Najnowszy kryminał bestsellerowej autorki thrillera Zostań w domu.
Borys, odnoszący sukcesy pisarz kryminałów, znajduje ciało żony pod tarasem ich nadmorskiego domu, w którym tego wieczora przebywali tylko ich syn i córka wraz z koleżanką.
Wokół jej tajemniczej śmierci rozpoczyna się śledztwo. Z początku nie wiadomo czy to zabójstwo, czy może Malwina sama postanowiła skończyć ze swoim życiem? I dlaczego znaleziono przy jej ciele kawałki kieliszka po winie?
Na jaw zaczynają wychodzić długo skrywane tajemnice i rodzinne brudy. Romanse, zdrady, i nieuczciwy biznes burzą sielankowy obraz życia wydawałoby się idealnej rodziny Rottmanów?
Pojawia się też pytanie: czy ze śmiercią żony Borysa ma coś wspólnego zniknięcie jego najstarszego syna, pasierba Malwiny?
Autor | Agnieszka Pietrzyk |
Wydawnictwo | Czwarta Strona |
Rok wydania | 2020 |
Numer ISBN | 978-83-66517-77-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366517776 |
Waga | 360 g |
Wymiary | 135 x 205 x 26 mm |
Data premiery | 2020.03.25 |
Data pojawienia się | 2020.03.11 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Twórczość Agnieszki Pietrzyk do tej pory oceniałam, że tak powiem, w kratkę. Część opowieści mocniej wpływało na moją wyobraźnię, lepiej rozumiałam też określone problemy społeczne w wybranych lekturach. My, czytelnicy, zawsze jednak możemy być pewni, że jeśli Agnieszka Pietrzyk coś napisze, to przeważnie będzie to mieszanka sensacji, kryminału i thrillera. „Nikt się nie dowie” jest tego potwierdzeniem, a podobało mi się tu wszystko. Część odbiorców uznało, że pisarka nieco przesadziła z liczbą tajemniczych zdarzeń, ale ja się z tym nie zgadzam. Każda opowieść jest dobrze ze sobą połączona, niczego nie możemy domyślić się od razu, przez co chętnie zanurzamy się w kolejne rozdziały i szybko docieramy do uderzającego zakończenia. Nie żałuję, że poświęciłam tej fabule swój czas- pysznie się bawiłam, mimo wielu dramatycznych opisów.
Postacią pierwszoplanową jest tutaj Borys Rottman. Mężczyzna jest pisarzem, autorem poczytnych kryminałów. We współczesnym świecie zdobył on wymarzoną sławę, a jego współpraca z Niną właścicielką wydawnictwa, jest bardzo wciągająca i nieoczywista. Autorka poprzez wykreowaną fabułę udowodniła nam, że dla sławy można zrobić bardzo, bardzo dużo... Borys może i ma szczęście w życiu zawodowym, ale na pewno nie prywatnym. Malwina, jego żona, ma zupełnie inne plany na życie, co burzy ich dotychczasowy staż małżeński. Para ma także dwójkę dzieci, Olę i Antosia, a także bardzo mroczną traumę sprzed lat. Nie chcę o tym opowiadać, mogę tylko zapewnić, że ówczesne wydarzenia mogą bardzo mocno wpłynąć na dalsze losy człowieka.
W nadmorskim domu pary, konkretnie w Kątach Rybackich, dochodzi do tragedii. Rano Borys odnajduje swoją żonę. Kobieta nie żyje i wygląda na to, że spadła z barierki tarasowej i rozbiła sobie głowę. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał. Zaczyna się żmudne dochodzenie- zarówno policyjne, jak i dziennikarskie. Sławny pisarz nie może przecież pozostać anonimowy, a dziennikarze zrobią wszystko, by napisać wciągający artykuł. Opcje śmierci Malwiny są trzy: morderstwo, samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek. Jakie informacje będą ważne dla policji, a jakie dla pewnej przenikliwej dziennikarki? Dlaczego mocno namolny staje się także pewien agent ubezpieczeniowy? Czy rzeczywiście historie kryminalne wymyślane przez Borysa mogły przejść z teorii w praktykę? Jakie tajemnice para ukrywała między sobą? Jak wiele można się o kimś dowiedzieć dzięki postom zamieszczanym w sieci? Warto to sprawdzić, wątki dotyczące zarówno Borysa, jak i Malwiny, mocno wbijają w fotel i dają do myślenia.
Spośród najbliższego towarzystwa Borysa i Malwiny czytelnicy na pewno zapamiętają Izę. Kobieta często pojawiała się w towarzystwie Malwiny, a ich córki, Ola i Klara, to przyjaciółki, które lubią spędzać ze sobą czas. Dlaczego zatem Iza źle myślała o zmarłej kobiecie i nawet na pogrzebie urządziła coś w stylu konkursu piękności? Pamiętajmy, że w Polsce o zmarłych mówi się dobrze bądź wcale, dlaczego zatem dla Malwiny ziemia wcale nie ma być lekka? Zapraszam do lektury.
Po śmierci Malwiny sytuacja życiowa Borysa zaczęła intensywnie się zacieśniać, Nie jest to już ten sam wspaniały pisarz, ulubieniec czytelników. Retrospekcje wykreowane przez Agnieszkę Pietrzyk ujawniają wiele zgrzytów rodzinnych i zawodowych- każdy z bohaterów kłamie, każdy ma coś na sumieniu, drży o swoją niepewną przyszłość. Jestem pewna, że opowieści kamuflowane przez rodzinę Rottmanów (i nie tylko) będą dla odbiorców bardzo interesujące. Dzięki pisarce mocno zastanawiałam się, czy odwieczna zemsta naprawdę może dać człowiekowi satysfakcję? Jest to temat do bardzo intensywnych rozważań- indywidualnych i grupowych.
Celowo nie wymieniam wszystkich bohaterów i wątków, należy samemu się z nimi zapoznać. „Nikt się nie dowie” to wspaniała książka, którą trzeba czytać bardzo uważnie. Ważne jest to, by nie zgubić żadnego wątku i pod żadnym pozorem nie czytać rozdziałów w sposób wyrywkowy.
Sama bardzo się cieszę, że trafiłam na ten tytuł i z pewnością sięgnę po inne propozycje autorki. Czytelnikom radzę postąpić podobnie.
Pewnego wieczoru we własnym domu ginie Malwina Rottman. Tej nocy w budynku przebywał jej mąż Borys, syn i córka z przyjaciółką. To właśnie jej małżonek, który jest autorem kryminałów, znajduje ciało kobiety. Wszystko wskazuje na to, że Malwina spadła z tarasu. Jednak okoliczności śmierci nie są jasne. Rozpoczyna się śledztwo, które ma wyjaśnić, czy jej śmierć była nieszczęśliwym wypadkiem, samobójstwem czy morderstwem. Z każdą chwilą poznajemy nowe sekrety, które skrywają bohaterowie. Pojawia się również pytanie, czy sprawa śmierci Malwiny ma coś wspólnego z zaginięciem jej pasierba, sprzed kilku lat?
*
Ta książka to kryminał psychologiczny. Nie ma tu zbyt dużo burzliwej akcji. Poza początkiem książki, gdzie dochodzi do śmierci Malwiny, książka ma raczej spokojne tempo czytania. Nie oznacza to, że jest nudno. Autorka skupiła się tu na pokazaniu psychiki poszczególnych bohaterów. Okazuje się, że każdy skrywa jakieś sekrety, które wiążą się ze sprawą. W trakcie odkrywania tego, co ukrywają poszczególni bohaterowie, poznajemy ich mroczne strony, które motywują ich do działań, które podjęli. Z każdym kolejnym rozdziałem jesteśmy coraz bliżej odkrycia tego, co tak naprawdę stało się z kobietą.
*
Biorąc pod uwagę całość, książka była dobrym thrillerem psychologicznym. Zaskakujące postaci, których “prawdziwe ja” wychodziło z każdym kolejnym rozdziałem. Jedna rzecz lekko przeszkadzała mi w czytaniu i była dla mnie niewielkim minusem. I to chyba był pierwszy raz jak zwróciłam na to uwagę. Rozdziały były długie. Każdy dotyczył jednego bohatera i tego co aktualnie przeżywa. Ja nie zawsze jestem w stanie czytać ciągiem i nie sądziłam, że długie rozdziały mogą wpłynąć na mój odbiór książki. Bo czasem musiałam przerwać w połowie i traciłam to napięcie, które było budowane od początku danego rozdziału. Jeśli lubicie książki skupione na psychice bohaterów, to myślę, że ta pozycja przypadnie Wam do gustu. ❤️
Czytałam poprzednią książkę autorki i zrobiła na mnie na tyle dobre wrażenie, że postanowiłam sięgnąć po kolejną. Czy wybór był trafny?
'Od dawna boi się otwartej rozmowy, bo zdaje sobie sprawę, że może być początkiem ich końca.'
Zwłoki Malwiny zostają znalezione w jej domu, na kamieniach pod tarasem. Znajduje ją mąż Borys, który jest słynnym autorem kryminałów. I w tym miejscu rodzi się pytanie, czy kobieta popełniła samobójstwo czy została zamordowana? A może był to po prostu nieszczęśliwy wypadek?
W historii przedstawiona została z pozoru normalna rodzina. Dlaczego tylko z pozoru? Bo tak naprawdę tajemnica goniła tajemnicę. Małżonkowie nie mówili sobie wszystkiego. Wydawać by się mogło, że łączyły ich głównie dzieci. Czy to spowodowało śmierć Malwiny? Z pewnością miała ona w tym swój początek, jednak w gruncie rzeczy nie każda rodzina jest kolorowa i cukierkowa jak w filmach.
Autorka stopniowo buduje napięcie. Daje momentami mylne wskazówki, które miały prowadzić czytelnika do rozwiązania zagadki, a wbrew pozorom wcale nim nie były. Lubię takie zabiegi, dzięki temu lektura jest jeszcze ciekawsza. Poznajemy głównych bohaterów i ich życiowe rozterki i wybory. Jesteśmy świadkami weryfikacji sprawy przez agenta ubezpieczeniowego. Nie otrzymuje on rozwiązania na tacy. Sama zagadka śmierci Malwiny nie jest oczywista, nie domyśliłam się rozwiązania do samego końca.
'Niestety w tym kraju nie mówi się źle o zmarłych, jak gdyby śmierć miała moc unieważniania złych uczynków.'
Autorka mnie nie zawiodła. Nowa powieść okazała się równie dobra, co poprzednia. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że po każdą kolejną również sięgnę. Polecam, nie zawiedziecie się.
'Ludzie potrafią być bardzo okrutni. I dlaczego ten mężczyzna to zrobił? Dla rozrywki? Czy może liczył na jakąś korzyść?'
„Nikt się nie dowie” to już czwarta książka Agnieszki Pietrzyk, którą miałam okazję czytać i odnoszę wrażenie, że każda kolejna jest lepsza. Umiejętność wodzenia czytelnika za nos i wprawiania go w konsternację autorka opanowała do perfekcji, a idealnym dopełnieniem intrygującej fabuły jest lekki i przyjemny styl powieści.
Borys, pisarz poczytnych kryminałów, prowadzi ułożone życie. Żona, dwójka dzieci, dom z widokiem na morze. Wszystko się zmienia gdy znajduje ciało Malwiny roztrzaskane o kamienie pod ich tarasem. Czy to był wypadek, samobójstwo, a może ktoś pomógł jej wypaść?
Borys jest pierwszym podejrzanym, a z czasem zaczynają wychodzić na jaw sekrety rodzinne, które żłobią rysę na idealnym wizerunku rodziny. Nie każdy jest tym za kogo się podaje, nie każdy postępuje uczciwie, za to każdy zdaje się mieć coś do ukrycia.
Psychotyczna sąsiadka, zazdrosna wydawczyni, przyjazny nauczyciel, uparta dziennikarka i wścibski agent ubezpieczeniowy. Tu nie ma idealnych bohaterów, każdy chce coś ugrać i przeciągnąć linę na swoją stronę. A jaka jest prawda? I co wspólnego może mieć z tą tragedią zaginięcie pasierba kobiety przed kilkoma laty?
Kartki umykały mi jedna za drugą, gdy próbowałam rozwikłać tajemnicę śmierci Malwiny. Gdy wydawało mi się, że znalazłam odpowiedź, okazało się, że to dopiero pierwszy zakręt na krętej drodze do prawdy. Ciekawa jestem, czy Wam się uda.
Thriller psychologiczny „Nikt się nie dowie” Agnieszki Pietrzyk jest dobrze skonstruowany, zaskakujący, trochę pokręcony i choć mam pewien minusik, jestem w stanie przymknąć na niego oko. Może to styl autorki sprawił, że tak wciągła mnie opisana historia? Jest lekki, płynny... a może to bohaterowie? Niesztampowi, charakterystyczni, dopracowani... ten tytuł ma w sobie to coś, że chce się czytać bez odkładania choćby na minutkę. Czuć narastające napięcie, z biegiem lektury wychodzi na jaw coraz więcej sekretów, rodzinnych brudów i makabrycznych tajemnic, a intryga goni intrygę. Książka zaczyna się dobrze, toczy się świetnie, ale zakończenie... hm tu właśnie pojawia się moje malutkie „ale”. Nie podobało mi się, że każda postać okazała się tak zła i mroczna. Wyszło na to, iż nawet dzieci miały swoje za uszami, przez co czułam, że tego już za wiele i troszkę w tym kierunku przedobrzone. Ale ostatecznie i tak mi się podobało