Autor | Mariusz Pitura, Antoni Serkowski |
Wydawnictwo | Kultura gniewu |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 120 |
Format | 17.2 x 24.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-66128-99-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366128996 |
Waga | 488 g |
Wymiary | 172 x 242 x 15 mm |
Data premiery | 2022.04.22 |
Data pojawienia się | 2022.04.21 |
Już teraz nie pamiętasz numerów telefonów, PIN-ów, urodzin, prawda? Na szczęście w przyszłości te i wszystkie inne rzeczy pamiętać będą za nas maszyny ze swoją wspaniałą pamięcią absolutną. Tylko co, jeśli pewnego dnia maszyny się zepsują?
Niepamięć absolutna, debiutancki komiks Antoniego Serkowskiego i Michała Pitury, to epicka wizja dystopijnej przyszłości, w której z lenistwa oddaliśmy technologii wszystko, co ludzkie, nawet nasze emocje. Jednak samolubny policjant Vin_cent postanowił nie dzielić się z maszynami wszystkim i jedną ludzką emocję zachował dla siebie. Gniew!
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 250 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 1 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Jeśli chodzi o „Niepamięć absolutną” to właściwie nie obiecywałem sobie po tym albumie nic konkretnego. Owszem, pewne oczekiwania miałem, bo i okładka wyglądała miło, i tytuł dla kogoś, kto wychował się na kinie akcji i filmach spod szyldu nowej przygody, brzmiał zachęcająco, ale nadal wolałem zachować ostrożność. Na szczęście okazało się, że komiks duetu Serkowski / Pitura to bardzo przyjemna rozrywka dla miłośników takich klimatów.
Rok 2156. Nowoczesna cywilizacja wykształciła nowoczesną technikę, ta zaś służy właściwie jak największemu ułatwieniu ludzkiego życia. Pracować nikt nie musi, bo prace wykonują roboty. Roboty zaspokajają ludzi seksualnie, gdy tego trzeba. Zbrodni nie było tu niemal od dwudziestu lat, więc i policja jest zbędna, chociaż nadal działa. I nagle coś się psuje. Najważniejsze wynalazki w mieście zaczynają znikać, a uzależnieni od maszyn ludzie mogą sobie nie poradzić. Sprawą zajmuje się Vin_cent, policjant, który maszyny darzy szczerą nienawiścią. Ale czy ktoś taki, jak on nadaje się do wyjaśnienia wszystkiego?
Nie ma co ukrywać, że „Niepamięć absolutna” to kolejny komiks, który pełnymi garściami czerpie ze schematów gatunkowych. Właściwie jest tu wszystko, co już znamy z fantastyki popularnonaukowej, bardzie klasycznej, jak i tej współczesnej. Skojarzeń, jakie nasuwa sam tytuł, na pewno nikomu nie trzeba tłumaczyć. Inne elementy, na pierwszym planie, jak i w tle bardzo mocno kojarzą się z wszelką fantastyką o androidach, widać tu też iście „Matrixowe” nawiązania. Leniwa ludzkość, która zostawiła wszystko maszynom to wątek znany każdemu, a najbardziej w ostatnich latach spopularyzowany przez film „Wall-E”. Długo można by wymieniać, ale po co. Ani nie czuć tu zbytnio wtórność, bo więcej w tym sentymentu dla klasyki, hołdu wręcz, niż czegokolwiek innego, ani nie razi to odbiorcy. Za to może stanowić część zabawy, bo wyłapywanie nawiązań i smaczków zawsze tym się staje dla fanów gatunku.
To, czym kupił mnie ten komiks, to jego klimat. Niby to świat przyszłości, żyjące budynki, sztuczni ludzie etc., a jednak widać tutaj taki nasz, polski nastrój – w budownictwie, w kolorach, w oświetleniu nawet. Ale sama akcja jest tu udana. Nie ma tu ani nadmiaru filozofowania, bo i po co, skoro w temacie powiedziane zostało już wszystko i lepiej, nie ma przesadnego rozpisywania się nad samym światem, jest za to dobre tempo, lekkość dialogów, przyjemna treść, jakby rodem ze wspomnianego już przeze mnie kina akcji dwóch ostatnich dekad ubiegłego wieku i tym podobne atrakcje. Wizualne? Też, ale nie jest to komiks stawiający na efekciarstwo, a akcję. I sentymenty, widoczne nawet w konstrukcji samych postaci, w końcu wiodący bohater jest niczym innym, jak twardzielem action movies, prawda?
Graficznie rzecz jest udana, dopracowana, ale lekka. Styl Serkowskiego to mieszanka najróżniejszych estetyk, swojskich, amerykańskich, europejskich czy nawet japońskich, ale miła dla oka. I dobrze pasująca do treści. A sam album? Dobrze pasuje do miłośników gatunku i jeśli do nich należycie, znajdziecie tu coś dla siebie.
„NIEPAMIĘĆ ABSOLUTNA” - pod tym tytułem kryje się niezwykle interesujący, komiksowy debiut Mariusza Pitury i Antoniego Serkowskiego, który wpisuje się swoją fabularną wymową w nurty mrocznego science fiction z elementami sensacji i kryminału w tle. Pozycja ta ukazała się nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu, co już samo w sobie mówi wiele o tym, jak dobrej rzeczy możemy się spodziewać. Zapraszam do poznania recenzji tego komiksu.
Nasz świat odległej przyszłości, roku 2156. Ludzkość zawierzyła i powierzyła nowoczesnej technologii wszystko to, co tylko mogła jej oddać - codzienne sprawy, pracę, formy spędzania wolnego czasu, a nawet i własne emocje. I jest tylko jeden człowiek, który nie dokonał tego w 100% - policyjny kapitan Vin_cent, a tym, co zachował on tylko dla siebie, jest jego gniew. Oto jednak przyjdzie w jego życiu taki czas, że będzie mógł on dać mu ujście, co z jednej strony będzie swoistym katharsis, ale z drugiej niezwykle dramatyczną chwilą w jego życiu, po której już nic nie będzie takim, jak dawniej...
Mamy tu do czynienia ze znakomitą fabułą - historią, którą poprzedza wiele mówiący prolog, rozwija skomplikowana intryga o śledczym, ale też i sensacyjnym wymiarze, jak i wreszcie wieńczy niezwykle mocny i dramatyczny finał, którego chyba nikt z nas nie mógłby się spodziewać. I choć twórcy tego tytułu sięgają do doskonale nam znanego motywu - konflikt ludzkości z maszynami, to jednak przeobrażają i następnie przedstawiają go nam w tak barwny sposób, że opowieść ta jest jedyną w swoim rodzaju.
Co zatem czyni ten komiks tak wyjątkowym...? Otóż kilka kluczowych elementów, czyli wspominana już intrygująca, nieprzewidywalna i inteligentnie poprowadzona fabuła; kolejno postać głównego bohatera - twardego, nie całkiem wyzbytego z emocji i zmagającego się ze swoją traumą z przeszłości policjanta, który owszem - jest bohaterem, ale zupełni innym, niż moglibyśmy przypuszczać; jak i wreszcie obraz świata ludzi, który jest przerażającym w swej bezdusznej technologicznej codzienności, która mimo wszystko jest tak logiczną, dopracowaną w szczegółach i fascynującą, że nie sposób w nią nie uwierzyć.
Nie można nie wspomnieć też o znakomitej, chwilami wręcz zjawiskowej szacie ilustracyjnej tego tytułu. Antoni Serkowski stworzył tu niezwykle malownicze, perfekcyjnie wycieniowane i poprowadzone lekką kreską, rysunki. To również dobre kadrowanie, dbałość o każdy szczegół na pierwszym i drugim planie oraz bogactwo kolorów - z jednej strony subtelnych barw, ale tam gdzie to niezbędne, także i mocniejszych. I niewątpliwie jest to uczta dla naszych oczu, której nie warto sobie odmawiać...
Komiks ten ma oczywiście znacznie większą i głębszą wymowę, aniżeli tylko dobra rozrywka na polu literackiego science fiction. Przede wszystkim jest to ciekawe i ważne spojrzenie na to, dokąd wszyscy zmierzamy, jak bardzo zawierzamy nowoczesnej technologii i zarazem nie przejmujemy się tym, co się stanie z naszym światem gdy przekroczymy na tym polu granicę, z której nie będzie już powrotu. Owszem, mamy jeszcze trochę czasu zanim znajdziemy się w podobnym położeniu, jak bohaterowie tego komiksu, ale wbrew pozorom nie jest go aż tak wiele, o czym warto pamiętać i głośno mówić.
Spotkanie z tą pozycją jest dla nas wielką przyjemnością, wspaniałą rozrywką i niezwykle mile spędzonym czasem. To również wielkie emocje oraz poczucie, że mamy do czynienia z naprawdę wielkim dziełem, które z uwagi na fakt, iż stanowi ono sobą debiut tych twórców, zasługuje na jeszcze większe uznanie. A najlepszym potwierdzeniem tych słów niechaj będzie fakt, iż blisko 120 stron tej lektury upływa nam w iście błyskawicznym tempie, co z kolei sprowadza się do myśli, iż chciałaby się tej historii znacznie więcej i więcej...
Komiksowa opowieść pt. „Niepamięć absolutna”, to kolejna znakomita, polska propozycja od Kultury Gniewu, którą cechuje jakość w każdym względzie. Jeśli zatem tylko lubicie fantastyczne klimaty, to z pewnością będziecie oczarowani tym tytułem. Ze swej strony oczywiście gorąco zachęcam was do tego, byście sięgnęli po ten komiks i cieszyli się jego okazałą ofertą. Polecam!