Dzieje Fabrycego del Dongo – młodszego syna mediolańskiego arystokraty i bogacza, który odrzuca syna, ponieważ ten przejawia fascynację Napoleonem. Brak miłości ojcowskiej z nawiązką rekompensują Fabrycemu kobiety, od ukochanej ciotki, przez markietanki, aktorki i właściwie wszystkie, które spotyka na swej drodze. Stendhal cudownie plecie burzliwą historię miłości między Fabrycym, hrabiną Sanseverina i córką strażnika więzienia.
Znajdziemy w tej opowieści mistrzowskie opisy uczuć, zawiłe intrygi i znakomite portrety psychologiczne. A także opis uroczego świata, którego dawno już nie ma.
Autor | Stendhal |
Wydawnictwo | Wydawnictwo MG |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 512 |
Format | 15.0 x 21.2 cm |
Numer ISBN | 978-83-7779-338-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788377793381 |
Waga | 592 g |
Wymiary | 150 x 212 x 38 mm |
Data premiery | 2016.04.11 |
Data pojawienia się | 2016.04.11 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
"Pustelnia parmeńska" autorstwa Stendhal'a to klasyk, w tłumaczeniu Tadeusza Żeleńskiego Boya, na którego kartach rozgrywa się historia pełna mistrzowskich opisów uczuć, zawiłych intryg i znakomitych portretów psychologicznych. Znajdziemy w niej także opis świata, którego już dawno nie ma.
Wraz z postępem książki poznajemy dzieje Fabrycego del Dongo, który to jest młodszym synem mediolańskiego arystokraty i bogacza, który odtrąca swojego młodszego syna, ponieważ ten, zafascynowany Napoleonem, postanawia sprzeciwić się poglądom i przekonaniom ojca. Brak miłości ojcowskiej, po części, rekompensują Fabrycemu kobiety, od ukochanej ciotki, przez markietanki, aktorki i właściwie wszystkie inne kobiety, które młody del Dongo spotyka na swojej drodze. Stendhal idealnie opisuje i przeplata burzliwą historię miłości między Fabrycym, hrabiną Senseverina i córką strażnika więzienia.
Język tej książki oraz styl jej pisania wskazuje na lata, w których została napisana. Na szczęście Tadeusz Boy Żeleński zawarł w swoim tłumaczeniu mnóstwo przypisów, które pomagają zrozumieć francuskie, łacińskie i włoskie słowa, a także nawiązania do historii. Całość książki jest zrozumiała dla czytelnika, choć trzeba przywyknąć do języka i stylu pisowni, jakim posługuje się Stendhal.
Czytałam tę książkę zafascynowana. Przywyknięcie do języka zajęło mi chwilę, ale po oswojeniu się z nim, książka stanowiła cudowne oderwanie się od rzeczywistości i zapewniła przeniesienie się do czasów Napoleona Bonaparte, zawiłych historii miłosnych i nieoczywistych obyczajach tamtych lat.
Za największy plus tej powieści mogę uznać to, że dzięki niej człowiek może przenieść się w zupełnie inne miejsce na świecie i zupełnie w nim przepaść. Niesamowite opisy otoczenia dają fantastyczne wyobrażenie o tym jak wyglądała Europa w tamtych czasach.
Za minus mogę uznać jedynie czas, jaki zajmuje czytelnikowi przyzwyczajenie się do języka jakim pisana jest ta powieść.
Litery w książce są pisane standardową wielkością, dzięki czemu nie męczą oczu. Ilość stron- 512. Nie jest to książka do przeczytania w jeden wieczór. Okładka projektu Elżbiety Chojny jest przepiękna, delikatna ale jednocześnie wyrazista. Stare porzekadło brzmi, by nie oceniać książki po okładce. W tym wypadku zdecydowanie można się okładką kierować. Mnie zdecydowanie zachwyciła. Twarda oprawa nadaje książce klasycznego wymiaru nawet w wyglądzie.
Książka dla osób powyżej osiemnastego roku życia, które szkołę mają już za sobą (lekcje historii niewątpliwie pomogą lepiej wczuć się w akcję i zrozumieć zasady panujące w tamtych czasach).
Moja ocena: 8/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Książka przede wszystkich jest absolutnie dziełem klasycznym. Mimo trudnego dość - jak się może wydawać - języka, jakim jest napisana czyta się ją sprawnie. Tym bardziej, że integralną jej częścią jest obecny w treści humor.
Podczas lektury wyłania nam się liczne "grono" portretów psychologicznych - nakreślonych niebanalnie. Każdy z nich został potraktowany przez autora pieczołowicie i rzetelnie.
Dodatkowo mamy tu mnóstwo opisów uczuć - również scharakteryzowanych bardzo dokładnie.
W powieści splatają się różne wątki: miłość, intryga, polityka, historia. Są one ze sobą tak przeplecione, że nie damy rady, czytając, postawić twardych granic między nimi. O to chyba chodzi, aby powieść była wewnętrznie spójna i nie szatkowała treści podczas odbioru czytelniczego.
Dawno temu przeczytałam ,,Czerwone i czarne" Stendhala i byłam pod dużym wrażeniem tej powieści. W trakcie mojej rozmowy z wujkiem o książkach padł kolejny tytuł powieści autora, który warto poznać - ,,Pustelnia parmeńska" z 1839 roku. Jak tylko nadarzyła się okazja sięgnęłam po nią.
Główny bohater powieści Fabrycy del Dongo pochodzący z bogatej, arystokratycznej mediolańskiej rodziny ucieka z domu i przyłącza się do armii Napoleona. Jego ojciec jest z tego powodu bardzo niezadowolony. Matka też nie czuje heroizmu syna do walki, ale gdy jej perswazje nie odnoszą skutku daje synowi pieniądze na drogę, a w ubranie wszywa małe diamenciki. Fabrycy po drodze zostaje ograbiony do ostatniego szeląga i na ponad miesiąc trafia do aresztu, gdyż żołnierze uważają go za szpiega. Po opuszczeniu więzienia bierze udział w walkach pod Waterloo, ale po bitwie całkowicie zraża się do wojaczki. Po zawieruchach wojennych przyjeżdża do kochanej Giny Sanseverina mieszkającej w Parmie i po rozmowach z nią decyduje się wybrać karierę duchowną. Wstępuje do akademii kościelnej, ale nadal spotyka się z aktorką Mariettą. Romans kończy się tragicznie, gdyż Fabrycy zabija admiratora aktorki i musi uciekać. Przez jakiś czas ukrywa się w Bolonii, nie trwa to jednak długo i zostaje aresztowany, a następnie osadzony w wieży Farnese. Dowódca pilnującej go straży ma piękną córką Klelię Conti, w której na zabój zakochuje się Fabrycy. Klelia ułatwia kochankowi ucieczkę z więzienia, ale dręczona wyrzutami sumienia, że zrobiła to wbrew ojcu, przysięga, że już nigdy więcej nie zobaczy Fabrycego. Wkrótce wychodzi za mąż za markiza Crescenzi, a Fabrycy po udanej rewizji procesu zostaje koadiutorem arcybiskupa Parmy. Miłość Klelii i Fabrycego nie wygasa po zaistnieniu nowych okoliczności i przynosi kolejne burzliwe wydarzenia.
,,Pustelnia parmeńska,, nie należy do książek, które czyta się bez wysiłku, można się pogubić w zawiłej fabule i intrygach, a tempo akcji jest nierówne, ale zawiera ona też niezwykle pięknie opisane uczucia kochanków i mistrzowsko nakreślone portrety psychologiczne bohaterów. Myśli i życie wewnętrzne licznych postaci autor zaprezentował poetyckim językiem, który oddaje ich stan emocjonalny w danej chwili. Fabrycy nie kochany przez ojca w dzieciństwie, w dorosłym życiu rzuca się w wir miłości do prawie każdej napotkanej na swojej drodze kobiety, by zrekompensować brak uczuć. Uwielbia swoją ciotkę, na wojnie zadaje się z markietankami, wikła się w romans z aktorką, hrabiną Sanseverina i wreszcie Klelią, która wydaje się być miłością jego życia. Oprócz wątków miłosnych autor rozbudował wątek polityczny, krytykował władzę absolutną i starał się pokazać nowy ład społeczny, jaki powstał po wojnach napoleońskich. Romantyzm i przygoda miesza się z racjonalizmem. Dodam, że przekładu powieści dokonał Boy-Żeleński, a Wydawnictwo MG zadbało o piękne wydanie książki.
,,Pustelnia parmeńska,, to jedna z najważniejszych powieści w literaturze światowej, którą powinien znać każdy wielbiciel klasyki.
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Marie-Henri Beyle bardziej znany jako Stendhal – francuski pisarz romantyk, prekursor realizmu w literaturze.Najbardziej znane jego dzieła to Czerwone i Czarne i oczywiście Pustelnia Parmeńska.
Pan del Dongo, przychodzi na świat w czasach,gdy Napoleon, po początkowym uwięzieniu, odnosi znaczne sukcesy militarne.Nasz bohater, w wieku 15 lat postanawia wstąpić do wojska i jako żołnierz brać udział w wyprawach wojennych.Fabrycy(bo tak ma na imię nasz wojak), to człowiek całkowicie oderwany od rzeczywistości.Jego podejście do świata, do ludzi wkoło, wywołują irytację co najmniej.A jego podboje miłosne, próby zdobycia jakiejś partnerki, są w rzeczywistości przezabawne.
Książka broni się czasami w których powstała, wspaniałymi opisami, nie tylko obyczajów wówczas panujących, ale i charakterów ludzkich, których w tej powieści, jest od groma.Początkowo treść nie skłania zbytnio do tego, aby z niecierpliwością oczekiwać, co też znajdziemy na kolejnej stronie.Jednak zagłębiając się w lekturę, zżywamy się z bohaterami nawet z nieżyciowym Fabrycym i nieoczekiwanie, dochodzimy do zdań ostatnich.Przepięknie skonstruowana, warta czasu, który trzeba poświęcić na przeczytanie.Książkę przeczytałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa MG.