Rok 1818. Młoda szlachcianka Hanna Królikiewicz, z powodu odrzucenia zalotów kolejnego konkurenta, zostaje zamknięta przez rodziców w panieńskim pokoju. Uciekającą przez okno młodą damę ratuje z opresji lord Adrian Garenwill. To zabawne wydarzenie sprzyja odnowieniu nagle przerwanej przed laty znajomości. Wkrótce potem młodzi wikłają się w serię niepokojących zdarzeń. Śledztwo goni śledztwo, a wszystko komplikuje odkrycie, że wuj Adriana, baron Ostrowski, żyje.
Z jaką tajemną misją lord Garenwill przybył z Anglii do Polski? Czy Adrian pomoże Hannie wyplątać się z tarapatów?
Zbuntowana szlachcianka, piąty i ostatni tom cyklu W dolinie Narwi
, to połączenie romansu i powieści przygodowej, której fabuła rozgrywa się na Podlasiu w pierwszej połowie XIX wieku.
Autor | Urszula Gajdowska |
Wydawnictwo | Szara Godzina |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 432 |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-67102-60-5 |
Kod paskowy (EAN) | 9788367102605 |
Waga | 410 g |
Wymiary | 145 x 205 x 26 mm |
Data premiery | 2022.09.29 |
Data pojawienia się | 2022.09.27 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 670 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.02 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Sagi mają w sobie taki niesamowity przedsmak jakby prawdziwego życia bohaterów, a nie tylko jednotomowych opowieści, gdzie bohaterów ma się za postacie z książki. Tutaj każdego można polubić, nawet jeśli ich charaktery niekoniecznie bywają pozytywne. Niestety to już ostatnia część sagii i przyznaję, że jej przeczytanie odwlekałam jak najdłużej. Nie potrafię tak w skrócie opisać to, co najbardziej mi się w tej książce podobało, jest tego zbyt wiele. Choćby strojne pióro, którym nie tylko postacie się posługują, ale i same opisy bywają bardziej malownicze niż niejeden obraz. Wielki plus za postacie, który niby bywają prostolinijne, lecz za uszami mają więcej niż ja włosów na głowie. Niby bywają szczere, lecz mamy do nich ograniczone zaufanie, gdyż szczerośc wywodzi się tylko z ich słów, nie czynów. Potrafią grozić i faktycznie, kiedy chodzi o życie bliskiej osoby są gotowi na wszystko. Mają zadziorne charakterki, czym bardziej przywołują obraz obecnych czasów, choć wypowiadają się z nutą tych dawniejszych. Niby posiadanie dziecka nie swojego męża jest czymś złym, lecz ukazują, że na miłość zasługuje każdy, choć i będą przeciwne temu osoby, które za wyższość intencji mają dobro reputacji aniżeli dziecka. Cokolwiek się tu rozgrywa ma drugie dno. Kobiety niby chcą znaleźć mężów, lecz wiedzą, że niewielu kandydatów godnych takiego znamienia pozostało. Oczywiście autorka nie byłaby sobą, gdyby nie poutykała wielu przeszkód na drodze ku szczęściu niektórych osób. Zakazane miłości, zasadzki, knucia, spiski, intrygi, to wszystko okraszone niekiedy zemstą, bądź dobrym humorem. Postacie bywają tu mocno uparte, nikt nie chce być tym drugim, czy drugą. Tylko czy faktycznie reputacja powinna być ważniejsza od własnego szczęścia?
Oj polecam zacząć od tomu pierwszego, gdyż to tam nastąpił początek tej niesamowitej historii. Każda kolejna jest jej kontynuacją. Czas nie staje dla nikogo, oni dorastają, w sekretach się spotykają, a tutaj nawet rodzą dzieci. Dużym atrybutem tej sagi i tego tomu jest miłość wraz z przeciwnościami losu. Naprawdę bardzo ją polecam!
Czy są tu fanki romansów historycznych, powieści przygodowych i kryminalnych?
Taki właśnie miks gatunków przygotowała dla nas autorka. Jeśli chcecie przenieść się w czasie i odbyć podróż po XIX-wiecznym Podlasiu to koniecznie sięgnijcie po "Zbuntowaną szlachciankę" Urszuli Gajdowskiej.
To już piąty i ostatni tom cyklu W DOLINIE NARWI.
Zadziorną i zbuntowaną szlachcianką jest 21-letnia Hanna Królikiewicz. Rodzice Hani chcą wydać ją za mąż za starego barona. Ona nie ma na to ochoty więc rodzice zamykają Hanię na klucz w jej pokoju. Ona postanawia uciec przez okno, ale wpadła w pułapkę. Uciekającą przez okno młodą damę ratuje z opresji lord Adrian Garenwill. Oboje poznali się kilka lat wcześniej i Hani mocniej zabiło serce przez Adriana.
Oboje wikłają się w drobne oszustwo i zaczynają prowadzić wspólne śledztwo.
Czy Adrian pomoże Hani wyplątać się z tarapatów?
Przekonacie się jeśli przeczytacie tę książkę.
Uwielbiam tę serię! Autorka przeniosła mnie do dziewiętnastego wieku.
Tajemnice, śledztwa, nieoczekiwane zwroty akcji, intrygi, kryminalne zagadki, niebezpieczeństwo, emocje. To wszystko sprawiło, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Nie nudziłam się ani przez chwilę. Intrygująca akcja, świetne dialogi, idealnie wykreowani bohaterowie. Znakomite utarczki słowne między bohaterami wprawiły mnie w dobry nastrój. Na końcu książki znajdziecie krótkie charakterystyki bohaterów ze szkicami.
Polubiłam lekki styl autorki. Książka bardzo mnie wciągnęła. Zdecydowanie jest to seria, o której nie zapomnę. Bawiłam się znakomicie.
Gorąco polecam!
Zbuntowana szlachcianka Urszuli Gajdowskiej zabierze nas do dziewiętnastowiecznej Warszawy, gdzie polska arystokracja bawiła się na Foksalu, a masoni spiskowali i knuli na tajnych spotkaniach. Jakie sekrety obnaży autora? Co było powodem buntu szlachcianki? I co ważniejsze: czy powieść będzie dla czytelnika wehikułem czasu?
Podróż do XIX wieku
Hanna Królikiewicz to młoda szlachcianka, której zdecydowanie nie spieszy się do małżeństwa. Jest w stanie zrobić wszystko, aby uciec od nieprzyjemnego obowiązku. Sprzeciwia się rodzinie, przez co zostaje ukarana i zamknięta w panieńskim pokoju. Hanna nie widzi zbyt wiele rozwiązań tej sytuacji, zamiast próbować ponownie porozmawiać z matką, postanawia uciec z rodzinnego domu przez… okno. Niestety, nie udaje się jej przejść niczym łania i szybko staje się damą w opresji. Na ratunek wyrywa się lord Adrian Garenwill, którego Hania nie darzy specjalną sympatią. Młodych zaczynają łączyć niezliczone perypetie, sekrety i jeszcze większe tajemnice. Jak się okazuje, aby poznać prawdę, czasem i trzeba udawać do kogoś sympatię. Dworskie intrygi wzbogacone zostały nutą romansu i niesamowitą dawką przygody. Jakie sekrety skrywa Lord Garenwill i co połączy dwójkę młodych?
„- To pani miewa w ogóle rozsądne pomysły? – zadrwił.
– W moim wieku – podkreśliła – mogę sobie pozwolić na nonszalancję w tej kwestii”.
Filmowe odczucia
Zbutnowana szlachcianka to piąty i zarazem ostatni tom cyklu w Dolinie Narwi, ale książki można czytać niezależnie. Charakterni bohaterowie i przezabawne sytuacje sprawią, że czytelnik ma wrażenie, jakby oglądał rodzinny film: pełny zwrotów akcji i humoru. Autorka niemal od samego początku stara się w sposób przystępny oddać klimat dziewiętnastego wieku, w książce nie brakuje przypisów. Hanna jest bohaterką, którą trudno na początku polubić. Zbuntowana szlachcianka, walcząca z zasadami nie jest ani sympatyczna, ani intrygująca. Jej arogancja jest zabawna, zwłaszcza że czytelnik ma wrażenie, że jej próby dorosłego życia są po prostu kaprysami dziecka. Hanna zmienia się na przestrzeni wydarzeń, powoli dojrzewa, ale niestety nie zyskała mojej sympatii. Lord Garenwill ma niezwykle dużo cierpliwości do młodej kobiety. Rozpoczyna się gra pozorów, bo większość z nas wie, że dziewiętnasty wiek obfitował w obłudę oraz zasady, które można było łamać, dopóki nie robiło się tego otwarcie. Wielokrotnie podczas czytania Zbuntowanej szlachcianki zobaczycie wiele masek szlachty, które zakładane są na twarz w zależności od okoliczności. To niesamowite, jak łatwo wywołać skrajne emocje u czytelnika, sprawdzając, jak polubi się z bohaterami.
„Bagatelizowała wszelkie sygnały własnego ciała i umniejszała każdy przejaw uczuć z jego strony, zupełnie zdezorientowana tym, co jest prawdą, a co fałszem.”
Ahoj, przygodo!
Interesującym zabiegiem jest wplątanie śledztwa i elementów powieści przygodowej. Wielu z nas oczekiwałoby pewnie klasycznego romansu historycznego, a tu Urszula Gajdowska zaskakuje czytelnika intrygą i sięgnięciem po polskie obyczaje oraz mroczne sekrety szlachty. Masońskie stowarzyszenie i tajemnicze spotkania dodają dreszczyku emocji. Nagle złapałam się na tym, że nie wiem, któremu wątkowi kibicuję: z nienawiści do miłości poprzez udawany związek czy może poznaniu prawdy i sukcesowi tajnej misji lorda Garenwilla. Połączenie znanych i lubianych motywów oraz zamknięcie ich w czasach niezwykle interesujących dla Polski to rewelacyjny pomysł. Czytelnik nie czuje ciężkości powieści historycznej, a jednocześnie może się doskonale bawić. Skrupulatność przedstawienia szczegółów historycznych wraz z przypisami to niewątpliwie niezwykły wysiłek Urszuli Gajdowskiej, aby z reporterską dokładnością zadbać o przedstawienie nieznanych czytelnikowi czasów. Te ciekawostki są wręcz na wagę złota! Dawno nie dowiedziałam się tyle z powieści, która jest ku rozrywce. Ten niezwykły ukłon w stronę fanów cyklu widać również na końcu powieści, gdzie znajdują się autorskie portrety bohaterów. Cudowne i przepiękne szkice!
„- Jaka pani domyślna… – zagwizdał. – Jednak nie odpowiem.
– Zmieniłam się, lordzie Garenwill, jeśli chciał mnie pan sprawdzić.
– Nie wydaje mi się, żeby w znaczący sposób. Ja nadal widzę w pani to rozkoszne, głupiutkie – powiedział to z pełną premedytacją – dziecko.”
Zbuntowana szlachcianka niejedno ma imię!
Pełne zwrotów akcji śledztwo, motyw z nienawiści do miłości i piętrzące się sekrety sprawdzą się idealnie dla fanów gatunku, którzy poszukują książek z miejscem akcji w Polsce. Dzięki Zbuntowanej Szlachciance przeniesiecie się do dziewiętnastowiecznej Polski, ale uważajcie, nie ufajcie wszystkim bohaterom! Bo się jeszcze okaże, że i Wy dacie się zwieść…
Lubicie książki których fabuła osadzona jest w przeszłości i to dawnej przeszłości np XIX w.?
Jeśli tak to seria " W Dolinie Narwi" jest stworzona dla was. Jest to 5tomowa powieść przygodowa połączona z romansem. Każdy tom można czytać niezależnie, co mnie osobiście bardzo odpowiada.
Najnowszy( piąty) tom, z którym dziś do was przychodzę zatytułowany "Zbuntowana szlachcianka", to już niestety ostatnia część tej wciągającej , pasjonującej serii.
Tym razem poznajemy perypetie młodej, szalonej szlachcianki, Hanny Królikiewicz. Kobieta w dość dziwacznych okolicznościach odnawia znajomość z Adrianem Garenwillem, który kilka lat wstecz niczego nieświadomy skradł jej serce, i od tej pory ich dalszy los zdaje się być już przesądzony. Przynajmniej dla czytelnika ..bo oni próbują walczyć z tym co nieuniknione. Sprzyja to wielu zabawnym sytuacjom choćby niekończącym się słownym potyczkom, które wprowadzają w fabułę przyjemne rozluźnienie. Ale żeby nie było za lekko to oczywiście nie brakuje intryg, tajemnic, mrocznej masonerii a śledztwo goni śledztwo. A jak się okazuje dodatkow to pojawienie się Adriana w Polsce nie jest przypadkowe.. ale dla Hani w idealnym czasie ,bo może wreszcie ktoś pomoże jej wybrnąć z pewnego matrymonialnego kłopotu...
Pani @urszula_gajdowska_autorka
po raz kolejny przenosi nas do Polski z przed lat. Dworki, wytworne stroje dam i kawalerów, mknące po kocich łbach karety z ukrytymi w swym wnętrzu elegantkami. Dałam się porwać tej niecodziennej scenerii i żal mi, że to już koniec. A wisienką na torcie są odkrywane kawałek po kawałku rodzinne tajemnice burzące codzienne życie bohaterów powieści.
Książka idealna na długie, jesienne wieczory. Polecam !!!
Po raz kolejny autorka zabiera nas na Podlesie, gdzie poznajemy zbuntowaną Hanię Królikiewicz. Gdy jej matka zdecydowała wydać za mąż za mężczyznę od niej znacznie starszego ta postanawia uciec. Na swojej drodze spotyka Adriana Garenwilla. Nie jest to jednak ktoś, kto jest dla niej obcy. Tych dwoje zna się od paru lat, a żeby nie było zbyt nudno razem wpadają w sam środek niepokojących zdarzeń. Śledztwo goni śledztwo, w wyniku czego okazuje się ku zdziwieniu wszystkim, że wuj Adriana żyje.
Po raz już piąty historia osadzona w świecie hrabiów i hrabin nie rozczarowała mnie. Każdy tom to osobna historia, więc można czytać je w dowolnej kolejności. Czasami autorka wspomina bohaterów z poprzednich części.
Tak jak cała seria i tym razem autorka wspaniale przeniosła na karty książki klimat XIX wiecznej Polski. Zwyczaje wtedy panujące, oraz pragnienie kobiet by być niezależnymi. Historia Hani i Adriana nie jest pozbawiona humoru. Nie jeden raz na mojej twarzy pojawił się uśmiech, ale są również momenty smutne.
Lekkie pióro, świetnie wykreowane postacie, ciekawa fabuła i tło historyczne. To wszystko sprawia, że książką właściwie czyta się sama. A jeśli do tego dodać przepiękną okładkę, która wspaniale odzwierciedla akcję książki, to powieść staje się idealna na jesienne długie wieczory. Polecam!
"Zbuntowana szlachcianka" jest piątym i zarazem zamykającym tomem cykl W dolinie Narwi. Każdą z części można czytać odrębnie. Ten tom dotyczy nowej pary, ale sprawdzimy również co słychać u dobrze już nam znanych bohaterów. Otrzymamy także odpowiedzi na pytania, które mogły nas nurtować.
Urszula Gajdowska ponownie zabiera nas na Podlasie. Kolejny raz skonstruowała zajmującą intrygę. Wodzi czytelnika za nos, by ten brodząc poprzez poszczególne elementy gry i tajemnice zbyt szybko nie odkrył wszystkich kart.
XIX wiek nie należał do przyjaznych kobietom. A Hania chciała móc decydować o sobie samej. Przyjmowanie konkurentów, swatanie na siłę, wybieranie męża bez udziału panien - w dzisiejszych czasach nie do pomyślenia! Bardzo podobało mi się to, że Hania miała za nic wszelkie konwenanse, że wykazała się odwagą, by zawalczyć o szczęście na własnych warunkach.
Poszczególne tomy cyklu są różnorodne. Tryskają humorem, ale i są też poważniejsze, smutniejsze tematy, niepozbawione złośliwości utarczki słowne między bohaterami, zjawiska paranormalne, pojedynki, przebieranki, śledztwa. Mają oczywiście wiele wspólnych cech. Wszak to romanse historyczne, więc nie mogło zabraknąć miłostek, intryg, kryminalnych zagadek czy ciekawostek historycznych.
Moją uwagę zwrócił też oryginalny spis głównych postaci z całego cyklu. Dodatkowo wzbogacone zostały o szkicy duetów romansowo-detektywistycznych , które wykonała autorka.
Trzeba docenić to, iż każda z okładek idealnie odzwierciedla to, co spotkamy w środku. Wygląd bohaterek, kolorystyka i ich symbolika, klimat - wszystko zostało dopracowane. Moją faworytką jest ostatnia.
"Zbuntowana szlachcianka" to intrygujące połączenie romansu i powieści przygodowej. Bawiłam się doskonale odkrywając liczne tajemnice, sekrety oraz uczestnicząc w pełnych humoru sytuacjach z udziałem bohaterów. Z Hanią można konie kraść. Dacie się porwać XIX-wiecznej arystokracji?
"Zbuntowana szlachcianka" to piąty tom cyklu "W dolinie Narwi". Gdy otrzymałam tę książkę nie wiedziałam, że to seria. Na szczęście każdą z części można czytać niezależnie od siebie, ponieważ opowiadają losy innych bohaterów.
Rzecz się dzieje na Podlasiu i w stolicy w dziewiętnastym wieku.
Mimo, że powieść nie jest gatunkiem, po który sięgam zbyt często, to dosyć miło i przyjemnie spędziłam z nią czas.
A w książce opis życia wyższych sfer z romansem i zagadką kryminalną. Jest trochę akcji, intryg i tajemnic. W sumie prawie każdy może znaleźć coś dla siebie.
W tym romansie historycznym na całe szczęście nie przytłacza wątek miłosny, który jest prowadzony bardzo subtelnie i z wyczuciem.
Autorka postarała się także dość dobrze oddać klimat dziewiętnastowiecznej Polski.
Książkę czyta się bardzo szybko dzięki lekkiemu pióru Gajdowskiej oraz sporej ilości dialogów, które są całkiem zajmujące.
Choć nas od wydarzeń opisanych w książce dzielą dwa wieki, to tak naprawdę niewiele się zmieniło, może oprócz pozycji kobiety (ale też nie wszędzie). Podobnie jak dwieście lat temu potrafimy się gościć czy wspólnie spędzać czas. Potrafimy kochać na zabój, zdradzać bezmyślnie, smucić się i radować.
"Zbuntowana szlachcianka" to powieść dla wielbicieli tak zwanej lekkiej literatury i im przede wszystkim tę książkę polecam. Można przy niej odpocząć od innych, cięższych gatunkowo i bardziej wymagających lektur.
"Zbuntowana szlachcianka" to piąty tom cyklu "W dolinie Narwi". Gdy otrzymałam tę książkę nie wiedziałam, że to seria. Na szczęście każdą z części można czytać niezależnie od siebie, ponieważ opowiadają losy innych bohaterów.
Rzecz się dzieje na Podlasiu i w stolicy w dziewiętnastym wieku.
Mimo, że powieść nie jest gatunkiem, po który sięgam zbyt często, to dosyć miło i przyjemnie spędziłam z nią czas.
A w książce opis życia wyższych sfer z romansem i zagadką kryminalną. Jest trochę akcji, intryg i tajemnic. W sumie prawie każdy może znaleźć coś dla siebie.
W tym romansie historycznym na całe szczęście nie przytłacza wątek miłosny, który jest prowadzony bardzo subtelnie i z wyczuciem.
Autorka postarała się także dość dobrze oddać klimat dziewiętnastowiecznej Polski.
Książkę czyta się bardzo szybko dzięki lekkiemu pióru Gajdowskiej oraz sporej ilości dialogów, które są całkiem zajmujące.
Choć nas od wydarzeń opisanych w książce dzielą dwa wieki, to tak naprawdę niewiele się zmieniło, może oprócz pozycji kobiety (ale też nie wszędzie). Podobnie jak dwieście lat temu potrafimy się gościć czy wspólnie spędzać czas. Potrafimy kochać na zabój, zdradzać bezmyślnie, smucić się i radować.
"Zbuntowana szlachcianka" to powieść dla wielbicieli tak zwanej lekkiej literatury i im przede wszystkim tę książkę polecam. Można przy niej odpocząć od innych, cięższych gatunkowo i bardziej wymagających lektur.