Książka Tadeusza A. Olszańskiego to zbiór szkiców, o historii i współczesności Ukrainy, poczynając od centrum kraju – kijowskiego Majdanu Niezależności przez wędrówkę po dziejach ukraińskiej rewolucji niepodległościowej sprzed stu lat i odzyskania niepodległości w 1991 r. po próbę zjednoczenia Kościołów prawosławnych Ukrainy. Czytelnik znajdzie tu też szkice poświęcone najważniejszym toposom współczesnej tożsamości Ukraińców: Tarasowi Szewczence, Hołodomorowi i katastrofie czarnobylskiej.
Autor pisze o Ukrainie jako o Ukrainie, zatem problematyka stosunków polsko-ukraińskich pojawia się cokolwiek na marginesie, tam, gdzie to konieczne ze względu na główny wątek jego rozważań. Więcej na ten temat czytamy tylko w notatkach do wywiadu z 2014 r. oraz w szkicu zamykającym książkę.
Większość tekstów oparta jest na artykułach publikowanych w „Tygodniku Powszechnym” lub innych wcześniejszych publikacjach autora, zostały one jednak przeredagowane i zaktualizowane. Autor niekiedy podejmuje dyskusję z samym sobą, pokazując, jak rozwój wydarzeń korygował jego wcześniejsze oceny.
Książka została ukończona pod koniec czerwca 2019 r., więc konsekwencje objęcia prezydentury przez Wołodymyra Zełenskiego i przedterminowych wyborów parlamentarnych zostały zaznaczone jedynie w niektórych przypisach. Na poważny opis tego przełomu (jeśli będzie to przełom, bo nie ma co do tego pewności) było w tym czasie za wcześnie; być może za wcześnie będzie także, gdy książka ta trafi do czytelników.
„W Polsce nie powstała inna tak dobrze udokumentowana i czytelna opowieść o Ukrainie w XX wieku – Laurynas Vaiciunas (Kolegium Europy Wschodniejim. Jana Nowaka Jeziorańskiego)
Autor | Tadeusz Andrzej Olszański |
Wydawnictwo | Wysoki Zamek |
Rok wydania | 2020 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 472 |
Format | 14.3 x 20.6 cm |
Numer ISBN | 978-83-956802-5-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788395680250 |
Data premiery | 2020.09.23 |
Data pojawienia się | 2020.09.10 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 74 szt. (realizacja 2024.04.02) |
Dostępność w naszym magazynie | 0 szt. |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.03 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Nie można zaprzeczyć: historycy i publicyści polscy dużo piszą o Ukrainie. Ale, jak zauważa Tadeusz Olszański, „często traktujemy historię Ukrainy przede wszystkim jako dzieje współżycia i konfliktów z Polską”. Taka rsobna perspektywa jest po części zrozumiała, podsuwają nam ją zarówno resentymenty za Pierwszą Rzeczpospolitą, jak traumy – rozbiorów, Orląt, Wołynia. Ale to perspektywa skrzywiona, nie uwzględniająca ani tego, że „główna linia dziejów Ukrainy to współżycie i konflikty z Moskwą, a potem z Rosją”, ani dzieła ukraińskiej emancypacji narodowej – w 1814 będącej fantazją, w 1914 zaledwie się rozpoczynającej, w 2014, a tym bardziej w 2021, bliskiej dokonania.
Nie jest jednak „Ukraińskie stulecie…” prostą historią Ukrainy ostatnich stu lat: tych mamy w Polsce już kilka, z „Narodzinami nowoczesnego narodu” Jarosława Hrycaka na czele. Traktując o dziejach politycznych, symbolach oraz meandrach walk w latach „długiej pierwszej wojny światowej” (1917-1922) jest ta książka w swojej istocie opisem składowych ukraińskiej świadomości narodowej. Nie, więcej: dynamicznym opisem przemian tej świadomości, zmieniającej się roli, jaką w rozpoznawaniu-się Ukraińców w swoim, jak powiedziałby wieszcz, jestestwie zajmują osoba, dorobek i mit Tarasa Szewczenki, Hołodomor, Czernobyl, legenda Siczowych Strilców.
Krępuję się trochę, sięgając po słowa „uważność” i „empatia”, które wyglądają, jakby sfrunęły ze skrzydełka, czy ja wiem, antologii feministycznej prozy nowozelandzkiej. Nie sposób ich tu jednak nie użyć: nie ma prac o Ukrainie, które łączyłyby tak głębokie zrozumienie tamtejszych urazów, resentymentów i złudzeń z rzetelnością badawczą, z wolnością od łatwych rozczuleń nad „braterstwem”. „Ukraińskie stulecie..” łączy też bezwzględny antysowietyzm i uznanie dla ukraińskiej państwowości – z niewygodną dla autorów okolicznościowych laurek świadomością „błogosławieństwa zastoju”, czyli faktu, że czas od śmierci Stalina do pierestrojki był dla Ukrainy czasem dojrzewania. Łączy potępienie zbrodni Hołodomoru z chłodnym opisem tego, jak jej celebrowanie bywało rozgrywane politycznie. Piekielną erudycję (kto w Polsce, prócz Olszańskiego, potrafi wymienić wszystkie przypadki użycia na Ukrainie połączenia czerni z czerwienią, od szłyków XIX-wiecznych kozackich papach, przez UPA, po gwardię honorową prezydenta Kuczmy?) – z talentem syntezy, który pozwala na kilku stronach nakreślić portret nieznanego niemal w Polsce hetmana Skoropadskiego. Niech padnie tu blurbowe, ale szczere zdanie: nie da się zrozumieć Ukrainy bez tej książki.