Autor legendarnego Zrozumieć komiks w swoim kolejnym komiksie oferuje błyskotliwe instrukcje, jak właściwie tworzyć tę powszechnie lubianą formę sztuki.
W 1993 roku Scott McCloud zburzył mur między kulturą wysoką i niską, wydając Zrozumieć komiks, monumentalny komiks o komiksie, łączący to medium z tak różnymi dziedzinami jak teoria mediów, krytyka filmowa czy projektowanie stron internetowych. Teraz, w Stworzyć komiks, McCloud koncentruje się na samej formie tej fascynującej sztuki, badając proces tworzenia komiksów od zasad ogólnych po najdrobniejsze detale. A wszystko to w charakterystyczny dla siebie sposób i za pośrednictwem znanego ze Zrozumieć komiks rysunkowego narratora, który łączy inteligentny humor z niezwykle merytorycznymi i konstruktywnymi uwagami.
McCloud w bardzo przystępny, pasjonujący sposób pokazuje czytelnikowi, jak za pomocą połączenia słowa i obrazu opisać niuanse ludzkiej kondycji. Zarówno wielbiciele komiksów, jak i osoby niewtajemniczone będą zachwycone tą podróżą w głąb niegdyś niedocenianej formy sztuki.
Autor | Scott McCloud |
Wydawnictwo | Kultura gniewu |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 272 |
Format | 17.3 x 26.0 cm |
Numer ISBN | 978-83-66128-62-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366128620 |
Wymiary | 17 x 26 mm |
Data premiery | 2022.01.17 |
Data pojawienia się | 2022.01.17 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 46 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Życie twórcy komiksów to musi być dopiero frajda...” - zapewne nie jeden z was (przyznaję się, ja również) kiedyś tak sobie pomyślał, delektując się lekturą kolejnego, świetnego komiksu. I pewnie jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy, aczkolwiek pewności nie będziemy mieć nigdy, jeżeli sami nie sprawdzimy się na polu tworzenia obrazkowej historii. O tym, jak zacząć i jak się odnaleźć w tej sztuce, opowiada w znakomity sposób najnowsze dzieło Scotta McClouda pt. „Stworzyć komiks”, które ukazało się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa kultura Gniewu.
Jak zapewne się domyślacie, pozycja ta stanowi sobą naturalną kontynuację, czy też być może dopełnienie, legendarnej pozycji tego autora pt. „Zrozumieć komiks”. To właśnie tam poznaliśmy komiksową teorię, a teraz przechodzimy do praktyki. I czynimy to w najlepszy możliwy sposób, czyli za pomocą zabawnego komiksu, który obrazuje sobą postać początkującego autora komiksów, który prowadzi nas przez poszczególne zagadnienia twórczego rzemiosła na tym literackim polu. Rysowanie kadrów, tworzenie świata opowieści, dopełnianie obrazu tekstem, kontrola nad logiką scenariuszowej relacji, czy też dobór odpowiednich narzędzi do tworzenia całości dzieła - to wszystko zostało tu rozbite na czynniki pierwsze oraz opowiedziane w niezwykle szczegółowy i zarazem prosty dla odbiorcy, sposób.
Kolejny już raz Scott McCloud oferują nam coś w rodzaju „opowieść w opowieści”, gdzie to z jednej strony mamy naprawdę fachowy, poprowadzony w ciekawy sposób i wyczerpujący temat w każdym względzie - wykład, ale z drugiej samą historię o losach twórcy komiksów i jego podróży przez cały twórczy proces, która nierzadko nas rozbawia, czasami konfrontuje z wielkimi dziełami tego gatunku, innym razem skłania do istotnych refleksji, ale też i nieustannie intryguje. W ten sposób tytuł ten łączy sobą przyjemne z pożytecznym, oferując nam czystą rozrywkę, jak i fachową wiedzę.
Najistotniejsze, mimo wszystko, wydaje się jednak fachowe doradztwo autora, który krok po kroku instruuje czytelników w tym, jak chociażby rysować ludzkie twarze i całe postacie, jak wkomponowywać je w obraz otoczenia, których metod i środków użyć dla zdynamizowania danej sceny lub sekwencji scen akcji, czy też jak wybrać najlepszy dla nas styl i sposób kadrowania. Podobnie ma się rzecz ze scenariuszem, gdzie to możemy się dowiedzieć m.in. tego, jak „ożywić” naszych bohaterów, nadać im ludzkie lub zwierzęce cechy oraz jak poprowadzić ich losy w taki sposób, by te były wiarygodne, intrygujące i zrozumiałe dla czytelnika. To oczywiście tylko kilka przykładów z ogromu wiedzy, jaką możemy wynieść ze spotkania z tym tytułem.
Komiks ten zachwyca nas również swoim ilustracyjnym obliczem - i tu również w dwóch aspektach. Przede wszystkim jest to solidna porcja dobrego, niezbyt skomplikowanego, ale przyjemnego dla oka rysowania w ujęciu kolejnych losów i nauk głównego bohatera - młodego twórcy komiksów. I tu jest ciekawie, barwnie i dokładnie tak, jak być powinno. Jednakże jest jeszcze drugi aspekt, który objawia się bardzo interesującymi przykładami konkretnych działań i twórczych czynności tworzenia komiksu, które oprócz szczegółowej analizy, przyjmują tu również właśnie ilustracyjny przykład - coś, co można ujrzeć na własne oczy. Jedynym minusem według mnie jest, że zabrakło tu odniesienia do kwestii kolorów, aczkolwiek faktem jest, że często tą kwestią zajmują się zupełnie inne osoby, aniżeli sam rysownik komiksu.
Dla kogo jest ta pozycja...? Oczywiście dla przyszłych twórców komiksów, rzecz oczywista. Ale tak naprawdę również i dla sympatyków obrazkowych opowieści, którzy tym razem mają szansę cieszyć się nie tylko barwną fabułą i ładnymi dla oka ilustracjami, ale też i swego rodzaju „wstępem” na zaplecze tego literackiego gatunku. To właśnie tu możemy poznać codzienną, z pewnością nie zawsze prostą i nierzadko wymagającą wiele poprawek, prób i ogromnego samozaparcia, pracę twórców naszych ulubionych komiksów. To wspaniała szansa, z której nie można zrezygnować.
Dzieło Scotta McClouda pt. „Stworzyć komiks”, to z naturalnych względów pozycja bardzo specyficzna, ale też i doskonała na polu swej rozrywkowej oraz edukacyjno-poradnikowej oferty. To wiedza, ciekawostki, pokaźna porcja humoru i jakże cenne wsparcie dla wszystkich tych, którym marzy się stworzenie własnego komiksu. Tego wam życzę, jak i oczywiście gorąco zachęcam do sięgnięcia po ten świetny tytuł.
Długie lata przyszło nam czekać na „Stworzyć komiks”, ciąg dalszy genialnego albumu „Zrozumieć komiks”. Ale warto było. Co prawda tamto dzieło, opus magnum Scotta McClouda, kontynuacji nie wymagało, jednak jak się okazuje była to kontynuacja potrzebna. Bo świetna. Bo pełna fascynujących informacji. I niewyobrażalnej siły wyrazu, która sprawia, że dzieło to, stanowiące przecież nic innego, jak wykład, porywa bardziej, niż większość z założenia wciągających fabuł.
Komiks sam w sobie zawsze jest czystą kartką. I kartką zawsze pozostaje. Taki wniosek płynie z niniejszego albumu. Ale przez lata twórcy wylewają na niego tony tuszu, a z tego tuszu rodzą się opowieści obrazkowe. Rodzi się akcja, fabuła, postacie ożywają, nieruchome obrazy zaczynają sprawiać wrażenie, jakby się poruszały… Pytanie, jak to wszystko sprawić? I jak osiągnąć zamierzony efekt?
Po wykładzie o tym, czym jest komiks, co sprawia, że jest taki, a nie inny i jak właściwie wygląda sztuka komiksowa od podstaw, początków i kulis, Scott McCloud bierze na warsztat sam proces powstawania komiksów. Bierze, rozbiera na czynniki pierwsze, analizuje krok po kroku i ukazuje nam to na ponad 250 stronach wypełnionych po brzegi informacjami. Czym jest czytelność i jak ją uzyskać? Jaka jest potęga słów? A jakie znaczenie ma mimika? Wraz z nim wędrujemy przez świat komiksu, poznając gatunki, narzędzia i techniki i wszystko, co się kryje za obrazkowymi historiami. Historiami takimi, jak ta…
Album „Zrozumieć komiks” na rynku pojawił w roku 1993. Na „Stworzyć komiks” czytelnicy musieli czekać potem aż trzynaście lat. Z tym, że w międzyczasie, w roku 2000, dostali jeszcze jedną część tej serii – „Reinventing Comics”. My, nad Wisłą, dostajemy od razu część trzecią. Czy w trakcie lektury czuć ten brak? Nie, niemniej warto pamiętać że gdzieś pomiędzy znajduje się jeszcze jeden album, który może kiedyś pojawi się na polskim rynku. Ale nawet jeśli nie, każdy fan komiksu absolutnie powinien sięgnąć po oba tomy opus magnum McClouda.
Dlaczego? Chyba nawet nie muszę odpowiadać na to pytanie. Już sam opis zawartości doskonale to tłumaczy. „Stworzyć komiks” i „Zrozumieć komiks” – trudno mówić o jednym z nich w oderwaniu od drugiego, bo to wzajemnie się uzupełniające dzieła – to pozycje odsłaniające przed nami wszystkie elementy dla komiksów istotne. Analizując je i przybliżając, autor stara się dotrzeć do sedna komiksu jako takiego. Owszem, czasem można mu zarzucić nadinterpretację, bo próbuje zanalizować opowieści graficzne, jakby były wzorami matematycznymi – i jakby wzór matematyczny gwarantujący sukces dało wynaleźć – pomijając nieco samą intuicję autorską, jednak trzeba przyznać, że jego metoda sprawdza się dobrze. Bo jeśli swoją twórczość, a jest ona znakomita, opiera na podobnym podejściu, wszystko to ma rację bytu.
Poza tym Scott McCloud nie tylko snuje nam ciekawy wykład, który chce się poznawać, ale też i naprawdę dobrą opowieść. Do tego pokazuje, jak wprawnym jest artystą, operując najróżniejszymi stylami, a wszystkim tym razem wziętym udowadnia, że nawet suchą z pozoru, akademicką wręcz mowę, można przekuć w porywające dzieło wywołujące emocję i stymulujące odbiorcę. Słowem podsumowania zatem, warto. I to jak. Jeśli cenicie komiksy, a może chcecie je tworzyć po prostu musicie po ten – i poprzedni – tom sięgnąć. To nie tylko kawał świetnej analizy, ale też i swoisty podręcznik dla komiksiarzy.