Paradyzja to kolonia orbitalna, która od stu lat nie utrzymuje kontaktów z Ziemią. Jej mieszkańcy stworzyli własny, idealny ustrój społeczny. Ziemianie podejrzewają jednak, że władze kolonii naruszają fundamentalne prawa człowieka. Ziemski inspektor wysłany, żeby zbadać na miejscu sytuację, zastaje świat skrajnie różniący się od tego, co głosi oficjalna propaganda. Wszechobecna cenzura i bezlitosny system wymuszania lojalności zmusza obywateli do stosowania wręcz kabaretowych sposobów komunikacji. Ogarnięty paranoją rząd nie chce nawet ujawnić położenia sztucznej planety.
Autor | Janusz A. Zajdel |
Wydawnictwo | Supernowa |
Rok wydania | 2006 |
Oprawa | broszurowa |
Liczba stron | 196 |
Format | 12.0 x 19.0 cm |
Numer ISBN | 83-7054-163-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788370541637 |
Waga | 160 g |
Wymiary | 121 x 195 x 16 mm |
Data premiery | 2007.11.21 |
Data pojawienia się | 2007.11.21 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Paradyzja to kraj mlekiem i miodem płynący: raj, choć nie na Ziemi, a na orbicie niebezpiecznego Tataru. Niestety, ta kolonia raczej nie przepada za jakimikolwiek kontaktami z zewnątrz i niełatwo się dostać do jej wnętrza. Po dziesięciu latach od poprzednie wizyty Ziemianina, zgodę dostaje Rinah, młody literat, który planuje napisać powieść na jej temat.
To nie jest zwykła powieść! Dla świata fantastyki „Paradyzja” była – można by rzec – przełomowym dziełem. To dzięki niej nagroda im. Janusza A. Zajdla właśnie tak się nazywa: gdy w 1985 roku Nagrodę Fandomu Polskiego wręczano po raz pierwszy zdobyła ją właśnie ona, wręczona pisarzowi pośmiertnie. Choćby dlatego każdy zainteresowany tematem powinien się z nią zapoznać. Nie jest to jednak jedyny powód: „Paradyzja” to literatura z naprawdę wysokiej półki, w niczym nieustępująca orwellowskiemu „Rokowi 1984”, którą po prostu warto znać.
Mimo że mamy do czynienia z antyutopią, „Paradyzja” to powieść dość przystępna. O ile Orwell potrafi zmęczyć i przytłoczyć, tak styl Zajdla jest jednocześnie jasny, klarowny i interesujący. Czytając, czułam lekkość w jego piórze. To autor, który wiedział, jak pisać: i zdecydowanie robił to dobrze!
Kolejną przewagą Zajdla nad Orwellem jest... jego pochodzenie. Nie mam oczywiście zamiaru dyskryminować wielkiego Brytyjczyka! Po prostu dla Polaka wizja Zajdla będzie dużo bliższa. Bardziej „swojska”. A przy trudnych tematach to zdecydowanie duży atut.
No ale może skończmy z tymi porównaniami. W końcu poza tematyką „Paradyzja” nie ma aż tak wiele z „Rokiem 1984” wspólnego. No dobrze, ma jeszcze jedną istotną cechę: nie skupia się do końca na fabule. Ta jest wręcz wyjątkowo prosta: Rinah przybywa do obcego sobie świata i go poznaje, razem z nami, czytelnikami. Powoli, spokojnie. Bez nadmiaru akcji i szaleństw. Zajdel skupił się na przedstawianiu nam mechanizmów świata, ale... moim zdaniem bardzo dobrze wybrał. Bo jego wizja przyszłości jest bardzo ciekawa i wciągająca, chociaż dzisiaj może już niekoniecznie innowatorska.
Budowanie napięcia Zajdel także zdecydowanie opanował. Nie będę oszukiwać: zwykle mam gdzieś to, co stanie się z postaciami. Nie w tym wypadku! Wyjątkowo, naprawdę bałam się o to, co się stanie z Rinahem, który przecież nie jest nauczony życia w Paradyzji, a którego obowiązują dokładnie te same zasady co jej obywateli.
Zdecydowanie podobało mi się to, że początkowo mamy naprawdę wrażenie, że Paradyzja to dobrze działający, przemyślany świat. Ma swoje ograniczenia, owszem! Ale wydaje się logiczne, że kolonia orbitalna powinna działać inaczej, niż zwykła planeta. Dopiero stopniowo jako czytelnicy odkrywamy, że coś tu jednak nie gra, że coś tu jest nie tak... dzięki czemu naprawdę skupiamy się na tekście.
Kolagen, którym porozumiewają się mieszkańcy Paradyzji to też niezwykle ciekawa sprawa. Ciekawa i jednocześnie w pewnym sensie nieco humorystyczna, choć wole nie zdradzać więcej, tak, byście nie tracili zabawy z poznawania świata Zajdla.
Muszę przyznać, że nie narzekam też na zakończenie, które wypada... zaskakująco zwyczajnie. Zwyczajnie w dobrym tego słowa znaczeniu.
Gdybym miała wybrać, czy to Orwell, czy Zajdel powinien znaleźć się na liście lektur (zakładając, że obydwaj nie mogą się tam znaleźć) zdecydowanie postawiłabym na polskiego autora. Jego „Paradyzja” to naprawdę kawałek dobrej literatury z wysokiej półki, którą absolutnie każdy powinien poznać.
Paradyzja to kraj mlekiem i miodem płynący: raj, choć nie na Ziemi, a na orbicie niebezpiecznego Tataru. Niestety, ta kolonia raczej nie przepada za jakimikolwiek kontaktami z zewnątrz i niełatwo się dostać do jej wnętrza. Po dziesięciu latach od poprzednie wizyty Ziemianina, zgodę dostaje Rinah, młody literat, który planuje napisać powieść na jej temat.
To nie jest zwykła powieść! Dla świata fantastyki „Paradyzja” była – można by rzec – przełomowym dziełem. To dzięki niej nagroda im. Janusza A. Zajdla właśnie tak się nazywa: gdy w 1985 roku Nagrodę Fandomu Polskiego wręczano po raz pierwszy zdobyła ją właśnie ona, wręczona pisarzowi pośmiertnie. Choćby dlatego każdy zainteresowany tematem powinien się z nią zapoznać. Nie jest to jednak jedyny powód: „Paradyzja” to literatura z naprawdę wysokiej półki, w niczym nieustępująca orwellowskiemu „Rokowi 1984”, którą po prostu warto znać.
Mimo że mamy do czynienia z antyutopią, „Paradyzja” to powieść dość przystępna. O ile Orwell potrafi zmęczyć i przytłoczyć, tak styl Zajdla jest jednocześnie jasny, klarowny i interesujący. Czytając, czułam lekkość w jego piórze. To autor, który wiedział, jak pisać: i zdecydowanie robił to dobrze!
Kolejną przewagą Zajdla nad Orwellem jest... jego pochodzenie. Nie mam oczywiście zamiaru dyskryminować wielkiego Brytyjczyka! Po prostu dla Polaka wizja Zajdla będzie dużo bliższa. Bardziej „swojska”. A przy trudnych tematach to zdecydowanie duży atut.
No ale może skończmy z tymi porównaniami. W końcu poza tematyką „Paradyzja” nie ma aż tak wiele z „Rokiem 1984” wspólnego. No dobrze, ma jeszcze jedną istotną cechę: nie skupia się do końca na fabule. Ta jest wręcz wyjątkowo prosta: Rinah przybywa do obcego sobie świata i go poznaje, razem z nami, czytelnikami. Powoli, spokojnie. Bez nadmiaru akcji i szaleństw. Zajdel skupił się na przedstawianiu nam mechanizmów świata, ale... moim zdaniem bardzo dobrze wybrał. Bo jego wizja przyszłości jest bardzo ciekawa i wciągająca, chociaż dzisiaj może już niekoniecznie innowatorska.
Budowanie napięcia Zajdel także zdecydowanie opanował. Nie będę oszukiwać: zwykle mam gdzieś to, co stanie się z postaciami. Nie w tym wypadku! Wyjątkowo, naprawdę bałam się o to, co się stanie z Rinahem, który przecież nie jest nauczony życia w Paradyzji, a którego obowiązują dokładnie te same zasady co jej obywateli.
Zdecydowanie podobało mi się to, że początkowo mamy naprawdę wrażenie, że Paradyzja to dobrze działający, przemyślany świat. Ma swoje ograniczenia, owszem! Ale wydaje się logiczne, że kolonia orbitalna powinna działać inaczej, niż zwykła planeta. Dopiero stopniowo jako czytelnicy odkrywamy, że coś tu jednak nie gra, że coś tu jest nie tak... dzięki czemu naprawdę skupiamy się na tekście.
Kolagen, którym porozumiewają się mieszkańcy Paradyzji to też niezwykle ciekawa sprawa. Ciekawa i jednocześnie w pewnym sensie nieco humorystyczna, choć wole nie zdradzać więcej, tak, byście nie tracili zabawy z poznawania świata Zajdla.
Muszę przyznać, że nie narzekam też na zakończenie, które wypada... zaskakująco zwyczajnie. Zwyczajnie w dobrym tego słowa znaczeniu.
Gdybym miała wybrać, czy to Orwell, czy Zajdel powinien znaleźć się na liście lektur (zakładając, że obydwaj nie mogą się tam znaleźć) zdecydowanie postawiłabym na polskiego autora. Jego „Paradyzja” to naprawdę kawałek dobrej literatury z wysokiej półki, którą absolutnie każdy powinien poznać.
Trzydzieści trzy z ponad osiemdziesięciu. Najbardziej klasyczne z klasycznych. Dowcipne, rzetelne i prorocze. Czy najlepsze? Przekonaj się sam! Jadwiga Zajdel, żona zmarłego w 1985 roku Janusza, podjęła się sporządzić własną, w pełni autorską antologię jego opowiadań. Znalazły się w niej teksty już publikowane i utwory odnalezione w papierach pośmiertnych. Opowiadania znane doskonale każdemu miłośnikowi twórczości Janusza A. Zajdla i rzeczy już nieco zapomniane. Razem tworzą one barwny konglomerat: od klasycznej SF po fantastykę socjologiczno-polityczną, tę wywodzącą się tradycji Orwellowskiej, której był on na rynku polskim absolutnym prekursorem i która przyniosła mu największe uznanie. Autorski wybór Jadwigi Zajdel pokazuje przebieg drogi twórcze...
I ty możesz znaleźć się po drugiej stronie zera! Póki klucz w garści, w sercu nadzieja. Półświatek Argolandu: lifterzy, downerzy, hieny, zdziercy W absurdalnym, sztucznie wykreowanym świecie Argolandu nic nie jest tym, czym się z pozoru wydaje. Drobny kombinator, dzięki sprytowi inteligencji, dochodzi do szczytów władzy i odkrywa, że jego kraj jest kolonią sterowaną przez Obcych, którzy narzucili mu ustrój wzorowany na modelu stanów atomowych. Kasta tzw. nadzerowców próbuje zminimalizować skutki interwencji najeźdźców. Sztandarowa powieść Janusza A. Zajdla, twórcy nurtu fantastyki socjologicznej w Polsce. Główny bohater, Adi Cherryson, alias Sneer, wzorowany jest na postaci kolegi po piórze, Adamie Wiśniewskim-Snergu. Stanisław Lem uznał Limes interio...
Klasyczna powieść jednego z twórców polskiej fantastyki socjologicznej. Autor w formie sensacyjno-rozrywkowej przedstawia problemy zawsze aktualne: niemożność adaptacji ludzkiej psychiki do szybko zmieniającego się świata. Młody naukowiec przedstawia pracę z dziedziny historii cywilizacji ziemskiej. Praca dotyczy tzw. Epoki Rozszczepienia, obejmującej wieki XXII i XXIII – okres regresu cywilizacyjnego, chaosu i anarchii. Opracowanie opiera się na dokumencie zwanym „Notatnikiem Nieśmiertelnego”. „Nieśmiertelny”, postać na poły legendarna, był członkiem załogi jednego z międzygwiezdnych kosmolotów, który opuścił Ziemię w XXI wieku i powrócił po stu kilkudziesięciu latach, a więc w samym środku owej niezbyt dobrze zbadanej Epoki Rozszczepienia. Dziś...
Głuchy łoskot wstrząsa ścianami bunkra.Ale to dopiero początek. Jazgot narasta.Uciec! Uciec jak najdalej.W osiemdziesiąt lat po pierwszym kontakcie z Obcymi życie na Ziemi toczy się normalnie. Panuje pokój, dobra są rozdzielane dość równomiernie, a gospodarka jest ustabilizowana. Mało kto pamięta o zmorach poprzedniej epoki: o przeludnieniu, głodzie, niedoborze energii i dewastacji środowiska. O astronomicznych sumach przeznaczanych na wydatki zbrojeniowe, na nikomu niepotrzebne badania kosmiczne. Po Wielkiej Wojnie zlikwidowano dawne i zawiłe podziały terytorialne i zastąpiono je nowymi kwadratami. Nad bezpieczeństwem Ziemi czuwają mieszkańcy Proximy Centaura, którzy rozbili inwazyjna flotę bestialskich Elgomajów. To dzięki pomocy Proksów ludzie zorganizowali s...
Sen jest jednym z najważniejszych, a zarazem najmniej zbadanych aspektów naszego życia, odpowiadającym za dobre samopoczucie i długowieczność. Do niedawna nauka nie znała odpowiedzi na pytanie, dlaczego śpimy i jaką funkcję pełni sen, ani dlaczego bezsenność tak bardzo szkodzi naszemu zdrowiu. Liczne odkrycia naukowe, jakich dokonano w ciągu ostatnich dwudziestu lat, pozwoliły jednak spojrzeć na sen z zupełnie nowej perspektywy. Matthew Walker pokazuje, jak sen wpływa na zdolność uczenia się, zapamiętywania i podejmowania logicznych decyzji. Sen także reguluje emocje, wzmacnia system odpornościowy, poprawia metabolizm i reguluje apetyt. Sny łagodzą bolesne wspomnienia i tworzą wirtualną rzeczywistość, w której mózg łączy nową i nabytą wcześniej wiedzę...
Powieść wyróżniona prestiżową nagrodą Hugo, najczęściej tłumaczona książka Philipa K. Dicka, którą napisał, radząc się… I-cing, Księgi Przemian! „Nieszczęścia, jakie wyrządza wojna ludności miast, granicom i państwom, opisują bataliści; zagrywkami polityków zajmują się stratedzy; zmagania wodzów analizują specjaliści od logistyki, rodzajów broni, gospodarki i szyfrów… Dicka interesowało to, co się wyprawia z duszami. Toteż odwracając w tej książce znane wszystkim losy wojny, pokazał historię jako udrękę, pułapkę, niezrozumiały spektakl wprawiający w przerażenie, wobec którego pozostajemy bezradni. Chyba że ocalejemy, że odzyskamy równowagę w wyniku kaprysu losu. Który czasem odpowiada na nasze starania, na modlitwy, tęsknoty”....
„Fascynująca lektura, od początku do samego końca, kiedy odkrywasz, o co w tym wszystkim chodzi, i zaczynasz czytać ponownie” – „The Observer”. Powieść zdobyła Prix Jules Verne. Roy Complain oraz jego plemię żyją w porośniętych dziką roślinnością Kwaterach i walczą o przetrwanie w nieprzyjaznym świecie. Wrogami, oprócz innych plemion i dzikich zwierząt, są też mityczni Ludzie z Dziobu, legendarni Giganci i przerażający Obcy. Jedna z legend głosi, że wszystkie Pokłady są zamknięte w pojemniku zwanym statkiem, który przemierza pustkę od jednego świata do drugiego. Complain nie wie, które opowieści starszyzny są prawdziwe. W trakcie wyczerpującej, pełnej niebezpieczeństw wyprawy przekona się, że mityczny statek skrywa liczne tajemnice, a prawd...
Ekskluzywne ilustrowane wydanie jednej z najsłynniejszych książek fantastycznych w historii. Niezbędna pozycja w biblioteczce każdego fana Tolkiena ‒ zbiór opowieści o Pierwszej Erze Świata, czyli Dawnych Dniach, poprzedzających epokę, w której rozgrywa się akcja Władcy Pierścieni. Opowiedziane w książce legendy i mity sięgają zamierzchłych czasów, gdy pierwszy Władca Ciemności przebywał w Śródziemiu, a elfy Wysokiego Rodu toczyły z nim wojnę, by odzyskać Silmarile, trzy „świetliste klejnoty”, w których przetrwało światło Dwóch Drzew Valinoru. Książkę wypełniają legendy o Ainurach, Valarach, upadku Númenoru i Pierścieniu Władzy. Razem składają się one na niepowtarzalny obraz dziejów Śródziemia ‒ od Muzyki Ainurów, z której zrodzi...
Aby Nowy Jork mógł stać się miastem snów, część mieszkańców skazano na koszmar Przyprawiająca o dreszcze prawdziwa historia wyspy Blackwell – jednego z najbardziej ponurych eksperymentów społecznych w dziejach Ameryki. W XIX wieku Nowy Jork rozbłysnął – Thomas Edison oświetlił Manhattan elektrycznymi latarniami. Ale nie wszyscy mogli cieszyć się ich blaskiem. Na wyspie Blackwell stworzono szpital i przytułek dla „niewygodnych” mieszkańców – sierot, biednych, zniedołężniałych, chorych psychicznie oraz przestępców. Mieli tam otrzymać opiekę i szansę na resocjalizację, ale trafili do prawdziwego piekła na ziemi, z którego nie było ucieczki. Prawdę o nim ujawniła reporterka Nellie Bly, która spędziła na wyspie dziesięć upiornych dni. Udając...
Przedstawiamy opowieść o zrozpaczonym i wątpiącym ojcu, który spotyka się z Bogiem pod postacią jowialnej Murzynki Rok po chałupniczym wydaniu przez Brada Cummingsa, byłego pastora i właściciela powstałego tylko w tym celu wydawnictwa, Chata sprzedała się w milionie egzemplarzy. Do dzisiaj sprzedano ponad 6 milionów. Tysiące takich ludzi jak pan Nowak, praktykujący katolik, złożyło się na sukces Chata, powieści napisanej przez Williama P. Younga, byłego kierownika biura i pracownika hotelowego, i wydanej przez dwóch pastorów. W ciągu roku Chata osiągnęła status ogólnokrajowego bestsellera. Najmłodsza córka Mackenziego Allena Phillipsa Missy została porwana podczas rodzinnych wakacji. W opuszczonej chacie, ukrytej na pustkowiach Oregonu, znaleziono ślady w...
Powieść zdobyła nagrodę Hugo. „Magiczna, niepokojąca z misternym obrazem piekielnego, pogrążonego w oparach lasu i jego fantastycznych mieszkańców. To owoc niezwykle twórczej wyobraźni” – Kingsley Amis. Ponura, lecz hipnotyzująca wizja przyszłości naszej planety – jedna z najlepszych w całej fantastyce! Ziemię, tkwiącą nieruchomo pod palącym światłem umierającego powoli Słońca, pokrywa nieprzebyta dżungla rozrośniętego do planetarnych rozmiarów figowca. Bezlitosną walkę z bogactwem agresywnych, zmutowanych roślinnych form życia przeżyły tylko nieliczne zwierzęta i zdegenerowany, coraz rzadziej występujący człowiek. Czy związek z myślącym grzybem pozwoli mu przetrwać? „Ojciec chrzestny brytyjskiej literatury science fiction” – „The S...
Pasjonująca wizja science fiction, w której rasy ludzkie i obce w obliczu nieuchronnego konfliktu odkrywają oszałamiającą prawdę o swoim wszechświecie. W galaktyce szaleje wojna. Miliardy zginęły, dalsze miliardy skazano na zagładę. Księżyce, planety, nawet same gwiazdy czeka brutalne unicestwienie, co gorsza – przypadkowe. Idirianie walczyli za swą Wiarę, Kultura – za swoje moralne prawo do istnienia. Zasady zostały zagrożone. Kapitulacja nie wchodziła w grę. Wewnątrz kosmicznego konfliktu trwa indywidualna krucjata. Głęboko w legendarnym labiryncie na jałowym świecie – Planecie Martwych – niedostępnym dla śmiertelników spoczywa zbiegły Umysł. Poszukują go zarówno Kultura, jak i Idirianie. Los sprawił, że metamorf Horza z barwnym zespołem...
„Uczynił Zajdel z konwencji science-fiction narzędzie do przekazywania swej wiedzy o świecie i do zapisania świadectwa. Trudno dziś jednoznacznie powiedzieć, czy zostawił nam dzieło wieczne lub choćby tylko trwałe. Na pewno dał wzór postawy, która w literaturze bronić się będzie tak długo, jak będą istnieć pisarze, książki i czytelnicy”. – Maciej Parowski Od 80 lat, od momentu obrony Ziemi przed najazdem obcych, kosmiczni bracia nadają właściwy kierunek rozwojowi cywilizacji ziemskiej. Ustanawiają nowy podział terytorialny, wprowadzają ład, równomierny podział dóbr, ustabilizowaną gospodarkę oraz powszechny język światowy. Jednak w młodym szesnastoletnim umyśle głównego bohatera rodzą się wątpliwości co do zasad „jedynie słusznych, jedy...
Od epoki Rozszczepienia i zasiedlenia przez ludzkość pozaziemskich zakątków Kosmosu minęły setki lat. Wracający na Ziemię koloniści zastają wstrząsający obraz. Kolebka ludzkości wymarła, nie ocalała ani jedna książka. Jedynie, odnaleziony w piętrzących się ruinach opustoszałego świata, Notatnik Nieśmiertelnego – kosmonauty, któremu udało się zobaczyć i opisać w nim, jak po latach jego nieobecności zmieniła się Ziemia, może pomóc naukowcom rozwikłać zagadkę i zrozumieć co doprowadziło ją do upadku. Klasyczna powieść science fiction, genialna w swoim pomyśle i formie, uniwersalna i wielowarstwowa. Przestroga przed „zabawą w Boga”, bezmyślnym ingerowaniem w prawa przyrody, dzieleniem ludzi na lepszych i gorszych według bezdusznych kryteriów....
Podróż na sztuczną planetę, w którą wyruszył Rinah jest czymś więcej niż wyprawą gotowego na nowe wyzwania dziennikarza. Nie jest to historia prosta, gdyż i sama powieść taką nie jest. Fałszowanie praw fizyki, ludzie oszukujący totalitarny reżim za pomocą języka kojarzeniowo-aluzyjnego, będą tylko częścią utworu traktującego o systemie manipulacyjnym, do tego stopnia absurdalnym i przewrotnym, że kontrolującym życie każdego mieszkańca. Nie dziwi fakt, że ta doskonale skonstruowana powieść science-fiction znalazła się na deskach teatru i w obiektywie kamery filmowej.
Głuchy łoskot wstrząsa ścianami bunkra.Ale to dopiero początek. Jazgot narasta.Uciec! Uciec jak najdalej.W osiemdziesiąt lat po pierwszym kontakcie z Obcymi życie na Ziemi toczy się normalnie. Panuje pokój, dobra są rozdzielane dość równomiernie, a gospodarka jest ustabilizowana. Mało kto pamięta o zmorach poprzedniej epoki: o przeludnieniu, głodzie, niedoborze energii i dewastacji środowiska. O astronomicznych sumach przeznaczanych na wydatki zbrojeniowe, na nikomu niepotrzebne badania kosmiczne. Po Wielkiej Wojnie zlikwidowano dawne i zawiłe podziały terytorialne i zastąpiono je nowymi kwadratami. Nad bezpieczeństwem Ziemi czuwają mieszkańcy Proximy Centaura, którzy rozbili inwazyjna flotę bestialskich Elgomajów. To dzięki pomocy Proksów ludzie zorganizowali s...
Propaganda, nadużycia władzy, konspiracja…Zajdel pokazuje, że tam, gdzie są ludzie, jest także i terror, nawet jeśli to wszystko ma miejsce na odrębnej planecie. Co by się działo, gdyby ziemianie rzeczywiście chcieli osiedlić się w innym miejscu Wszechświata? Czy nie wymagałoby to ofiar zanim udałoby się dojść do porozumienia i ustalić na nowo prawo i porządek? Być może tak właśnie było na planecie Ksi… ale co wydarzyło się naprawdę? Co działo się przez pięćdziesiąt lat, odkąd słuch o wysłanej tam ekspedycji zaginął? Komandor Sloth jest już stary i połowę swojego życia przespał w biostatorze, a mimo to postanawia rozwiązać tę zagadkę. Jeśli wyruszysz z nim, to może sam otrzymasz odpowiedź na postawione przez autora pytanie: „Co zaszł...
33 opowiadania Janusza A. Zajdla napisane w konwencji science-fiction, wybrane zostały do antologii przez żonę pisarza, która była ich pierwszym czytelnikiem oraz krytykiem. Pisarz barwnie opisuje wydarzenia z życia mieszkańców Ziemi i innych miejsc Wszechświata, obce cywilizacje, istoty pozaziemskie, loty kosmiczne, fantastyczne pojazdy i budowle. Zadziwiony słuchacz uświadamia sobie jak łatwo dobrodziejstwa nauki i techniki, mogą obrócić się przeciwko ich twórcom, a nawet zmienić życie społeczeństwa w koszmar. Historie w tej antologii są intrygujące, pomysłowe i dowcipne. W każdej z nich autor ma coś ciekawego do opowiedzenia, w nowatorski sposób łączy ponadczasowe zagadnienia socjologiczne, polityczne i naukowe. Ukazuje kruchość człowieka w ciągle zmieni...
Limes inferior uznana została przez Stanisława Lema za najoryginalniejszą powieść SF jaką czytał. Opisany tu Argoland to perfidnie doskonale zorganizowany świat komputerowego porządku. Siedem klas intelektualnej przydatności obywateli. Manipulacja, porządek wykluczający wolność i automatyzacja czyniąca obywatela zbędnym. Chory system generuje różnej maści kombinatorów i bystrzaków próbujących przechytrzyć codzienność. Z tego też światka wywodzi się Sneer, główna postać tej fantastycznie nowatorskiej na polskim gruncie powieści i gotowego scenariusza filmowego. Inteligentny kanciarz ma szansę rozpracować ów system tak nonsensowny i nierealny, że wydawałoby się narzucony przez obcą cywilizację… „Janusz dawał w swych książkach wzór odwagi i do...
Paradyzja to kolonia orbitalna, która od stu lat nie utrzymuje kontaktów z Ziemią. Jej mieszkańcy stworzyli własny, idealny ustrój społeczny. Ziemianie podejrzewają jednak, że władze kolonii naruszają fundamentalne prawa człowieka. Ziemski inspektor wysłany, żeby zbadać na miejscu sytuację, zastaje świat skrajnie różniący się od tego, co głosi oficjalna propaganda. Wszechobecna cenzura i bezlitosny system wymuszania lojalności zmusza obywateli do stosowania wręcz kabaretowych sposobów komunikacji. Ogarnięty paranoją rząd nie chce nawet ujawnić położenia sztucznej planety.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro