Już 100 000 Polaków zdradziło mu swoje najgłębsze sekrety.
Książka tajemniczego autora profilu Zwierzenie. Thriller, na który czeka cały Internet.
Żałuję, że przeczytałam tę wiadomość...
To okrutne, ale żywię się cierpieniem innych ludzi. Cudze nieszczęście dodaje mi otuchy i uzmysławia, że świat nie zmówił się przeciwko mnie. Nie tylko ja mam pod górkę.
Czy możesz wierzyć ludziom, których poznajesz w internecie?
Martyna prowadzi profil społecznościowy, na którym internauci anonimowo zdradzają swoje tajemnice. Pogrążona w depresji kobieta zaczytuje się w problemach obcych ludzi, których cierpienie dodaje jej otuchy. Wydaje jej się nawet, że zna swoich czytelników lepiej niż oni sami. Pewnego dnia dostaje jednak wiadomość, którą powinna była zignorować. Opróżniona butelka wina sprawia, że dziewczyna traci czujność i odpisuje. W jednej chwili Martyna przestaje być tylko powiernicą sekretów anonimowych internautów. Od teraz staje się częścią czyjegoś życia, które jest jeszcze bardziej przerażające niż to opisywane w zwierzeniach. Gdyby tylko nie odpisała na tę wiadomość...
Oboje jesteśmy nierozumiani. Oboje tkwimy w próżni, gdzie nikt nie słyszy naszego wołania o pomoc.
Autor | Marcel Moss |
Wydawnictwo | Filia |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 400 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8075-792-9 |
Kod paskowy (EAN) | 9788380757929 |
Waga | 410 g |
Wymiary | 135 x 205 mm |
Data premiery | 2019.09.04 |
Data pojawienia się | 2019.08.30 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 15 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 3 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Ach, ten Marcel Moss! Pisarz znowu poczęstował mnie lekturą, która wciągnęła mnie niemal od pierwszego zdania. Pierwsza część TRYLOGII HEJTERSKIEJ to taki rodzaj książki, któremu nie można się oprzeć. Choć mamy tutaj do czynienia z historiami, które nie mają nic wspólnego ze szczęściem, radością czy błogością, to tym bardziej warto po nie sięgnąć. Gdy ktoś już miał okazję zapoznać się z innymi tekstami pisarza, to doskonale wie, że Marcel Moss uchodzi za osobę niezwykle odważną. Opisywane przez niego wątki mocno wbijają w fotel, szokują, dają do myślenia, lecz często tworzą też w nas aurę niedowierzania. Możemy myśleć, że pisarza ponosi wyobraźnia, lecz niestety- nie są to tematy wyssane z palca. Narkomania, bulimia, anoreksja, kłopoty z własną seksualnością, morderstwa, wyścig szczurów czy mobbing to chleb powszedni nie tylko wśród młodych, ale i dorosłych ludzi.
Powyżej wymieniłam wiele tematów tabu, od których Marcel Moss nie ucieka, a wręcz przeciwnie- głośno o nich mówi i szczegóły dramatów międzyludzkich przedstawia nam w każdej swojej lekturze. Jest ich całe mnóstwo, a jednak w przypadku „Nie odpisuj” chodzi o jeszcze inne patologiczne zachowania. Przede wszystkim nagłośniony został tu problem hejtu w sieci, jak też bardzo kontrowersyjnej i wstydliwej formy przemocy. Znęcanie się nad kobietami jest szokujące, owszem, ale temat ten porusza się już od bardzo długiego czasu. Cóż jednak powiedzieć, gdy przemocy doświadczają mężczyźni? Jak to możliwe, że samiec z natury może być poniżany, bity, prześladowany, wręcz sprowadzony do roli ofiary, niewolnika i służącego? W pierwszej chwili, gdy się o tym dowiadujemy, wydaje się nam to niemożliwe. Ba, możemy nawet podejrzewać, że Marcel Moss przesadził, że poniosła go literacka wyobraźnia. Niestety, to wszystko, o czym pisze w książce „Nie odpisuj”, jest prawdą.
Drugi, równie kontrowersyjny, problem ujęty w lekturze to wręcz przesadna chęć posiadania dziecka. I znowu, na pierwszy rzut oka, możemy podejrzewać, że w ową obsesję powiększenia rodziny popadają zawsze tylko kobiety. Autor udowadnia, że bywa wręcz odwrotnie. Tak, jak płeć piękna często postrzega mężczyznę jako dawcę nasienia, tak samo kobieta w oczach męża czy partnera może zostać sprowadzona do roli inkubatora. Jeśli kobieta nie spełni swojego zadania, jakim jest udana ciąża, wówczas może dochodzić do bardzo smutnych konsekwencji. Jakich? Warto się o nich dowiedzieć poprzez przeczytanie książki, do czego mocno zachęcam czytelników.
Tym razem nie przybliżam zbytnio fabuły- powiązania między dwoma parami bohaterów będą tutaj bardzo istotne i nie warto ujawniać szokujących prawd. Mogę tylko powiedzieć, że autor przybliżył nam nieco swoją działalność- jedna z bohaterek prowadzi bowiem stronę internetową o nazwie CHCESZ SIĘ ZWIERZYĆ. Osoby, które nie mają z kim porozmawiać, mogą wylać swoje żale w sieci. Sam Marcel Moss postępuje tak w sposób prawdziwy- jego profil ZWIERZENIA mógł pomóc już wielu samotnym i sfrustrowanym osobom. W przypadku książki „Nie odpisuj” mamy tutaj wyraźną sinusoidę- owszem, możemy sobie pomóc w sieci, ale także mocno zaszkodzić. W Internecie nic bowiem nie ginie, a niemal każdy czuje się bezkarny. Komentarze pisane przez internautów mają czasem pozytywny wydźwięk, ale mogą też być obraźliwe, wręcz wulgarne. To bardzo wielki problem współczesnych mediów. Niestety, ale tak działa psychika człowieka- wielu ludzi uwielbia dowiadywać się, że ktoś ma większe kłopoty, większe zmartwienia, że ktoś jest jeszcze większym zerem i nieudacznikiem życiowym. Problem ten jest doskonale pokazany w poszczególnych rozdziałach „Nie odpisuj”.
Muszę przyznać, że pierwszą część TRYLOGII HEJTERSKIEJ czytałam z ogromnym zaciekawieniem, a momentami pewne fragmenty fabuły wywoływały dreszcze na mym ciele. Dlaczego ludzie potrafią uchodzić za wilka w owczej skórze? Co może dziać się w czterech ścianach pięknego domu? Do czego prowadzi obsesja życiowa? Co z potworną naturą człowieka ma wspólnego jego dawne życie, na przykład dzieciństwo? Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdują się w powieści, która została napisana w sposób perfekcyjny.
Wiem doskonale, że przeczytam kolejne części cyklu, a innym czytelnikom polecam tę lekturę.
Jestem do niczego! Jestem beznadziejny! Kompletne dno i imitacja rodzaju ludzkiego! Bezużyteczny nieudacznik!
Czasami w to, co wciąż słyszymy zaczynamy sami wierzyć i godzimy się z tym, że tak właśnie jest i być już musi.
Czasami uciekamy w świat internetu. Ulegamy temu, co czytamy. Uciekamy w jego kłamliwe objęcia.
Co jest gorsze?
Obie opcje naraz...
Martyna prowadzi swój profil na Facebooku, na którym publikuje zwierzenia anonimowych obserwatorów swojego konta szukających zrozumienia i pocieszenia.
Sama jednak mierzy się z załamaniem po odejściu narzeczonego. Nadużywany alkohol, utrata pracy i ciągły stalking sprawia, że kobieta przekracza granice i odpowiada na jedną z wiadomości.
Od tej pory staje się częścią czyjejś traumy a próba pomocy doprowadza do kolejnej tragedii.
Do czego człowiek jest zdolny się posunąć, by poczuć szczęście i akceptację? Czy przerażające czyny zostaną kiedyś wybaczone? Jaką moc ma internet i czający się po drugiej stronie oprawcy? Czy mając przed sobą mały ekranik możemy czuć się bezpieczni???
Rewelacyjny, przerażający, wręcz brutalny thriller Marcela Mossa wydany przez niezawodną Filię wciąga i dostarcza niekończące się emocje i bogactwo uczuć.
A najlepsze jest to, że to dopiero początek....
Martyna Zalewska prowadzi profil społecznościowy na Instagramie o nazwie "Chcę Się Zwierzyć", na którym internauci zwierzają się jej ze swoich sekretów. Sama jest ns skraju załamania nerwowego. Porzucona przez partnera żywi się cierpieniem innych ludzi. Cudze cierpienie dodaje jej otuchy. Martyna pogrąża się w obsesji i nadużywa alkohol łącząc go z lekami.
Pewnego dnia będąc pod wpływem alkoholu odczytuje wiadomość od Michała Grzesiaka. Odpisuje na tę wiadomość chociaż powinna ją zignorować. Od tej pory staje się częścią życia mężczyzny, który tkwi w toksycznym małżeństwie i jest ofiarą przemocy domowej.
"Nie odpisuj" to genialny thriller psychologiczny, który jest debiutem tajemniczego autora profilu ZWIERZENIE Marcela Mossa.
Autor nie boi się poruszać trudnego tematu jakim jest hejt w Internecie oraz przemoc domowa.
Poznajemy Michała, który doświadcza przemocy domowej od swojej żony. Kobieta ta jest niezłą manipulantką, która ma nad Michałem przewagę. Potrafi tak zdominować Michała, że wpędza go w kompleksy i on staje się jej ofiarą. Na dodatek Agata kompromituje go w oczach jego rodziny i znajomych, którzy odwracają się od niego. Agata jest kobietą sukcesu i szanowaną bizneswoman.
On został bez grosza przy duszy. Czuje się opuszczony i niezrozumiany. Nikt nie wierzy gnębionemu mężczyźnie. Ich cudowne małżeństwo to iluzja za fasadą, której kryje się małżeński dramat.
W książce autor pokazał też zdradę, cierpienie po stracie ciąży, molestowanie, gwałt, znęcanie się psychiczne i fizyczne.
Autor świetnie przedstawił postać Michała. To co wyprawia z nim Agata wprawia w osłupienie i przerażenie.
Z powieści dowiecie się jak Michał poznał swoją żonę. Poznacie też bliżej Agatę i dowiecie się jakie miała dzieciństwo.
Gdy przeczytacie tę powieść przekonacie się, że nigdy tak do końca nie jesteśmy pewni osoby nam bliskiej.
Zapewniam Was, że będziecie przerażeni i mocno poruszeni.
Jestem pod wrażeniem historii, którą napisał autor. Uwielbiam takie mroczne klimaty, a od tej książki nie mogłam oderwać się.
Rewelacja!
Polecam!
„Nie odpisuj” Marcel Moss. Sięgając po tytuły, o których jest bardzo głośno, boję się, że książka wcale nie będzie taka rewelacyjna. I z taką obawą sięgałam po „Nie odpisuj” Marcela Mossa. Zupełnie niepotrzebnie, bo w mojej ocenie książka może nie jest rewelacyjna, ale jest naprawdę bardzo dobra.
Autor wprowadza nas w świat pełen kłamstw, przemocy, problemów i osamotnienia. I od razu zaznaczę, nie jest to lekki i przyjemny świat. Początkowo akcja toczyła się niespiesznie, mieliśmy czas na to, aby lepiej poznać bohaterów i okoliczności. Z czasem wszystko zaczęło przyspieszać, a każdy kolejny rozdział sprawiał, że książki po prostu nie dało się odłożyć. Zaczynając czytać miałam problem z narracją, która jest prowadzona z punktu widzenia dwóch głównych bohaterów i w obu przypadkach w dwóch ramach czasowych – kiedyś i teraz. Ale jak już książka mnie wciągnęła i poznałam nieco Martynę i Michała, nie miałam już z tym problemu. Poruszone przez autora tematy i problemy są poruszające i skłaniające do refleksji. Marcel Moss tak wykreował akcję, że niby mamy świadomość, że jest to fikcja literacka, jednak jest tak realnie przedstawiona, że mogłaby wydarzyć się w rzeczywistości.
Książkę czytało mi się bardzo szybko i cieszę się, że w końcu po nią sięgnęłam.
Martyna prowadzi profil, na którym publikuje anonimowo zwierzenia ludzi... Znajduje w tym ukojenie dla swoich nerwów, cały świat legł jej w gruzach, gdy ukochany porzucił ją dla innej, a ona sama wpędza się w nałóg. Czytając historię ludzi, którzy mają od niej zdecydowanie gorzej, wie, że nie jest w tej rozpaczy sama. Pewnego dnia zgłasza się do niej mężczyzna z opisem swojej historii... Dla Martyny od teraz nic nie będzie już takie samo.
*
Po przeczytaniu tej książki myślę, że będzie podział na dwa słynne obozy. Ja będę stała na baczność przy zwolennikach. Bez cienia wątpliwości była to rewelacyjna historia. Może na siłę mogłabym szepnąć o niej coś nieprzychylnego, ale wiecie co? Nawet nie chcę. Mamy tu trochę odwrotną od zwyczajowych sytuacji - Michał jest workiem treningowym dla swojej kobiety. Dosyć nietypowe, prawda? Pisarze przyzwyczaili nas do tego, że to płeć żeńska jest ofiarą tyrana. A tu proszę, taka niespodzianka. Chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszę, że to rzadkość, by sprawy przybrały taki obrót. Mimo wszystko, życie miłosne Michała to nie jedyny kłopot w "Nie odpisuj". Jest tu masa pobocznych wątków, od których nie sposób się oderwać, Martyna to także kompletny świr. Zresztą... Tu każdy ma coś za uszami. Dlatego właśnie wiwatuję na cześć tej książki. Ogromne brawa za wstawki na początku każdego rozdziału - to imitacja komentarza internauty do opisywanych zdarzeń. Ge-nia-lne. Już przy tym wybornie się bawiłam, bo oczywiście przypomina to zwyczajowe, wredne słowa od typowych "hejterów". Dodam jeszcze, że po przeczytaniu końcówki miałam chęć rzucić książką o ścianę. Powstrzymałam się w ostatnim momencie. Na zachętę, nie napiszę, czy z pozytywnego zaskoczenia, czy też negatywnego, przekonajcie się sami!
Dzisiejsza gorąca premiera od wydawnictwa @filiamrocznastrona, to pozycja, którą miłośnicy thrillerów psychologicznych muszą mieć w swojej biblioteczce.
Marcel Moss stworzył historię, w której znajdziecie nie tylko odniesienie do hejtu w Internecie, ale też zazdrość, nienawiść, nałóg i przemoc.
Porusza wiele istotnych problemów, które potrafią zniszczyć człowieka, ale też uzmysławia nam, że są ludzie, którzy żywią się czyimś nieszczęściem po to, aby samemu poczuć się lepiej.
Mnie ta książka zupełnie pochłonęła, dużo się tu dzieje, a akcja nie zwalnia tempa nawet na chwilę. Nie ma tu jednego narratora, punkt widzenia jest przedstawiony z perspektywy kilku osób, dodatkowo mamy tu wstrząsające wspomnienie z przeszłości, które czytałam z ogromnym bólem serca.
Ciekawym smaczkiem są krótkie wpisy rozpoczynające każdy rozdział.
Również bohaterowie są bardzo wyraziści i wzbudzający skrajne emocje. Śledząc ich postępowanie, raz im kibicuję, by za chwilę się na nich wściekać.
Jak najbardziej jestem zadowolona z lektury i nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować autorowi, udanego debiutu.