Jak jeden nieprzemyślany krok może wpłynąć na nasze życie?
Jula kocha Krystiana, Krystian kocha Julę. Wydawałoby się – prosta historia. A jednak nie potrafią być razem. Ona próbuje ukoić smutek, choć nie do końca jej się udaje. On tęskni, ale stara się ułożyć sobie życie na nowo. Na drodze obojga pojawia się ktoś inny. Każde z nich stanie przed pytaniem, czy warto postawić wszystko na jedną kartę.
Autor | Izabela Skrzypiec-Dagnan |
Wydawnictwo | Zysk i S-ka |
Rok wydania | 2019 |
Liczba stron | 256 |
Format | 13.0 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 9788381167185 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381167185 |
Waga | 292 g |
Wymiary | 130 x 200 x 22 mm |
Data premiery | 2019.09.17 |
Data pojawienia się | 2019.09.13 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 14 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 5 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.22 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
O książce Izabeli Skrzypiec-Dagnan nie słyszałam za wiele. Okładka gdzieś tam mi mignęła kilka razy, jednak nie było tego na tyle dużo, żeby rzucała się ona w oczy na każdym kroku. Trochę tak, jakby ta pozycja została zapomniana lub nawet niezauważana przez czytelników. Ja jednak postanowiłam po nią sięgnąć i sprawdzić, czy mi się spodoba.
Proste równanie: Jula kocha Krystiana, Krystian kocha Julę. No ale wystarczył jeden nieprzemyślany krok, żeby rozpadło się ono jak domek z kart. Mimo ogromnej miłości, jaką się darzą, nie potrafią ze sobą być. Ona próbuj ukoić swój smutek, a on jakoś pozbierać. Na drodze obojga staje nagle ktoś inny. Jednak czy będą w stanie zapomnieć o sobie nawzajem i ułożyć życia na nowo?
Teraz pozostaje kwestia tego, czy byłam jakoś szczególnie nastawiona do tej pozycji. Moja odpowiedź brzmi: raczej nie. Owszem, miałam z tyłu głowy myśli, że chciałabym się nie zawieść, ale szczególnych oczekiwań nie miałam.
Głównych bohaterów mamy tutaj dwóch, Julę i Krystiana. Jula to młoda kobieta, która raczej nie przywiązuje wagi do większości rzeczy i zdecydowanie żyje chwilą. Chadza na imprezy, pije alkohol i pali papierosy. Oprócz tego za wszelką cenę stara się zapomnieć o byłym chłopaku, który był jej wielką miłością.
Miałam z nią trochę problem, ponieważ mimo tego, że często pokazywała swoją wrażliwą twarz, która momentami naprawdę chwytała mnie za serce, to jeszcze częściej denerwowała mnie swoim takim olewającym i zbyt lekceważącym podejściem do życia. Tak, jakby nic nie było w stanie jej skrzywdzić, więc może robić, co zechce.
Krystian z kolei przeżywał rozstanie z Julą dość, powiedziałabym, “książkowo”. Czyli był przygnębiony, wciąż rozpamiętywał ich wspólne chwile, a w końcu zgodził się na spontaniczny seks z przypadkowo poznaną kobietą w klubie – a wszystko to, by zagłuszyć ból i tęsknotę. Jego akurat bardzo polubiłam, choć nie potrafię określić czemu. Prawdopodobnie przez jego szczere cierpienie, moje współczucie przerodziło się w sympatię. Brzmi to logicznie? Mam taką nadzieję.
Izabela Skrzypiec-Dagnan stworzyła powieść, która trochę odbiega od ram typowej powieści obyczajowej. Z pewnością nie jest zbyt wesoła i optymistyczna. Na każdej stronie znajduje się ogromny ból, smutek, żal z powodu niewypowiedzianych lub nawet wypowiedzianych słów. Nie będę też ukrywać, że mimo bardzo dobrego pióra autorki, książkę czytało mi się dość ciężko. Oczywiście za sprawą tego ładunku emocjonalnego, jaki towarzyszył mi podczas lektury.
Żeby jednak nie było tak kolorowo, mam jeden zarzut. W tej historii zdecydowanie za często przewijał się alkohol, imprezy i papierosy. Jasne, rozumiem, że autorka celowo wprowadziła te elementy do fabuły, ale wyglądało to trochę tak, jakby chciała ona tym podkreślić aż za bardzo młodość, niezależność i potrzebę czerpania z życia jak najwięcej przez bohaterów. Przez to wszystko, książka ta dla mnie kojarzy się teraz tylko z zapachem dymu papierosowego. Brzmi komicznie, ale tak właśnie jest.
Pisząc tutaj kilka słów o tej pozycji, zapomniałabym o jeszcze jednym. Historia dzieli się na trzy części, więc akcja nie płynie przez cały czas jednym ciągiem. Według mnie to jest trochę tak, jakby pierwszą częścią był etap żałoby, drugim: etap próby akceptacji, a trzecim etap całkowitej akceptacji. Zdecydowanie zaliczam to na konto zalet tej powieści.
Szczerze mówiąc, jestem zadowolona po lekturze tej książki. Nie miałam żadnych szczególnych wymagań, ale i tak dostałam dość poruszającą i smutną historię. Czy będę ją polecać? Raczej nie wszystkim. Tym, którzy poszukują romansu czy powieści obyczajowej, gdzie happy end jest jedynym możliwym zakończeniem, niestety muszę ją odradzić.
„Świetnie się bawię w twoich snach” Izabeli Skrzypiec-Dagnan jest moim pierwszym spotkaniem z tą autorką, a także debiutem literackim. Czy było to spotkanie pozytywne, czy może negatywne? Czy historia, którą nam przedstawiła autorka potrafi poruszyć do głębi, czy zawieść? Skrzypiec-Dagnan wtargnie do snów czytelnika, przejmując nad nimi kontrolę, czy życie może być takim słodkim snem, czy poprzez trudy zmieni się w koszmar? Zobaczmy, co dla nas przygotowała.
"Tu i teraz jesteś moja. MOJA - cholera, jak ciężkie jest to słowo. Jaką odpowiedzialność niesie ze sobą: twoje słabości, twoje przeżycia, problemy, twój charakter, historię, którą ciągniesz za sobą, i cały ten wewnętrzny chaos. Ale chcę być częścią twojego dzisiaj i twojego jutro. Pozwolisz mi?”.
Miłość jest uczuciem pochłaniającym, w którym spalamy się wspólnie z ukochaną osobą. Może i opis nie zdradza nam zbyt wiele, a objętość może wskazywać, że autorka nie ma nam zbyt wiele do przekazania, jednak moi drodzy, wysnuwając takie założenia można bardzo łatwo się pomylić.
„Świetnie się bawię w twoich snach” przedstawia historię dwójki zakochanych istnień, Julii i Krystiana. Chociaż bohaterowie nie są ze sobą związani, próbują ze wszystkich sił ułożyć sobie swoją przyszłość z kimś zupełnie innym, myśli i serce wracają do przeszłości. Jak do tego wszystkiego doszło? Czy Julia i Krystian naprawdę nie potrafią być razem?
„[…] – Dlaczego tyle pijesz maleńka?
- Żeby zapomnieć. – Wyrywa mi się. Mam zamknięte oczy.
- Lepiej byłoby pić dla przyjemności. I to nie wiele.
- Dla przyjemności piję kakao. […]”.
Julia bardzo ciężko przeżyła rozstanie z człowiekiem, który jest miłością jej życia. Nie tylko chodzi przygnębiona i smutna, rzuciła się w wir zagłuszających cierpienie imprez, gdzie zapija wszystkie smutki. To właśnie w jednym z klubów poznaje starszego od siebie Rafała, mężczyznę, którego nie bawią romanse, potajemne schadzki, pragnie od życia czegoś więcej. Kochanej kobiety, stabilizacji oraz przyszłości, którą do niedawna Julia miała z Krystianem. Drgnienia serca i motylki w brzuchu sprawiają, że dziewczyna czuje coś innego poza cierpieniem, czy to wystarczy, aby zagłuszyć coś tak silnego, jak uczucie do Krystiana? Pozornie wszystko zaczyna się dobrze układać, wtedy na jej drodze pojawia się Krystian, czy prawdziwa miłość zwycięży? Czy Julia postawi wszystko na jedną kartę? Czy warto pakować się w ten związek, kiedy poprzednio zakończył się fiaskiem?
„Wodziła mnie na pokuszenie. Latem nagim ramieniem, opalonym na cynamonowo, jesienią delikatnym spojrzeniem, wiosną w deszczu i strugach płynących asfaltem, zimą w łóżku...”.
„Świetnie się bawię w twoich snach” jest świetnie napisaną powieścią, bardzo udanym debiutem, w którym autorka nie boi się pokazać tego, że wiodący bohaterowie nie są krystaliczni. Izabela Skrzypiec-Dagnan kolejnymi wydarzeniami otwiera przed czytelnikiem dusze wykreowanych bohaterów. Sprawia, że są niczym otwarta księga, dzięki czemu zaczynamy rozumieć, że człowiek bardzo często sam ucieka od miłości, po prostu się jej bojąc. Strach posiada wielkie oczy, bardzo często z naszymi myślami, różnie wykreowanymi scenariuszami zmusza nas do odwrotu. Za dużo myślimy, za mało odczuwamy. Życie nie zawsze jest łatwe, przyjemne, niejednokrotnie nas zaskakuje, kiedy nam się wydaje, że nie spotka nas nic dobrego.
Julia i Krystian są bardzo zagubionymi postaciami, muszą sobie uświadomić, że miłość wymaga pracy i poświęceń, bez wysiłku i rozmów, nic z tego nie będzie. Przez upór i dumę można o wiele więcej stracić niż zyskać. Autorka pokazuje nam miłość z nico innej strony, bardziej realistycznej, taką, którą mamy na wyciągnięcie ręki.
Autorka ma dość specyficzny styl wypowiedzi, zdania, które buduje nie są zbyt rozbudowane, widać, że jest to konkretna kobieta, która nie lubi owijać w bawełnę.
„Świetnie się bawię w twoich snach” jest powieścią romantyczną, bardzo życiową i przede wszystkim wartą bliższego poznania. Bardzo polecam.
Julia jest jeszcze młodą, 26- letnią dziewczyną z głową pełną marzeń, pomysłów. Kocha szaleństwa, wino, nie jest jeszcze gotowa na stabilizację. Niegdyś kochała Krystiana, teraz krok po kroku zaczyna wiązać się z Rafałem, mężczyzną bardziej stąpającym po ziemi, starszym, gotowym uchylić jej nieba, ale pod pewnymi warunkami.
Krystian to facet, którego polubiłam od razu. Męski, wysportowany, kocha biegać, bierze udział w wielu zawodach, maratonach. Miłością jego życia jest Jula, jednak skoro ich drogi się rozeszły, próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Pomaga mu w tym poznana w klubie dziewczyna Daria. Nie może o niej zapomnieć, a gdy po raz kolejny spotyka ją na zawodach jako uczestniczkę, czuje, że nie może jej łatwo odpuścić.
Ta książka to kolejny, moim zdaniem, bardzo udany debiut. Czyta się fantastycznie. Fabuła poprowadzona jest w bardzo ciekawy sposób, przedstawiając nam życie poszczególnych par, czyli tutaj Jula -Krystian, Jula- Rafał i Krystian- Daria.
Co ciekawsze i zaskakujące, to życie jest bardzo realistyczne, bez pokazywania wyidealizowanego świata. Nie opiera się na samych randkach, motylkach w brzuchu, scenach łóżkowych. To także problemy dnia codziennego. Utrata pracy, trudności w znalezieniu nowej, dramaty niedoszłej matki, zdrada, czyli to, co mamy na co dzień, a co generalnie kiepsko się sprzedaje. Jednak nie martwcie się, nie będzie znów tak surowo, w końcu to powieść obyczajowa gdzie głównym tematem są związki i uczucia.
Związek Juli i Krystiana widzimy jako niezwykle ekspresyjny, pełen uniesień, szaleństw, erotyzmu i pożądania, a jednak taki spowity mgiełką tajemnicy. Kiedy się rozpada i bohaterowie powoli oswajają się z nowymi partnerami, kibicowałam im bardzo, głownie ze względu na Rafała i Darię, ludzi, którzy moim zdaniem zasługują na szczęście, uczciwość i miłość, chociażby dlatego, że sami są bardzo w porządku. Stawiają jasno swoje warunki, są uczciwi i tacy po prostu dojrzali emocjonalnie.
Czytając obawiałam się, że albo Jula, albo Krystian nagle powie stop i coś wywinie. I wiecie co? Ta powieść toczy się w takim kierunku, że aż cierpnie skóra. Samo zakończenie musiałam przeczytać dwa razy, by się upewnić czy czegoś źle nie zrozumiałam. Jestem absolutnie na tak! Bardzo polecam.
https://papierowestrony.blogspot.com/2019/10/swietnie-sie-bawie-w-twoich-snach.html
Ona i on - kochająca się para, która nie potrafi żyć razem. Krystian i Jula powoli zaczynają odsuwać się od siebie i szukać szczęścia w innym miejscu. Ale czy palenie za sobą mostów jest tak proste, jak się wydaje?
Świetnie się bawię w Twoich snach to powieść obyczajowa, którą mogę zaliczyć do tych "lepszych". Przede wszystkim dlatego, że mówi o sprawach pozornie błahych pokazując je w innym świetle. Dla osoby, która nie przepada za tym gatunkiem książek, a ja do takich osób należę, czytanie przepełnionych słodkością dialogów i znacznie wyolbrzymionych przeżyć wewnętrznych głównej bohaterki jest po prostu nużące, a niekiedy irytujące. Jednak tym razem nie trafiłam na przerysowaną historię.
Izabela Skrzypiec - Dagnan świetnie ukazała problematykę tej opowieści. Pisze wprost, nie owija w bawełnę, co niektórym może przeszkadzać. Jeśli lubicie długie powieści niepozbawione artystycznej wartości, tutaj tego nie znajdziecie, co moim zdaniem było celowym zabiegiem. Autorka z pełną świadomością napisała książkę w taki sposób, aby szybko i skutecznie trafić do serc swoich czytelniczek. Chciała udowodnić, że decyzje, jakie w życiu podejmujemy, a szczególnie te związane ze sprawami sercowymi, wcale nie są tak oczywiste, jak prezentują nam nasi znajomi czy rodzina. W związku z tym, że mowa tu o prawdziwych życiowych problemach, cała historia wcale nie jest przesłodzona. Bohaterowie nie są idealni, popełniają błędy, mają swoje wady i gubią się w świecie. To sprawia, że łatwo można się z nimi utożsamić, bo kto z nas jest perfekcyjny?
Oprócz głównych bohaterów poznamy jeszcze inne osoby, postacie drugoplanowe, którymi również warto się zainteresować. Autorka zadbała o to, żebyśmy nie skupiali całej swojej uwagi wyłącznie na Julii i Krystianie, dzięki czemu cała opowieść wydaje się bardziej wciągająca.
Jeśli osoba nieprzepadająca za tego typu literaturą poleca ją, to znak, że koniecznie musicie sami zainteresować się powyższą książką! A jeśli narobiłam Wam ochoty, to zapraszam na mojego Instagrama, gdzie właśnie trwa konkurs, w którym do wygrania jest m.in. Świetnie się bawię w Twoich snach! Zapraszam serdecznie. :)