Co należy zrobić w sytuacji, gdy to co kochasz zaczyna się walić?
Pełna optymizmu, pogodna i niezwykle wrażliwa kobieta niedługo po śmierci ukochanego ojca zostaje porzucona przez narzeczonego. Niczego nie podejrzewając podczas kolacji zostaje poinformowana, że narzeczony zdradza ją od kilku miesięcy i spodziewa się dziecka z inną. Jakby tego było mało, mężczyzna okrada ją ze wszystkich mebli. Kobieta ucieka do swojej najlepszej przyjaciółki Łucji, która jest właścicielską Dworu Mazurskiego Laśmiady nad jeziorem Ułówki. Tam stara się wrócić do równowagi psychicznej i postanawia, że nigdy już nie zaufa żadnemu mężczyźnie.
Ostatni list do Łucji to wzruszająca, pełna refleksji historia 29 letniej nauczycielki o imieniu Inga.
Autor | Katarzyna Przybysz |
Wydawnictwo | Agrafka |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 96 |
Format | 14.8 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788395854781 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395854781 |
Data premiery | 2021.05.26 |
Data pojawienia się | 2021.05.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 19 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Osoba zdradzona przez kogoś najbliższego może się już nigdy nie podnieść po takim przeżyciu. Wiele ludzi cierpi latami i nie zawsze wracają do tego, co było kiedyś. Często też jest potrzebna pomoc terapeuty lub chociaż rozmowa raz na jakiś czas z przyjaciółmi. Ten kto zdradza nie bierze pod uwagę, jaką krzywdę wyrządza komuś bliskiemu i wszystko jedno czy to będzie zdrada małżeńska, czy taka na tle rodzinnym lub koleżeńskim, gdyż można tego dokonać także słowem, a nie tylko uczynkiem.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Ingę, która wyjechała na kilka dni do swej przyjaciółki Łucji, po to by odpocząć od tragicznych przeżyć zaistniałych w ciągu ostatnich miesięcy. Otóż, kobieta pochowała nagle zmarłego ojca, a niedługo potem jej wieloletni partner oświadczył, że będzie miał dziecko z inną kobietą, z którą jest już od dłuższego czasu. Świat Ingi się zawalił i nie potrafiła się podnieść bez pomocy terapii, a po powrocie od Łucji rzuciła się w wir pracy w szkole. Podczas majówkowego pobytu w Chorwacji poznaje ratownika Olka. W trakcie trwania akcji Inga, co jakiś czas relacjonuje swoje przeżycia przyjaciółce Łucji pisząc do niej listy. Na czym będą polegały relacje między Olkiem i Ingą oraz w jakich okolicznościach pierwszy raz się spotkali? Jak będzie wyglądać ścieżka wychodzenia na prostą u głównej bohaterki? Co się jeszcze wydarzy? O tym w książce „Ostatni list do Łucji” autorstwa Katarzyny Przybysz.
Zdrada i jej konsekwencje, listy
Autorka w swej książce przedstawiła motyw zdrady na przykładzie Ingi i Wiktora, a także jej koleżanki, która zraniła swojego męża. Niestety takie zachowania są obecnie nagminne i mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak wielką krzywdę wyrządza drugiej osobie. Naturalnie zdarzają się też wyjątki, gdzie ktoś odpłaci tym samym, ale znacznie częściej prowadzi to do chorób psychicznych, a nawet i do tragedii. W przypadku głównej bohaterki mamy okazję zobaczyć próbę ratowania siebie, która okaże się udana, niemniej ten proces jest trudny i długotrwały. Autorka zastosowała w tym przypadku bardzo ciekawy zabieg, otóż akcja toczy się w trzeciej osobie, natomiast listy są już napisane w pierwszej, co sprawia, że pozycja jest jeszcze bardziej emocjonalna, a przy okazji nie ma w niej zbędnych sytuacji. Do tego mamy okazję przypomnieć sobie o tej już zapomnianej formie kontaktu, która obecnie postrzegana jest, jako coś wyjątkowego, gdyż już coraz mniej osób potrafi pięknie pisać o zwykłych sprawach, czy przeżyciach do drugiego człowieka w taki tradycyjny sposób.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się z przyjemnością, dzięki emocjonalnym wydarzeniom, które w tym debiucie autorki zapowiadały, iż kolejne pozycje mogą być równie wciągające, co myślę, że się ziściło, gdyż jestem już po lekturze drugiej powieści ,,Zapach życia”, którą również raz jeszcze polecam. Gabaryt jest niewielki, dzięki czemu można po nią sięgnąć pomiędzy bardziej skomplikowanymi książkami. Moim zdaniem w tym przypadku mamy do czynienia z romansem współczesnym, który przybliża nam relacje między dwojgiem dość młodych ludzi. Zakończenie jest wstrząsające i smutne, a znajduje się właśnie w ostatnim liście do Łucji, dlatego też tytuł tej pozycji jest jak najbardziej trafiony. Okładka z przedstawionym dworem nawiązującym do tego, w którym mieszka Łucja, przykuwa wzrok pomimo swej czarno-białej barwy. Gorąco polecam tę życiową historię wszystkim, by mogli ujrzeć, jak szczęście potrafi być kruche i ulotne, bo może dzięki temu bardziej będą cenić relacje ze swoimi bliskimi.
Zainteresowała mnie książka, która nie grzeszy grubością, gdyż zawiera jedynie 92 strony, jednak podczas lektury przekonałam się, iż nie potrzeba opasłego tomiska by zawrzeć całą esencję wartości i głębi temu dziełu. Już od początkowych kart wciągnięci zostajemy w bolesną historię kobiety, której los nie oszczędzał i okrutnie ją doświadczał. Autorka przepięknie pisze swym lekkim i iście plastycznym piórem, a jej styl zachwyca i wdziera się głęboko w zakamarki duszy.
Inga to dwudziestodziewięcioletnia nauczycielka, która nagle straciła ojca. Następnie jej narzeczony oznajmia jej, że odchodzi bo niebawem zostanie ojcem. Dodatkowo wyczyszcza z mebli i sprzętów ich wspólnie wynajmowane mieszkanie.
Załamana, wyjeżdża nad mazurskie jezioro Ułówki do swej przyjaciółki, która wynajmuje gościom Dwór Leśmiady. Tam w ciszy wypoczywa i próbuje dojść do równowagi psychicznej.
Czy urok Mazur uleczy złamane serce kobiety? Czy będzie mogła wrócić do rodzinnego miasta, pracy i matki? Czy jeszcze zaufa mężczyźnie i otworzy przed nim swe serce?
Ta historia była tak porywająca i tak cudowna, że nawet nie wiem kiedy ją skończyłam. Poznana treść była niezwykle ciekawa, bardzo realistyczna, wstrząsająca, a zakończenie mnie załamało i długo nie mogłam pozbierać się, zalewając łzami i bijąc z myślami. Ciągle zadawałam sobie pytanie: dlaczego!!!
Nie wiem czy pani Przybysz lubi dręczyć takie wrażliwe dusze jak ja czy po prostu chciała ostrzec nas przed prawdziwymi kolejami losu, który potrafi brutalnie odebrać człowiekowi praktycznie wszystko, nie zważając nawet na to, iż wcześniejsze rany jeszcze nie zdążyły się zabliźnić. Wiem, życie potrafi dosadnie nam przywalić, jednak z niektórymi rzeczami ciężko jest się mi pogodzić.
Fabuła jest nie dość, że wspaniale napisana, pełna pobudzających zmysły opisów, to zawiera kilka zaskakujących zwrotów akcji, przez co czytelnik jak w transie przewraca kolejne stronice, by poznać zakończenie. Nie można się tu nudzić nawet przez chwilę. Wszystko tu ze sobą współgra i idealnie dopełnia, a pisarka włożyła w swoje dzieło całe serducho. Umiejętnie wywiera na odbiorcy wrażenie oraz wzbudza wiele emocji.
Ja już dobę biję się z moimi myślami i jestem pewna, że szybko nie zapomnę książki. Podobały mi się listy pisane przez Ingę do przyjaciółki. Dzięki nim mogłam wejrzeć w głąb bohaterki i zobaczyć jak jest jej ciężko oraz ile kosztowało ją wysiłku, by otworzyć się na nowo do ludzi. Czy dobrze zrobiła, musicie przekonać się sami sięgając po "Ostatni list do Łucji".
Moim zdaniem to niezwykle wartościowa, lektura, która was oczaruje i wyryje się w pamięci. Ze swej strony zachęcam i gorąco polecam!!!