Dla kobiet silnych i słabych, odważnych i pełnych strachu, dla kobiet, które nie przestają marzyć!
Sześć kobiet – różnią się wiekiem, charakterem, pochodzą z odmiennych środowisk. Spotykają się przypadkowo; każda z innym bagażem doświadczeń, innym spojrzeniem na życie. Mają jednak wspólny cel, który ma odmienić ich dotychczasowe życie.
Każda z bohaterek ma własny bagaż doświadczeń, własne spojrzenie na życie i własną decyzję do podjęcia. Mimo jesiennej pory wszystkie w tym samym czasie trafiają do nadmorskiego kurortu. Czego poszukują? Edyta, pomimo mierzenia się z własnymi trudnościami, spróbuje wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie psychologa, aby pomóc nowym przyjaciółkom odzyskać wewnętrzną równowagę. Czy jednocześnie uda jej się znaleźć własne szczęście?
Sześć kobiet stojących na krawędzi tego, co jeszcze niedawno uznawały za udane życie. Sześć dramatów, nie zawsze wiodących do szczęśliwego zakończenia. Sześć świetnie wykreowanych historii. Anna Partyka-Judge spisała się na szóstkę, tworząc tę książkę. Gorąco polecam!
– Hanna Greń, pisarka
Autor | Anna Partyka-Judge |
Wydawnictwo | Replika |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 320 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-7674-750-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788376747507 |
Wymiary | 130 x 200 mm |
Data premiery | 2019.02.26 |
Data pojawienia się | 2019.01.17 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
„Sześć kobiet – różnią się wiekiem, charakterem, pochodzą z odmiennych środowisk. Zamieszkują inne strony kraju. Spotykają się przypadkowo; każda z innym bagażem doświadczeń, innym spojrzeniem na życie. Mają jednak wspólny cel, który ma odmienić ich dotychczasowe życie.
Autorka dedykuje tę książkę kobietom silnym i słabym, kobietom odważnym i pełnym strachu, kobietom, które nie przestają marzyć!”
Anna Partyka – Judge ma na swoim koncie już kilka wydanych książek, jednak moja przygoda z jej twórczością rozpoczęła się dopiero teraz. Dobrze wiecie, że lubię poznawać twórczość naszych rodzimych autorów, którzy piszą naprawdę dobrze, więc moje oczekiwania względem tej książki były bardzo duże. Ponadto bardzo zaciekawił mnie opis książki, która owiany jest tajemnicą i zdradza naprawdę niewiele. Już po przeczytaniu kilku stron, wiedziałam, że to świetna książka, która dostarczy mnie niemało emocji.
W książce poznajemy sześć kobiet: Jowitę, Basię, Martę, Annę, Karolinę i Edytę , które dzieli prawie wszystko, ale łączy je jedno… zdrada. Każda z nich poczuła to niemiłe uczucie na własnej skórze, ale dzięki temu wszystkie kobiety zmierzają ku wspólnemu celowi, który ma im pomóc odmienić życie. Czy uda im się go zrealizować? Tego już musicie dowiedzieć się sami.
Sześć historii i sześć kobiet, które łączy jeden cel. Muszę się Wam przyznać, że na samym początku obawiałam się, że pogubię się w każdej z historii i będą mieszać się i bohaterki i wydarzenia. Jednak moje obawy były na wyrost, bo autorka opisała wszystko w taki sposób, że nie można niczego ze sobą pomieszać. Wszystko jest klarowne, przejrzyste i co najważniejsze dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Każda z kobiet jest dla nas niczym otwarta księga, poznajemy ich słabości, wady, zalety i marzenia. Osobiście polubiłam każdą z nich i w każdej znalazłam cechy, które mam i ja, więc tym bardziej ich historie znalazły drogę do mojego serca.
„Na krawędzi uczuć” to książka pouczająca, mądra i przede wszystkim do bólu prawdziwa. To po prostu prawdzie życie, które często ma słodko-gorzki smak. To wzruszająca powieść o życiu i o zdradzie, której jakimś stopniu doświadczył każdy z nas. To książka, która odziera ze złudzeń i skłania do wielu poważnych przemyśleń.
Gorąco polecam!
Każda z bohaterek ma własny bagaż doświadczeń, własne spojrzenie na życie i własną decyzję do podjęcia. Mimo jesiennej pory wszystkie w tym samym czasie trafiają do nadmorskiego kurortu. Czego poszukują?
Edyta, pomimo mierzenia się z własnymi trudnościami, spróbuje wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie psychologa, aby pomóc nowym przyjaciółkom odzyskać wewnętrzną równowagę. Czy jednocześnie uda jej się znaleźć własne szczęście?
Chyba każdy z nas choć raz doświadczył w życiu porażki uczuciowej, zdrady, zawiódł się na drugiej osobie. Jednak Anna Partyka-Judge w swojej powieści przekonuje nas, że zawsze można spróbować wszystko zacząć od nowa, by dać sobie szansę. Poznajemy Jowitę, Basię, Martę, Annę, Karolinę i Edytę - sześć kobiet, które połączyły niezbyt udane doświadczenia miłosne, czyli zdrada. Dzieli je zaś inne spojrzenie na przyszłość, wiek, charakter, miejsce zamieszkania. Czy wspólny cel, do jakiego dążą odmieni ich życie? Czy stojąc na krawędzi życia będą potrafiły trafnie podjąć niełatwe decyzje?
Początkowo myślałam, że pogubię się w tych historiach, gdyż jest ich aż sześć. Jednakże autorka zadbała o każdy aspekt fabuły. Jasno wyodrębniła rozdziały pod poszczególne bohaterki, a gdy już dochodzi do spotkania wszystkich kobiet, zdążymy je dobrze poznać.
Historie te boleśnie uświadamiają, jak wiele z nas, kobiet może znaleźć się lub znalazło w podobnej sytuacji. Podczas lektury spada na nas wiele emocji - zwątpienie, złość, frustracja, ale z drugiej strony na horyzoncie majaczy nadzieja, że wszystko jest jeszcze możliwe.
"Nigdy nie wiesz, jak silna jesteś, dopóki bycie silną nie stanie jedynym wyjściem, jakie masz."
Podobało mi się to, że autorka do tematu zdrady podeszła z jednej strony zwięźle, nie znęcając się zbytnio nad bohaterkami, a z drugiej niezwykle celnie wszystko ujęła. W rezultacie otrzymujemy prawdziwy obraz tego, co możemy zaobserwować w naszym życiu. Dialogi wypadają naturalnie, zaś prowadzona z lekkością narracja pozwala na przemknięcie przez książkę w szybkim tempie i nie wiadomo kiedy, a stoimy na krawędzi finału.
"Na krawędzi uczuć" to wzruszająca powieść o zdradzie, która daje nadzieję na ponowne zaufanie i szczęście. To książka, która odziera ze złudzeń, ale i pokazuje dobre strony życia oraz to, że marzenia są realne. Polecam!
sza-terazczytam.blogspot.com