Zakopane – niegdyś tygiel artystyczny, dziś „Las Vegas Podhala”. I choć mieszkańcy nie ustają w walce o kształt swojego miasta, wciąż przegrywają z właścicielami firm i inwestorami, którym zależy głównie na pomnażaniu majątku dzięki masowej turystyce.
Aleksander Gurgul przygląda się więc podhalańskiej patodeweloperce, przytacza litanię haseł reklamowych z zakopianki, zwanej przez internautów billboardzianką, rozlicza kierowców lokalnych busów i opisuje największe zaniedbania wynikające z ignorancji zarówno władz, jak i turystów. Nie boi się też trudnych tematów – pisze o przemocy domowej i wykorzystywaniu zwierząt.
Jego książka to opowieść o polskim kapitalizmie i jego pułapkach oraz reportaż o jednym z najliczniej odwiedzanych regionów w Polsce, w którym wszystko jest na sprzedaż. Wystarczy dodać parzenicę.
Wycieczka na Podhale z Aleksandrem Gurgulem. Reportaż „Podhale. Wszystko na sprzedaż” Aleksandra Gurgula nie pozostawia złudzeń. Zakopane to miejsce, które nie odzyska dawnego miana kolonii artystycznej. Stolica Tatr w XXI wieku nastawiona jest jedynie na zysk – im więcej dudków można wycisnąć z turysty, tym lepiej. Czy istnieje jakaś nadzieja na zmianę tego wizerunku? Aleksander Gurgul wnikliwie przygląda się krajobrazowi Podhala, rozmawia z mieszkańcami, konfrontuje poglądy. Książka „Podhale. Wszystko na sprzedaż” to realistyczny obraz współczesnej stolicy Tatr.
Autor | Aleksander Gurgul |
Wydawnictwo | Czarne |
Rok wydania | 2022 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 224 |
Format | 13.3 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8191-502-1 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381915021 |
Data premiery | 2022.07.20 |
Data pojawienia się | 2022.06.23 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 79 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 6 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz już jutro |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz już jutro |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Zakopane- kiedyś tygiel artystyczny, dziś ,,Las Vegas Podhala". Chociaż sami mieszkańcy walczą o przyrodę i swojski kształt miasta, ciągle przegrywają z inwestorami i deweloperami, którym tylko i wyłącznie zależy na zbiciu majątku na masowej turystyce.
Autor przygląda się więc podhalańskiej patodeweloperce, przytacza litanię banerów reklamowych, rozlicza kierowców busów i opisuje największe zaniedbania wynikające z ignorancji władz i turystów. Pisze o przemocy domowej i o wykorzystywaniu zwierząt. O Podhalu, miejscu, w którym wszystko jest na sprzedaż.
Ta książka mnie poraziła!
I chociaż nigdy nie byłam z Zakopanem i ciężko mi się ustosunkować do opisywanych sytuacji, to przy czytaniu włos jeżył mi się na głowie. Mogłabym twierdzić, że autor opisując to wszystko przesadza, ale podejrzewam, że ten, kto przechadzał się po Krupówkach przyzna mu rację. Ja wierzę na słowo, bo za dużo faktów z tej książki nagłośniła wcześniej telewizja. Wierzę i nie mieści mi się w głowie jak mocno w tym mieście zakorzeniła się chciwość, zazdrość i zawiść. Jak bardzo czyjeś ,,chcę" jest ważniejsze niż ludzkie życie, a wszystkiemu przyglądają się urzędnicy i udają, że tego nie widzą. Nie widzą, kiedy czyjeś ,,marzenie" zabija babcię i wnuka( chociaż tutaj syn właściciela jako jedyny poczuł się do odpowiedzialności), a niedbalstwo i ciche przyzwolenie niszczy całą rodzinę( dla mnie jest niepojęte, że za śmierć trzech osób zapadają wyroki roku i 6 m- cy pozbawienia wolności! To jest wstyd i hańba, że każdy z oskarżonych nie wykazywał skruchy i przerzucał winę na pozostałych). W naszym kraju urzędnik nie ponosi żadnej odpowiedzialności za własne decyzje i w tej lekturze to poraża!
Liczy się ,,żądza pieniądza" i autor otwarcie o tym mówi. Mówi o przemocy, o cierpieniu zwierząt, do którego sami dokładamy cegiełkę korzystając z morderczych przejażdżek bryczką.
W tej książce jest wiele bulwersujących historii i mogłabym o nich tutaj pisać godzinami. A nie o to mi chodzi.
Chciałabym, abyście przeczytali ten reportaż i trochę nad nim pomyśleli.
Tyle i aż tyle.
Dla mnie to była ważna książka.
Jedna z tych, które otwierają oczy.
Ogromnie Wam polecam.
Bardzo ważny reportaż, każdy powinien go przeczytać żeby wyrobić sobie własne zdanie na temat tego, co dzieje się dziś na Podhalu.