Autor | Aleksandra Rak |
Wydawnictwo | Inanna |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 192 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-7995-479-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379954797 |
Waga | 214 g |
Wymiary | 140 x 205 x 14 mm |
Data premiery | 2021.06.14 |
Data pojawienia się | 2021.06.14 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 32 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
"Ale z miłości robi się czasami idiotyczne rzeczy."
"Kiedy szukam" to tom drugi serii "Poprowadź mnie". Choć wcześniej nie czytałam części pierwszej to losy Leny skradły moje serce. Autorka idealnie opisuje emocje bohaterów książki. Pomimo tego, iż nie ma problemu w odnalezieniu się w akcji, to z miłą chęcią wrócę do początków 😉
Lena to dziewczyna, która przez zaślepienie miłością popełniła wiele błędów. Toksyczne uczucie doprowadziło ją na dno. Na szczęście spotkała odpowiednich ludzi, którzy jej pomogli. Ta bezinteresowna przyjaźń sprawiła, że przywróciło mi to wiarę w ludzi. Wielkim skarbem jest mieć takich ludzi obok siebie.
Każdy posiada jakąś przeszłość, nie zawsze jesteśmy z niej zadowoleni. To co się wydarzyło, już się nie odstanie. Trzeba się z tym pogodzić, i ruszyć do przodu. Ważne aby mieć wsparcie ludzi wkoło.
Czy zgubiona dusza ma szansę na nowo odbudować zaufanie wśród przyjaciół? Czy zranione serce odnajdzie miłość? Co z tego wyniknie...
Na te pytania i wiele innych odpowiedź znajdziemy w książce ❤️
Powieść jest pisana jasnym językiem. Szybko się ją czyta, nie odstrasza ilością stron 😉 Wywołuje sporo emocji, wzrusza i powoduje uśmiech. Losy bohaterów pozostają na długo w sercu i w pamięci.
Polecam książkę ❤️
Cześć książkoholicy 🎶❣️
"Kiedy szukam" to drugi tom serii "Prowadź mnie" i jednocześnie kolejna bardzo emocjonująca lektura. Aleksandra Rak nie zwalnia i z każdą kolejną powieścią zaskakuje czytelnika coraz bardziej. W tym tomie już na wstępie serwuje nam scenę, która przyprawia o dreszcze. Łzy wzruszenia i bezsilności ogarniają czytelnika, gdyż całkowicie integruje się on z bohaterami tworzonymi przez Olę. Autorka ma niebywały dar opisywania losów w taki sposób, że ja jako osoba czytająca to nie potrafię się od tego oddzielić. Losy bohaterów mam wrażenie, że są integralną częścią mnie. Po prostu tego nie idzie czytać bez zaangażowania. Każda emocja, każda sytuacja oddziałuje na czytelnika w ogromny sposób wpisując się w serducho.
Uwielbiam twórczość Olki i z każdą kolejną powieścią przekonuje mnie ona jeszcze bardziej do siebie i swojej twórczości. Biorąc do reki książkę autorki wiem, że ten czas będzie wykorzystany w 100%. Jej książki zawsze są pełne wzruszeń, ciepła i wsparcia, ale nie ukrywajmy, losy bohaterów często są pogmatwane. Autorka uwielbia komplikować im życie, ale robi to w tak umiejętny sposób, że nie ma przesytu komplikacji. Jest to umiejętnie wyważone dobrymi sytuacjami.
Polecam całym serduchem!
„Kiedy szukam” to kontynuacja przygód Leny, na którą z niecierpliwością wyczekiwałam. Zresztą jak na każdą książkę autorki, ale to już zapewne każdy kto obserwuje mnie dłużej doskonale wie ;)
Seria „Poprowadź mnie” ma w sobie coś takiego, co z każdym kolejnym tomem porusza moje serce coraz bardziej. Czy to sama historia, czy może świetnie wykreowani bohaterowie, czy może relacje pomiędzy nimi, to jacy są dla siebie…czy może wszystko naraz. Jedno jest pewne, książki Aleksandry Rak robią na mnie przeogromne wrażenie i ja jestem w nich wszystkich ZAKOCHANA. Pamiętacie jak skończyła się pierwsza część? Ten moment, gdy autorka pozostawiła nas w zawieszeniu i nie wiedzieliśmy co dalej z Leną? Ten moment po ostatnim zdaniu, gdy pomyśleliśmy „Gdzie ta cholera znowu polazła ?” – a nie wróć, to były tylko moje myśli :p Jeśli czytaliście jedynkę, to dobrze wiecie o co mi chodzi…
Obecnie, Dominik staje na głowie, by przekonać Lenę do powrotu. Pomimo jej „burzliwej przeszłości” chłopak dalej widzi w niej niesamowitą osobę i za wszelką cenę chce jej pomóc, no i oczywiście ma też wyrzuty sumienia za to jak się zachował. Z kolei Kamil, choć nie podziela entuzjazmu przyjaciela, pomaga mu i próbuje wpłynąć na dziewczynę. Sytuacja z rodzicami Leny, też nie jest za ciekawa, dlatego dziewczyna postanawia w końcu zakopać topór wojenny. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów stadniny w Wyrach? Czy zbliżający się ślub Łukasza i Patrycji pozwoli co poniektórym zrzucić maskę i pokazać prawdziwą twarz?
Po raz kolejny autorka sprawiła nam prawdziwy rollercoaster emocji. Niezwykle życiowa, przejmująca i zarazem wzruszająca historia, której nie sposób odłożyć nawet na chwilę. Bohaterowie, których kocha się całym sercem, są tak genialnie wykreowani, że ja sama, chciałabym takich ludzi mieć naokoło siebie. Niezwykle pomocni, szczerzy, dobrzy i tacy prawdziwi. Relacje między bohaterami rodzą się powoli, ale autorka tak genialnie to opisuje, że ja naprawdę podczas czytania czułam się tak, jakbym stała obok nich i chłonęła każde wypowiedziane przez nich zdanie. Tak jak w pierwszej części, moje serce oddałam Dominikowi, tak teraz zdecydowanie zmieniło ono właściciela i tym razem to już chyba na stałe ;) Bardzo spodobała mi się postać Kamila, który z jednej strony był taką cichą wodą z dodatkiem bad boya, a z drugiej okazał się naprawdę sympatycznym i opiekuńczym facetem. Zresztą każdy z bohaterów, stworzonych przez autorkę, jest idealny na swój sposób i nie ma możliwości ich nie polubić – no może oprócz jednej pijawki, która skutecznie psuła wszystkim krew – nawet mnie! ;)
Powiem tak, już nie mogę się doczekać, aż zostanie wydana całość, żeby w spokoju przeczytać wszystkie części – bo za każdym razem cierpię katusze w oczekiwaniu na kolejną książkę autorki. I tak samo czuje się po „Kiedy szukam”!! Jeśli jeszcze nie czytaliście tej pięknej historii, to ja Wam ją ogromnie polecam, tak jak i każdą książkę Oli. Ja się w nich wszystkich rozpływam i jak na razie na żadnej się nie zawiodłam! I szczerze? Nawet mi przez myśl nie przechodzi, że może być inaczej ;)