Odkryjcie otchłań oceanu i wyobraźni w nowej książce Philipa Reeve’a, autora bestsellerowych Zabójczych maszyn.
Mieszkańcy Burzomorza żyli w ciągłym strachu przed wielką wodą i czającą się w niej tajemniczą, legendarną Gorm. Ich jedyną ochroną był czuwający w Strażnicy Zachodzącego Słońca potomek rodziny Noctis, który codziennie wypatrywał na zachodzie dziwnych zjawisk. Pojawiały się w godzinie zmierzchu, kiedy ściany między światami stają się coraz cieńsze, a przez powstałe w nich szczeliny może prześlizgnąć się zło.
Meluzyna była inna, śniła o oceanie. To wielka woda przywiodła ją na Jesienne Wyspy, które stały się domem dziewczynki. Kiedy była niemowlęciem, na brzegu odnalazł ją i przygarnął Strażnik Burzomorza, Andrewe Noctis. Spokojny świat jedenastoletniej Meluzyny zachwiał się jednak w posadach, gdy jej opiekun utonął, trzymając straż. Teraz to ona musi pilnować brzegów wyspy i zachodnich rubieży.
Z jaką tajemną siłą czyhającą w Mrocznej Głębi przyjdzie się zmierzyć dziewczynce? Czy odkryje od dawna skrywany sekret i ocali Burzomorze?
W Meluzynie Noctis i Mrocznej Głębi znajdziecie przygodę, tajemnicę i pierwotną magię, a także silną bohaterkę, która zmienia się i dojrzewa w trakcie lektury.
Autor | Philip Reeve |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Format | 14.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-08-07663-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788308076637 |
Data premiery | 2022.09.07 |
Data pojawienia się | 2022.07.22 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 4 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 4 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Morskie opowieści to coś, co bardzo lubię. Klimat, który z nich płynie jest tajemniczy, groźny, magiczny i nieprzewidywalny. Można by powiedzieć - zupełnie jak morze. Gdy w moje łapki wpadła książka "Meluzyna Noctis i mroczna głębia" Philipa Reeve'a, nie zastanawiałam się długo. Wiedziałam, że to coś dla mnie!
Historia opowiada o Meluzynie - dziewczynce, która ze swoim opiekunem mieszka na wyspie. Andrewe Noctis ma nietypowe zajęcie - jest Strażnikiem Burzomorza. Co noc na latarni morskiej wypatruje niebezpieczeństw, które zagrażają mieszkańcom wyspy. Pewnego razu dochodzi do tragedii i Meluzyna przejmuje obowiązki Andrewe - zostaje Strażniczką Burzomorza. Czy 11-letnia dziewczynka da sobie radę z tym, co czeka na nią w morskich głębinach
Nie myliłam się sądząc, że ta książka przypadnie mi do gustu. Skierowana jest wprawdzie do młodszego czytelnika, ale mi to kompletnie nie przeszkadzało. Opowieść jest przepełniona magią, przygodami i sekretami. Występują w niej dziwne, tajemnicze stwory, a morze odgrywa tu kluczową rolę.
Fabuła książki jest ciekawa i wciągająca, a główna bohaterka tej baśniowej historii po prostu urzeka osobowością. Choć dziewczynka ma dopiero 11 lat, to jej brawura, odwaga, silny charakter, dojrzałość i mądrość zaskakują na każdym kroku. Meluzyny po prostu nie da się nie lubić.
"Meluzyna i mroczna głębia" to książka, która mnie nie zawiodła. Jest naprawdę uroczą, pełną przygód opowieścią o odkrywaniu swego miejsca na ziemi. No i na dodatek ta cudowna okładka, która zachwyca i zachęca do czytania. Czy książka ma jakieś wady. Jedną - czyta się ją zdecydowanie za szybko. Ja bawiłam się przy niej świetnie, dlatego i Wam gorąco polecam tę lekturę
Do dzisiejszej recenzji zbierałam się od jakiegoś czasu. Zapewniam, że ta książka zajmuje czas i myśli, i ogromnie cieszy mnie, że jeszcze spotkam się z naszą małą wojowniczką w drugim tomie. Jak bardzo niebezpieczne są wody oceanów chyba nie muszę tłumaczyć tym bardziej sama widziałam co potrafi zrobić woda podczas sztormu. Szkoda, że przybywający turyści do Kołobrzegu bardzo często są tak bezmyślni i robią rzeczy, które mogą zaszkodzić życiu ich, jak i dzieci (tak dzieci, bo fajnie zrobić dziecku fotkę dla babci jak dziecko stoi na falochronach podczas sztormu).
Kto z was chodź raz w życiu zastanawiał się co kryje się w głębinach największych zbiornikach wody, jakimi są morza, oceany?
Może syreny istnieją?
Może jest jakieś podwodne miasto, które liczy tysiące, miliony mieszkańców?
No ja od 40 lat zastanawiam się i wierzę, że dna oceanów mają wiele tajemnic, które z czasem będą odkryte. Czym są latarnie morskie to chyba każde dziecko, jak i dorosły wie. Większość lub mniejszość z nas była w takiej latarni chodź raz w życiu, a jak nie to od dziecka czytał/ła jak bardzo pomocne są dla statków i jaką pełnią funkcje! I tutaj historia dotyczy takowej, lecz niecodziennej moim zdaniem latarni. Poznajcie dziewczynkę, która swoją odwagą i zawziętością mogłaby zarazić niejednego dorosłego, a nazywa się Meluzyna, która jako maluszek została odnaleziona na brzegu przez Strażnika Burzomorza, Andrewe Notis.
Mężczyzna przygarnął i zaopiekował się nią. Od tej pory był jej jedynym krewnym. Opisów książki jest pełno, więc z całego serca zachęcam do przeczytania.
Kim jest Meluzyna?
Co robiło niemowlę na brzegu bez opieki?
To kochani znajdziecie w książce, lecz podkreślę będzie wiele sytuacji, które spowodują, że zapragniecie wypłynąć w głąb wody, a może i pomóc w ratowaniu wioski przed…?! Uuu za dużo bym zdradziła, lecz mogę co nieco zdradzić dla zachęty, a mowa o tym, że mieszkańcy Burzomorza bali się złego, które mogło w każdej chwili zburzyć ich spokój na wyspie i tu. Strażnik, który każdego dnia, stróżując w latarni czuwał i wypatrywał niebezpieczeństwa, lecz do czasu, kiedy wszystko się zmienia… Meluzyna to ciepła, rodzinna, waleczna dziewczyna, która swoją postawą udowodni, że mając 11 lat można mieć więcej waleczności, mądrości, niż setki rosłych kawalerów.
Z czym przyjdzie się zmierzyć Meluzynie?
Co czyha w głębinach?
Kim i skąd pochodzi nasza młoda bohaterka?
Oj będzie się działo. Zazdroszczę każdemu, kto dopiero rozpocznie przygodę z tą serią. My z córką zacieramy dłonie i czekamy na drugi tom, a was z całego serca zapraszam do przeczytania książki.
Mieszkańcy Burzomorza żyli w ciągłym strachu przed wielką wodą i czającą się w niej tajemniczą, legendarną Gorm. Ich jedyną ochroną był czuwający w Strażnicy Zachodzącego Słońca potomek rodziny Noctis, który codziennie wypatrywał na zachodzie dziwnych zjawisk. Pojawiały się w godzinie zmierzchu, kiedy ściany między światami stają się coraz cieńsze, a przez powstałe w nich szczeliny może prześlizgnąć się zło.
Meluzyna była inna, śniła o oceanie. To wielka woda przywiodła ją na Jesienne Wyspy, które stały się domem dziewczynki. Kiedy była niemowlęciem na brzegu odnalazł ją i przygarnął Strażnik Burzomorza, Andrewe Noctis. Spokojny świat jedenastoletniej Meluzyny zachwiał się jednak w posadach, gdy jej opiekun utonął, trzymając straż. Teraz to ona musi pilnować brzegów wyspy i zachodnich rubieży.
Z jaką tajemną siłą czyhającą w Mrocznej Głębi przyjdzie się zmierzyć dziewczynce? Czy odkryje od dawna skrywany sekret i ocali Burzomorze?
***
Po literaturę dziecięcą od Wydawnictwa Literackiego sięgam w ciemno – mam bowiem pewność, że się nie zawiodę. Tak też i było w przypadku historii „Meluzyna Noctis i mroczna głębia”.
Jest to baśniowa opowieść, gdzie to, co ludzkie, miesza się z tym, co magiczne. Philip Reeve zaprasza nas do krainy pełnej morskich stworów, ukrytych wysp i cichego nawoływania z morza…
Po raz kolejny dostajemy ciekawą powieść dla młodszych czytelników, z niezwykle odważną bohaterką, która nie raz zaskoczy swoją dojrzałością i bystrym umysłem. Wszystko byłoby idealnie, jednak brakowało mi jakiegoś elementu zaskoczenia. Udało mi się przewidzieć kilka istotnych kwestii, przez co nie była to jedna z tych „nieodkładanych” książek.
Ciężko nie wspomnieć o pięknym wydaniu tej historii – Wydawnictwo Literackie zdecydowanie zna się na tej robocie, a wydawane przez nich powieści z tego gatunku, za każdym razem zachwycają mnie swoją szatą graficzną.
„Meluzyna Noctis i mroczna głębia” to opowieść o odkrywaniu samego siebie i poszukiwaniu swojego miejsca na świecie. Nie trafi ona do mojej topki ulubionych powieści dla dzieci, nie mniej jednak bardzo mi się podobała i jest zdecydowanie warta Waszej uwagi.
Moja ocena: 6/10
https://kochajacaksiazki.blogspot.com/2022/10/463-philip-reeve-meluzyna-noctis-i.html#
Szukacie opowieści o dziecięcej odwadze i odpowiedzialności w świecie opartym na legendach o morskich stworach?
Meluzyna Noctis pokaże Ci uroki Burzomorza, opowie o tajemniczych wyspach wypatrywanych z latarni Strażnika Burzomorza, które zwiastują niebezpieczeństwo w postaci powrotu potwora Gorma.
Gdy umiera jej wujek, Strażnik Burzomorza, to Meluzyna postanawia przejąć jego obowiązki. Nie wie jeszcze, co odkryje, mimo tego, że na jej drodze stanie ktoś, kto zrobi wszystko, aby udowodnić, że to tylko głupie zabobony prostych ludzi.
To historia pełna tajemnic, o mglistym, trochę niepokojącym, baśniowym klimacie. Poruszająca wiele ważnych spraw, takich jak: odwaga, rodzina, poczucie przynależności i odkrywanie swoich korzeni.
Meluzyna urzekła mnie swoją odwagą, wiarą i determinacją. Będzie kolejną, tuż obok Willi z lasu i Lalani z dalekich mórz, bohaterką, która może okazać się wzorem do naśladowania przez wiele dziewcząt.
A jeśli uważasz, że ta książka będzie odpowiednia tylko dla młodszego czytelnika, to nic bardziej mylnego. Takie książki potrzebne są również dla tego starszego czytelnika.
Zapach morskiej wody, huk fal rozbijających się o skały, morze, które wzywa, szepcząc cicho: „Meluzyno! Meluzyno!”. I od razu w mojej głowie słyszę głos Małgorzaty Ostrowskiej „Meluzyno, Meluzyno, porzuć płonne swe nadzieje, odpłyń własną limuzyną, świat się śmieje, świat się śmieje”, ale nie o tę Meluzynę chodzi. Imię jest co prawda magiczne i nie sposób go zapomnieć, a piosenka cóż… co jakiś czas odzywa się w mojej głowie.
Bohaterką powieści jest jedenastoletnia Meluzyna. Odkąd pamięta, mieszkańcy jej wioski bali się morza. Dlatego na całym zachodnim brzegu Burzomorza nie można było natknąć się na żadną przystań. Gorm, potwór z legend podobno zamieszkujący morskie głębiny i upominający się o mieszkańców, stanowił skuteczny odstraszacz. Ludzie bali się nawet patrzeć w kierunku morza. Ale nie Meluzyna Noctis. Kiedy umiera Strażnik Burzomorza, to ona, jako nosicielka nazwiska Noctis, zajmuje jego miejsce.
Książka Philipa Reeve’a „Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia” pachnie morzem, magią. Coś czai się za horyzontem, Gorm się porusza, Ukryte Wyspy, w które nie wierzy nikt oprócz Meluzyny i wiedźmy morskiej Thurzy Froy, znów się ukazały, po ziemi zaczynają kręcić się wodorostowniki. Trollica Aish też czuje niepokój morza. Co się wydarzy? Jak poradzi sobie z tym Meluzyna? Czy jej wuj Will w końcu jej uwierzy?
Ta wciągająca powieść to przesycona przygodą opowieść dla wszystkich żądnych przygód odważnych czytelników. Bardzo ciekawa propozycja od @wydawnictwoliterackie.
"Magia dzieje się: między nocą, a dniem, lądem, a wodą, kobietą, a mężczyzną lub pomiędzy porami roku. Dlatego najmocniej odczuwamy ją w noc przesilenia letniego lub zimowego, albo w równonoc jesienną czy wiosenną".
Meluzyna została znalazła się w Burzomorzu, kiedy jako noworodek została przyniesiona przez fale na plażę. Znalazł ją strażnik Pan Noctis , który wziął dziecko do siebie i wraz z zaprzyjaźnioną rodziną postanowił wychować dziewczynkę. Jedenaście lat później Pan Noctis został znaleziony martwy. Do czasu przybycia kolejnego strażnika to właśnie Meluzyna musi stanąć na warcie i obserwować ocean. Wydaje jej się, że na horyzoncie dostrzega magiczną krainę.
Jakie to było dobre ! Burzomorze wciągnęło mnie już od pierwszej strony, a historia od razu trzymała w napięciu. Bardzo podobał mi się wątek, Meluzyny, która nie wychowywała się z rodzicami. Tematy dysfunkcyjnych rodzin rzadko są poruszane w książkach dla dzieci/młodzieży. Na duży plus zasługuje także to, jak autor ukazał przyjaźń i odpowiedzialność, którą musiała wykazać się dziewczynka stojąc na straży.
"Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia" to nie tylko opowieść dla dzieci, uważam, że starsi czytelnicy również znajdą tu coś dla siebie.
Mam nadzieję, że autor jeszcze kiedyś pozwoli nam wrócić do Burzomorza i sprawdzić co się dzieje u Meluzyny.
Książka naprawdę bardzo mi się spodobała:-) To historia o pewnej jedenastoletniej dziewczynie, która jest bardzo rozwinięta jak na swój wiek. Poznajemy ją w chwili, kiedy dowiadujemy się, że osoba, która ją wychowywała z pomocą pani Skraeveling utonęła. Był on również straznikiem Burzomorza, którego zadanie polegało na wypatrywaniu strasznego Gorma. Podobno gdzieś tam w głębi wody była tajemnicza wyspa na której on mieszkał. Kiedy jednak pojawia sie problem, bo wuj, który ma być straznikiem jeszcze nie dojechał, Meluzyna od razu zgłasza się na chętną. W ten sposób poznaje zapiski z dziennika Andrewe Noctis. Z pozoru niby zwyczajne, jednak kilka zdań bardzo przykuło moją uwagę. Ona jednak patrzy na inne rzeczy, jakby nie dostrzegając tych ważnych. Bardzo pragnie ujrzeć tą tajemniczą wyspę i zastanawia się, czy poprzedni strażnik ją widział. Niby wiedziała, że każdy mieszkaniec ich siedziby bardzo bał się morza, jednak nic nie potrafiła poradzić na to, że ją ono nawiedzało w snach. Bardzo chciała je zobaczyć i poczuć na własnej skórze. Czy domyślacie się dlaczego tak było? Czy prawda na temat jej pochodzenia może zaskoczyć? Kim byli jej rodzice i dlaczego od początku była inna niż wszyscy? Jakie tajemnice kryje morze i czy potwór naprawde istnieje?
Jestem już po lekturze książki i powiem wam, że warto poświęcić dla niej każdą chwilę. Tak bardzo leciutko mi się ją czytało, jakby historia sama chciała, by do niej zajrzeć. Idealna pozycja dla nastolatków, choć i dorośli mogą się przy niej świetnie bawić. Pokazuje ona, że nic w życiu nie dzieje sie bez przyczyny, a marzenia potrafią się spełniać. Naprowadza również czytelnika, by pokonywał przeszkody jakie stawia mu na drodze los, a nie się podddawał. Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli, jednak wtedy należy przestawić się na inny kierunek, a nie narzekać na niepowodzenia. Według mnie powinniście o niej pomyśleć jako prezent na Mikołajki dla swoich dzieci. Nie na darmo się mówi, że bajki uczą:-)
Na zachodnim wybrzeżu Burzomorza wszyscy bali się morza, podczas gdy Meluzyna o nim śniła. Zdawało się wołać jej imię i kusić swoimi tajemnicami. Zbliżenie do niego mogło okazać się niebezpieczne, ale oparcie się pokusie było trudne. Wręcz niemożliwe. Zwłaszcza dla dziecka, które jedynie jedną nogą należało do lądu.
Powieść Philip Reeve mówi o tym, że w każdej legendzie jest coś z prawdy. Że wiedza i racjonalność potrafią zawieść. Dorośli często ignorują słowa dzieci, a można w nich odnaleźć ostrzeżenia, których lepiej się posłuchać. Na kartach książki Meluzyna znajdzie niespodziewanych przyjaciół i uczy się, czym jest odpowiedzialność. Wykazuje się upartością i siłą ducha. Philip Revve więc bazuje na tym, co znamy już w literaturze tego typu, ale dzięki jego pomysłowości całość zyskuje świeżość. Trolle, wiedźma morska i potwór zamieszkujący morze w nieoczywistej formie. Do tego dochodzi niezła kreacja bohaterów oraz przyjemny styl, a to już sprawia, że od powieści trudno się oderwać.
Kocham, gdy piękne światy zawarte są w pięknych historiach. Gdy bohaterowie budzą sympatię, treść angażuje, a całość uczy prawd prostych i znanych, ale wciąż wartych przypomnienia. To ten typ literatury dla ludzi w każdym wieku, który lubię najbardziej. Ot co.
przekł. Maria Jaszczurowska
Od pewnego czasu bardzo lubię sięgać po książki dla młodszych czytelników. Z wieku nastoletniego wyrosłam już jakiś czas temu, dzieci nie mam, ale książki dla młodszych sprawiają, że mogę się zrelaksować i przeżyć nieraz ciekawą przygodę. Mam kilka swoich lubianych serii, ale z chęcią też sięgam po nowości. Jeżeli decyduję się już na jakąś nowość to najczęściej jest to książka wydana przez Wydawnictwo Literackie. Tak też było niedawno, gdy skusiłam się na książkę pod tytułem „Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia”.
Do sięgnięcia po książkę „Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia” skusił mnie jej opis. Zapowiadała się interesującą historia związana z wodą i potworami, a do tego nieletnia bohaterka. Byłam ciekawa jak potoczą się wydarzenia. Jak już zaczęłam czytać, to moja ciekawość wzrosła. Pojawiło się dużo pytań w mojej głowie na które chciałam poznać odpowiedzi. Wiedziałam, że te stworzenia z głębin w końcu się pojawią, ale nie wiedziałam jaką rolę odegrają. Kiedy się pojawiły, nawet trochę mnie zaskoczyły. Dzięki temu jeszcze lepiej się bawiłam podczas czytania.
Książka „Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia” spodoba się także dla trochę starszych czytelników niż do których jest adresowana. Ja podczas czytania bawiłam się świetnie. Polubiłam Meluzynę i jej wyjątkowy świat. Kilku faktów się domyśliłam zanim zostały one wprost ukazane, ale i tak nie popsuło mi to przyjemności, która wprost płynie z czytania tej książki.
Kocham baśnie, bajki i wszelkie powieści, gdzie jest odrobina magii. "Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia" to właśnie jedna z tych książek, do których mogłabym wracać co jakiś czas. Niesamowity klimat, w jakim jest utrzymana - mroczna wieża strzegąca mieszkańców wyspy, legenda o Ukrytych Wyspach pełnych skarbów, których pojawienie się zwiastuje powrót potwora z Głębin Gorma, legendy o śmiałkach próbujących się na owe wyspy dostać, a ginących bezpowrotnie wśród fal. W tym wszystkim młoda dziewczyna, czująca, że mimo swojego wieku, to na niej spoczywa bezpieczeństwo mieszkańców Burzomorza, bo to ona po śmierci poprzedniego strażnika, musi objąć wartę na wierzy.
Ta powieść początkowo wydawała mi się pozbawiona barw, widziałam przedstawiony w niej krajobraz raczej jako monotonny, szare skały, szare niebo, szare morze. Jednak z czasem nabrała niesamowitych kolorów, odkrywałam coraz to nowe (i przepiękne) zakątki wyspy o nazwie Burzomorza. Poznawałam niezwykłe istoty, które ją zamieszkują, nie tylko dobre, ale i te złe. Z każdą kolejną stroną świat realny mieszał się z tym z legend, to co wydawało się tylko bajaniem, nabierało kształtu. Autor zaserwował świetną powieść przygodowo fantastyczną, niesamowicie wciągają, z zapartym tchem czekałam na to co się dalej wydarzy. A akcja zdecydowanie sunęła ku temu, by owy mityczny Gorm jednak się pojawił. Czy tak będzie i jakie będą dalsze przygody Meluzyny? O tym już tylko z książki, którą ja serdecznie polecam.
,,Bywały wieczory, kiedy morze wyglądało jak czarny pas na tle nieba. Czasami zdarzało się, że niebo było ciemne, a morze blade. A innym razem przybierały ten sam odcień i nie sposób było wówczas powiedzieć, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie".
Meluzyna to jedenastoletnia dziewczynka, bardzo bystra i ciekawa świata. Gdy była niemowlęciem, pewnego dnia fale wyrzuciły na brzeg łódeczkę, w której się znajdowała. Znalazł ją wtedy pewien mężczyzna, zwany Strażnikiem Burzomorza. Od tego czasu Meluzyna żyła pod jego opieką, obserwując, jak co wieczór mężczyzna udaje się do Wieży, by wypatrywać zagrożeń na horyzoncie i chronić mieszkańców wyspy.
Niestety pan Noctis umiera i to właśnie Meluzyna postanawia zastąpić go w pełnieniu obowiązków Strażnika. Wkrótce okazuje się, że drzemiące w wodach moce z jakiegoś powodu interesują się dziewczynką.
,,Meluzyna Noctis i mroczna głębia" to wspaniała pozycja. Znalazłam tutaj przygodę, ciekawą fabułę, niesamowity baśniowy i mroczny klimat oraz cudownych, różnorodnych bohaterów. Główna bohaterka - serdeczna, sumienna i odważna Meluzyna - od pierwszych stron skradła moje serce.
Myślę, że jest to powieść, która rozbudzi wyobraźnię każdego czytelnika. Autor pisze tak, że stworzone przez niego mroczne głębiny, kryjące się w nich niebezpieczeństwa i skarby wydają się całkowicie realne. Bardzo podobało mi się też to, jak opisane zostało tutaj życie małej lokalnej społeczności.
Polecam tę książkę z całego serca, zwłaszcza miłośnikom morskich klimatów.
Philip Reeve stworzył opowieść, w której tajemnica, przyroda i magia łączą się ze sobą w jedną fascynującą literacką przygodę. "Meluzyna Noctis i Mroczna Głębia" to ekscytująca lektura pełna zwrotów akcji i przygody, z fascynującą, oryginalną morską scenerią, urzekającymi bohaterami, emocjonalną głębią i sugestywną prozą. To opowieść o sile natury i ludzkich serc, o odkrywaniu siebie, swojego pochodzenia i miejsca w świecie. O dorastaniu, trudnych wyborach, odwadze, miłości, przyjaźni i poczuciu przynależności.
Uwielbiam książki, które tak wspaniale pobudzają wyobraźnię i uczą empatii. I w których to właśnie dziewczynki przeżywają przygody - pokazują, że każdy z nas może dokonać wielkich rzeczy, pokonując lęk i podążając za głosem serca.
Gorąco polecam.
Meluzyna Noctis to dziewczynka, którą wyrzuciło na brzeg morze. Młody strażnik Burzumorza podjął się opieki nad dzieckiem i zapewnił jej schronienie. Po jedenastu latach wszystko się zmienia, ponieważ strażnik umiera, a Meluzyna obejmuje jego stanowisko, aż do przybycia wujka Willa. Cała robota nie jest zbyt skomplikowana, ale jednak ukrywa w sobie pewien haczyk. Dziewczyna na własnej skórze przekona się, czym jest strach i że istoty z opowieści żyją naprawdę. Oczywiście nie tylko ona, bo szanowny Pan Will nie kryje swojego braku entuzjazmu i stanowi w tej historii niemały kłopot.
,,Meluzyna Noctis'' to lektura na jeden wieczór, którą pochłania się bez opamiętania. Jak w innych książkach strasznie mnie denerwują obszerne opisy przyrody, tak tutaj, tego nie ma. Podoba mi się w jaki sposób autor wyraża niektóre myśli głównej bohaterki i jak wplata w to wszystko wątek z bohaterami drugoplanowymi. Całym sercem pokochałam rozwijający się wątek Willa i Aish, szkoda tylko, że było go trochę mało (wiecie, ja to uwielbiam romanse). Historia Meluzyny pozwoliła mi chwile wspomnień, bo jednak jest to ,,literatura dla dorosłych od dzieci''! Ciekawą kwestią było również zderzenie światów: realnego oraz fikcyjnego. Will z początku nie wierzył w legendy i przesłanki, ale w końcu przekonał się, że jednak zawierają one ziarenko prawdy. Książka idealnie ukazuje współczesne życie ludzkie, a w szczególności myśli, które różnią się diametralnie od siebie. Bo przecież jedni żyją marzeniami, a drudzy rzeczywistością, prawda? Na zakończenie mogę jeszcze dodać, że powieść została napisana językiem prostym i zrozumiałym dla większości. ,,Meluzyna Noctis i mroczna głębia'' to przyjemna historia dla osób, które tęsknią za swoim dzieciństwem i chcą tam wrócić, chociaż na te trzysta stron.
Za sprawą piosenki z ?Podróży Pana Kleksa? imię Meluzyna od razu wzbudziło moją sympatię i ciekawość. Czy słusznie?
W tej książce Meluzyna to dziewczynka żyjąca na wyspie, na której wszyscy boją się morza. Gdy niespodziewanie jej opiekun tonie w morzu, Meluzyna przejmuje jego obowiązki i zostaje strażniczką Burzomorza. Dziewczynka od razu zyskała moją sympatię, a jej odwaga i silny charakter imponują. Książka pełna jest tajemniczych stworzeń, niezwykłych przygód, skrywanych sekretów oraz całej masy zaskoczeń. Wielu rzeczy można się domyślić, ale to w ogóle nie odbiera przyjemności z czytania. Chociaż książka skierowana jest do młodzieży, czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem, a momentami towarzyszył mi strach o losy bohaterów.
Zdecydowanie polecam ten tytuł młodzieży pragnącej przeżyć z książką niezwykłe chwile, jak i starszym czytelnikom chcącym doświadczyć wyjątkowej przygody w magicznym morskim świecie.