Autor | Marcin Szczygielski |
Wydawnictwo | Latarnik |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 270 |
Format | 14.0 x 21.0 cm |
Numer ISBN | 9788363841386 |
Kod paskowy (EAN) | 9788363841386 |
Waga | 358 g |
Wymiary | 140 x 210 x 22 mm |
Data premiery | 2016.05.26 |
Data pojawienia się | 2016.05.26 |
Cześć! Mam na imię Michał i chcę opowiedzieć wam o nas – niewidzialnych dzieciakach z „Dębowego Lasu”. O Kiwaczku, Sylwii, Meandrze i całej reszcie. I o naszym teatrze. I o wielkiej premierze sztuki, którą postanowiliśmy wystawić 13 grudnia 1981 roku... Pechowy dzień, nie czarujmy się, Wiktor od początku to powtarzał. Opowiem też o ciociach Joli, Matyldzie, Lucynie i lrminie. I o Mechanicznym Dziadku. I o Kaloszu! I jeszcze o Mirku i Kalarepie... Kurczę, nie będę dalej wymieniał, bo tu jest za mało miejsca – najlepiej chyba będzie, jeśli po prostu zaczniecie czytać. O ile macie trochę wolnego czasu, oczywiście. Macie? To super! A jeśli nie, no to trudno. Ale tak czy siak pozdrawiamy Was serdecznie – ja i wszystkie inne niewidzialne dzieci. Spróbujcie nas dostrzec.
Książka nagrodzona w Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren organizowanym przez Fundację „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 2455 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 48 szt. (realizacja 2022.07.04) |
Dostępność w punktach Bonito![]() |
---|
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Szczygielski po raz kolejny odpala wehikuł czasu i tym razem zabiera nas do roku 1981. Robi to w sposób jak zawsze magiczny, jest istnym wirtuozem pióra. Jego książki bawią i wzruszają, a Autor ma niesamowitą umiejętność pisania o rzeczach trudnych w przystępny sposób. Oprócz retrospekcji PRL-u, mamy tu przesłanie o życiu sierot, którym udało się znaleźć w wyjątkowym domu dziecka. Dom stworzony przez ciocię Lucynę i uczucia, którymi darzy swoich wychowanków, dają im namiastkę normalności w nienormalnej sytuacji i nienormalnych czasach. Koniecznie musicie poznać niesamowitych bohaterów tej krótkiej opowieści. Michał, Sylwia, Łucja, Karolina, Meander i inni z pewnością porwą Wasze serca tak jak porwały moje. Kolejny raz chylę czoła przed geniuszem Autora i niecierpliwie czekam na jego nowe arcydzieła.