Po tym, jak Olga zobaczyła go po raz pierwszy, uporczywie wracał do niej w myślach. Tajemnicza postać z plecakiem pełnym kolorowych balonów. Ni to mężczyzna, ni dziecko. Ona samotna, on osobny i zamknięty we własnym świecie – ich losy przetną się ponownie na skrzyżowaniu ulic w chwili tragicznego zdarzenia.
Dzięki zaskakującej kompozycji Małecki stopniowo odkrywa przed czytelnikiem prawdziwy bieg zdarzeń. Gdzieś między dwojgiem bliskich, lecz obcych sobie ludzi są niewypowiedziane słowa, niespełnione relacje oraz zawieszone gesty. Wielkie miasto wypełniają miłość i samotność.
Nikt nie idzie to powieść, która hipnotyzuje i zostaje w pamięci na długo.
Autor | Jakub Małecki |
Wydawnictwo | Sine Qua Non |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 272 |
Format | 15.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788382105810 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382105810 |
Data premiery | 2022.11.16 |
Data pojawienia się | 2022.10.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 9 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 9 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | 1 szt. na miejscu |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Nowe wydanie ,,Nikt nie idzie" przyciągnęło mnie swoją szatą graficzną. Choć minęły cztery lata od pierwszej publikacji książki, to dopiero teraz postanowiłam sięgnąć po lekturę. Książka oczarowała mnie i wiem, że sięgnę po inne pozycje autora.
,,Nikt nie idzie" jest niezwykle melancholijną opowieścią. Historia o przeplatających się losach, trudnej codzienności, decyzjach, od których uciekamy i trudzie życia sprawiła, że zatraciłam się w wykreowanym świecie i zaczęłam odczuwać perypetie bohaterów na zupełnie innym poziomie. Lektura opisuje życie w szorstki, a jednocześnie bliski czytelnikowi sposób. ,,Nikt nie idzie" budzi w nas dawno zapomnianą wrażliwość.
Pióro autora jest niezwykle delikatne, kruche, wrażliwe. Powieść jest nostalgiczna, emocjonalna, niezwykle prosta i jednocześnie niesamowicie trudna.
Polecam ,,Nikt nie idzie" dla entuzjastów twórczości Jakuba Małeckiego, jak i osób, które poszukują lektur wywołujących wiele emocji. Bohaterowie i ich przeżycia pozostaną jeszcze na długo z czytelnikiem, a wzruszenie jest gwarantowane.
Nowe wydania, to dla książek kolejne życie, szansa na nieśmiertelność. Lubię sięgać po odświeżone stare tytuły i choć głównie wypatruję klasyki, to od czasu do czasu uda mi się wypatrzeć coś współczesnego. Tak było w przypadku Nikt nie idzie Jakuba Małeckiego. Powieść z 2018 roku, teraz (listopad 2022) ukazała się ponownie w odświeżonej szacie graficznej. Szacie, która przyciągnęła moje spojrzenie i sprawiła, że postanowiłem poznać tę opowieść.
A zaczyna się tak... Pewnego dnia Olga widzi w tramwaju mężczyznę, który zachowuje się i wygląda jak nieporadne dziecko. Od tego momentu kobieta zaczyna mieć na punkcie nieznajomego lekką obsesję. Chce go ponownie spotkać, poznać jego historię. Ta fascynacja nie daje jej spokoju, aż do momentu, gdy ich drogi krzyżują się ponownie. A staje się to w dramatycznym momencie, kiedy matka nieznajomego umiera na środku chodnika w sercu Warszawy. Olga widzi nieporadność mężczyzny i kierowana impulsem postanawia go zaczepić i zabrać do swojego mieszkania. Ten nierozsądny i nie do końca zrozumiały krok staje się punktem wyjścia do opowiedzenia złożonej historii Olgi oraz cierpiącego na autyzm Klemensa...
Nikt nie idzie, to opowieść o dwóch światach i dwojgu bohaterach w nich uwięzionych. Olga dźwiga niemały ciężar doświadczeń i wciąż czuje na tyłku kopniaki jakie zafundowało jej życie, Klemens z kolei, to mężczyzna cierpiący na autyzm, który żyje w okowach własnego umysłu. Los, a właściwie Jakub Małecki, zdecydował się postawić te dwie barwne postaci naprzeciw siebie. Jedno jest zaprzeczeniem drugiego; pełni kontrastów, jakże niepasujący do siebie, w moich oczach są jednym z najciekawszych literackich duetów, jakie spotkałem w literaturze.
Również sama konstrukcja powieści Nikt nie idzie, jest bardzo interesująca i skojarzyła mi się z puzzlami. Cały obraz jest początkowo dość rozproszony i chaotyczny. Sam pomysł głównej bohaterki, aby przygarnąć zupełnie obcego, niepełnosprawnego umysłowo, mężczyznę wydaje się irracjonalny, ale z każdym kolejnym rozdziałem poznajemy Olgę coraz lepiej i kolejne elementy wskakują na swoje miejsce, kreśląc przed czytelnikiem pełny obraz. Również autystyczny Klemens, stanowi tu niemałą zagadkę. Chłepiec-mężczyzna - jak początkowo myśli o nim Olga - to postać niemniej złożona, a poznajemy go patrząc głównie z perspektywy jego matki. Jakub Małecki odkrywa nam historie trójki bohaterów powoli, przeskakując na osi czasu. Część akcji dzieje się bowiem współcześnie, a część buksuje po wertepach lat '90.
U Małeckiego najważniejsi są bohaterowie i ich opowieść. Choć dialogi są tu bardzo oszczędne, specyficzny, wręcz kameralny nastój jaki bije z Nikt nie idzie buduje plastyczna narracja, przepiękny język i właściwy rytm wybijany przez ten wewnętrzny metronom jaki powinien mieć każdy dobry pisarz. Jakub Małecki bez wątpienia taki posiada, ale i ma niezwykły talent do budowania atmosfery oraz nietuzinkowych postaci zaplątanych we własne życie składające się z trafnych lub mniej trafnych decyzji, zrządzeń lasu, pechu i szczęścia.
Nikt nie idzie to powieść spokojna, stonowana i pełna uczuć. To opowieść o samotności w wielkim mieście, o alienacji i tęsknocie, ale także o stracie, niespełnionych marzeniach i nieprzewidzianym losie, który częściej zabiera niż daje. Nie jest to lektura lekka, to musicie wiedzieć, ale sposób w jaki Jakub Małecki opowiada, jego wrażliwość i styl sprawiają, że od Nikt nie idzie ciężko się oderwać. Polecam.
Pisać o książkach Jakuba Małeckiego, to jakby pisać o najpiękniejszych, najbardziej życiowych historiach. Niebywała przyjemność.
Moje serce po lekturach Jego książek zawsze przepełnione jest spokojem. Każda z nich wita mnie powiewiem emocji, odczuwania, malowniczym obrazem ludzkich egzystencji.
Małecki ma niezwykły dar. Ten dar objawia się w Jego słowach. Tak lekkich jak delikatna smuga wiosennego wiatru, a jednocześnie tak bardzo ważnych i trafiających w zakamarki duszy. Dla mnie każda chwila spędzona z książkami tego Pisarza to czas, który celebruję. Zamykam się w świecie wyobraźni i oddaję się bez zawahania opowieściom, które tworzy. Ufam mu. Wiem, że mnie nie zawiedzie.
„ Tą drogą
Tego dzisiejszego wieczoru ”
„ Nikt nie idzie ” to ubrana w emocjonalny obraz opowieść o ludzkich wyborach. Smutna, melancholijna. Ale jednocześnie w jakiś wyjątkowy sposób ciepło otulająca duszę. Bohaterowie dokonujący tych wyborów u Małeckiego nie mają łatwego życia. Bo i to życie łatwe nie jest. Jest trudne, bo jest w pewnym sensie dla nas tylko drogą. Drogą ku innemu światu. I to jak tę drogę przeżyjemy, będzie miało swój finał. Kiedyś.
Olga, bohaterka tej książki wyboru dokonała. I zmaga się z nim. Jedna decyzja rzutuje na jej prawie do szczęścia. I choćby serce chciało, to umęczona dusza nie pozwoli jej w pełni tego szczęścia zasmakować.
Klemens to pogrążony we własnym świecie mężczyzna. Zamyka się ta jego rzeczywistość w plecaku z balonami, który zdaje się, że jest dla niego wszystkim, a jego życie polega na obserwowaniu. Bo inaczej nie potrafi.
Losy tej dwójki gdzieś w tym świecie się krzyżują. Każde z nich na swój sposób chce żyć. Ale co to życie tak w ogóle oznacza?
Twórczość Jakuba Małeckiego będę polecać zawsze. Dla mnie to Pisarz, który nigdy nie zawodzi, który oddaje swoimi słowami to, czego powiedzieć się nie da. Czytajcie.