Nigdy nie wątp w to, że zasługujesz na życie.
Aneta ma wszystko, co tylko może sobie wymarzyć młoda kobieta ? kochającego męża, wspaniałego synka, własny dom i rodziców zawsze chętnych do pomocy. Z radością oczekuje drugiego dziecka. Kiedy jednak rodzi się Emilka, wszystko idzie nie tak, ja powinno. Aneta, zamiast płakać ze szczęścia? wymiotuje, kiedy próbuje przytulić noworodka. Dziecko wydaje się jej obce, zimne i obrzydliwe. Kobieta nie czuje nic poza chłodem i odrazą, bólem głowy i całego ciała. Sytuację pogarsza fakt, że jej córeczka nie chce ssać piersi. Początkowa nadzieja, że wszystko ułoży się po wyjściu ze szpitala, szybko się ulatnia ? w domu Anety zaczyna rządzić jej toksyczna i apodyktyczna matka. Powrotu do pełni sił nie ułatwia jej również rodzinna tajemnica sprzed lat. Wydaje się, że każdy dzień zbliża członków tej rodziny do nieuchronnej katastrofy.
Czy miotająca się w sidłach depresji poporodowej Aneta przekroczy ostatnią granicę?
Autor | Er Paula |
Wydawnictwo | Novae Res |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 316 |
Numer ISBN | 9788382194531 |
Kod paskowy (EAN) | 9788382194531 |
Data premiery | 2021.09.10 |
Data pojawienia się | 2021.08.26 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 14 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 2 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Książka swoją premierę miała 10 września 2021 roku i nie jest to przypadkowa data. W tym dniu obchodzimy Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom. Właśnie z tym niesamowicie trudnym tematem postanowiła się zmierzyć w swej najnowszej powieści Paula Er.
Depresja. Choroba, która zabiera człowiekowi radość życia cząstka po cząstce. Cicha niewidzialna, ignorowana...
Historia Anety doskonale uświadamia czytelnikowi, jakim piekłem jest depresja, i że może ona zaatakować w różnych momentach naszego życia. Dziewczyna nie radzi sobie z otaczającą ją rzeczywistością, boi się jednak poprosić pomoc, szuka wymówek i nie przyjmuje do wiadomości, że zaczyna być zagrożeniem nie tylko dla siebie...
Autorka pokazuje, jak ciężkie jest codzienne funkcjonowanie, szczególnie w momencie gdy choroba atakuje z podwójną mocną. Doskonale opisuje emocje i uczucia towarzyszące choremu, pokazuje wpływ choroby na otoczenie i ludzi nam bliskich. Udowadnia, jak bardzo destrukcyjna jest walka z własnym "JA", któremu wydaje się, że irracjonalne zachowanie będzie właściwsze, niż zmierzenie się z problemem.
Wplatając w fabułę pewną tajemnicę z przeszłości, pani Paula udowadnia, jak bardzo można czuć się samotnym, nawet gdy obok mamy najbliższych. Co może się zadziać gdy oddalamy się od nich, nie rozmawiając z nimi, obarczając winą za swoje nieszczęście. Otaczając się przeszłością, ciągle obwiniając się o tragedie, które wydarzyły się lata temu, nikomu nie pomagamy, a już na pewno nie sobie. Narastające frustracje, wzajemne oskarżenia potrafią zniszczyć wszystko, co najpiękniejsze, niestety później jest coraz trudniej odbudować to co utraciliśmy...
Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością Pauli Er i ponownie moje serce wypełnione jest ogromem emocji. W moim odczuciu pomysł na fabułę genialny, poprowadzony po mistrzowsku.
Akcja, choć wprowadza czytelnika w przygnębiający nastrój, płynie dość szybko- zapewnia całą gamę emocji. Niejednokrotnie wzruszenie odbierało mi zdolność czytania, a łzy nie umiały długo wyschnąć.
Cała historia poprowadzona z perspektywy Anety pozwala poczuć tę bohaterkę "całym sobą". Postawić się w jej sytuacji, zrozumieć emocje i motywy, które nią kierowały.
Zakończenie wstrząsnęło mną do głębi... na szczęście ostatni rozdział wyjaśnia, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów.
Jak wiecie z poprzednich recenzji, uwielbiam styl autorki i z wielką niecierpliwością oczekiwałam tej powieści. Warto było!
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Powieść porusza niezwykle ważny, ale i trudny temat choroby, której na pierwszy rzut oka nie widać.
Pamiętajcie! Depresja jest chorobą, a nie fanaberią lub stanem chwilowo obniżonego nastroju. Bliską osobę, która na nią choruje, należy traktować z troską i powagą. Gdy zauważymy u bliskiej osoby objawy depresji – zacznijmy działać.
Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u lekarza specjalisty. Należy nakłonić chorego, by skontaktował się z psychiatrą i podjął również terapię. Depresję trzeba leczyć i należy o tym przekonać chorego...
POLECAM...
"Wysłuchaj mnie" porusza bardzo ważny problem, z jakim zmaga się wiele kobiet po porodzie, a mianowicie depresja. Autorka pokazała, do czego może dojść, jeżeli nie wiemy jak i gdzie szukać pomocy, ani nie uzyskamy wsparcia od najbliższych, którzy niestety też jasnowidzami nie są i skoro widzą żonę/córkę uśmiechniętą i "ogarniającą", to znaczy, że nic złego się nie dzieje. Ot zwykłe zmęczenie młodej matki. Z tej książki bije właśnie brak rozmowy, bo tego najbardziej brakuje głównej bohaterce, by ją ktoś wysłuchał. Emocje głównej bohaterki naprawdę działają na czytelnika, bo powieść tymi emocjami jest przesiąknięta.
Problemem natomiast — dla mnie — jest samo wykonanie. Wolałabym, żeby autorka skupiła się na jednym temacie, właśnie tym, który podjęła i nie wrzucała do powieści kolejnego wątku, czyli traumy z przeszłości głównej bohaterki. Nie powiem, że sam w sobie pomysł był zły, bo może nie, jednak mieszanie depresji i tajemnicy rodzinnej, może nakierować czytelnika na wniosek, że depresja wzięła się właśnie z tych trudnych wydarzeń z dzieciństwa, a przecież to choroba, która dotyka również osób, które wiodły "normalne" i szczęśliwe życie. Dlatego mnie ten miks nie przekonuje. Dodatkowo powieść niestety ma sporo błędów korekcyjno-redaktorskich. Sami zdecydujcie czy po nią sięgniecie.
Niesamowita książka. Nie potrafię zliczyć ile razy się nad nią wzruszałam. Nie przypuszczałam, że jakakolwiek pozycja może trafić tak od razu do mojego serca. Tak strasznie współczułam bohaterce, kiedy nie dawała już rady. Niby można się dziwić, lecz wiele kobiet zaraz po urodzeniu się dziecka popada w depresję. Wszystko przez brak pomocy z jakiejkolwiek strony, setki nieprzespanych nocy, ciągły płacz dziecka i wyczerpanie, które sięga zenitu.
Książka zaczyna się wstrząsem, kiedy kobieta staje w łazience i łyka garść tabletek. Z oddali dochodzi mocny płacz jej malutkiego dziecka, a ona nie ma już siły na nic. Pragnie raz na zawsze przestać czuć cokolwiek, byleby tylko osiągnąć spokój. Następnie wchodzimy w czas, kiedy ona jeszcze była w ciąży. Do porodu pozostał jej niecały miesiąc i wciąż podkreśla jak bardzo nie potrafi się doczekać porodu. Głaszcze brzuszek, czule poklepuje, byleby tylko mała czuła, że jej mamusia ją kocha. Szykuje dla niej ubranka i wyobraża sobie te najpiękniejsze chwile, kiedy będzie mogła wziąć ją w ramiona i przytulić do serduszka. Kocha ją ponad wszystko, aż serce się kraje, kiedy to czytamy. Następnie dzieje się coś dziwnego. Kobiecie nagle odchodzą wody i zaczyna się poród. Jest przestraszona i zła, bo niczego nie zdążyła przygotować. W końcu miała przyjść na świat za trzy tygodnie. Co ma teraz począć? Im bardziej mała prze do wyjścia, tym mocniej jej przyszła matka jest zrozpaczona i przestraszona. Z tego wszystkiego przepełnia ją tylko strach i złość. Wcześniejsza miłość i uwielbienie spłynęły wraz z wodami i nigdzie ich nie widać. Czy to możliwe, by tak nagle wyparowała? Następnie pojawiają się osoby, które chcą jej pomóc i ona przyjmuje tą pomoc z wyciągniętymi dłońmi. W odwecie słyszy, że do niczego się nie nadaje, że stała się leniwa i nic ją nie obchodzi. Potem jest już gorzej i gorzej...
Płacz podczas czytania jest nieunikniony. To tak prawdziwa książka, aż ciężko się o niej wypowiadać. Polecam tym, którym się wydaje, że depresja jest tylko wymysłem osób leniwych.