„[Handke] zawsze poruszał się w obszarze języka poetyckiego, w tej — nad wyraz ironicznej — wieży z kości słoniowej. Utarty język polityki, język tzw. dyskursu był tu czymś, co atakował w swych tekstach literackich. Wybuchy złości, agresja, którą często okazuje jest w sposób nierozerwalny związana z jego twórczością poetycką — a więc z tęsknotą za strefami przejściowymi, za granicami, obszarami wciąż jeszcze nieodkrytymi, które są niedookreślone, posiadają poetycki wymiar niejednoznaczności.”
– Helmut Böttiger
„Historia Handkego rozpoczyna się rano i kończy tego samego dnia wieczorem, a właściwie późno w nocy. Wędrówka głównego bohatera, jego konfrontacja z naturą i cywilizacją ukazuje niemożliwe do przezwyciężenia, choć chyba jednak tylko pozornie, przeciwności między tymi dwoma światami, a także: między człowiekiem a zwierzętami, ciszą a hałasem, światłem a mrokiem, obłokiem na niebie a smugą kondensacyjną odrzutowca. Jest to bowiem wędrówka z pogranicza cywilizacji, resztek zachowanej przyrody, do centrum metropolii, przede wszystkim w poszukiwaniu granic, między jednym światem a drugim, co wcale nie jest zadaniem łatwym, ale ogromnie ważnym: przekraczanie tego progu stanowi rodzaj sprawdzianu, miary samoświadomości człowieka, jego uważności i empatii, której, co oczywiste, pozbawiona jest większość ludzi. (…) Nieprzypadkowo bohater jest aktorem: w tym bowiem zawodzie człowiek wciela się w wiele różnych ról, tak różnych, że brakuje miejsca na zdefiniowanie samego siebie, własnego miejsca w tłumie, co z kolei czyni taką osobę wyjątkowo nadwrażliwą na wszelkie dysonanse społeczne, a zwłaszcza wyczuloną na pozorność (czytaj: kłamliwość) przyjmowanych postaw i odgrywanych przez mieszkańców metropolii ról.”
Z posłowia tłumacza
Autor | Peter Handke |
Wydawnictwo | Eperons-Ostrogi |
Rok wydania | 2021 |
Liczba stron | 256 |
Numer ISBN | 978-83-66102-48-4 |
Kod paskowy (EAN) | 9788366102484 |
Data premiery | 2021.03.17 |
Data pojawienia się | 2021.03.17 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
W przekonaniu Handkego literatura powstaje w wyniku konkretnych doświadczeń. Pisarz traktuje swoją pracę jako proces, któremu musi się podporządkować. „Nawiązując do pisania, w końcu znów robi się poważnie i ja sam staję się poważny – może być, powinno być, musi być poważnie”, odnotowuje w swoim dzienniku w 2012 roku. Pisanie jest więc drogą, drogą prowadzącą do samopoznania, na której mogą się pojawić zupełnie nieoczekiwane spostrzeżenia. „Pisanie oznacza tyle co: dać się zaskoczyć samemu sobie”. – Malte Herwig
To literatura mnie przejrzała, to przez nią czułem się przyłapany, to ona ukazywała mi stany rzeczy, których nie byłem świadomy albo byłem świadomy bezrefleksyjnie. Rzeczywistość literatury obudziła moją uwagę i mój krytycyzm wobec rzeczywistej rzeczywistości. Uświadomiła mnie co do mnie samego i co do tego, co działo się wokół mnie. Normatywna koncepcja literatury ma tymczasem piękne określenie dla tych, którzy wzbraniają się przed pisaniem opowieści, którzy szukają nowych sposobów przedstawiania świata i wypróbowują je na świecie, nazywając ich „mieszkańcami wieży z kości słoniowej”, „formalistami”, „estetami”. Otóż chętnie pozwolę określać siebie mianem mieszkańca wieży z kości słoniowej, ponieważ uważam, że szukam met...
Niewielu jest autorów, którzy w tak radykalny sposób jak Peter Handke dostosowali swoje życie do własnego powołania. Pisarz bowiem nie tylko tworzy dzieło, ale sam jest przez nie kształtowany, podobnie jak prawo, które nie opisuje jakiegoś naturalnego stanu społeczeństwa, ale nieustannie wywiera wpływ na jego los. Rozpoczynając swoją przygodę z pisarstwem, Handke swemu – odczuwanemu jako chaotyczne i niepewne – istnieniu, bardzo wcześnie nadał właściwe prawo – Malte Herwig.
„To dane z mojego własnego życia. Pisząc o nich udaję się w swego rodzaju podróż, nie wiem jednak dokąd mnie ona zaprowadzi. Lecz mimo to w nader jednostajny sposób kolekcjonuję elementy, z których składam się sam, oczywiście muszę wierzyć, że nie są to moje własne elementy, lecz sprawy ogólne, które fabrykuję w swoisty rodzaj narracji, opowieści, jakiej sam nigdy nie doświadczyłem, ale z pewnością przeżyłem wiele poszczególnych jej elementów.” – Peter Handke
Czy ta książka to kryminał? W pewnym sensie tak, jednak o ile dla Holmesa i Poirota zbrodnia stanowi zaledwie drobną rysę na tafli idealnego porządku, o tyle w przypadku byłego bramkarza Josefa Blocha morderstwo okazuje się jedną z niewielu oczywistości w zagmatwanym gąszczu znaków, gestów, poszlak i symboli. Stawką nie jest tu przywrócenie pierwotnego ładu, ale raczej narzucenie jakiejkolwiek struktury chaotycznej masie rzeczywistości, która wymyka się wszelkiemu ujęciu, przytłaczając swoją złożonością. W tym sensie można powiedzieć, że to kryminał radykalny albo kryminał à rebours. Choć opowiadanie Strach bramkarza przed jedenastką z 1970 roku należy do najbardziej znanych utworów Petera Handkego, dopiero teraz ukazuje się w polskim przekładzie. Pom...
Peter Handke, który jeszcze przed opublikowaniem swej pierwszej głośnej powieści Szerszenie, zwrócił na siebie uwagę krytyki literackiej spektakularnym wystąpieniem w Princeton w roku 1966 na forum wiodącej prym w niemieckiej literaturze nieformalnej Grupy 47 zarzucając twórcom owego gremium przywiązanie do znanych metod przedstawiania świata, brak innowacyjnych pomysłów twórczych i ograniczanie się do łatwych do uchwycenia i opisania zjawisk otaczającego świata, nie zawiódł oczekiwań, jakie odtąd z nim wiązano, postrzegając go jako zdeklarowanego zwolennika nowych rozwiązań i modeli w literaturze. Pod względem formalnym Szerszenie okazały się ciekawym eksperymentem, skupiającym uwagę czytelnika na samej technice pisania powieści. Handke przyjął zasadę...
On, chłopak ze wsi, wychowany gdzieś przy słoweńskiej granicy, wystrzega się idei geograficznego centrum, idei serca kołaczącego pośród światowych metropolii, która w większości współczesnych nadal wywołuje ogromne poczucie tęsknoty. (...) Etyce Handkego nie można odmówić przywiązywania ogromnej wagi do momentów mistyczno-monastycznych. Przy czym jego własny wizerunek pozostaje bardzo doczesny: spośród wszystkich „błąkających się po okolicy i po lasach włóczęgów”, jest najprawdopodobniej „jedynym reliktem przeszłości” – i jest to obraz poetycki, nie realistyczny – Ina Hartwig.
Louise Glück – amerykańska poetka i eseistka, laureatka wielu prestiżowych nagród (w tym Nagrody Pulitzera i amerykańskiej National Book Award) oraz literackiej Nagrody Nobla w roku 2020, writer in residence i wykładowczyni na Yale University – jest pierwszą poetką nagrodzoną przez Akademię od czasu Wisławy Szymborskiej (1996) i 16. kobietą wyróżnioną literackim Noblem. Akademia nagrodziła ją za „niemożliwy do pomylenia poetycki głos, którego surowe piękno przekształca indywidualną egzystencję w uniwersalne doświadczenie”. „Ci z nas, którzy piszą książki, prawdopodobnie chcą dotrzeć do wielu. Ale niektórzy poeci nie postrzegają tego pragnienia w kategoriach przestrzennych, nie myślą publiczności w wypełnionym audytorium. Widzą, jak wiele os...
Powieść laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Wielopokoleniowa saga o stracie, miłości i niepamięci osadzona w Afryce Wschodniej, na początku XX wieku. Ilyas jako dziecko uciekł z domu, a następnie został porwany przez żołnierza z Schutztruppe i stracił kontakt z bliskimi. Po latach wraca, ale rodzice już dawno nie żyją – udaje mu się jedynie odnaleźć siostrę. Afiya, wychowywana przez przybranych krewnych, doświadczyła przemocy i nie sądziła, że kiedykolwiek będzie zdolna do miłości. Khalifa tylko pozornie miał wpływ na swój los: zarówno praca, jak i żona zostały dla niego wybrane. Hamza, oddany w zastaw za długi, trafił do oddziału askarysów, ale ocalał z wojny, która naznaczyła go na zawsze. Teraz wraca i próbuje ułożyć sobie życie...
Annie Ernaux to bez wątpienia jedna z najważniejszych współczesnych pisarek francuskich, a jej autobiograficzne Lata po raz pierwszy ukazują się po polsku. „Czy byłabym szczęśliwsza, mając inne życie?” – zdaje się stale pytać Ernaux, prowadząc nas przez kolejne dekady swej biografii, które w mistrzowskim laboratorium jej prozy stają się zarazem biografią całego pokolenia. Od czasów niedostatku po lata kapitalistycznego przesytu. Od powojennej młodości, kiedy rytm życia w małym normandzkim miasteczku wyznaczały święta religijne, po dorosłość, kiedy z religijną gorliwością czytało się Simone de Beauvoir. Od wstydu wychowania w robotniczej rodzinie po wstydliwe przyjemności klasy średniej. A wszystko to na tle wielkiej historii, której motywem przew...
Wszystkie trzy zaprezentowane tu po raz pierwszy w języku polskim dramaty Eliasa Canettiego układają się więc w swoistą całość. Choć powstawały w różnych okresach i z odmiennych pobudek, łączy je swoisty rozrachunek ze społeczeństwem czy raczej z mechanizmami ujawniającymi się pomiędzy władzą, masą a jednostką. To zbliża dramaturgię noblisty do jego utworów prozatorskich i głównych tematów, jakie poruszał już od wczesnych lat trzydziestych XX wieku. Mimo upływu lat jego teksty zdają się coraz bardziej zyskiwać na aktualności, autor zaś swą intuicją i stawianymi diagnozami znacząco wyprzedzać własną epokę.
„Tak w Polsce się nie pisze” – napisał o Bobkowskim Roman Zimand. Miał rację, do dziś nikt mu nie dorównał – stylem i przenikliwością.
„Próba o grzybiarzu Petera Handkego to nie tylko opowieść o grzybobraniu, ale przede wszystkim o głupcu, za którym autor chowa się, stosując najrozmaitsze chwyty autobiograficzne, i którego stworzył jako idealnego literackiego sparingpartnera. Z wiekiem Handke wydaje się coraz zabawniejszy, lubi sobie pożartować, na przykład gdy jego alter ego wyrzuca mu, że nigdy nie przestał czarować i szeptać lub gdy tworzy psalmodie” o listku figowym”. – Helmut Boettiger „Eseje Handkego są wyraziste, oryginalne i niebagatelne. Trzeba się poddać nurtowi pisma autora, by zaakceptować ich charakter czy odmienność od klasycznych przykładów tego gatunku. Obdarzony niezwykłą wyobraźnią pisarz prowadzi czytelnika krętymi drogami, zawsze biorąc sobie za cel odkrycie ind...
I tom dwutomowej edycji dzieł Petera Handkego zawiera szereg sztuk mówionych, jak austriacki kontestator nazywał swoje wczesne utwory sceniczne, oraz wybór innych jego dramatów, ułożonych w porządku chronologicznym. Do tej pory niektóre z nich, rozproszone, ukazywały się w miesięczniku ?Dialog". Tom pierwszy naszej publikacji składa się z dziewięciu tekstów, w większości w nowych przekładach, przygotowanych specjalnie dla niniejszego wydania. Ilustrują one poszukiwania własnej estetyki w pierwszych trzech dziesięcioleciach działalności pisarskiej i przybliżają poszczególne etapy niekończącej się wędrówki laureata literackiej Nagrody Nobla po tytułowych światach ze słów. Peter Handke - austriacki pisarz, dramaturg i tłumacz, laureat Nagrody Nobla w dzied...
W drugim tomie dwutomowej edycji dzieł Petera Handkego prezentujemy cztery nowe dramaty, napisane już w nowym stuleciu, ponadto dwa eseje, w których Handke szkicuje swoją wizję austriackiego ruchu literackiego i zajmuje stanowisko wobec kierowanych przeciwko niemu oskarżeń o próby relatywizowania zbrodni reżimu serbskiego. Tom zamyka przekład mowy wygłoszonej w siedzibie Akademii Szwedzkiej. Peter Handke - austriacki pisarz, dramaturg i tłumacz, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za 2019 rok. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych austriackich pisarzy.
Czy ta książka to kryminał? W pewnym sensie tak, jednak o ile dla Holmesa i Poirota zbrodnia stanowi zaledwie drobną rysę na tafli idealnego porządku, o tyle w przypadku byłego bramkarza Josefa Blocha morderstwo okazuje się jedną z niewielu oczywistości w zagmatwanym gąszczu znaków, gestów, poszlak i symboli. Stawką nie jest tu przywrócenie pierwotnego ładu, ale raczej narzucenie jakiejkolwiek struktury chaotycznej masie rzeczywistości, która wymyka się wszelkiemu ujęciu, przytłaczając swoją złożonością. W tym sensie można powiedzieć, że to kryminał radykalny albo kryminał à rebours. Choć opowiadanie Strach bramkarza przed jedenastką z 1970 roku należy do najbardziej znanych utworów Petera Handkego, dopiero teraz ukazuje się w polskim przekładzie. Pom...
To literatura mnie przejrzała, to przez nią czułem się przyłapany, to ona ukazywała mi stany rzeczy, których nie byłem świadomy albo byłem świadomy bezrefleksyjnie. Rzeczywistość literatury obudziła moją uwagę i mój krytycyzm wobec rzeczywistej rzeczywistości. Uświadomiła mnie co do mnie samego i co do tego, co działo się wokół mnie. Normatywna koncepcja literatury ma tymczasem piękne określenie dla tych, którzy wzbraniają się przed pisaniem opowieści, którzy szukają nowych sposobów przedstawiania świata i wypróbowują je na świecie, nazywając ich „mieszkańcami wieży z kości słoniowej”, „formalistami”, „estetami”. Otóż chętnie pozwolę określać siebie mianem mieszkańca wieży z kości słoniowej, ponieważ uważam, że szukam met...
„To dane z mojego własnego życia. Pisząc o nich udaję się w swego rodzaju podróż, nie wiem jednak dokąd mnie ona zaprowadzi. Lecz mimo to w nader jednostajny sposób kolekcjonuję elementy, z których składam się sam, oczywiście muszę wierzyć, że nie są to moje własne elementy, lecz sprawy ogólne, które fabrykuję w swoisty rodzaj narracji, opowieści, jakiej sam nigdy nie doświadczyłem, ale z pewnością przeżyłem wiele poszczególnych jej elementów.” – Peter Handke
W przekonaniu Handkego literatura powstaje w wyniku konkretnych doświadczeń. Pisarz traktuje swoją pracę jako proces, któremu musi się podporządkować. „Nawiązując do pisania, w końcu znów robi się poważnie i ja sam staję się poważny – może być, powinno być, musi być poważnie”, odnotowuje w swoim dzienniku w 2012 roku. Pisanie jest więc drogą, drogą prowadzącą do samopoznania, na której mogą się pojawić zupełnie nieoczekiwane spostrzeżenia. „Pisanie oznacza tyle co: dać się zaskoczyć samemu sobie”. – Malte Herwig
'Repetition made a great and, as I have since learned, lasting impression on me' W. G. Sebald Filip Kobal, an Austrian teenager, is on the trail of his missing older brother Gregor, who he never knew. All he has is two of Gregor's books: a school copy book, and a dictionary in which certain words have been marked. As he enters Slovenia on his journey, Filip discovers something else entirely: the transformative power of language to describe the world, and the unnerving joy of being an outsider in a strange land. 'One of the most moving evocations I have ever read of what it means to be alive, to walk upon this earth' Gabriel Josipovici
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro