Trzecie wydanie cieszących się dużym powodzeniem wśród czytelników, powojennych zapisków autora Szkiców piórkiem. Na tom składają się fragmenty dziennika pisanego we Francji w latach czterdziestych przed wyjazdem Bobkowskiego z Europy, w trakcie podróży przez Atlantyk oraz w Gwatemali w latach pięćdziesiątych. Tom zamykają poruszające notatki z 1958 roku, pisane w obliczu postępującej choroby nowotworowej.
Autor | Andrzej Bobkowski |
Wydawnictwo | Biblioteka Więzi |
Rok wydania | 2013 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 216 |
Format | 12.5 x 20.0 cm |
Numer ISBN | 9788362610440 |
Kod paskowy (EAN) | 9788362610440 |
Waga | 250 g |
Wymiary | 125 x 200 x 15 mm |
Data premiery | 2013.05.31 |
Data pojawienia się | 2013.05.29 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Urodziłem się pewnego błękitnego dnia. Pamiętniki nadzwyczajnego umysłu z zespołem Aspergera, wydanie II
„Tak w Polsce się nie pisze” – napisał o Bobkowskim Roman Zimand. Miał rację, do dziś nikt mu nie dorównał – stylem i przenikliwością.
Niespodzianka dla miłośników Bobkowskiego! Kolejny zbiór tekstów rozproszonych tego wybitnego pisarza emigracyjnego, zawierający m. in. nieznane szkice o Keyserlingu, o Dysku olimpijskim, o antykomunistycznym przewrocie w Gwatemali w 1954 oraz wspomnienie z brawurowej budowy kolejki na Kasprowy w 1935. Przenikliwe widzenie współczesnej cywilizacji, zaskakujące częstokroć swoją aktualnością.
Nie od dzisiaj wiemy, że Andrzej Bobkowski był epistolografem radykalnym, dążącym do wykorzystania wszystkich możliwości, jakie daje list. Jego korespondencja z redaktorem ,,Tygodnika Powszechnego" nie tylko to potwierdza, ale pozwala też zajrzeć za kulisy współpracy Bobkowskiego z krakowskim periodykiem i rekonstruować serdeczną, choć niezwykłą przyjaźń z Jerzym Turowiczem.
U nas z Polską na ustach wchodzi się nawet do wychodka, chodzi się na dziwki, pożycza i nie oddaje się pieniędzy, kradnie, pije wódkę i przyjmuje z jednej strony sowieckie, a z drugiej strony amerykańskie napiwki. Ale jesteśmy wolną Polską, proszę Pani...
"Czym jest nasze życie? Nawijaniem na kawałek tekturki krótkich kawałków nitki bez możności powiązania ich ze sobą. Gdzie mam szukać metryki urodzenia mojego dziadka? Gdzie odnaleźć ślad babki? Do czego przyczepić cofającą się wstecz myśl? Do niczego - do opowiadań, prawie do legend tego kraju, który wynajął sobie w Europie pokój przechodni i przez dziesięć wieków usiłuje urządzić się w nim z wszelkimi wygodami i ze złudzeniem pokoju z osobnym wejściem, wyczerpując całą swoją energię w kłótniach i walkach z przechodzącymi" - pisał Andrzej Bobkowski w "Szkicach piórkiem" w 1942 roku. Przy okazji publikacji listów pisarza z lat 1940-1961 do stryja, Aleksandra Bobkowskiego, sięgamy głęboko do korzeni. Odkrywamy część rodzinnych zawiłości, mi...
Dramat Andrzeja Bobkowskiego, publikowany dwukrotnie – raz na emigracji, jeszcze za życia autora, i drugi – jako przedruk krajowy. Na potrzeby niniejszej edycji zdecydowano się wprowadzić niewielkie poprawki, które wydały się, w prawie sześćdziesiąt lat po pierwszej publikacji dramatu, konieczne, jednakże nie mają one żadnego wpływu na treść utworu (z noty edytorskiej).
Maciej Urbanowski - historyk literatury, krytyk literacki, profesor UJ, autor książek poświęconych literaturze polskiej. Ostatnio opublikował antologię "Jest Bóg, żyje prawda. Inna twarz Stanisława Brzozowskiego". Szczęście pod wulkanem jest zbiorem kilkunastu szkiców poświęconych życiu i twórczości Andrzeja Bobkowskiego, jednego z najwybitniejszych i najciekawszych polskich pisarzy ostatniego stulecia.
Daniel Tammet urodził się 31 stycznia 1979 roku. W środę. Dla zwykłego śmiertelnika nie jest to szczególnie ważna informacja, ale Daniel cierpi na zespół Aspergera i zaburzenie zwane synestezją, które sprawia, że widzi kolory, kształty i faktury liczb. Dlatego data jego urodzin jest niebieska, a cyfry, które ją tworzą, kształtem przypominają gładkie otoczaki. Daniel potrafi dokonywać obliczeń, których wynik możemy sprawdzić jedynie za pomocą komputera. Liczby są od najmłodszych lat jego najwierniejszymi przyjaciółmi – najbardziej lubi cyfrę cztery, podobnie jak on „cichą i nieśmiałą”. Daniel Tammet nie jest jednak oderwany od rzeczywistości. Opowiada o swoim niełatwym dzieciństwie i dorastaniu, a także problemach, z którymi styka się na co dzi...
Tom gromadzi referaty najwybitniejszych znawców przedmiotu wygłoszone podczas międzynarodowej sesji naukowej zorganizowanej na Uniwersytecie Jagiellońskim w październiku 2013 roku z okazji setnej rocznicy urodzin Andrzeja Bobkowskiego. Bobkowski okazuje się pisarzem znacznie ciekawszym, niż to się dotychczas wydawało. Nowe materiały i nowe spojrzenie na jego twórczość i poglądy sprzyjają nie tylko skomplikowaniu sylwetki autora Szkiców piórkiem, która w dotychczas znanych publikacjach zastygała w postaci dosyć schematycznej, ale także krytycznej lekturze niektórych spośród jego wypowiedzi oraz ideologicznych deklaracji. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
"Zeszytów" pierwotnie miało nie być. A mówią one o tym, że i autora z powodzeniem mogło nie być. Odnalezione po śmierci Emila Ciorana (1911–1995) ręcznie zapisane zeszyty zawierały adnotację "zniszczyć". Nie były przeznaczone do druku, ukazały się więc wbrew woli autora, za to w interesie światowej kultury intelektualnej. Jest to rodzaj dziennika, ale rejestrujący wydarzenia na równi z myślami do ewentualnego użycia w nowej książce. Myśli te, nawet jeśli ogólne, przylegają ściśle do czegoś szczególnego: do życia ich autora. Wspólnym mianownikiem jest prosta konstatacja: urodziłem się i od tej chwili umieram. Życia wiecznego nie ma, życie doczesne jest pełne udręk, więc po co w ogóle to "ciągnąć"? Po co w ogóle było się rodzić? A jednak "ci...
Włodzimierz Bolecki (ur. 1952) – historyk, teoretyk i krytyk literacki. W stanie wojennym publikował pod pseudonimem Jerzy Malewski. Autor wielu prac m.in. o twórczości W. Berenta, W. Gombrowicza, G. Herlinga-Grudzińskiego, J. Mackiewicza, Cz. Miłosza, B. Schulza, A. Wata, S. I. Witkiewicza. Specjalizuje się w zagadnieniach poetyki i historii literatury XX w. Opublikował m.in. Poetycki model prozy w dwudziestoleciu międzywojennym (1982, 1996); Pre-teksty i teksty (1991, 1998); Polowanie na postmodernistów (w Polsce) (1999); Rozmowy z Gustawem Herlingiem-Grudzińskim (1997, 2000); Ciemna miłość (2004); Inna krytyka (2006). Profesor w IBL PAN oraz w Zakładzie Teorii Literatury i Poetyki Uniwersytetu Warszawskiego. Członek redakcji dwumiesięcznika „Teksty Drugie”. Józef...
„... I tak oto w tych opowiadaniach zatrzymałem piękne obrazy, które nie starzeją się wraz ze mną: w książce tej pozostaję niezmiennie chłopczykiem w marynarskim ubranku, z tornistrem pełnym książek i zeszytów na plecach, wciąż jednak pogrążonym w szczelnym dzwonie świadomej nieświadomości, wciąż wybiegającym naprzeciw tajemnicy i zdziwieniu wywołanemu osłupieniem tym, co się wokół niego dzieje”.
Andrzej Bobkowski nie uważał się za pisarza, ale za człowieka, który „trochę pisze”. Mimo to, przenikliwgo widzenia współczesnej cywilizacji, które niejednokrotnie po dziś zaskakuje aktualnością, może mu pozazdrościć niejeden za autora się uznający (i uznawany). Tom Na tyłach to pierwsza kompletna prezentacja rozproszonych tekstów tego wybitnego pisarza emigracyjnego, zawierający m.in. nieznane szkice o Keyserlingu, o Dysku olimpijskim Parandowskiego, o antykomunistycznym przewrocie w Gwatemali w 1954 roku oraz wspomnienie z brawurowej budowy kolejki na Kasprowy w roku 1935. Tom Na tyłach jest pierwszym zbiorczym wydaniem esejów i szkiców Bobkowskiego rozproszonych po różnych tytułach prasowych.
Andrzej Bobkowski, pisarz w świadomości czytelniczej kojarzony ze Szkicami piórkiem, nie zostawił po sobie większej całości beletrystycznej. Znakomite Coco de Oro nie przekracza rozmiarów dużej noweli, pozostałe opowiadania nie dochodzą i do tych rozmiarów. Niewątpliwie jednak było go stać na powieść o prawdziwie szerokim oddechu – nawet najkrótsze nowele są tak napęczniałe od treści i wątków ubocznych. Nie ma tu śladu rozmazania, sztukowania, tkanina języka napina się na muskułach grożących jej rozsadzeniem, konstrukcja jest po to, by udźwignąć treść, a nie by zamaskować jej żałosną ubogość czy nieobecność. Józef Łobodowski twierdził: „są w opowiadaniach Bobkowskiego chwile, gdy w zbitej gęstwie puszczy podzwrotnikowej otwiera się nagle...
Dramat Andrzeja Bobkowskiego, publikowany dwukrotnie – raz na emigracji, jeszcze za życia autora, i drugi – jako przedruk krajowy. Na potrzeby niniejszej edycji zdecydowano się wprowadzić niewielkie poprawki, które wydały się, w prawie sześćdziesiąt lat po pierwszej publikacji dramatu, konieczne, jednakże nie mają one żadnego wpływu na treść utworu (z noty edytorskiej).
Nie od dzisiaj wiemy, że Andrzej Bobkowski był epistolografem radykalnym, dążącym do wykorzystania wszystkich możliwości, jakie daje list. Jego korespondencja z redaktorem ,,Tygodnika Powszechnego" nie tylko to potwierdza, ale pozwala też zajrzeć za kulisy współpracy Bobkowskiego z krakowskim periodykiem i rekonstruować serdeczną, choć niezwykłą przyjaźń z Jerzym Turowiczem.
"Czym jest nasze życie? Nawijaniem na kawałek tekturki krótkich kawałków nitki bez możności powiązania ich ze sobą. Gdzie mam szukać metryki urodzenia mojego dziadka? Gdzie odnaleźć ślad babki? Do czego przyczepić cofającą się wstecz myśl? Do niczego - do opowiadań, prawie do legend tego kraju, który wynajął sobie w Europie pokój przechodni i przez dziesięć wieków usiłuje urządzić się w nim z wszelkimi wygodami i ze złudzeniem pokoju z osobnym wejściem, wyczerpując całą swoją energię w kłótniach i walkach z przechodzącymi" - pisał Andrzej Bobkowski w "Szkicach piórkiem" w 1942 roku. Przy okazji publikacji listów pisarza z lat 1940-1961 do stryja, Aleksandra Bobkowskiego, sięgamy głęboko do korzeni. Odkrywamy część rodzinnych zawiłości, mi...
Niespodzianka dla miłośników Bobkowskiego! Kolejny zbiór tekstów rozproszonych tego wybitnego pisarza emigracyjnego, zawierający m. in. nieznane szkice o Keyserlingu, o Dysku olimpijskim, o antykomunistycznym przewrocie w Gwatemali w 1954 oraz wspomnienie z brawurowej budowy kolejki na Kasprowy w 1935. Przenikliwe widzenie współczesnej cywilizacji, zaskakujące częstokroć swoją aktualnością.
„Tak w Polsce się nie pisze” – napisał o Bobkowskim Roman Zimand. Miał rację, do dziś nikt mu nie dorównał – stylem i przenikliwością.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro