskich. Gdańsk trafił pod okupację niemiecką, młodych mężczyzn siłą wciela się do armii niemieckiej, kobiety wywożone są na przymusowe roboty, Polacy i Żydzi usuwani z Gdańska trafiają do obozów koncentracyjnych lub są likwidowani. Rodzina Jaśmińskich traci swoją pracownię introligatorską i chcąc pozostać w Gdańsku musi dowieść, że w jej żyłach płynie niemiecka krew.
🖋
„Czas gniewu” to drugi tom „Jaśminowej sagi” Anny Sakowicz. Tym razem poznajemy wojenne i powojenne losy starej, gdańskiej rodziny introligatorów. Rodziny, która chcąc przetrwać niezwykle ciężkie czasy musi często podejmować decyzje, które ranią i których być może nigdy nie da się zapomnieć i wybaczyć. „Czas gniewu” to niezwykle emocjonalna opowieść o więzach rodzinnych pełnych rodzicielskiej troski, młodzieńczego buntu, czy zakazanej miłości między Polką i Niemcem. Drugi tom „Jaśminowej sagi”, zresztą podobnie jak pierwszy, to opowieść o kobietach, które niezależnie od czasów w jakich przyszło im żyć są silne, walczą o swoją niezależność, kochają, nienawidzą, boją się i płaczą. Są sobą. Czytając tę książkę warto zwrócić uwagę na drugoplanowy, ale niezwykle piękny i ważny wątek przyjaźni Antoniego Jaśmińskiego, Polaka i Adama, Niemca, dwóch gdańszczan, którzy, niezależnie od tego co się dzieje wokół nich, wciąż spotykają się na partyjce szachów, palą cygara, delektują się dobrym trunkiem, a przede wszystkim kultywują starą i sprawdzoną przyjaźń. I choć wszystkie postacie i opowiedziane historie są fikcyjne to jak pisze Pani Anna opisując je podpierała się wspomnieniami ludzi, którym przyszło żyć w tych nieludzkich czasach. Dzięki właśnie tym wspomnieniom i bogatej bibliografii nie można odmówić „Jaśminowej sadze" realizmu i wiarygodności.
Polecam Wam „Czas gniewu” bo to opowieść która porusza serca i uwodzi pięknem języka polskiego.
Dla osób, które jeszcze nie czytały „Jaśminowej sagi” dodam, że zanim sięgniecie po „Czas gniewu” powinniście przeczytać jej pierwszy tom „Czas grzechu”.
Dalsze losy Stasi i jej najbliższych śledziłam z wypiekami na twarzy. Młoda kobieta w wysokiej ciąży wróciła z dziećmi do Gdańska po tym, jak z mieszkania w Tczewie Niemcy zabrali jej ukochanego męża. Wraz z resztą bliskich stara się jak może by przeżyć w nowej, straszliwej rzeczywistości. Z kolei dzięki Katarzynie mogłam obserwować, co się dzieje w okupowanej Warszawie i jak ona radzi sobie w tej wojennej zawierusze. Rozbroiła mnie postawa Antoniego. Mimo przeżyć podczas II wojny światowej mężczyzna nie zmienił swoich poglądów. Nadal uważał, że kobiety nie powinny pracować, a sensem ich życia winno być tylko i wyłącznie małżeństwo i wychowywanie dzieci. Pewne schematy mimo działań wojennych i zmieniającej się rzeczywistości były trwałe dla seniora rodu.
O czym jest „Czas Gniewu”? To historia o miłości w wojennych czasach, o stracie, strachu, chaosie, śmierci, o dramatycznych decyzjach podjętych z chęci przetrwania. O obozie koncentracyjnym w Stutthof „położony był w trójkącie wód. Nogat, Wisła i Bałtyk, święta trójca broniąca dostępu do wolności… do tego miejscowa ludność w roli Piłata umywającego ręce od tego, co działo się w obozie”. Opowieść o przymusowych robotach, o niemieckich oprawcach uciekających przed drapieżnikami w mundurach bolszewickich żołnierzy. O odbudowie z gruzów Gdańska, Warszawy, o nowym, powojennym ładzie, który nie zawsze mógł się jednak kojarzyć z utratą trosk i z końcem walki o byt. Wręcz przeciwnie, wciąż daleko było do sielanki. Nowa komunistyczna rzeczywistość czasem wydawała się bardziej niezrozumiała od tego, co się działo, gdy w mieście rządzili Niemcy. Jak stwierdził Antoni: „Historia lubi się powtarzać tylko w różnych konfiguracjach”. Historia opisana w książce była dopracowana w najdrobniejszych szczegółach, każdy detal został wyłuskany i wymuskany, wiec czułam się, jakbym szła wraz z bohaterami ulicami Gdańska, nad którymi powiewały najpierw flagi ze swastykami a później z sierpem i młotem. Czułam, jak przenikają przeze mnie dwa światy. Dzięki Pani Annie Sakowicz przeżyłam kolejną niezapomnianą czytelniczą podróż.
„[…] każdy człowiek powinien wiedzieć, gdzie jest granica pomiędzy dobrem a złem, bo inaczej zatraci się w szarości”.
Muszę szczerze przyznać, że o ile pierwszy tom Sagi Jaśminowej bardzo mi się podobał, o tyle II tomem jestem po prostu zachwycona! Być może dlatego, że wydarzenia historyczne z lat 1939-1968 są już mi zdecydowanie bliższe. Chwilami czułam się trochę jak podglądacz. Cierpienie innych osób bywa czasem zastanawiająco hipnotyzujące. Bardzo podobało mi się to, że Autorka w sposób obiektywny opisywała ówczesne czasy oraz ludzi i ich postępowania. Nie moralizowała, nie krytykowała. Ocenę zostawiła w gestii czytelnika. Tworząc historię rodziny Jaśmińskich Autorka opierała się na wydarzeniach zaistniałych w życiu realnych ludzi. Podała źródła, z których korzystała. Kto chce może więc samodzielnie pogłębiać wiedzę w tym temacie.
Tom II kończy się znów w ekscytującym momencie – tuż przed marcowymi protestami 1968 roku. Po raz kolejny poczułam niedosyt, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Historia urzekająca, przepiękna, mimo że smutna, napisana wspaniałym językiem. Trudno było mi się rozstać z bohaterami i będę z niecierpliwością czekać na tom III.